Masterful Magazine

jest duzo wiecej - dlatego ja nawet nie zamierzam wymieniac bez jakichs wskazowek ;-)

w pierwszej kolejności jakieś klimaty fantasy/historia w dalszej szeroko rozumiana przygoda no i na pewno też coś z sensacji/kryminału

na pewno odpadają komedie i obyczajówki

Rzym, oberzyj Panie Rzym, nie zawiedziesz się.

Poza tym, z fantasy/historia polecam:

Spartacus
Black Sails
Vikings (pierwsze sezony są git, potem spadek formy)
The Last Kingdom (jako substytut wikingów)
jeszcze można dodać Penny Dreadful

o Grze o tron raczej wiesz

z kryminałów:

The Killing/Forbrydelsen obie wersje bdb
Bron/Broen (koniecznie skandynawski oryginał)
Broadchurch
pierwsze sezony Sherlocka
True Detective

I oprócz tego Peaky Blinders, które trudno definitywnie do którejś grup przyczepić.

Gumiak pisze:Rzym, oberzyj Panie Rzym, nie zawiedziesz się.

no właśnie już mam w folderze "do obejrzenia". dzięki :)

A, jeszcze Dextera możesz sobie obczaić, tylko jak na kryminał, tutaj sporo obyczajówki jednak.

szerloka znam i lubię, gry o tron nie daję rady jednak, z dextera coś tam widziałem, pozostałe do obczajenia

zaraz kurwa oszaleję. nie wiem czy to był dobry pomysł z tymi serialami, bo mam już na liście ok. trzydziestu i nawet dalej nie szukam. wczoraj siedziałem do późnej nocy testując niektóre z nich, a dziś nie chce mi się robić nic innego poza oglądaniem kolejnych. czuję się jakbym co najmniej odkrył Amerykę

Wczoraj skończyłem pierwszy sezon Taboo i stwierdzam, że bardzo dobrze się oglądało - (prawie) wiktoriańska Anglia, mroczny klimat, brud i syf na ulicach (i ubraniach), gierki i knowania elit, a nade wszystko główny bohater i tajemnice, które go otaczają. Czekam na drugi sezon z niecierpliwością. :)

dobrze wiedzieć, bo czeka w kolejce. mam nadzieję jutro zacząć

ale z tego się gówno zrobiło :(

mnie się walking dead od samego początku nie za bardzo podoba

TWD olej, łajno dla amerykańców

pierwsze trzy sezony byly ok. potem zaczelo wygladac to jakby scenarzysci robili laske ze posuna akcje troche do przodu

Wasza pogadanka o filmowych wcieleniach pana Nietoperza przypomniała mi o mojej ulubionej bajce lat 90 -tych.
Znalazłem w sieci angielską wersje bez polskiego dubbingu. Nigdy nie miał Batman lepszego głosu niż w z tej serii. Ale czad. Mało se nie strzepałem. Świetnie jest to narysowane i ten klimat Gotham. Sam wstęp z Tą muzyką mnie zelektryzował.
Kiedyś ten Batman leciał chyba w TVP 2. Niech ktoś napisze do Jacka, żeby dali powtórki. Wersja z lektorem może być.

uglak pisze:pierwsze trzy sezony byly ok. potem zaczelo wygladac to jakby scenarzysci robili laske ze posuna akcje troche do przodu

tak naprawdę to tylko pierwszy sezony był na wysokim poziomie i ukazywał możliwy potencjał, później dojebali po 16 odcinków i zrobiła się z tego melodrama, a szkoda bo gdyby pozostali przy opcji 6 odcinków na sezon to mogła być kosa
przynajmniej w ostatnim sezonie jakaś ciekawsza postać (Negan) rekompensuje chociaż w minimalnym stopniu wątpliwą przyjemność oglądania tej opery mydlanej...

Wasyl pisze:
Wasza pogadanka o filmowych wcieleniach pana Nietoperza przypomniała mi o mojej ulubionej bajce lat 90 -tych.
Znalazłem w sieci angielską wersje bez polskiego dubbingu. Nigdy nie miał Batman lepszego głosu niż w z tej serii. Ale czad. Mało se nie strzepałem. Świetnie jest to narysowane i ten klimat Gotham. Sam wstęp z Tą muzyką mnie zelektryzował.
Kiedyś ten Batman leciał chyba w TVP 2. Niech ktoś napisze do Jacka, żeby dali powtórki. Wersja z lektorem może być.

tak tak, leciało, całe moje dzieciństwo: ) czołówka rozpierdalała. dla mnie wciąż najlepszy batmat. a w kwestii filmowych to wszystko słabo ale jednak Burton>>>>>>>Nolan (chociaż 3 cześć to gówno nie z tej ziemi)>>>Schumacher (jednak lepszy od 3 Nolana).

wracam do Black Sails s03 po dłuuugiej przerwie.

Będzie się trzeba zabrać za czwarty sezon wkrótce, już całość wyemitowana. Swoją drogą, to też miałem przerwę w oglądaniu trójki, jakoś po pół roku dopiero się wziąłem za dokończenie trzech ostatnich odcinków.

ja dokładnie to samo, też zawisłem na 3 odcinki przed końcem na pół roku: )

Pierec pisze:

Wasyl pisze:
Wasza pogadanka o filmowych wcieleniach pana Nietoperza przypomniała mi o mojej ulubionej bajce lat 90 -tych.
Znalazłem w sieci angielską wersje bez polskiego dubbingu. Nigdy nie miał Batman lepszego głosu niż w z tej serii. Ale czad. Mało se nie strzepałem. Świetnie jest to narysowane i ten klimat Gotham. Sam wstęp z Tą muzyką mnie zelektryzował.

Wszystkie zajebiste kreskówki są na kisscartoon generalnie :-)

Pierec pisze:ja dokładnie to samo, też zawisłem na 3 odcinki przed końcem na pół roku: )

błąd, a 4 sezon dojebany nieziemsko