MARILYN MANSON "EAT ME, DRINK ME"

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Awatar użytkownika
Ihasan
rasowy masterfulowicz
Posty: 2390
Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
Lokalizacja: East Prussia
Kontakt:

Re: MARILYN MANSON

18-04-2012, 18:57

a po "HolyWood" było coś jeszcze godnego uwagi?
Black Magic Mushrooms

https://ancientdead.com/index.php
Awatar użytkownika
Clochard
weteran forumowych bitew
Posty: 1093
Rejestracja: 26-11-2011, 07:32

Re: MARILYN MANSON

18-04-2012, 18:59

Może ze dwa single. ;)
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: MARILYN MANSON

18-04-2012, 19:41

Ihasan pisze:a po "HolyWood" było coś jeszcze godnego uwagi?
Eno, był jeszcze niezły "The Golden Age of Grotesque", no i "Eat Me, Drink Me". Obu da posłuchać z przyjemnością. przynajmniej nie sprawiają wrażenia wymuszonych, jak ostatnia.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: MARILYN MANSON

18-04-2012, 19:44

The Golden Age of Grotesque jest ZNAKOMITY

ZNA
KO
MI
TY

amen
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: MARILYN MANSON

18-04-2012, 19:52

Nie no, ja bardzo lubię tę płytę i mam ją wysoko w osobistym rankingu, ale powiedzmy sobie szczerze - trzem poprzednim nie dorasta do... piersi, co najwyżej do krocza.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: MARILYN MANSON

18-04-2012, 19:58

chujowa płyta ten grotesque :D
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5031
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: MARILYN MANSON

18-04-2012, 20:03

Morph pisze:The Golden Age of Grotesque jest ZNAKOMITY

ZNA
KO
MI
TY

amen
Dokładnie. Dopiero dwie ostatnie to spadek formy.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: MARILYN MANSON

18-04-2012, 20:04

twoja_stara_trotzky pisze:chujowa płyta ten grotesque :D
Nie przesadzajmy też w druga stronę. Większość kawałków odwala kawał dobrej roboty :))
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: MARILYN MANSON

18-04-2012, 20:21

ieee, tam wolę dwie kolejne, chociaż też wybitne nie są.
Awatar użytkownika
Ihasan
rasowy masterfulowicz
Posty: 2390
Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
Lokalizacja: East Prussia
Kontakt:

Re: MARILYN MANSON

18-04-2012, 20:41

longinus696 pisze:
Ihasan pisze:a po "HolyWood" było coś jeszcze godnego uwagi?
Eno, był jeszcze niezły "The Golden Age of Grotesque", no i "Eat Me, Drink Me". Obu da posłuchać z przyjemnością. przynajmniej nie sprawiają wrażenia wymuszonych, jak ostatnia.
pytam, bo nie słuchałem nic więcej. Jakieś pojedyncze klipy które nie rzuciły mnie na kolana i to wsio.
W sumie po dziś dzień cholernie cenię sobie dwa albumu, mowa oczywiście o "Antichrist Superstar" oraz "Mechanical Animals" - fenomenalne płyty! w tym przypadku to słowo nie będzie przesadą.
Black Magic Mushrooms

https://ancientdead.com/index.php
Awatar użytkownika
pr0metheus
zahartowany metalizator
Posty: 6527
Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
Lokalizacja: pisze neonem

Re: MARILYN MANSON

18-04-2012, 20:46

antichrist... to ich najlepsze dzielo,natomiast mechanical zamula. po tej plycie przestalem sie interesowac tym zespolem.,teraz natomiast nadrabiam
niech to miejsce niebawem zniknie
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: MARILYN MANSON

18-04-2012, 22:56

Ihasan pisze:
longinus696 pisze:
Ihasan pisze:a po "HolyWood" było coś jeszcze godnego uwagi?
Eno, był jeszcze niezły "The Golden Age of Grotesque", no i "Eat Me, Drink Me". Obu da posłuchać z przyjemnością. przynajmniej nie sprawiają wrażenia wymuszonych, jak ostatnia.
pytam, bo nie słuchałem nic więcej. Jakieś pojedyncze klipy które nie rzuciły mnie na kolana i to wsio.
W sumie po dziś dzień cholernie cenię sobie dwa albumu, mowa oczywiście o "Antichrist Superstar" oraz "Mechanical Animals" - fenomenalne płyty! w tym przypadku to słowo nie będzie przesadą.
tak, te dwie płyty.

ORAZ

jeszcze lepsze
Obrazek
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: MARILYN MANSON

19-04-2012, 02:03

Trocak, dosyć żartów, przecież "Smells..." to tylko oficjalnie regularna płyta, a nieoficjalnie kokainowe wybryki Warnera, zrzuty z rozmów telofonicznych, piardy i raptem 3 kawałki, spośród których cover Patti Smith nadaje się na godny wspomnienia. I, co lepsze, dużo lepiej został on odegrany na VHSie "Dead to the World" (ten kawałek w sensie).
Ostatnio zmieniony 20-04-2012, 15:06 przez Lykantrop, łącznie zmieniany 1 raz.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: MARILYN MANSON

19-04-2012, 23:19

pr0metheus pisze:antichrist... to ich najlepsze dzielo,natomiast mechanical zamula.
Obie zajebiste, ale "Mechanical..." jest nawet lepszy niż "Antichrist...". Najpełniejsze dzieło Mansona - dekadenckie, cyberpunkowe hity inspirowane nową falą oraz futurystyczny image nawiązujący do lat 70-tych (dragi, androgynizm itp.). W ogóle płyta jedyna w swoim rodzaju. Chciałbym usłyszeć jeszcze kiedyś podobny syntezator. Mistrzostwo świata i moja ulubiona pozycja z dyskografii MM.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: MARILYN MANSON

20-04-2012, 16:58

U mnie też z czasem na prowadzenie wysunęła się "Mechanical Animals" kosztem "Antichrist Svperstar". Samych nawiązań, do lat 70tych i 80tych tam jest mnóstwo, ale są też i lata 40te w "Fundamentally Loathsome" - w tych latach Manson miał szczytową formę jeśli chodzi o wenę twórczą. Zresztą, ta wena nie opuściła go jeszcze na kolejnej "Holywood", gdzie wrócił do bardziej pancernych i ponurych riffów, do brudu i rockowej agresji. Po prostu słychać, że Manson nie tylko śpiewa o hipokryzji u hierarchów stolicy apostolskiej i innych przyjemniaczków ze sceny politycznej, tylko ma autentycznego wkurwa. Na nich i cały otaczający świat, taki czysty i nastoletni bunt, który został nawet zobrazowany w "Disposable Teens". Trochę chyba niedoceniony album, bo spokojnie zajmuje on poczytne miejsce, zaraz po Mechanical i Antichrist.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Awatar użytkownika
Clochard
weteran forumowych bitew
Posty: 1093
Rejestracja: 26-11-2011, 07:32

Re: MARILYN MANSON

20-04-2012, 19:24

Last day on earth wersja akustyk do tej pory siedzi mi w głowie. Tak będzie wyglądała ballada na dzień po apokalipsie. MA stanowczo.
Awatar użytkownika
vicek
zahartowany metalizator
Posty: 4599
Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
Lokalizacja: dolinki
Kontakt:

Re: MARILYN MANSON

21-04-2012, 14:37

MECHANICAL ANIMALS
Baton
weteran forumowych bitew
Posty: 1653
Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: MARILYN MANSON

21-04-2012, 14:51

Bohater tego tematu zawsze mi się kojarzył z parametalową rammsteinoidalną sieczką dla zbuntowanych nastolatek, a tu czytam że to dobra muzyka. Chyba trzeba odsunąc uprzedzenia i posłuchać czegoś. Nigdy nie slyszałem chyba nawet jednego całego numeru tego pacjenta. Hm.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Pan_Kimono
rasowy masterfulowicz
Posty: 2197
Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
Lokalizacja: tu i tam

Re: MARILYN MANSON

21-04-2012, 15:05

oj baton, powazny blad.
KVLT lizania CZASZKI
Baton
weteran forumowych bitew
Posty: 1653
Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: MARILYN MANSON

21-04-2012, 15:08

Błędy sa od tego, żeby je naprawiać. Zbadam te Mechaniczne Zwierzęta, skoro mówicie że dobre.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
ODPOWIEDZ