CURRENT 93

[Wasyl]

Cóż. Pan Tibet powinien następną płytę zadedykować Marysi Goniewicz.
Poza tym, Konkurs Chopinowski sehr gut. Chociaż powinienem napisać to po chińsku.

[Karkasonne]

Zabraliby się za poważnych satanistów i zdelegalizowali metal a nie bawią się w takie pierdzenie.

[Nerwowy]

Tak po prawdzie to pod względem uduchowienia to właśnie metal to takie bezideowe pierdzenie w porównaniu do C93 i pokrewnych projektów. Już abstrahując kto się po czyjej stronie opowiada.

[Karkasonne]

Prosta sprawa, tylko kiepsko celują i wiadomo jak to się skończy - skandal na cały świat muzyczny, o Current 93 usłyszy 10 razy więcej ludzi niż słyszało i zyskają jeszcze miano męczenników o sprawę, mimo że niewiele im się stało tak po prawdzie bo koncert i tak się odbędzie tylko w innym miejscu, ale szumu co nie miara z tej okazji. Zwłaszcza z takim blogerem który pisze o kropieniu ich wodą święconą. Ja bym wolał inny efekt, takie prawdziwe "sztuka nie dla mas".

[Nerwowy]

Czy ktokolwiek podejrzewa jeszcze "prawicowych" blogierów i kurię o myślenie ? ;DDD

[kenediusze]

HYPNOPAZUZU - nowy projekt w składzie David Tibet + Youth z KILLING JOKE. Tu numer:

[youtube][/youtube]

Fajne, przebojowe takie.

[byrgh]

kurwa chciałem, ale trocki był o trzy sekundy szybszy i zjebał, przepadło, muszę się z tym pogodzić :D

[kenediusze]

Masz pecha.

[TheDude]

Ciekawy track. Albuma obadam jak gdzieś dorwę.

[KKK]

CURRENT 93 - THUNDER PERFECT MIND (2XCD)

http://allegro.pl/current-93-thunder-pe ... 80188.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[KKK]

Current 93 I Am The Last Of All The Field That DIGIPACK

http://allegro.pl/show_item.php?item=6521308971" onclick="window.open(this.href);return false;

[KKK]

oraz:

Current 93 - Judas As Black Moth 2CD

http://allegro.pl/show_item.php?item=6521601696" onclick="window.open(this.href);return false;

[abstract]

Ty wystawiles?

[KKK]

Ty wystawiles?

Tak

[KKK]

Current 93 - Judas As Black Moth
http://allegro.pl/current-93-judas-as-b ... 56423.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[Karkasonne]

Czy rozsmakowaliście się w "Soft Black Stars" i jeśli tak, co o myślicie o tej płycie?

[Pierec]

jak dla mnie jedna z najlepszych płyt C93. pięknie stonowana i wręcz hipnotyzująca.

[Karkasonne]

No właśnie, w moim nowym planie edukowania się uwzględniłem przede wszystkim Current 93. Ich płyty mają jedną cechę, która mnie w pewien sposób irytuje - wymagają wiele czasu. Totalnie inne słuchanie niż np. Unleashed, czy nawet tych najważniejszych metaluchów typu Celtic Frost, gdzie w porównaniu do C93 wszystko jest wyłożone jak na talerzu. I ,,Soft Black Stars" nie jest wyjątkiem, bo dzisiaj słuchałem kilka razy z rzędu, a wciąż nie do końca potrafię ją ogarnąć. Niby motywy są proste, niby wokale też nie są skomplikowane, niby, niby, niby. A tak naprawdę nic tu nie jest proste i nieskomplikowane.

[EatMyFuck]

No właśnie, w moim nowym planie edukowania się uwzględniłem przede wszystkim Current 93. Ich płyty mają jedną cechę, która mnie w pewien sposób irytuje - wymagają wiele czasu. Totalnie inne słuchanie niż np. Unleashed, czy nawet tych najważniejszych metaluchów typu Celtic Frost, gdzie w porównaniu do C93 wszystko jest wyłożone jak na talerzu. I ,,Soft Black Stars" nie jest wyjątkiem, bo dzisiaj słuchałem kilka razy z rzędu, a wciąż nie do końca potrafię ją ogarnąć. Niby motywy są proste, niby wokale też nie są skomplikowane, niby, niby, niby. A tak naprawdę nic tu nie jest proste i nieskomplikowane.

ubierz moro, obetnij włosy, zrób przedziałek (w 1/3 głowy), zapuść wąsa, kup akustyczną gitarę, wydziaraj sobie runy, wygoń pannę z kwadratu = zrozumiesz

[EatMyFuck]

No właśnie, w moim nowym planie edukowania się uwzględniłem przede wszystkim Current 93. Ich płyty mają jedną cechę, która mnie w pewien sposób irytuje - wymagają wiele czasu. Totalnie inne słuchanie niż np. Unleashed, czy nawet tych najważniejszych metaluchów typu Celtic Frost, gdzie w porównaniu do C93 wszystko jest wyłożone jak na talerzu. I ,,Soft Black Stars" nie jest wyjątkiem, bo dzisiaj słuchałem kilka razy z rzędu, a wciąż nie do końca potrafię ją ogarnąć. Niby motywy są proste, niby wokale też nie są skomplikowane, niby, niby, niby. A tak naprawdę nic tu nie jest proste i nieskomplikowane.

ubierz moro, obetnij włosy, zrób przedziałek (w 1/3 głowy), zapuść wąsa, kup akustyczną gitarę, wydziaraj sobie runy, wygoń pannę z kwadratu = zrozumiesz

EDIT:
moja wieloletnia intymna zażyłość z dark-neo-folkiem mówi mi jedno.
wydmuszka jest to. li tyle.

fasada. runy. kult solarny. i inne pierdoły. szkoda czasu i atłasu.

dobre to w tym wszystkim to są tylko M E L O D I E.

de cyt.