To bardzo prawdopodobne, zbyt długo to wszystko trwa, istnieje duże ryzyko przekombinowania.TheDude pisze:A co będzie jak Tool wyda chujowy album ?
Tool - 10,000 days
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
- harvestman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1573
- Rejestracja: 05-11-2012, 21:10
Re: Tool - 10,000 days
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10341
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: Tool - 10,000 days
To proste - wtedy nastąpi koniec świata.TheDude pisze:A co będzie jak Tool wyda chujowy album ?
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: Tool - 10,000 days
Wtedy nic się nie stanie. Tak samo jak wtedy, gdy wyda album dobry / bardzo dobry. Tool już niczego na niwie muzycznej nie zmieni. Czego by nie nagrali, to już nie będzie miało większego znaczenia. Wpłynie jedynie na naszą prywatną satysfakcję lub jej brak.TheDude pisze:A co będzie jak Tool wyda chujowy album ?
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- DeadButDreaming
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1035
- Rejestracja: 16-12-2012, 15:40
Re: Tool - 10,000 days
Wtedy zaczniemy rozmawiać, czy ten album jest chujowy obiektywnie czy subiektywnie. Nic już nie jest ani złe ani dobre.TheDude pisze:A co będzie jak Tool wyda chujowy album ?
The withered bones of those who failed
But more so of those who didn't even try
But more so of those who didn't even try
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: Tool - 10,000 days
Skąd taka kategoryczna pewność?longinus696 pisze:Wtedy nic się nie stanie. Tak samo jak wtedy, gdy wyda album dobry / bardzo dobry. Tool już niczego na niwie muzycznej nie zmieni. Czego by nie nagrali, to już nie będzie miało większego znaczenia. Wpłynie jedynie na naszą prywatną satysfakcję lub jej brak.TheDude pisze:A co będzie jak Tool wyda chujowy album ?
The madness and the damage done.
- harvestman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1573
- Rejestracja: 05-11-2012, 21:10
Re: Tool - 10,000 days
Nowy kawałek http://www.rollingstone.com/music/news/ ... p-20150914" onclick="window.open(this.href);return false; Puscifer, żeby nie było. Takiego pierdolnięcia się po tym zespole nie spodziewałem.
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: Tool - 10,000 days
Wyobrażasz sobie, że zespół z tak ustabilizowaną pozycją, stałą bazą fanów, nagrywający płyty tak rzadko, wyskoczy nagle z czymś rewolucyjnym, zmieniającym perspektywę we współczesnej alternatywie? No nie wydaje mi się. Dodatkowo trzeba wziąć pod uwagę wiek muzyków (im więcej lat, tym trudniej stworzyć coś poza wypracowanymi schematami). Nie wiem co by musieli zrobić, żeby skutecznie zapłodnić gitarowe granie nowymi pomysłami. Przypuszczam, że nie miałoby to nic wspólnego z ich dotychczasowym stylem, który stał się już częścią tradycji. Szansa, że coś takiego zrobią jest niewiele większa niż wygrana w totka.Kurt pisze:Skąd taka kategoryczna pewność?longinus696 pisze:Wtedy nic się nie stanie. Tak samo jak wtedy, gdy wyda album dobry / bardzo dobry. Tool już niczego na niwie muzycznej nie zmieni. Czego by nie nagrali, to już nie będzie miało większego znaczenia. Wpłynie jedynie na naszą prywatną satysfakcję lub jej brak.TheDude pisze:A co będzie jak Tool wyda chujowy album ?
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: Tool - 10,000 days
No dobrze, ale nie o to pytałem. Pewności jednak nie ma nikt, bo a nuż? Uważam, że artyści z nich na tyle pojętni, że nie należy jakkolwiek deprecjonować ich wizji muzycznej.longinus696 pisze:Wyobrażasz sobie, że zespół z tak ustabilizowaną pozycją, stałą bazą fanów, nagrywający płyty tak rzadko, wyskoczy nagle z czymś rewolucyjnym, zmieniającym perspektywę we współczesnej alternatywie? No nie wydaje mi się. Dodatkowo trzeba wziąć pod uwagę wiek muzyków (im więcej lat, tym trudniej stworzyć coś poza wypracowanymi schematami). Nie wiem co by musieli zrobić, żeby skutecznie zapłodnić gitarowe granie nowymi pomysłami. Przypuszczam, że nie miałoby to nic wspólnego z ich dotychczasowym stylem, który stał się już częścią tradycji. Szansa, że coś takiego zrobią jest niewiele większa niż wygrana w totka.Kurt pisze:Skąd taka kategoryczna pewność?longinus696 pisze: Wtedy nic się nie stanie. Tak samo jak wtedy, gdy wyda album dobry / bardzo dobry. Tool już niczego na niwie muzycznej nie zmieni. Czego by nie nagrali, to już nie będzie miało większego znaczenia. Wpłynie jedynie na naszą prywatną satysfakcję lub jej brak.
The madness and the damage done.
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 5299
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: Tool - 10,000 days
http://muzyka.onet.pl/metal/autoryzowan ... ool/30l7y1" onclick="window.open(this.href);return false;
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
Kurwa, nagrać tak WSPANIAŁY numer, a tak zjebać nową płytę jakimiś zapchajdziurami. Obawiam się, że z nowym albumem Tool będzie podobnie.Skaut pisze:taki trochę melodramatyczny, ale siępodobasięharvestman pisze:Nowego Toola jak nie widać, tak nie widać i nie zanosi się na zmiany. Na otarcie łez nowy, zajebisty, singiel Puscifer
[youtube][/youtube]
Coś tam było! Człowiek!
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 346
- Rejestracja: 29-08-2015, 00:18
Re: Tool - 10,000 days
Cholera, tak jak Maynard mi się przejadł i myślałam, że już nigdy nie będę w stanie słuchać czegokolwiek od niego, tak Grand Canyon mi się spodobał. Warto było w końcu włączyć. Lepiej późno niż wcale.
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
ale nie rób sobie niestety nadziei, że cała płyta trzyma ten poziom.mothra pisze:Cholera, tak jak Maynard mi się przejadł i myślałam, że już nigdy nie będę w stanie słuchać czegokolwiek od niego, tak Grand Canyon mi się spodobał. Warto było w końcu włączyć. Lepiej późno niż wcale.
Coś tam było! Człowiek!
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 346
- Rejestracja: 29-08-2015, 00:18
Re: Tool - 10,000 days
^ Aż tak naiwna nie jestem : )
- gelO
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3103
- Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
- Lokalizacja: Lublin
Re: Tool - 10,000 days
http://loudnow.net/tool-zagral-na-zywo- ... mer-video/" onclick="window.open(this.href);return false;
- booshee
- postuje jak opętany!
- Posty: 651
- Rejestracja: 22-03-2004, 16:36
Re: Tool - 10,000 days
Nadzieji zawsze narobicie. Chuj a nie nowy numer, takie 4 minutowe piardy to oni graja na rozgrzewkę po wejściu do garażu, i to tylko wtedy jak im się bardzo nie chciało do tego garażu przyjść.
- yossarian84
- zahartowany metalizator
- Posty: 3350
- Rejestracja: 24-07-2010, 12:16
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14268
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Tool - 10,000 days
Gitarzysta Adam Jones rozmawiał niedawno z magazynem „Rolling Stone”. Podobno Tool bardzo ciężko pracuje nad następcą albumu „10,000 Days”. Sesja przebiega wspaniale.
Wszystko płynie samo i jest naprawdę dobrze. Jestem zaskoczony ilością materiału, który powstaje. Jestem podekscytowany i nie mogę się doczekać, aż będzie gotowy. To coś, czego mi brakowało przez długi czas [śmiech] – tej współpracy, gdyż każdy z nas jest inny, mamy inne gusta.
Przyznają, że jeszcze wiele mają do zrobienia, a prace opóźni trochę minitrasa w styczniu 2016 roku.
Taki jest plan. Zespół na razie ma 20 pomysłów na utwory. Instrumentaliści dzielą się nimi z wokalistą Maynardem Jamesem Keenanem za pośrednictwem FTP i Dropboxa.
Lecz dopóki utwór nie jest skończony i nie będzie wiedział, jak się kończy, wciąż próbuje płynąć z nurtem.
Tymczasem podczas jedynego koncertu w tym roku w Tempe Arizonie Tool zaprezentował już jedną nową kompozycję – „Descending”.
[youtube][/youtube]
Adam Jones potwierdził, że było to premierowe wykonanie. Nie usłyszeliśmy jednak całości – to była jedynie skrócona wersja wspaniałego, prawie 14-minutowego utworu.
Muzyk patrzy optymistycznie w przyszłość. Ma nadzieję, że styczniowe koncerty nie będą ostatnimi w przyszłym roku. W drugiej połowie roku chce w końcu ruszyć w drogę z nową płytą.
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6733
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Tool - 10,000 days
Pierdolenie jak zwykle, Jak coś wydadzą to dopiero się zainteresuję.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: Tool - 10,000 days
Fragment jak fragment, ale jednak jest to zawsze kawałek muzyki. Póki co - bez odkrywania Ameryki, ale nie sądzę by ktokolwiek tego od nich wymagał. Mi się podoba, zobaczymy co będzie dalej.
Baton na tropach Yeti
You are just a
PART OF ME
You are just a
PART OF ME
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14268
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Tool - 10,000 days
O następcy albumu „10,000 Days” zespołu Tool dowiadujemy się więcej od Buzza Osborne’a z The Melvins niż od Maynarda, Jonesa i Careya razem wziętych.
Buzz Osborne rozmawiał z teamrock.com o swojej twórczości, a dokładnie o albumie „Stoner Witch” z 1994 roku, gdy nagle…
Buzz Osborne rozmawiał z teamrock.com o swojej twórczości, a dokładnie o albumie „Stoner Witch” z 1994 roku, gdy nagle…
Na tym porównaniu się nie skończyło. Najważniejsza informacja padła dopiero potem.Dużo nauczyliśmy się wtedy w studiu. Byliśmy wtedy najdłużej w studiu nagraniowym w historii – 19 dni. Dla nas to dużo czasu. Oczywiście istnieją takie zespoły jak Tool, które poświęcają swoim płytom sześć miesięcy, a potem 10 lat składają nową.
taka ciekawostka ;)Nawet jeszcze nie zaczęli nagrywać. Ale Adam [Jones, gitarzysta Toola – przyp. red.] powiedział mi, że najkrótszy utwór, nad którym pracowali, ma 12 minut. W każdym razie „Stoner Witch” była wspaniała.
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist