VARIETE - chodźmy spać...

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: VARIETE - chodźmy spać...

07-09-2015, 10:40

mirek_mechanik pisze:
płyta Bydgoszcz 1986 wymiata, kapitalny klimat, nie wiem czy były inne wersje, ja kupiłem już wznowienie z bonusami, chyba z 2012 roku

która z płyt Variete jest zbliżona to Bydgoszczy ?
Była inna wersja, ale już wyprzedana, różniła się jedynie okładką.
Jeśli podeszła Ci Bydgoszcz, posłuchaj singla "I znowu ktoś przestawił kamienie/Te dni". Można go było dorwać na winylu oraz na rzadkiej, nieoficjalnej składance "Polska nowa fala". Z bardziej dostępnych wydawnictw zaś powinieneś sprawdzić "Variete" i "Koncert w Teatrze Stu", ten ostatni z udziałem Mikołaja Trzaski - nowa fala z freejazzowymi solami.
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: VARIETE - chodźmy spać...

20-11-2015, 16:34

535, taki z Ciebie oddany fan Variete?! Zebym musial dowiadadywac sie o nowym wydawnictwie z "Magazynu Bydgoskiego" siedzac na klopie...

Obrazek
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
535

Re: VARIETE - chodźmy spać...

20-11-2015, 23:56

No ale sam powiedz kogo obchodzi dzisiejsza twórczość Variete? Powiedz kogo w ogóle obchodzi Variete? Detalicznego sprzedawcę flaneli w okolicach biedronki pod Toruniem? Czy operatora walca drogowego gdzieś w Bydgoszczy? Poza tym, w przeciwieństwie do ciebie, staram się oszczędzać światu informacji o każdym udanym wypróżnieniu. Nawiasem mówiąc. Liczę, że się w końcu skutecznie odwodnisz. Wkleję se wtedy twoje zdjęcie z podpisem "wszyscy jesteśmy manieczkami".
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: VARIETE - chodźmy spać...

21-11-2015, 00:01

Jestes niekulturalny takze wracaj do przerzucania keramzytu klnac sobie pod nosem...
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
535

Re: VARIETE - chodźmy spać...

21-11-2015, 00:05

W keramzycie to cię jacyś dobrzy ludzie znaleźli. Chuj, że potem zamknęli w piwnicy...Sam wiesz. Nie można mieć wszystkiego.
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: VARIETE - chodźmy spać...

21-11-2015, 00:12

^


Obrazek
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
535

Re: VARIETE - chodźmy spać...

21-11-2015, 00:15

Dziwię się, że Andrzej trzyma na stanie taką kurwę. Naprawdę się dziwię.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: VARIETE - chodźmy spać...

21-11-2015, 13:31

Spokojnie, krwawa biegunka to stan przedagonalny :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: VARIETE - chodźmy spać...

21-11-2015, 13:35

Ale wez Ty lepiej leki, bo znowu pan pielegniarz w pasy Tziebie wezmie.
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
535

Re: VARIETE - chodźmy spać...

18-05-2016, 08:09

Kto wie?

" onclick="window.open(this.href);return false;
535

Re: VARIETE - chodźmy spać...

03-07-2016, 02:47

535 pisze:Kto wie?

" onclick="window.open(this.href);return false;
Kurwa. Jak wyłączałem betoniarkę, była dziewiętnasta, a na bramkach korek aż do stopnia...

Trudno.

[youtube][/youtube]
535

Re: VARIETE - chodźmy spać...

01-04-2017, 03:36

Byłem wczoraj na Zwierzeniach Pornogwiazdy. Bardzo dobry strzał. Po spektaklu wyszedłem na płytę, a następnie, widząc wszystko co tam zastałem.

Pochowałem w ziemi wiarę
Młodą w łonie starej


[youtube][/youtube]
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: VARIETE - chodźmy spać...

07-05-2017, 08:04

"Morderca przyszedł
Częstujesz go kawą
I jeszcze pytasz
Czy może w szachy gra"
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10788
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: VARIETE - chodźmy spać...

17-10-2017, 14:37

Nowy krązek Kaźmierczaka i spółki juz sprzedażach i odsłuchowniach. Bardzo motzna rzecz.
535

Re: VARIETE - chodźmy spać...

21-10-2017, 00:13

Harlequin pisze:Bardzo motzna rzecz.
Nie jestem pewien do końca. Jeżeli chodzi o muzykę, brzmienie, jakość nagrania, nie mam zastrzeżeń, ale co do tekstów, to czuję spadek formy. I nie myślę o specjalnie dalekich porównaniach. Porównuję do ostatniej. Oczywiście piszę na bieżąco-gorąco, więc może jeszcze coś drgnie.
535

Re: VARIETE - chodźmy spać...

11-11-2017, 13:00

Piękny był wczoraj koncert. Zostało jeszcze kilka terminów, także zachęcam do ruszenia odwłokiem.
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10788
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: VARIETE - chodźmy spać...

27-11-2017, 08:06

Niestety wczorajszy gig w Poznaniu słaby, duuuzo gorszy niż ten z Blue Note z 2014. Przez pierwsze 4 kawałki (staliśmy z małżowinką pod sceną) słychać było głownie werbel i bas, gitary akustycznej 0, klawisze tworzyły jedną wielką plamę. Kaźmierczak nie istniał. Dopiero gdzies na etapie "Trasy W-Z" zaczęło to jako tako wyglądać. Zważywszy, że pierwsze kilka utworów pochodziło z nowego albumu to ciężko mi było stwierdzić czy ten materiał się broni czy nie. Podobał mi się "Nadruk", ale generalnie wokale były strasznie niewyraźne, a muzycy oglądali sie jeden na drugiego i grali bez przekonania. Było transowo, nudno, a brzmienie przeszkadzało.

W drugiej częsci setu grali starsze numery, ale z pierwszych 2 płyt w sumie tylko "Zielonookie radio romans". Dobrze wypadło "Ku Czerwieni", które chyba było najlepszym punktem regularnego setu. Niemniej nadal miałem jaki taki niedosyt. nasłabszym punktem był Kaźmeirczak ze swoim przeokrutnie zmanierowanymi i zbyt cichymi wokalami. Nie wiem czy nie dziabnął za dużo przed gigiem, bo klawiszowiec trzaskał do niego co i rusz głupkowate miny.

Na bis "Klaszcze" z zajebistej rinterpretacji, "Kamienie" oraz "Za Dzikimi Jabłoniami" z owego albumu (które nota bede bardzo dobrze się broniło. Za podsumowanie calego gigu niech posłuży komentarz kogos z publiki po zagraniu "Kamieni". Poz apowiedzi kawąłka z nowej płyty, ktoś rzucił "stary, wychodzimy, szkoda, żeby zepsuli to co przed chwilą usłyszelismy".

Sami muzycy schodząc ze sceny jak i będąc na scenie mieli chyba świadomosc, że ten gig im się nie udał. Ja byłem rozczarowany. Frekwencja dopisała.
ODPOWIEDZ