Masterful Magazine

Ukazała się nowa płyta, jakby to kogoś interesowało:

Co prawda, nowa płyta Aerosmith mnie raczej nie interesuje, ale niektóre starsze płyty tej formacji są całkiem dobre. Nie słucham ich tak często, jak AC/DC (twórczość obydwu zespołów jest do pewnego stopnia porównywalna, w USA obydwa mają zbliżoną pozycję rynkową), jednak w chwilach relaksu lubię posłuchać ich poprawiającego nastrój hardrocka. Lubię zwłaszcza płyty ''Toys In The Attic'' i ''Rocks'', czyli dokładnie tak, jak większość fanów zespołu. Z późniejszych płyt dużą wartość sentymentalną ma dla mnie ''Get A Grip'' z 1993 roku. Na pewno każdy pamięta teledyski z uroczą Alicją Silverstone?

tylko 2 posty ? serio ? hmm dziwne
Tyler szykuje solowy album

[youtube][/youtube]

Pierwsze 4 bardzo ok, potem niesłuchalne.

Brzydko przesadzasz. Potem wychodziły jeszcze wyjebiste płyty - Permanent Vacation, Pump, Get a Grip, Nine Lives.

Straszne są te płyty, kiczowate, ze szmirowatymi balladami katowanymi przez radio, zaorać.

E tam, nigdy nie kochałeś? Tak głęboko? Prawdziwie?

Chyba w gimnazjum. Daj pan spokój, rzygać mi się chce od tego kiczu. No i pamiętam te czasy kiedy miałem z 30 kaset na krzyż, które musiałem katować na siłę bo nie było nic innego m. in. debestoffa 'Big Ones' ja pierdole cieszę się że te czasy minęły, jak mawiają japońscy bracia - 'horriburu'.

Plastek pisze:Potem wychodziły jeszcze wyjebiste płyty - Pump, Get a Grip.

Permanent Vacation jest bardzo dobra ale jednak ustępuje dwóm powyższym ;)
Nine Lives bym w to nie mieszał :P

hcpig pisze:Daj pan spokój, rzygać mi się chce od tego kiczu. No i pamiętam te czasy kiedy miałem z 30 kaset na krzyż, które musiałem katować na siłę bo nie było nic innego m. in. debestoffa 'Big Ones' ja

aha :P

Nie no, przecież Get a Grip i dalej to tylko udane (częściowo) żarty w porównaniu z Toys in the Attic czy Get Your Wings. Pump to ich ostatnia poważna płyta.

Debiut, Get Your Wings, Toys in the Attic, Rocks, Done with Mirrors są zajebiste.
Permanent Vacation bardzo dobra.
Pump i Get A Grip dobre.
a na Nine Lives jest świetny kawałek tytułowy.

Lubie jedna plyte Aerosmith, Done with Mirrors, jest ogien.

Zgadza się, nie wiem dlaczego jest tak niedoceniana. Natomiast słabszy Pump to zdecydowanie przereklamowany album.

Plastek pisze:E tam, nigdy nie kochałeś? Tak głęboko? Prawdziwie?

Plastek jak zwykle niezawodny :)

W temacie, ostatnio na fali powrotu do zespołów z którymi miałem kontakt jako dzieciak, postanowiłem sprawdzić jak dzisiaj odbiorę bohaterów tematu. Wyszło tak jak napisał ktoś powyżej, plastik, cepelia i kiczowate ballady. [youtube][/youtube]

Ballady są jakie są, ale przecież nagrali też sporo rockowego gówna z pazurem.

Plastek pisze:Ballady są jakie są, ale przecież nagrali też sporo rockowego gówna z pazurem.

ja tam lubie jedno i drugie ;)

Done with Mirrors nie specjalnie, chyba za bardzo wytrzezwieli ;)

płyta już jest, chociaż chyba bym wolał aby jej nie było ;)

jest beznadziejna, do tego wszystkiego nagrał nową wersje Janie's Got a Gun oraz z coverował Piece of My Heart O_o

https://amzn.to/2KzJBiu" onclick="window.open(this.href);return false;
oficjalne koszulki - jedyne 25$, przesylka gratis ;-)

uglak pisze:

https://amzn.to/2KzJBiu" onclick="window.open(this.href);return false;
oficjalne koszulki - jedyne 25$, przesylka gratis ;-)

normalna cena za szmatę z oficjalnego merchu. dziwne to zdziwienie. a, że mocno hujaszcze są one to inna sprawa ...

chodzi mi wlasnie o design jak z Painta ;-)