KING CRIMSON
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6122
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: KING CRIMSON
Red. nigdy tego krazka nie lubilem przez co najmniej czasu mu poswiecilem. zawsze mnie ta plyta wkurwiala, moze dlatego, ze najczesciej pada i zdaje sie doskonalym znakiem promocyjnym KC? nie wiem, ale u mnie kazda plyta sprzed Red bije ja na glowe, nawet takie Lizard, ktore tez mam srednio obcykane, ale czuc wiekszy potencjal
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10375
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: KING CRIMSON
"Lizard" jest akurat co najmniej bardzo dobry - obcykaj bardziej ;)
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9022
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: KING CRIMSON
Red zawiera chyba najbardziej przystępną muzykę i z tego względu pewnie wiele osób stawia ją na pierwszym miejscu. tak mi się wydaje
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: KING CRIMSON
cos w tym moze byc, chociaz ja np. zdecydowanie wiecej razy przesluchalem Islands czy debiut, choc wszystkie 3 stawiam na rowni ;). Red juz za sam utwor tytulowy (arcydzielo) i One more red nightmare moglbym wielbic :p
this is a land of wolves now
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9022
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: KING CRIMSON
albo za fantastyczny Providence :) nie no, również doskonała płyta, to nie ulega wątpliwości
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6122
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: KING CRIMSON
no dokladnieHeretyk pisze:Red zawiera chyba najbardziej przystępną muzykę i z tego względu pewnie wiele osób stawia ją na pierwszym miejscu. tak mi się wydaje
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: KING CRIMSON
Zawsze mi się wydawało, ze najbardziej przystępny jest debiut ;)
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: KING CRIMSON
dość często wykazujemy podobne zapatrywania :) TA płyta łączy w sobie tak wiele klimatów, nurtów i emocji, że ja nie mam wątpliwości535 pisze:No jakże.Przecież Prezesi wyraźnie wskazują na Islands jako bezwarunkowy numer jeden. O RED to głównie ja majaczę, z tego co pamiętam.
e
O przepraszam widzę, że Kolega X też zadeklarował miłość do TEJ płyty.
bardzo lubię i cenię. pamiętam radość kiedy w Trójce Kaczkowski zapowiedział nowe nagrania Crimson. śledziłem te płyty na bieżąco, dlatego są dla mnie ważne. poza tym to kawał dobrej muzyki.Agony pisze:Ciekawe, co brać sądzi nt. ostatnich trzech płyt studyjnych, tzn. ''THRAK'', ''ConstruKction Of Light'' i ''The Power To Believe''.
Ostatnio zmieniony 02-12-2011, 15:43 przez Xapapote, łącznie zmieniany 1 raz.
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: KING CRIMSON
wez ty lepiej umyj uszy bo jak wkurwia cie plyta na ktorej znajduje sie utwor pt. 'red', no to kurwa...byrgh pisze:no dokladnieHeretyk pisze:Red zawiera chyba najbardziej przystępną muzykę i z tego względu pewnie wiele osób stawia ją na pierwszym miejscu. tak mi się wydaje
this is a land of wolves now
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1653
- Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: KING CRIMSON
No dokładnie, przecież tam co numer to taki hicior jak ja pierdolę. Btw. jak kiedyś najlepiej mi robił "Epitaph", tak teraz mam wrażenie, że to zdecydowanie najsłabszy numer na płycie (co nie zmienia faktu, że i tak jest doskonały).ultravox pisze:Zawsze mi się wydawało, ze najbardziej przystępny jest debiut ;)
"Red" mi nigdy nie pasowała, ale może poświęciłem jej za mało czasu. Właśne leci - i przyznam że nadal coś nie bangla,ale ogólny klmt wciąga. Jest w tych melodiach coś mechanicznego, nieludzkiego - badania będą kontynuowane.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6122
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: KING CRIMSON
co za kurwa TY. sam sie umyjRiven pisze:wez ty lepiej umyj uszy bo jak wkurwia cie plyta na ktorej znajduje sie utwor pt. 'red', no to kurwa...byrgh pisze:no dokladnieHeretyk pisze:Red zawiera chyba najbardziej przystępną muzykę i z tego względu pewnie wiele osób stawia ją na pierwszym miejscu. tak mi się wydaje
co mnie obchodzi utwor pt. 'red' na plycie RED, skoro mam utwory pt. 'islands' na plycie ISLANDS, 'in the wake of poseidon' na plycie IN THE WAKE OF POSEIDON i rzeczone pojedyncze utwory kasuja CALE Red? co mnie to obchodzi, ze plyta ma jeden numer RED skoro sklada sie jeszcze z numerow FALLEN ANGEL, ONE MORE RED NIGHTMARE, PROVIDENCE i STARLESS? ja np. nie widze z twojej strony ekscytacji z powodu Islands, najlepszej plyty progrockowej, i czy robie z tego jakis problem i kaze ci sie myc? ale tak, umyj sie, bo smierdzisz
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: KING CRIMSON
Nie rozumiem tego zespołu. Nie trafia do mnie zupełnie, nie ruszają mnie emocje zawarte ani na debiucie ani na Islands. jeżeli to jest 'przystępna' progrockowa muzyka to ja nie chcę wiedziec jak brzmi nieprzystępna.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6122
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: KING CRIMSON
wystarczy odrobine praktyki, nie sluchaj rivena, ktory ma dysfunkcje mozgu i nie kapuje pewnych rzeczy i najbardziej wkurwia go ten fakt, ze inni nie maja z tym problemu. KC to nie jest zespol, ktory trafia od razu; to rodzaj zespolu, ktory trafi cie w najmniej spodziewanym momencie ;) ale grunt to sluchacAlsvartr pisze:Nie rozumiem tego zespołu. Nie trafia do mnie zupełnie, nie ruszają mnie emocje zawarte ani na debiucie ani na Islands. jeżeli to jest 'przystępna' progrockowa muzyka to ja nie chcę wiedziec jak brzmi nieprzystępna.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: KING CRIMSON
:facepalm: po pierwsze to nie wiem co post alsvartra ma wspolnego z moim, zwlaszcza, ze ani razu do niego nie pisalem w tym temacie
napisalem natomiast, ze nie rozumiem jak moze "wkurwiac" album o takim poziomie jak RED. Mozna go mniej lubic, mozna preferowac inne, mozna bardziej wielbic Islands (i slusznie, przeciez strone wczesniej sam o tym pisalem), ale "wkurwiac sie" i pisac w takim tonie o takim krazku jak Red to po prostu komedia. a skoro uwazasz ze mam dysfunkcje mozgu to nie rozumiem po jakiego grzyba srasz mi na last.fm wiadomosciami co pare dni - nie pasuje ci poziom moich wypowiedzi to spierdalaj z priva
napisalem natomiast, ze nie rozumiem jak moze "wkurwiac" album o takim poziomie jak RED. Mozna go mniej lubic, mozna preferowac inne, mozna bardziej wielbic Islands (i slusznie, przeciez strone wczesniej sam o tym pisalem), ale "wkurwiac sie" i pisac w takim tonie o takim krazku jak Red to po prostu komedia. a skoro uwazasz ze mam dysfunkcje mozgu to nie rozumiem po jakiego grzyba srasz mi na last.fm wiadomosciami co pare dni - nie pasuje ci poziom moich wypowiedzi to spierdalaj z priva
this is a land of wolves now
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: KING CRIMSON
Spokojnie dziewczyny, nie chciałem wam wchodzić między latające torebki i pękające paznokcie ;) Nie odnosiłem się do niczejego postu czy opinii, porpostu napisałem jak się ma sprawa z moim słuchaniem King Crimson.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: KING CRIMSON
hehe no spoko. ale jakbys kiedys chcial dac jeszcze szanse KC (na pewno warto), to ja bym mimo wszystko polecil ten Red, wlasnie ze wzgledu na jego przystepnosc i - momentami - zaskakujaco ciezkie brzmienie ;)
this is a land of wolves now
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6122
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: KING CRIMSON
@ Riven: tobie ciezko wywnioskowac z prostych wypowiedzi, ze relatywizuje? skoro ci to problem sprawia to dobra - mniej go lubie, preferuje inne, bo np. wielbie Islands. lepiej? :)
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3286
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: KING CRIMSON
Odbilem sie kiedys od niej, ale wraz z doswiadczeniem i wiekszym osluchaniem przyszlo oswiecenie ;) Przystepny jest, jesli mowa o wczesnej tworczosci, debiut i, przynajmniej dla przecietnego metalowca, Red, ale juz niekoniecznie Islands.Alsvartr pisze:Nie rozumiem tego zespołu. Nie trafia do mnie zupełnie, nie ruszają mnie emocje zawarte ani na debiucie ani na Islands. jeżeli to jest 'przystępna' progrockowa muzyka to ja nie chcę wiedziec jak brzmi nieprzystępna.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: KING CRIMSON
no Islands to zdecydowanie nie jest plyta na pierwszy ogien, mialem tak samo z nia
this is a land of wolves now