KING CRIMSON

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

ODPOWIEDZ
535

Re: KING CRIMSON

24-03-2018, 23:04

Nie ustawaj. Co prawda krążą pogłoski, gdzieś w okolicach stolca, że ja nie istnieję i w związku z tym, nie można się ze mną napić, ale mam uzasadnione podejrzenia, że to prawdopodobnie nieprawda. Koncert jest za dwa miesiące z groszem. Do tego czasu możemy już nie żyć. No chyba, że chcesz się umówić w sobotę na Placu Nowym o piętnastej, nie, czekaj o szesnastej. Będę miał okazały kwiat w butonierce i drogi bibelot w stylu stary Petersburg na serdecznym palcu.
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10826
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: KING CRIMSON

25-03-2018, 13:02

Heretyk pisze:na sobotę i niedzielę nie ma nic. pytałem dziś w empiku. chyba coś zostało na poniedziałek, ale nie mam pewności

cóż... biorąc pod uwagę, co się działo ostatnio w Zabrzu, jestem już w tym momencie obsrany i oczekuję totalnej zagłady. absolutnie żaden koncert na jakim byłem nawet się nie zbliżył do tego poziomu. warte każdych pieniędzy
Robisz apetyt, ja ich nie widziałem i bardzo czekam na to wydarzenie. A identyczne odczucia jak twoje mam w przypadku Nicka Cave'a na żywo.
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10391
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: KING CRIMSON

27-03-2018, 01:29

To, o czym pisze kol. Heretyk, jest bliskie prawdy. Byłem, widziałem, choć miało to miejsce w "innym życiu".
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9022
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: KING CRIMSON

28-03-2018, 16:24

jak lubię czasem przesadzić, zwłaszcza pod wpływem alkoholu, tak tu pisałem na 100% poważnie
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10391
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: KING CRIMSON

28-03-2018, 16:41

Ale przecież to prawda, Panie Kolego.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Awatar użytkownika
Stoigniew
zahartowany metalizator
Posty: 3934
Rejestracja: 09-01-2012, 18:20

Re: KING CRIMSON

18-05-2018, 17:10

jakby to kogoś interesowało, to na Rockserwis.pl jest kilka biletów na czerwcowe koncerty w Krakowie, na sobotę i niedzielę. na poniedziałek jeszcze jest sporo.
nie są tanie, ale za to dobre miejsca.
no i Rock-Serwis to LiveNation :D
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10391
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: KING CRIMSON

12-06-2018, 11:01

Zespół, wg informacji z fb, od 9 czerwca (a może 8?) przeprowadza próby w Poznaniu.

Obrazek
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10150
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: KING CRIMSON

12-06-2018, 11:22

Sybir pisze:Zespół, wg informacji z fb, od 9 czerwca (a może 8?) przeprowadza próby w Poznaniu.

Obrazek
Ponownie trzech perkusistów, pewnie dwóch to wolontariusze.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10826
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: KING CRIMSON

12-06-2018, 11:56

Sybir, zapuszczasz już wąsa?
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10391
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: KING CRIMSON

12-06-2018, 12:16

Mało tego - przyjadę w kwiecistej koszuli i z, ekhem, kolekcją znaczków pod pachą ;)
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Na Plasterki!
świeżak
Posty: 9
Rejestracja: 25-11-2009, 15:03

Re: KING CRIMSON

12-06-2018, 17:42

Pytanie do tych, którzy już byli na którymś z koncertów w ostatnich latach. Jak długo panowie grają?
Jack Luminous
rozkręca się
Posty: 50
Rejestracja: 22-02-2018, 22:56
Lokalizacja: Ćwokarnia

Re: KING CRIMSON

12-06-2018, 17:50

Dokładnie nie pamiętam, ale mam wrażenie, że w Zabrzu w 2016 grali prawie trzy godziny, z krótką przerwą.
Niedosytu możesz się nie obawiać.

Tym razem nie jadę, widziałem raz i starczy.
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10391
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: KING CRIMSON

12-06-2018, 17:59

Byłem 15 lat temu w Kongresowej i grali dwie i pół godziny (w tym dwa bisy).
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9022
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: KING CRIMSON

13-06-2018, 09:31

Na Plasterki! pisze:Pytanie do tych, którzy już byli na którymś z koncertów w ostatnich latach. Jak długo panowie grają?
na szczęście w chuj długo :) jakieś 1,5h, przerwa 20 minut i znowu 1,5h
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10826
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: KING CRIMSON

13-06-2018, 09:35

Sybir wpada w goscine, wiec podkład trza szykowac:

Obrazek
piotraz
weteran forumowych bitew
Posty: 1192
Rejestracja: 01-04-2011, 11:14

Re: KING CRIMSON

13-06-2018, 11:33

Już za momencik....
Panowie przegrane mają ok 35 numerów także chyba dzisiaj każdy będzie zadowolony.
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10826
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: KING CRIMSON

14-06-2018, 09:34

Kruszenia skał i transgresji nie było. Koncert dobry, ale tylko tyle i aż tyle. Chyba troszkę inne oczekiwania miałem.

Oprawa świetlna i w ogóle wizualna szału nie robiła. Pierwszy set zaczęli bardzo niemrawo, jeden oglądał sie na drugiego, widac i słychać było, że chcąc wiernie odegrać to co przećwiczyli, ale brakowało mi w tym przekonania, treści i życia. Beznamiętne to było bardzo. gdzieś na wysokości czwartego kawałka gdy trzech perkusistów pograło pare motywów unisono tochyba troche nabrali pewności do tego, że dobrze to jednak idzie i zaczęli ta muzyka się bawić. Trochę za późno, bo choć na "Cirkus" miałem ciary, to jednak cały pierwszy set wprawł mnie w niedosyt.

Aha - Jakszyka powinn zepchać ze schodów, bo piał jak domorosły szansonista pod prysznicem. To było okropne.

Drugi set był już o wiele lepszy, bardziej płynny, dynamiczny, zagrany z jajami. Dużo matematyki i popisów, ale było też miejsce na "islands" czy "Starless". Jakszyk chyba dostał w przerwie po uszach od Frippa, bo przestał podchodzic tak blisko pod mikrofon i nie wchodził na wysokie rejestry.

Na bis poleciało "21st Century Schizoid Man" z fenomenalnym solem perkusyjnym Harrisona. kawałek zabrzmiał nadzwyczaj świeżo, agresywnie i aktualnie, jedna z lepszych rzeczy jakie na żywo słyszałem.

Nagłośnienie super. Rieflin był tam moim zdaniem niepotrzebny jako trzeci perkusista miałem wrażenie, że gdy siadał do klawiszy, to duet Mastoletto/Harrison lepiej sobie radził, a całe KC zyskiwało na dynamice. Do tego Jakszyk... zaorać gościa mimo wszystko, dobrze, że mel Collins próbował go czasem "podciagnąć" dęciakiem lub przygłuszyć.

Generalnie, mimo wszystko, w całym koncercie było trochę za dużo formy, onanizmu, perkusyjnego kunktatorstwa, a na mało muzycznej poezji, emocji i treści. Czułem się trochę jakbym oglądał orkiestre, albo big band jakiś, który chcesz wycyzelowac to co opracował. Trochę taki festiwal instrumentalistów się zrobił, a nie muzyczna uczta. Ciary miałem tylko 2 razy.
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9022
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: KING CRIMSON

14-06-2018, 09:54

kurcze, ciekawe bo na poprzedniej trasie było, mam wrażenie, dużo spontanu i dobrej zabawy, aczkolwiek oczywiście przy profesjonalizmie 100%. no i Jakszyk śpiewał wtedy bardzo dobrze. no nic, zobaczmy jak to się dalej potoczy
Jack Luminous
rozkręca się
Posty: 50
Rejestracja: 22-02-2018, 22:56
Lokalizacja: Ćwokarnia

Re: KING CRIMSON

14-06-2018, 10:00

Nie byłem teraz, ale
Harlequin pisze:Rieflin był tam moim zdaniem niepotrzebny jako trzeci perkusista miałem wrażenie, że gdy siadał do klawiszy, to duet Mastoletto/Harrison lepiej sobie radził, a całe KC zyskiwało na dynamice.
to by się zgadzało, bo w Zabrzu dwa lata temu miałem podobne odczucia: dwie perkusje starczą, Za dużo łomotu, za mało muzyki, zwłaszcza że - nie jestem perkusistą, niech ktoś mnie poprawi - odniosłem wrażenie, że aranżacja jest generalnie na dwie perkusje, a trzecia tylko podbija niektóre elementy z dwóch pozostałych, więc tak naprawdę nie wnosi nic poza hałasem. Najlepiej zabrzmiały kawałki gdzie schodzili do dwóch albo wręcz jednej, a były wtedy takie momenty - 21st Century Schizoid Man np. albo Starless.

Ale setlista wygląda fajnie.
Heretyk pisze:ciekawe bo na poprzedniej trasie było, mam wrażenie, dużo spontanu i dobrej zabawy, aczkolwiek oczywiście przy profesjonalizmie 100%. no i Jakszyk śpiewał wtedy bardzo dobrze.
To są mimo wszystko wszystko starsi panowie, po kilku latach ostrego koncertowania w nowej konfiguracji mogli się już trochę zmęczyć i znudzić.
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9022
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: KING CRIMSON

14-06-2018, 10:06

Jack Luminous pisze: To są mimo wszystko wszystko starsi panowie, po kilku latach ostrego koncertowania w nowej konfiguracji mogli się już trochę zmęczyć i znudzić.
być może. ja i tak już teraz wiem, że będę wniebowzięty, niezależnie od tego co tam się wydarzy ;)
ODPOWIEDZ