STREFA TANDETY

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15994
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: STREFA TANDETY

16-01-2021, 22:36

Nie chce mi sie o tym gadac w tym temacie.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9345
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: STREFA TANDETY

16-01-2021, 22:41

Ok to powracamy do tematu, obczajcie sobie to:



Wał jak wał, takie tam smęty ale mniej więcej od 2:27 wchodzi taki wyjebany nostalgiczny riff że aż płakać się że nie został nigdy wyripowany i skopipejstowany do porządnego numeru, miazga.

Marzy mi się jakiś black/szugejz z Audrey Sylvain na vokillu z tym riffem.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2028
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

Re: STREFA TANDETY

16-01-2021, 23:12

hcpig pisze:
16-01-2021, 22:41
Marzy mi się jakiś black/szugejz z Audrey Sylvain na vokillu z tym riffem.
Dobre marzenie. Póki co zostają tylko metroseksualisci jak ten kolo z Sadness:


Triceps: Schiller niezly. badam temat.
Harlequin: Cher ladnie szla z nurtem. Te AORowe plyty sa calkiem OK (kojarze Love Hurts).

Co do post 2000 to temat jest warty obadania: na przykład Sally Shapiro (żeby nie rzucac tych bardziej oczywistych synthwave'owych imion i nazwisk). Poza tym z ostatnich lat dobra jest Allie X, Caroline Polachek, Annie, Actually, Zhala, Tei Shi, Banks, czy chociażby Eternal Death ze swoim Head:

https://www.youtube.com/watch?v=uOhC_hc ... rt_radio=1
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15994
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: STREFA TANDETY

16-01-2021, 23:14

Wypierdalac do tematu szugejz
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2028
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

Re: STREFA TANDETY

16-01-2021, 23:21

Triceratops pisze:
16-01-2021, 23:14
Wypierdalac do tematu szugejz
Prawda.

No to hyc, Holly Knight ze swoim fantastycznym jednopłytowym Device - turbosyntetyk którego Michael Cretu by nigdy nie osiagnął ze swoja bateria synezatorow i Sandra, do tego zimne gitary i podwójny wokal, a wlasciwie pojedynczy meski ale z zenskimi chórkami. Dla mnie jej, Holly, zaśpiewy w tle to esencja tej plyty, ale z kolei jej solowa płyta nie robi na mnie zbytniego wrażenia - lepsze kawałki pisała innym zespolom w latach 80. Urzeka mnie w tej plycie jej mechaniczność, ale nie taka europejska, na zasadzie "mamy syntezatory, bawimy sie". Tu w tle brzmi wielki przemysł muzyczny, ale komercyjny potencjał calosci upada wraz z dlugoscia utworów - za długie na single, za krótkie na progresje. Czyli idealne.

I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15994
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: STREFA TANDETY

16-01-2021, 23:31

Michael Cretu to w ogole gosc na swoj temat....
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2028
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

Re: STREFA TANDETY

16-01-2021, 23:39

Triceratops pisze:
16-01-2021, 23:31
Michael Cretu to w ogole gosc na swoj temat....
Ta, rumunski tandeciarz ze swoimi tańcami ludowymi i melodyjkami, z bateria syntezatorów, nagrywający piosenki o podróżach kosmicznych, a następnie przerabiający je na sandrowe hity. Do tego zapomniany i niedoceniony Hubert Kah. Słuchając pierwszy trzech płyt Sandry można latwo wyłapać kto dokłada męskie wokale - Michael lub Hubert. Enigma mnie nie bierze, późniejsze plyty Sandry (lata 90) mam, ale jeszcze ich nie rozumiem ;) . Ale wracając do Sandry, na dwójce jest ten prawie tytułowy kawałek gdzie Hubert pięknie daje do pieca z tym swoim "Looooove" w refrenie. Jak zawsze uważałem Secret Land za plyte absolutnie zjawiskowa, to chyba jednak preferuje dwojke (za michaelowa syntetyke).

Tymczasem polecam fantastyczna dwukompaktowa składankę gdzie znajduje sie ten cios:



Pierwszy dysk bardziej luźny, wokalny. Drugi bezkompromisowy, syntetyczny, pomimo Bolera i remiksu Blondie.
Ostatnio zmieniony 16-01-2021, 23:40 przez Wódz 10, łącznie zmieniany 1 raz.
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4046
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: STREFA TANDETY

16-01-2021, 23:40

hcpig pisze:
16-01-2021, 22:41
Ok to powracamy do tematu, obczajcie sobie to:



Wał jak wał, takie tam smęty ale mniej więcej od 2:27 wchodzi taki wyjebany nostalgiczny riff że aż płakać się że nie został nigdy wyripowany i skopipejstowany do porządnego numeru, miazga.

Marzy mi się jakiś black/szugejz z Audrey Sylvain na vokillu z tym riffem.
No ale weź. Ten pan to w ogóle jest mistrz takich super prostych fajnych piosenek. A taka reakcja to jest mokry sen każdego wykonawcy, może poza piwnicznym BM i karkassowym DS:

To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9345
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: STREFA TANDETY

17-01-2021, 16:11

Lukass pisze:
16-01-2021, 23:40
No ale weź. Ten pan to w ogóle jest mistrz takich super prostych fajnych piosenek.
No ale nie piszę że chujnia czy coś, nie przeszkadzały mi nigdy jego kawałki, które są oczywiście znacznie powyżej średniej serwowanego na Viva/MTV szitu lecz nie ma się też czym podniecać - ale ten jeden RIFF to jest jebane mistrzostwo świata i chciałoby się go usłyszeć w godnej otoczce.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15994
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: STREFA TANDETY

17-01-2021, 17:33

Przeciez jest w godnej
woodpecker from space
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9345
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: STREFA TANDETY

17-01-2021, 18:42

Nie jest w godnej swej ligi.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15994
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: STREFA TANDETY

17-01-2021, 18:55

No jak nie jak tak
woodpecker from space
mocny2_3
rasowy masterfulowicz
Posty: 2651
Rejestracja: 17-02-2018, 21:00

Re: STREFA TANDETY

17-01-2021, 21:42

A lubice natale?



Większość dzisiejszego gówna nawet obok niej nie stała i nie stanie.To były hiciory

No i wałek który jak tylko leci w radio to biore potencjometr na całą pizde, jak to pięknie buja

genialny numer

edit: zapomniałem o tym
Ostatnio zmieniony 17-01-2021, 21:55 przez mocny2_3, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9345
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: STREFA TANDETY

17-01-2021, 21:49

Wszystko to znam, wychodzi na to że lata 90-te nie były takie chujowe jeżeli chodzi o radiomjuzik (wyłączają polską muzykę z wiadomych powodów).
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4046
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: STREFA TANDETY

17-01-2021, 22:00

hcpig pisze:
17-01-2021, 16:11
Lukass pisze:
16-01-2021, 23:40
No ale weź. Ten pan to w ogóle jest mistrz takich super prostych fajnych piosenek.
No ale nie piszę że chujnia czy coś, nie przeszkadzały mi nigdy jego kawałki, które są oczywiście znacznie powyżej średniej serwowanego na Viva/MTV szitu lecz nie ma się też czym podniecać - ale ten jeden RIFF to jest jebane mistrzostwo świata i chciałoby się go usłyszeć w godnej otoczce.
Ja mam teraz wielkie parcie na dobry pop. A Robbie Williams to jest wzorzec dobrego popu ostatnich nastu lat. Proste, ale nie prostackie piosenki. Zawsze o czymś. Fantastycznie zaśpiewane. Przecież ten riff robi wrażenie właśnie dlatego, że pojawia się w takiej ascetycznej otoczce. Zgadzam się wyjątkowo z Tricepsem, to jest godna otoczka. I tak sobie myślę, że jak już całe to szaleństwo się skończy, to z popularnych wykonawców tego chętnie bym na jakimś festiwalu zobaczył. I pewnie bym się rewelacyjnie bawił.
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9345
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: STREFA TANDETY

17-01-2021, 22:16

Lukass pisze:
17-01-2021, 22:00
Ja mam teraz wielkie parcie na dobry pop.
Też mam w sumie ale w nie mam żadnych sensownych wskazówek do szukania i gdy mnie najdzie tak faza to praktycznie kopię tylko w muzie poznanej w młodości, z cezurą ok 2000 roku. Brakuje mi takich skrajnie genialnych odkryć jak Aurora albo Grimes.

A co do Robbiego to na plus niezły był taki klip, gdzie otoczony fankami robił striptiz, gdy jednak zabrakło garderoby zaczął zrywać z siebie skórę i płaty mięsa a grouppies chapały te ochłapy i lizały, masakra a do tego to leciało w biały dzień - i nie wszystkie stacje cieły ten klip z drastycznych momentów.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14288
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: STREFA TANDETY

17-01-2021, 22:20

hcpig pisze:
17-01-2021, 22:16
A co do Robbiego to na plus niezły był taki klip, gdzie otoczony fankami robił striptiz, gdy jednak zabrakło garderoby zaczął zrywać z siebie skórę i płaty mięsa a grouppies chapały te ochłapy i lizały, masakra a do tego to leciało w biały dzień - i nie wszystkie stacje cieły ten klip z drastycznych momentów.


;)

tył też klip co udawał Bonda i Kissów ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15994
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: STREFA TANDETY

17-01-2021, 22:44

Ta szmula niezle tu wyszła, trudno wzrok oderwac, sieje feromony jak pojebana...Szarpałbym jak lewaki socjal. Koncowka lat 90, co ciekawe tylko ta wersja jest sluchalna

woodpecker from space
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9345
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: STREFA TANDETY

18-01-2021, 07:17

Triceratops pisze:
17-01-2021, 22:44
sieje feromony
W której sekundzie?

Przebijam.



Ten zespół to ideał pop-rocka. Zwiewne i lekkie kompozycje, niepretensjonalna wokalistka z bezbłędną dykcją, w zasadzie to żadna tandeta tylko kłaliti mjuzik.

Oczywiście zespół jest ze Szwecji.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15994
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: STREFA TANDETY

18-01-2021, 07:34

hcpig pisze:
18-01-2021, 07:17
Triceratops pisze:
17-01-2021, 22:44
sieje feromony
Ten zespół to ideał pop-rocka. Zwiewne i lekkie kompozycje, niepretensjonalna wokalistka z bezbłędną dykcją, w zasadzie to żadna tandeta tylko
Oczywiscie jak zwykle przesadzasz, ale jak nie tandeta to po co tu lepisz? Zglaszam do administracji
woodpecker from space
ODPOWIEDZ