STREFA TANDETY

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15990
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: STREFA TANDETY

08-08-2018, 23:02

Alez przeciwnie, to ludzie, ktorzy doskonale wiedza, czego chca i zrozumieli, ze nie warto tracic czasu na szukanie perel w szambie, ktore i tak okazal sie kolejna kopia oryginalu. Dlatego nie warto tracic czasu na spora czesc gatunkow jak np punk czy heavy.

Co do odtwarzania schematow z czasow jak sie bylo mlodym i pieknym, to jest kilka badan, ktore stwierdzily, ze spedzenie przed kilkunastu ponad 50 ;latkow w warunkach sprzed 30 lat ustawilo epigenetycznie sporo spraw w tamtych rejonach. Dlatego zrekonstruowalem sporo spraw z tamtych czasow, np kolekcje kaset w dokladnie tej samej konfiguracji lacznie z wytworniami i w zasadzie slucham teraz muzyki do roku 93. Wspaniale uczucie.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4045
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: STREFA TANDETY

08-08-2018, 23:14

Przyzwyczaiłem się już, że kompletnie się z Tobą nie zgadzam w praktycznie każdej możliwej kwestii, więc i to nie jest zaskoczeniem. Ludzie, o których piszę, nie szukają pereł, bo im się nie chce. A połowa rzeczy, których słuchają, to kompletne gówno. Jeśli taki zwolennik samoświadomości i rozwoju jak Ty popiera takie żałosne rozleniwienie, to mogę tylko załamać ręce.
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Awatar użytkownika
HSVV
w mackach Zła
Posty: 987
Rejestracja: 27-12-2014, 04:52

Re: STREFA TANDETY

09-08-2018, 09:09

Żaden sentyment ani nostalgia mną nie kierują. Ja po prostu czuje że to zajebista muzyka niezależnie od czasów powstawania. Nie dorastałem w latach 80 a i tak słuchanie sunglasses at night czy też hip to be square daje radochy w chuj. I żadne to rozleniwienie, ze człowiek z czasem ogranicza się do węższego spektrum, bo szczerze wolę gadać z ludźmi którzy mają te swoje 20 kapel życia znają je na wylot i kochają niz z kimś kto obcykał 9999 wykonawców na lastfm ale o każdym ma jakieś takie chujaszcze pojecie.
Maschinengewehr
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15990
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: STREFA TANDETY

10-08-2018, 23:09

Oczywistosc, lepiej jest rozmawiac z kims konkretnym w temacie niz niekonkretnym w wielu tematach. To nie lenistwo tylko oznaka swiadomosci. Po co mam sluchac wspolczesnych postpunkow, jak 99,999% okazuje sie wtornym gownem. Przeczesalem tego whuj i okazalo sie ze w 99,999% stracilem czas, bo to wszystko oferuja mi lata 80.
Lukass pisze:A połowa rzeczy, których słuchają, to kompletne gówno..
To twoja subiektywna opinia.

Tymczasem stare Rolandy robily roznice...
[youtube][/youtube]

A czasami robili takie klimaexy, ze huj
[youtube][/youtube]
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4045
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: STREFA TANDETY

11-08-2018, 00:03

HSVV pisze:Żaden sentyment ani nostalgia mną nie kierują. Ja po prostu czuje że to zajebista muzyka niezależnie od czasów powstawania. Nie dorastałem w latach 80 a i tak słuchanie sunglasses at night czy też hip to be square daje radochy w chuj. I żadne to rozleniwienie, ze człowiek z czasem ogranicza się do węższego spektrum, bo szczerze wolę gadać z ludźmi którzy mają te swoje 20 kapel życia znają je na wylot i kochają niz z kimś kto obcykał 9999 wykonawców na lastfm ale o każdym ma jakieś takie chujaszcze pojecie.
Uhh, wybaczy kolega, ale sprowadzanie sprawy do absurdu (a to jest właśnie absurd) to słaby argument. Pomiędzy "słucham 20 kapel" a "obcykałem połowę last.fm" (kurwa, kto tego używa? :) jest jeszcze sporo miejsca. Zresztą, większość tych leniwych (tak, będę się upierał) znajomków wcale nie poznała tych kapel na wylot, a tym bardziej nie wybrała ich jakoś szczególnie świadomie. Nie ukrywajmy, w latach 80. i 90. w Polsce często słuchało się tego, co akurat się zdobyło, albo tego, co akurat było promowane. Niekoniecznie najlepszych rzeczy w gatunku. Ale żeby to zauważyć, trzeba jednak wyjść poza te 20 kapel, co obecnie jest bardzo łatwe. Przy czym, jeśli sprawia Ci radość słuchanie rzeczy starych, to fantastycznie. Ja też czasami sięgnę po coś wiekowego, ale niekoniecznie są to ejtisy, a o nich pisałem, skoro to Strefa Tandety. Bardzo lubię po-reaktywacyjne dokonania A-HA, jeśli poprawi Ci to humor, ale nie uważam ich za tandetne :)
Triceratops pisze:Po co mam sluchac wspolczesnych postpunkow, jak 99,999% okazuje sie wtornym gownem. Przeczesalem tego whuj i okazalo sie ze w 99,999% stracilem czas, bo to wszystko oferuja mi lata 80.
Nie wiem, nie siedzę w postpunku. Może po prostu chujowy gatunek? Dla większości muzyki mam wrażenie, że spokojnie i z przyjemnością da się słuchać jakieś 10-20% kapel. Kilka procent to rzeczy bardzo dobre i wybitne. Rozkładu normalnego nie oszukasz, po prostu trzeba znaleźć kapele z prawej części wykresu. Mówienie, że nie powstaje prawie nic wartościowego, jest zaklinaniem rzeczywistości.
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15990
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: STREFA TANDETY

11-08-2018, 00:08

Nikt tego nie mowi. Rozklady mozna sobie wsadzic w dupe w wypadku tak niemierzalnego i subiektywnego zjawiska jakim jest muzyka.
Postpunk lart 80 kasuje 99% muzyki jaka trwa od lat 90, takie sa fakty. I wole rozmawiac z kims obcykanym w temacie niz jakims kurwa ameboidalnym nuworyszem co zjadl wszystkie rozumy, polecam zajrzec w temat Killing Joke i rozmowe trockiego.
Od lat powstaja klony, nasladowcy, epigoni i kalki The Cure, Joy Division czy Bauhaus, faktem pozostaje, ze nie sa niczym wiecej. Wiele lat surfowalem po milionie blogaskow zanim przybralo to jak obecnie rozmiary patologii. Caly huj sie okazalo znalazlem.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4045
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: STREFA TANDETY

11-08-2018, 00:20

Triceratops pisze:Nikt tego nie mowi. Rozklady mozna sobie wsadzic w dupe w wypadku tak niemierzalnego i subiektywnego zjawiska jakim jest muzyka.
Postpunk lart 80 kasuje 99% muzyki jaka trwa od lat 90, takie sa fakty. I wole rozmawiac z kims obcykanym w temacie niz jakims kurwa ameboidalnym nuworyszem co zjadl wszystkie rozumy, polecam zajrzec w temat Killing Joke i rozmowe trockiego.
Od lat powstaja klony, nasladowcy, epigoni i kalki The Cure, Joy Division czy Bauhaus, faktem pozostaje, ze nie sa niczym wiecej. Wiele lat surfowalem po milionie blogaskow zanim przybralo to jak obecnie rozmiary patologii. Caly huj sie okazalo znalazlem.
Rozkład to rozkład. Niemierzalność i subiektywizm objawią się w tym, że za wartościowe kapele uznam inne ja, inne kolega HSVV, a jeszcze inne Ty. Ale liczba - przy odpowiednio dużej próbie - będzie zbliżona. Skoro Tobie się nie udało, to może po prostu źle dobrałeś próbę, np. szukałeś w zbyt zawężonym zbiorze? Jak w ogóle można kogoś, kto zna kilkanaście czy dwadzieścia kapel na krzyż, nazwać kimś obcykanym w temacie? A poza klonami, naśladowcami, epigonami i kalkami jest cała masa innych wykonawców. Ponownie - może szukasz nie tego, co trzeba?

Zresztą, nie oszukujmy się. Żaden z Was nie należy akurat do grona "słucham dwudziestu kapel".
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15990
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: STREFA TANDETY

11-08-2018, 00:47

Zblizona liczba niczego nie gwarantuje w swiecie subiektywizmu. Od lat szukam czegos cos jest chocby cieniem God Machine a jak znajdne to sie lapie na tym, ze ciesze sie z jakiegos marnego erzacu, ktory oferuje jakies walenie konia zamiast prawdziwego seksu. Wtedy mozna sie zastanowic po kiego huja grzebac jak sie nie da. Wtedy zupelnie rozumiem osoby, ktore sie okopaly na stanowiskach, Sa konkretni,

Wracam do pierwotnego watku....do wspomnien, i tego sentymentalizmu. To ma znaczenie, i to znaczenie zupelnie wyjatkowe.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4045
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: STREFA TANDETY

11-08-2018, 12:03

OK, już nie spamuję, tylko właśnie, szukasz "choćby cienia" czegoś, a później się dziwisz, że klony, naśladowcy, epigoni... Moje poszukiwania dawały lepsze rezultaty. Do tego szuka też mój brat, i później podrzuca co ciekawsze znaleziska. Łącznie to kupa dobrej muzyki i kupa radości.
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15990
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: STREFA TANDETY

11-08-2018, 12:08

To byl przyklad. Nie mowie o konkretnym, muzycznym cieniu, tylko o jakims nieuchwytnym klimacie na przyklad. Kto zna God Machine, gdzies tu jest temat obok, to wie ocb. I to byl tylko przyklad. Oczywiscie nie potepiam szukania, bo sam tez mimo wszystko ciagle grzebie, tylko z roku na rok jest to coraz trudniejsze, coraz wiecej kopii, klonow i odniesien. Na pewno jednak nie potepiam tych, ktorzy swiadomie sie zamkneli w kokoni czy tzw popularnie dzisiaj zwanej "strefie komfortu" i tam siedza. Na pewno sie nie rozwijaja ale mozesz byc pewien, ze sa superspecjalistami w tej dziedzinie.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4045
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: STREFA TANDETY

11-08-2018, 12:21

Triceratops pisze:Na pewno jednak nie potepiam tych, ktorzy swiadomie sie zamkneli w kokoni czy tzw popularnie dzisiaj zwanej "strefie komfortu" i tam siedza. Na pewno sie nie rozwijaja ale mozesz byc pewien, ze sa superspecjalistami w tej dziedzinie.
Przeglądam w myślach znajomych. Nie, oni nie są superspecjalistami, ani nawet specjalistami. Ludzie, których znam, którzy siedzą w strefie komfortu (w sensie np. konkretnego gatunku muzycznego), a którzy rzeczywiście znają się na rzeczy, jednak cały czas śledzą to, co się dzieje i dodają do swojego katalogu nowe kapele.
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9338
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: STREFA TANDETY

11-08-2018, 19:56

Triceratops pisze: Co do odtwarzania schematow z czasow jak sie bylo mlodym i pieknym, to jest kilka badan, ktore stwierdzily, ze spedzenie przed kilkunastu ponad 50 ;latkow w warunkach sprzed 30 lat ustawilo epigenetycznie sporo spraw w tamtych rejonach. Dlatego zrekonstruowalem sporo spraw z tamtych czasow, np kolekcje kaset w dokladnie tej samej konfiguracji lacznie z wytworniami i w zasadzie slucham teraz muzyki do roku 93. Wspaniale uczucie.
Też się tak okopałem mimochodem i to nie tylko muzycznie ale jeżeli chodzi o wszelkie media, w tym książki.
Triceratops pisze:Alez przeciwnie, to ludzie, ktorzy doskonale wiedza, czego chca i zrozumieli, ze nie warto tracic czasu na szukanie perel w szambie, ktore i tak okazal sie kolejna kopia oryginalu. Dlatego nie warto tracic czasu na spora czesc gatunkow jak np punk czy heavy.
Coś w tym jest, nie słucham np. prawie żadnych płyt thrashowych nagranych po '94 roku, są wyjątki jaki Anthrax, Exodus czy ostatnia Meta ale ogólnie ta muza jest tak martwa jak sam chuj.

A death - w sume to doszedłem już dawno do refleksji że lata 90'te i Cannibal Corpse zabiły gatunek :)
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15990
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: STREFA TANDETY

11-08-2018, 20:29

Lukass pisze:
Triceratops pisze:Na pewno jednak nie potepiam tych, ktorzy swiadomie sie zamkneli w kokoni czy tzw popularnie dzisiaj zwanej "strefie komfortu" i tam siedza. Na pewno sie nie rozwijaja ale mozesz byc pewien, ze sa superspecjalistami w tej dziedzinie.
Przeglądam w myślach znajomych. Nie, oni nie są superspecjalistami, ani nawet specjalistami. Ludzie, których znam, którzy siedzą w strefie komfortu (w sensie np. konkretnego gatunku muzycznego), a którzy rzeczywiście znają się na rzeczy, jednak cały czas śledzą to, co się dzieje i dodają do swojego katalogu nowe kapele.
Rozmawiamy o ludziach, ktorzy sluchaja muzyki i sie nia interesuja nawet w tym swoim ograniczonym zakresie, czy o ludziach, ktorzy maja w domu 20 kompaktow, polowe dostaly w prezencie i muzyke wlaczaja jak robia wegetarianska salatke? To roznica.
hcpig pisze:
Triceratops pisze: Co do odtwarzania schematow z czasow jak sie bylo mlodym i pieknym, to jest kilka badan, ktore stwierdzily, ze spedzenie przed kilkunastu ponad 50 ;latkow w warunkach sprzed 30 lat ustawilo epigenetycznie sporo spraw w tamtych rejonach. Dlatego zrekonstruowalem sporo spraw z tamtych czasow, np kolekcje kaset w dokladnie tej samej konfiguracji lacznie z wytworniami i w zasadzie slucham teraz muzyki do roku 93. Wspaniale uczucie.
Też się tak okopałem mimochodem i to nie tylko muzycznie ale jeżeli chodzi o wszelkie media, w tym książki.
Triceratops pisze:Alez przeciwnie, to ludzie, ktorzy doskonale wiedza, czego chca i zrozumieli, ze nie warto tracic czasu na szukanie perel w szambie, ktore i tak okazal sie kolejna kopia oryginalu. Dlatego nie warto tracic czasu na spora czesc gatunkow jak np punk czy heavy.
Coś w tym jest, nie słucham np. prawie żadnych płyt thrashowych nagranych po '94 roku, są wyjątki jaki Anthrax, Exodus czy ostatnia Meta ale ogólnie ta muza jest tak martwa jak sam chuj.

A death - w sume to doszedłem już dawno do refleksji że lata 90'te i Cannibal Corpse zabiły gatunek :)
Tak widzialem w temacie S.O.S i mialem to tam napisac ale wyszlo tutaj, moze to i lepiej, bo nasz dr,Mengele nie wytnie :D

Tak czy srak, swiadomie sobie ograniczylem sluchanie z kaset do roku gdzies tak 94, wtedy ostatnie piraty zgasly. Wiec sila rzeczy przerabiam duzo innych gatunkow ale w tych ramach czasowych. Okazuje sie to niezla frajda, bo kaset slucham glownie w aucie gdzie mam niezle audio, wiec zeby duzo sluchac musze duzo jezdzic ;)

Oczywiscie odsluchuje nowosci ale jak porownam ilosciowo tematy z nowosciami wIaDomogdzie to z roku na rok coraz mniej. Gonienie kroliczka jest nudne a Graala ni ma.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4045
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: STREFA TANDETY

11-08-2018, 23:18

Triceratops pisze: Rozmawiamy o ludziach, ktorzy sluchaja muzyki i sie nia interesuja nawet w tym swoim ograniczonym zakresie, czy o ludziach, ktorzy maja w domu 20 kompaktow, polowe dostaly w prezencie i muzyke wlaczaja jak robia wegetarianska salatke? To roznica.
Myślę, że gdzieś pośrodku. I na pewno nie sałatkę, raczej schabowego. Niestety, żeby być superspecjalistą, nie można się muzyką interesować w "swoim ograniczonym zakresie". Ja się interesuję w sposób nieograniczony, a do superspecjalisty mi daleko.
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15990
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: STREFA TANDETY

18-08-2018, 00:04

Znowu jakas cenzura? Kto usunal pijacki wpis wolffa? On sam?
Oczywiscie lubie Tears For Fears, nie widze w tym nidz dziwnego.
[youtube][/youtube]
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4045
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: STREFA TANDETY

18-08-2018, 00:06

Akurat Tears for Fears też lubię i zawsze mnie wkurwiali ludzie, którzy twierdzili, że powyższy numer to kawałek DM (?!?).
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Awatar użytkownika
HSVV
w mackach Zła
Posty: 987
Rejestracja: 27-12-2014, 04:52

Re: STREFA TANDETY

18-08-2018, 00:08

i to solo na miarę Comfortably Numb (nie wiem, jakoś zawsze mi się jedno z drugim kojarzyło).

przy okazji ten numer Tears zawsze pętliłem na zmianę z innym klasykiem:

[youtube][/youtube]

szkoda, że Disturbed go skurwił.
Maschinengewehr
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15990
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: STREFA TANDETY

18-08-2018, 00:10

Lukass pisze:Akurat Tears for Fears też lubię i zawsze mnie wkurwiali ludzie, którzy twierdzili, że powyższy numer to kawałek DM (?!?).
Czyli czasami sie zgadzamy. Wspaniale solo..
Lukass pisze:
Triceratops pisze: Rozmawiamy o ludziach, ktorzy sluchaja muzyki i sie nia interesuja nawet w tym swoim ograniczonym zakresie, czy o ludziach, ktorzy maja w domu 20 kompaktow, polowe dostaly w prezencie i muzyke wlaczaja jak robia wegetarianska salatke? To roznica.
Myślę, że gdzieś pośrodku. I na pewno nie sałatkę, raczej schabowego. Niestety, żeby być superspecjalistą, nie można się muzyką interesować w "swoim ograniczonym zakresie". Ja się interesuję w sposób nieograniczony, a do superspecjalisty mi daleko.
Znam maniakow, ktorzy maja niezliczona ilosc singli Depeche Mode, i tylko o tym chca rozmawiac. Jest pare kapel, ktore maja tyle singli, ze mozna nimi tapetowac sciany i podlogi. O takich mowilem
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4045
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: STREFA TANDETY

18-08-2018, 00:14

^ Święto lasu! Niewiele takich kapel, jeszcze mniej takich ludzi. Już pomijam, że gadanie z takim to nuuudaaa straszna, ile można gadać o dokonaniach jednej kapeli?
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6122
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: STREFA TANDETY

24-09-2018, 19:12

Ładny chłopak siedzi przed ogniskiem na jakichś Bahamach i gra na gitarze. Rzewne, balladowe, pewnie o dziewczynie. Ktosik, cosik, co to mogło być?
ODPOWIEDZ