ponieważ mam chwilę dlatego dla zainteresowanych napiszę jak to ogólnie wygląda
obecna sytuacja
firma Media Temple (w skrócie (mt)), w której się hostujemy prowadzi bardzo niejasne dla nas/mnie praktyki, które powodują, że stali klienci, przy generalnie bardzo podobnym stałym obciążeniu strony odwiedzinami, muszą cały czas ponosić coraz wyższe koszty - pod groźbą wyłączenia usługi w ciągu kilku dni od daty naliczenia wymaganej płatności na koniec miesiąca. Podstawową miarą 'obciążenia' serwera (przynajmniej w naszym przypadku) nie jest tzw. bandwidth - czyli ilość ściąganych i wrzucanych bajtów na serwer (mamy limit 1TB a wyrabiamy się spokojnie w ilości < 100 GB), ale tzw. punkty GPU - są to punkty mierzące poziom obciążenia procesora, na którym spoczywa nasza strona wraz z bazą danych. Na samym początku, gdy tylko zaczynaliśmy korzystać z usług (mt) generowaliśmy ledwie kilkaset pkt GPU miesięcznie (coś około 200-250) - nasz limit wynosił wtedy 500 pkt. GPU / miesiąc (nadmienię, że za każdy dodatkowy pkt. GPU ponad normę płaci się 0,1$) - mieliśmy wtedy oglądalność na poziomie 2500-2700 unikalnych użytkowników dziennie. Nie rozwlekając się w temacie - miesiące mijały, liczba użytkowników czasami rosła, czasami spadała - ale nie zmieniło się jedno - wykorzystanie GPU stale ROSŁO - przesiedliśmy się najpierw na serwer o limicie do 1000 GPU i to na jakiś czas wystarczało, ale w tej chwili generujemy już 7 czy 8 razy tyle punktów co na samym początku - mimo, że liczba unikalnych użytkowników oscyluje w granicach 3000 dziennie. Ten miesiąc zamkniemy z ok. 1800 pkt GPU wykorzystanymi (!) - czyli do dodatkowej dopłaty będzie ok. 80$. Pomijam fakt, że w międzyczasie (było to jakiś rok temu) baza, nagle, prawie z dnia na dzień siadła i zamuliła się tak, że korzystanie ze strony stało się prawie niemożliwe - aby usunąć ten problem, od roku płacimy dodatkowe 20$/miesiąc, za usługę zwaną sqlLite, która 'przyspieszyła' działanie serwisu - i do tej pory wygląda to nie najgorzej.
Jedyna pomoc jaką udziela w takim wypadku (mt) to dostarczenie statystyk dotyczących tego co generuje tak duże obciążenie - tutaj niezmiennie około 50% całości zżera niestety
http://masterful-magazine.com/forum/viewtopic.php - czyli skrypt dokumentu, który wyświetla dany topic.
no i wreszcie - jakie jest rozwiązanie problemu:
Andrzej doraźnie zamknął wczoraj kilka najbardziej podbijających ruch w bazie wątków, ale wszyscy zgadzamy się, że chyba nie ma to za bardzo sensu. Wprowadziłem więc możliwość przeglądania forum tylko dla zarejestrowanych użytkowników - będę obserwować do końca tygodnia jak bardzo zmniejszy to ruch i obciążenie. Wciąż jednak przypuszczam, że będzie to działanie tylko doraźne i prędzej czy później przeniesiemy się albo na jakiś dobry VPS albo nawet serwer dedykowany (jeżeli finanse na to pozwolą). Obawiam się, że (mt) i tak przywali w chuja i nawet przy znacznym spadku na początku to po jakimś czasie GPU znów wzrośnie do jakichś kosmicznych rozmiarów choćby nie wiem co się działo - bo przypuszczalnie ta firma cały czas podbija jakieś współczynniki przeliczające to gówno i zmusza swoich starych klientów do wykładania coraz większej kasy (z 20$/miesiac jeszcze 1,5 roku temu zrobiło sie teraz 120$ i wciąż to rośnie).
Jeżeli ktoś zadaje sobie pytanie -
po jakiego chuja w ogóle wykupujemy hosting w USA skoro mamy możliwość znalezienia dobrego hostingu w Polsce - odpowiadam. Po wielu doświadczeniach w naszym kraju z różnymi firmami mieliśmy serdecznie dośc- zdarzało się, że strona nie chodziła przez ok. tydzień bo główny admin z jakiejś firmy pojechał sobie na wakacje do Egiptu i nie miał się kto zająć padniętą maszyną, na której akurat staliśmy. W tej chwili na pewno znajdziemy kilka firm, które bardziej powaznie podchodzą do sprawy, ale trzeba wiedzieć, że utrzymywanie strony w USA miało te dobre strony, że de facto podlegaliśmy pod prawo stanowe Kaliforni - i tutaj dodam tylko, że kilka razy przez te wszystkie lata zdarzało się m.in. że straszono nas, że ktoś tam kto został albo obrażony, albo 'pomówiony' albo ktoś kogo uczucia religijne zostały urażone, straszył, że albo usuniemy pewne wpisy, całe wątki albo uderza z prawną groźbą do naszego dostawcy. I o ile takie do takiego (mt) albo nikt uderzać nie będzie, albo będzie miał to w dupie o tyle w Polsce może się zdarzyć jakaś trzęsidupa, która nie będzie chciała sobie robić problemów i po prostu wyłączy nam usługę - choćby nawet czyjaś skarga była kretyńska i nie miała żadnej szansy prawnego powodzenia. To niby marginalna kwestia, ale w krytycznej sytuacji może dojść do tego, że hostując się w Polsce trzeba będzie wprowadzać jakąś ściślejszą cenzurę żeby tylko nie narażać się na konflikt z usługodawcą.
kolejne rozwiązanie - reklamy
Na pewno prędzje czy później zrobimy stronę nieco bardziej atrakcyjną dla reklamodawców - nie będziemy zasrywać całej strony dziesiątkami reklam, ale prawdopdobnie, zamiast tego małego bannera, który jest obecnie, pojawi się większy - 750x100 lub 750x200. Do tego może reklamy tekstowe do pozycjonowania innych stron - ale nie w treści forum. Wszystko tak, aby nie burzyć zbytnio ascetycznego charakteru strony. Jeżeli uda się wyjść dzięki temu na zero (a wydaje mi się, że uda się bez prbl;emu) to będzie doskonale. Poprzedni miesiąc, mimo dosyć podobnych opłat (choć wyszło ok 50 zł mniej), udało się zamknąć bez dokładania kasy dzięki reklamodawcom - głównie dzięki
Witching Hour a także
Agonia Records. Ale takie deale nie zdażają się w sposób ciągły i nie uda się, przy dzisiejszym systemie tego w pełni finansować - i to na (mt).
no i na koniec ŻEBRY
OK... trochę naświetliłem temat.... przyznam też szczerze, że ten miesiąc trzepnie mnie mocno po kieszeni - jest prawie trzy stówy do dopłaty ponad normę. Jeżeli ktoś faktycznie ma możliwości wsparcia to będę kurewsko wdzięczny za każde kilka złotych:
nr konta:
96 1140 2004 0000 3002 2665 6498
właściciel:
Aleksander Krzeczkowski
paypal: krzeczkowski@gmail.com
oczywiście rozumiem to tylko jako wsparcie doraźne - nie wyobrażam sobie żebyśmy działali na zasadzie ściepy co miesiąc, czy na zasadzie płatnego dostępu do forum - za duży bałagan by się z tym wiązał i padło by wszystko w pierwszym miesiącu. Mam nadzieję, że działania, które podejmiemy w najbliższych tygodniach pomogą wyjść na sensowną prostą.