Gramofon - dobre rady na początek.

[Kilgore]

Dobrze że trenowałem na wkładce za dwie stówki.

[mocny2_3]

Da sie złożyć coś sensownego do 6k razem z głośnikami?

[vicotnick]

W używanych jak najbardziej, zerkaj na olx allegro i audiostereo.pl
Gorzej może być z uzupełnianiem kolekcji o np. pierwsze wydania, wtedy jest jazda bez trzymanki.

[olgims]

Da sie złożyć coś sensownego do 6k razem z głośnikami?

bez problemu, szukaj vintage gramofonów z lat 70tych i 80tych, japonczyki najlepsze (pasek + manual - łatwe w obsłudze i ewentualnej naprawie) do tego średniej jakości wkładka i więcej nie trzeba. Jak będziesz szukał wzmaka, to kup tranzystorowy, a ewentualnie lampowy przedwzmak do gramofonu, chociaż pewnie przedwzmak będzie miał wbudowany. Kolumny to jest totalnie indywidualna sprawa - ale głównie kieruj się wielkością pomieszczenia, w którym będziesz słuchał - generalnie masz do wyboru opcje - podłogowe albo monitory - i tu i tu górnej granicy nie ma. Ale jakbym miał doradzać, to szukaj takich głośników, które będą miały stonowane gwizdki i w miarę dynamiczny bass.

[mocny2_3]

Kompletnie sie na tym nie znam tak szczerze, poszukam coś jak najdą chęci i będe wrzucał i doradzicie.Zbieram vinyle od 5lat i do tej pory nie kupiłem gramofonu, wiem - pojebane.Poprostu sobie ubzdurałem, żeby pozbierać najpierw płyty a potem coś kupić.Nie znam sie ale uwielbiam to analogowe brzmienie i mam dość dużego pierdolca na punkcie DR a DR w cedekach obecnie jest spierdolone po całości.

[RippingHeadache]

Najpierw kup sobie wzmaka z kolumnami. Słuchać na początku możesz z odtwarzacza CD, a jak nie masz to z telefonu czy laptopa. Są ustrojstwa, które podłączysz do wzmacniacza, żeby łączyć się z nim przez Bluetooth (z wbudowanym BT bym wzmaka nie kupował, bo wersje BT się zmieniają i czort wie, czy kiedyś z jakimiś nowszymi będzie współpraca). Za jakiś czas gramofon, np. Technics 1500c, dostępny za jakieś 3.6k już z przyzwoitą wkładką. Oczywiście możesz kupić używkę, ale... nie wiem czy to jest najlepszy pomysł na sam początek, chyba że kupuje się od zaufanej osoby lub po serwisie z dobrego źródła. Te sprzęty z epoki są wieczne, ale kondensatory wysychają, kabelki się utleniają, plastikowe elementy pękają itepe itede. Można się nadziać na minę.