Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
- YNKE
- w mackach Zła
- Posty: 865
- Rejestracja: 08-03-2009, 22:13
- Lokalizacja: Kłodzko
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
niedaleko mnie w Głuszycy znajduję się Kompleks Osówka, oprócz miejsc już zbadanych jest tam kupę podziemi i obiektów jeszcze nieudostępnionych.
„Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał”
- Wódz 10
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2028
- Rejestracja: 15-12-2006, 20:44
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
Na szybko: http://englishrussia.com/index.php/2010 ... %E2%80%A6/
Na tej stronie generalnie jest MASA sfotografowanych opuszczonych lokacji. Coś pięknego.
Grotu dobrze napisał o postkopalnianych klimatach, wiem w czym rzecz, chodziło się tu i ówdzie
Na tej stronie generalnie jest MASA sfotografowanych opuszczonych lokacji. Coś pięknego.
Grotu dobrze napisał o postkopalnianych klimatach, wiem w czym rzecz, chodziło się tu i ówdzie
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
And the intricacies of the machines that make it possible
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
jeszcze o elektrowni w Czarnobylu
Sama elektrownia jest wciąż czynna. Ostatecznie w '86 wypieprzył tylko jeden reaktor, poza tym Ukraińcy nie mają co zrobić z materiałem atomowym, więc elektrownia musi działać. Po wybuchu 4 reaktora całość sarkofagu została zalana betonem, niestety ktoś nie pomyślał, że od tego może sam sarkofag nie wytrzymać. Od kilku lat na jego ścianach pojawiają się pęknięcia od naporu betonu jaki w niego wlano. Niewykluczone, że któregoś dnia wszystko się rozpieprzy i wtedy dopiero będzie katastrofa...
Co do samego promieniowania - mieści się ono w granicach normy, tzn. dawki, która nie wpływa negatywnie na człowieka. Również przy samym sarkofagu. Są oczywiście miejsca, gdzie jest podwyższone, np. Czerwony Las (generalnie tylko materia organiczna może być niebezpieczna), ale to bardzo sporadyczne wypadki. W niektórych wypadkach poziom promieniowania może być wyższy, ale takich sytuacji można bardzo łatwo uniknąć - np. nie stawać w rogu pomieszczenia z otwartym oknem, przez które wieje wiatr.
Teoretycznie dzisiaj można by na nowo zasiedlić Czarnobyl, Prypeć i generalnie całość tych terenów. Niestety z wielu powodów jest to niemożliwe i bynajmniej nie chodzi o promieniowanie. Wokół tego miejsca przez ostatnie 24 lata narosło wiele mitów, które skutecznie zniekształciły obraz Czarnobyla na tyle, że dziś w zasadzie nikt by tam nie chciał wrócić. W rzeczywistości jest jednak bezpiecznie. Poza tym łączyłoby się to z ogromnym nakładem finansowym - wpierw należałoby wszystko zburzyć (tam nic się nie nadaje nawet do remontu) i całość postawić od nowa. No i przede wszystkim, jak kiedyś powiedział pewien uczony - dzisiaj łatwiej rozbić atom niż ludzkie przesądy...
Sama elektrownia jest wciąż czynna. Ostatecznie w '86 wypieprzył tylko jeden reaktor, poza tym Ukraińcy nie mają co zrobić z materiałem atomowym, więc elektrownia musi działać. Po wybuchu 4 reaktora całość sarkofagu została zalana betonem, niestety ktoś nie pomyślał, że od tego może sam sarkofag nie wytrzymać. Od kilku lat na jego ścianach pojawiają się pęknięcia od naporu betonu jaki w niego wlano. Niewykluczone, że któregoś dnia wszystko się rozpieprzy i wtedy dopiero będzie katastrofa...
Co do samego promieniowania - mieści się ono w granicach normy, tzn. dawki, która nie wpływa negatywnie na człowieka. Również przy samym sarkofagu. Są oczywiście miejsca, gdzie jest podwyższone, np. Czerwony Las (generalnie tylko materia organiczna może być niebezpieczna), ale to bardzo sporadyczne wypadki. W niektórych wypadkach poziom promieniowania może być wyższy, ale takich sytuacji można bardzo łatwo uniknąć - np. nie stawać w rogu pomieszczenia z otwartym oknem, przez które wieje wiatr.
Teoretycznie dzisiaj można by na nowo zasiedlić Czarnobyl, Prypeć i generalnie całość tych terenów. Niestety z wielu powodów jest to niemożliwe i bynajmniej nie chodzi o promieniowanie. Wokół tego miejsca przez ostatnie 24 lata narosło wiele mitów, które skutecznie zniekształciły obraz Czarnobyla na tyle, że dziś w zasadzie nikt by tam nie chciał wrócić. W rzeczywistości jest jednak bezpiecznie. Poza tym łączyłoby się to z ogromnym nakładem finansowym - wpierw należałoby wszystko zburzyć (tam nic się nie nadaje nawet do remontu) i całość postawić od nowa. No i przede wszystkim, jak kiedyś powiedział pewien uczony - dzisiaj łatwiej rozbić atom niż ludzkie przesądy...
- Olo
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2040
- Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
mało było cpykane samego szpitala - w sumie szkoda... tylko takie coś wygrzebałem (w sumie nic specjalnego):Analripper pisze:w Otwocku jest stary opuszczony szpital psychiatryczny, pogrzebie w zbiorach to wstawie fotki, robilismy tam sobie sesje foto ze Sphere pare lat temu, cudo...
w okolicy dworca w Otwocku jest też stara opuszczona kaplica, ale strach tam było włazić żeby się nie zabić..
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
Ty debilu! Nie ma czegos takiego jak stopnie Gigera! jest oczywiście licznik Geigera a jednostki to uSv (Sivert)Alsvartr pisze:Poza tym liczniki wskazują cos koło 0.2-0.3 stopnia Gigera.
A poza tym to jest tak jak pisze Bonny. To miejsce obrosło juz tak złą sławą, że chyba tylko grupa wyjatkowych dziwaków ( ) chciałaby sie tam sprowadzic na stałe
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
Wspaniałe!Wódz Dziesięć Niedźwiedzi pisze:Na szybko: http://englishrussia.com/index.php/2010 ... %E2%80%A6/
Jest tyle niesamowitych miejsc za ziemi żeby zobaczyć, krzepiąca świadomość Generalnie to jest wizja turystyki, którą preferuję. Bez kontaktów z opalonymi grubasami, zbędnych interakcji z głupimi turystami. Tylko natura i dzieła rąk ludzkich, które już bez ludzkiej ingerencji stają się częścią krajobrazu naturalnego.
- chaos
- w mackach Zła
- Posty: 770
- Rejestracja: 24-12-2008, 13:24
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
http://fotopolska.eu/Templewko/b7942,Ra ... _3003.html
zatem należało by zorganizować jakiś 2 dniowy wypad
zatem należało by zorganizować jakiś 2 dniowy wypad
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14777
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
Ciekawe jakie są ceny ziemi i nieruchomości na Ukrainie Kuśwa... a może by się tak tym na poważnie zainteresować?Alsvartr pisze:Ty debilu! Nie ma czegos takiego jak stopnie Gigera! jest oczywiście licznik Geigera a jednostki to uSv (Sivert)Alsvartr pisze:Poza tym liczniki wskazują cos koło 0.2-0.3 stopnia Gigera.
A poza tym to jest tak jak pisze Bonny. To miejsce obrosło juz tak złą sławą, że chyba tylko grupa wyjatkowych dziwaków ( ) chciałaby sie tam sprowadzic na stałe
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
Byłem tam jakieś 9-10 lat temu z ojcem, przy okazji podróży sentymentalnej po tamtych okolicach (ojczulek chodził przez dwa lata w Sulęcinie do podstawówki). Ciekawe miejsce, jednak faktycznie - niewiele tego zostało.
- rob
- w mackach Zła
- Posty: 964
- Rejestracja: 31-01-2004, 12:54
- Lokalizacja: z Piekła
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
Na początek zacznij od tego: STALKER Zew PrypeciBonny pisze:Prypeć to oczywiście moje wielkie marzenie i obiekt wieloletnich westchnień. Ciekaw jestem jak wygląda tam życie nocne, clubbing Z pewnością poczułbym się wówczas spełniony
Gródek robi wrażenie, byłem, no ale ponoć obecnie dziwni ludzie tam się kręcą i może to być niekoniecznie miły wypad dla jednej osoby.
Swego czasu przemysłowy Żerań w Wawie robił niezłe wrażenie, sporo opuszczonych hal itp.
Zaś sam temat bardzo ok.
jebać frajerów
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
pracowałem kiedyś w opuszczonym klasztorze sióstr urszulinek. zdaje się, że przybytek służył też jako pewnego rodzaju hospicjum. te wszystkie wózki, łóżka z pasami...w piwnicy kaplica, powyżej kompleks, w którym za pierwszym czy drugim razem idzie się bez problemu zgubić. wyobraźcie sobie klimat: sam jeden w takim budynku, środek nocy, latarka w ręku...no poezja.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
z tego typu klimatow fajnie jest na mazurach - poniemieckie bunkry w lasach robia niezle wrazenie. zwlaszcza, ze idzie sie przez bardzo gesty las i niby wszystko jest ok, a tu nagle nie wiadomo skad gigantyczny bunkier. dobry klimat.
this is a land of wolves now
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
Słyszałem o tym, ale nie próbowałem. Natomiast odpowiednią misję w Modern Warfare znam na pamięć i bardzo lubię do niej wracaćrob pisze: Na początek zacznij od tego: STALKER Zew Prypeci
Co masz konkretnie na myśli, wszak różne rzeczy mogą się w takich miejscach przydarzyć?rob pisze: Gródek robi wrażenie, byłem, no ale ponoć obecnie dziwni ludzie tam się kręcą i może to być niekoniecznie miły wypad dla jednej osoby.
Coś jeszcze zostało? Często bywam w Warszawie, a może będę bywał jeszcze częściej, więc może warto odwiedzić miejsce, o którym piszesz?rob pisze: Swego czasu przemysłowy Żerań w Wawie robił niezłe wrażenie, sporo opuszczonych hal itp.
W dobrym kierunku podąża. Tak sobie to wyobrażałem.rob pisze: Zaś sam temat bardzo ok.
- rob
- w mackach Zła
- Posty: 964
- Rejestracja: 31-01-2004, 12:54
- Lokalizacja: z Piekła
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
Co do samego Gródka to mieszka/ mieszkało tam trochę bezdomnych, narkomanów itp więc wycieczka samemu nie do końca może być bezpieczna, nie wiem jak jest obecnie, ale jeszcze niedawno tak było.
Żerań np okolice ulicy Płochocińskiej
edit. jak będziesz w Wawie i będziesz miał okazje pośmigać na rowerze to uderz w te rejony
Żerań np okolice ulicy Płochocińskiej
edit. jak będziesz w Wawie i będziesz miał okazje pośmigać na rowerze to uderz w te rejony
jebać frajerów
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 281
- Rejestracja: 15-04-2006, 17:05
- Lokalizacja: Auschwitz block 2
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
Uwielbiam te klimaty!!!!
Kiedyś sporo szlajałem ze znajomkami po takich miejscach (Zakłady chemiczne,huty,szpitale,legendarny"kozubnik"..od którego ok 4 km.mam letni kemping ....etc.)
Na stronce http://www.opuszczone.com/ jest zajebiste forum urbex,spora część forum jest "zamknięta" ale kilka ciepłych słów do admina "HumanTree" (pozdro) to powinien dopuścić
Można się dowiedzieć i pooglądać wiele rzeczy z Polski i nie tylko,jest też osobny temat o katastrofie w czarnobylu,Prypeci,Oko Moskwy....itd.
Do polecenia bo jak kogoś kręcą takie klimaty to będzie wpiekłowzięty.
Kiedyś sporo szlajałem ze znajomkami po takich miejscach (Zakłady chemiczne,huty,szpitale,legendarny"kozubnik"..od którego ok 4 km.mam letni kemping ....etc.)
Na stronce http://www.opuszczone.com/ jest zajebiste forum urbex,spora część forum jest "zamknięta" ale kilka ciepłych słów do admina "HumanTree" (pozdro) to powinien dopuścić
Można się dowiedzieć i pooglądać wiele rzeczy z Polski i nie tylko,jest też osobny temat o katastrofie w czarnobylu,Prypeci,Oko Moskwy....itd.
Do polecenia bo jak kogoś kręcą takie klimaty to będzie wpiekłowzięty.
- ZuziaPiwniczanka
- świeżak
- Posty: 9
- Rejestracja: 20-03-2010, 14:25
- Lokalizacja: zajrzyj pod wyro
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
Mogłabym polecić opuszczony młyn w Kijanach i ruiny zamku w Zawieprzycach o obu miejscach można sie sporo ciekawych opowieści dowiedzieć .Fotki porobię niebawem ale szczególnie zawieprzycki zamek kapliczka i zabudowania warte są zwiedzenia wioski znajdują sie pomiędzy Łęczną a Lubartowem
Nie karmić Troli
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 134
- Rejestracja: 13-04-2009, 14:39
- Lokalizacja: Łódź i okolice
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
Parę zdjęć z Kłomina, jakość słaba, sorry- chujowy skaner.
- YNKE
- w mackach Zła
- Posty: 865
- Rejestracja: 08-03-2009, 22:13
- Lokalizacja: Kłodzko
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
„Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał”
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
Jeżeli nie było to zdecydowanie polecam stronę http://www.opuszczone.com/
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 134
- Rejestracja: 13-04-2009, 14:39
- Lokalizacja: Łódź i okolice
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
Jesteś czwarty czy piąty co wkleja