jeśli to prawda, to szacun. kiedyś pierdolnąłem w dobrym (jak mi się zdaje) tempie 50 długości i myślałem, że umrę ;)tomaszm pisze:Pobiłem swój życiowy rekord. Kolega(wykładowca na AWFie katowickim) założył się ze mną kto w przeciągu 2 godzin zrobi wiecej długości na basenie hotelowym. Ja 284 długości, kolega 254. Kobieta z strefy SPA która obserwowała naszą rywalizacje nie potrafiła uwierzyć "co za kurwa dwa debile" Byłem kompletnie wycieńczony po tym pływackim maratonie co nie zmienia faktu ,że jestem w życiowej formie. Kocham pływać. Kraul i delfin wyłącznie.
Wasze sporty
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9022
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Wasze sporty
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8016
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Re: Wasze sporty
Całe życie pływam:) Basen, naturalne zbiorniki, większość polskich jezior przepłynąłem wpław. Zawsze reprezentowałem szkoły do których uczęszczałem na krajowych zawodach. Podejmuje się każdego wyzwania i w każdej chwili :) Życia bez pływania sobie nie wyobrażam. To nie wytrzymałosc decyduje o takich wynikach tylko technika. Większość ludzi pływając kraulem zwyczajnie się męczy, bo technika kuleje. Aspekty wytrzymałościowe włączają mi sie po paru kilometrach. To są wypracowane lata. Kocham pływać bezgranicznie. Woda mnie uspokaja i mógłbym tu elaborat napisać jak wodę kocham i ile czasu w niej spędziłem:)Heretyk pisze:jeśli to prawda, to szacun. kiedyś pierdolnąłem w dobrym (jak mi się zdaje) tempie 50 długości i myślałem, że umrę ;)tomaszm pisze:Pobiłem swój życiowy rekord. Kolega(wykładowca na AWFie katowickim) założył się ze mną kto w przeciągu 2 godzin zrobi wiecej długości na basenie hotelowym. Ja 284 długości, kolega 254. Kobieta z strefy SPA która obserwowała naszą rywalizacje nie potrafiła uwierzyć "co za kurwa dwa debile" Byłem kompletnie wycieńczony po tym pływackim maratonie co nie zmienia faktu ,że jestem w życiowej formie. Kocham pływać. Kraul i delfin wyłącznie.
Kupię:
Vastum Hole Below
Vastum Hole Below
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9022
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Wasze sporty
a, czyli właciwie z profesjonalistą rozmawiam. wszystko jasne. ja tylko od czasu do czasu pływam
Re: Wasze sporty
Właśnie udało mi się to, na co pracowałem ponad rok; zacząłem robić pompeczki w listopadzie 2016. Przed chwilą udało mi się zrobić 100 w jednej serii. I nawet miałem jeszcze trochę pary żeby kilka zrobić. Na moją dietę składały się:
- filmy ,,Conan Barbarzyńca", ,,Conan Niszczyciel" oraz ,,Wejście Smoka" oraz seria ,,Expendables"
- płyty Manowar
- książki o Conanie
- masło orzechowe
Następny przystanek: pompeczki z obciążeniem w kamizelce 10 kg.
- filmy ,,Conan Barbarzyńca", ,,Conan Niszczyciel" oraz ,,Wejście Smoka" oraz seria ,,Expendables"
- płyty Manowar
- książki o Conanie
- masło orzechowe
Następny przystanek: pompeczki z obciążeniem w kamizelce 10 kg.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15994
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Wasze sporty
Byla niedawno dyskusja, ze to zamach na swietosc i kazdy trener to potwierdzi.
http://www.strengthsensei.com/is-cardio ... kinny-fat/" onclick="window.open(this.href);return false;Chronic Cardio = Skinny Fat
woodpecker from space
- SATYROS
- w mackach Zła
- Posty: 815
- Rejestracja: 19-12-2014, 22:59
Re: Wasze sporty
Jak już wspominałem wracam do sportów.......
Oczywiście podstawa to bieganie.
Jednak ponad 30 lat gram w tenisa stołowego. Było trochę przerwy, ale wracam do treningów. Co prawda to już końcówka sezonu, nie mam licencji, nie zagram w lidze, ale to i nawet dobrze.
Zamówiłem okładziny, którymi grałem ostatnio. Zajebiście mi pasują. Nie będę eksperymentował z nowościami...
Nowa wersja okładziny 5Q Sound z ulepszoną gumą wierzchnią. Zwiększony parametr rotacji czyni ją jedną z najbardziej rotacyjnych okłądzin na rynku. Wyprodukowana w technologii SPI Advanced (Speed Effect Inside). Posiada miękki podkład o stopniu twardości 37,5. Dzięki bardzo przyczepnej i elstycznej gumie zewnętrznej osiągnięto rotację większą o ok. 10% w stosunku do okładziny 5Q. Przeznaczona do ofensywnej i wszechstronnej gry na kleju wodnym, opartej o rotacyjne uderzenia topspinowe.
Tempo 107
Rotacja 119
Kontrola 88
Twardość podkładu 37,5
Grubość podkładu:
BH 1,9mm
FH 2,1mm
Po pierwszym treningu po tak długie przerwie na pewno nie ruszę ręką, ale i tak nie mogę się doczekać:)
Oczywiście podstawa to bieganie.
Jednak ponad 30 lat gram w tenisa stołowego. Było trochę przerwy, ale wracam do treningów. Co prawda to już końcówka sezonu, nie mam licencji, nie zagram w lidze, ale to i nawet dobrze.
Zamówiłem okładziny, którymi grałem ostatnio. Zajebiście mi pasują. Nie będę eksperymentował z nowościami...
Nowa wersja okładziny 5Q Sound z ulepszoną gumą wierzchnią. Zwiększony parametr rotacji czyni ją jedną z najbardziej rotacyjnych okłądzin na rynku. Wyprodukowana w technologii SPI Advanced (Speed Effect Inside). Posiada miękki podkład o stopniu twardości 37,5. Dzięki bardzo przyczepnej i elstycznej gumie zewnętrznej osiągnięto rotację większą o ok. 10% w stosunku do okładziny 5Q. Przeznaczona do ofensywnej i wszechstronnej gry na kleju wodnym, opartej o rotacyjne uderzenia topspinowe.
Tempo 107
Rotacja 119
Kontrola 88
Twardość podkładu 37,5
Grubość podkładu:
BH 1,9mm
FH 2,1mm
Po pierwszym treningu po tak długie przerwie na pewno nie ruszę ręką, ale i tak nie mogę się doczekać:)
-
- w mackach Zła
- Posty: 707
- Rejestracja: 29-05-2015, 20:22
Re: Wasze sporty
Półmaraton marzanny pyknięty w tę niedzielę w czasie 1:22:39 przy arktycznym mrozie. Jeśli za miesiąc w maratonie nie złamię trójki to nie wypiję ani grama do końca roku w ramach pokuty :)
-
- w mackach Zła
- Posty: 670
- Rejestracja: 17-07-2010, 11:58
Re: Wasze sporty
Wyglada na calkem niezly wynik. Ja zazwyczaj plywam 2km w godzine, chociaz zaznaczyc trzeba, ze od maja do wrzesnia niemalze codziennie, co tez daje w kosc. Mysle, ze ze tym roku moge sobie to wydluzyc o kilkaset metrow. No ale zakladajac, ze basen mial 25 metrow, to szacunek, bo 7km w dwie godziny ja bym nie szaffnal. Mocne.
tomaszm pisze:Całe życie pływam:) Basen, naturalne zbiorniki, większość polskich jezior przepłynąłem wpław. Zawsze reprezentowałem szkoły do których uczęszczałem na krajowych zawodach. Podejmuje się każdego wyzwania i w każdej chwili :) Życia bez pływania sobie nie wyobrażam. To nie wytrzymałosc decyduje o takich wynikach tylko technika. Większość ludzi pływając kraulem zwyczajnie się męczy, bo technika kuleje. Aspekty wytrzymałościowe włączają mi sie po paru kilometrach. To są wypracowane lata. Kocham pływać bezgranicznie. Woda mnie uspokaja i mógłbym tu elaborat napisać jak wodę kocham i ile czasu w niej spędziłem:)Heretyk pisze:jeśli to prawda, to szacun. kiedyś pierdolnąłem w dobrym (jak mi się zdaje) tempie 50 długości i myślałem, że umrę ;)tomaszm pisze:Pobiłem swój życiowy rekord. Kolega(wykładowca na AWFie katowickim) założył się ze mną kto w przeciągu 2 godzin zrobi wiecej długości na basenie hotelowym. Ja 284 długości, kolega 254. Kobieta z strefy SPA która obserwowała naszą rywalizacje nie potrafiła uwierzyć "co za kurwa dwa debile" Byłem kompletnie wycieńczony po tym pływackim maratonie co nie zmienia faktu ,że jestem w życiowej formie. Kocham pływać. Kraul i delfin wyłącznie.
- pogodancer
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1540
- Rejestracja: 13-03-2009, 14:26
Re: Wasze sporty
W końcu zakupiłem sobie szosę i dzisiaj pierwszy raz się brykłem tak delikatnie, bez szaleństw, żeby się troche przyzwyczaić do sprzętu. Jednak jest spora różnica jak się przesiada ze zwykłego treka, ze 2 raz byłby taki dzwon że chuj. Nic to, w tym roku jest założenie żeby było ostro jeżdżone, plan to 3500km minimum, ale zobaczymy jak z czasem itp
-
- w mackach Zła
- Posty: 707
- Rejestracja: 29-05-2015, 20:22
Re: Wasze sporty
Na dzień dobry zainwestuj w dobry skafander z wyściółką na dupę :) Rok temu przez nieuwagę spaliłem żelazkiem gąbkę w moim kombinezonie, w którym tydzień wcześniej pyknąłem Iron Mana. Jako, że kupno nowego na tamtą chwilę nie wchodziło w grę, na weekendowy wyjazd całodniowy założyłem marketową gąbkę - prowizorkę i myślę, że dużo bardziej przyjemny byłby zjazd tyłkiem po nieheblowanej desce, niżeli jazda w tym ustrojstwie. Przez następne parę dni chodziłem sławnym krokiem Johna Wayne'a...pogodancer pisze:W końcu zakupiłem sobie szosę i dzisiaj pierwszy raz się brykłem tak delikatnie, bez szaleństw, żeby się troche przyzwyczaić do sprzętu. Jednak jest spora różnica jak się przesiada ze zwykłego treka, ze 2 raz byłby taki dzwon że chuj. Nic to, w tym roku jest założenie żeby było ostro jeżdżone, plan to 3500km minimum, ale zobaczymy jak z czasem itp
Co za maszynę dokładnie ustrzeliłeś?
- maciek z klanu
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12504
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Wasze sporty
Mi te tibhary nowe nie pasują kompletnie, tak samo ta najnowsza seria mx-p. Tibhar dla mnie skończył się na Torpedo, które i tak były sporo słabsze niż kultowe Rapidy. U mnie teraz na fh od kilku sezonów rakza 7 (tańszy odpowiednik genialnej tenergy 05) a na bh andro rasant beat, ale to na nowy sezon zmienię na nowego srivera. Tak z ciekawości w której lidze Pan grał?SATYROS pisze:Jak już wspominałem wracam do sportów.......
Oczywiście podstawa to bieganie.
Jednak ponad 30 lat gram w tenisa stołowego. Było trochę przerwy, ale wracam do treningów. Co prawda to już końcówka sezonu, nie mam licencji, nie zagram w lidze, ale to i nawet dobrze.
Zamówiłem okładziny, którymi grałem ostatnio. Zajebiście mi pasują. Nie będę eksperymentował z nowościami...
Nowa wersja okładziny 5Q Sound z ulepszoną gumą wierzchnią. Zwiększony parametr rotacji czyni ją jedną z najbardziej rotacyjnych okłądzin na rynku. Wyprodukowana w technologii SPI Advanced (Speed Effect Inside). Posiada miękki podkład o stopniu twardości 37,5. Dzięki bardzo przyczepnej i elstycznej gumie zewnętrznej osiągnięto rotację większą o ok. 10% w stosunku do okładziny 5Q. Przeznaczona do ofensywnej i wszechstronnej gry na kleju wodnym, opartej o rotacyjne uderzenia topspinowe.
Tempo 107
Rotacja 119
Kontrola 88
Twardość podkładu 37,5
Grubość podkładu:
BH 1,9mm
FH 2,1mm
Po pierwszym treningu po tak długie przerwie na pewno nie ruszę ręką, ale i tak nie mogę się doczekać:)
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- pogodancer
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1540
- Rejestracja: 13-03-2009, 14:26
Re: Wasze sporty
Dzisiaj z kumplem przyjebaliśmy 110 km na rowerach w jakieś 4,5h, zupełnie bez żadnego przygotowania, ot tak z partyzanta, w tym ok. 60km centralnie pod wiatr momentami ściągający łeb z patyka, boli mnie dosłownie wszystko, łącznie z włosami i paznokciami
- SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11496
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
Re: Wasze sporty
[quote="pogodancer"][/quote]
no ładnie nakulaliście kilometrosów. Jednak, po szosie i na takim sprzęcie, zobaczysz, zrobisz więcej, po aktywnym sezonie.
Ja napierdalam raczej lasami, po piaskowych , leśnych drogach w większości i przez taki sobotni dzionek, wiosenno-letni, bywa , że
pokonam 13o km. Najlepiej samemu, kontemplując mistycyzm natury, z muzyką mp3 na uszach...Każda pora roku , w lesie daje inne doznania, ten szelest liści, zapachy, wiatr na twarzy, ptaki, jesienią cicho, gdy ich brak....... Odczucia, zabierane z tych miejsc, to narkotyk,
ukazujący nicość żywota, przemijanie, odwieczne pytania, z którymi nietęgie głowy, od wieków nie poradziły sobie z odpowiedzią. Nie miewam stanów przemęczenia, bo rowerem codziennie się poruszam, jako środek transportu....przynajmniej, więcej jest do wyjebania na płyty...:) Jednak, ten świat, nie do ogarnięcia jest.....to piękno przyrody, odczuwane podczas takiego kontaktu, z drugiej strony,
barbarzyństwo człowieka , które oglądam codziennie. W internetach, chociażby na stronie bestgore, te brazylijskie porachunki ,
egzekucje, zajebywanie ludzi nożami, maczetami, łamanie rąk, strzelanie w łeb.....Ludzkość do wyjebania generalnie z tej planety.
no ładnie nakulaliście kilometrosów. Jednak, po szosie i na takim sprzęcie, zobaczysz, zrobisz więcej, po aktywnym sezonie.
Ja napierdalam raczej lasami, po piaskowych , leśnych drogach w większości i przez taki sobotni dzionek, wiosenno-letni, bywa , że
pokonam 13o km. Najlepiej samemu, kontemplując mistycyzm natury, z muzyką mp3 na uszach...Każda pora roku , w lesie daje inne doznania, ten szelest liści, zapachy, wiatr na twarzy, ptaki, jesienią cicho, gdy ich brak....... Odczucia, zabierane z tych miejsc, to narkotyk,
ukazujący nicość żywota, przemijanie, odwieczne pytania, z którymi nietęgie głowy, od wieków nie poradziły sobie z odpowiedzią. Nie miewam stanów przemęczenia, bo rowerem codziennie się poruszam, jako środek transportu....przynajmniej, więcej jest do wyjebania na płyty...:) Jednak, ten świat, nie do ogarnięcia jest.....to piękno przyrody, odczuwane podczas takiego kontaktu, z drugiej strony,
barbarzyństwo człowieka , które oglądam codziennie. W internetach, chociażby na stronie bestgore, te brazylijskie porachunki ,
egzekucje, zajebywanie ludzi nożami, maczetami, łamanie rąk, strzelanie w łeb.....Ludzkość do wyjebania generalnie z tej planety.
Re: Wasze sporty
Powoli wracam do stanu używalności po 3 miesiącach. I to na pełnej, bo czuję dość siły - tylko dzisiaj zrobiłem 2 zestawy na brzuch, podciąganie 16-10-10-10-10, na rowerze do pracy zrobiłem 25km i jeszcze pójdę pobiegać interwały:) teraz dopiero rozumiem, jak bardzo dobre samopoczucie jest utrzymywane przez ruch i ćwiczenie.
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6122
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: Wasze sporty
Nie wiedziałem gdzie zamieścic, więc leci tutaj:
Stosował ktosik? Dobre to jest? W ogóle Swanson to nie jest jakieś rasowe badziewie, nakręcające biznes dr. Swansona czy coś w tym rodzaju?
Stosował ktosik? Dobre to jest? W ogóle Swanson to nie jest jakieś rasowe badziewie, nakręcające biznes dr. Swansona czy coś w tym rodzaju?
- SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11496
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
Re: Wasze sporty
zainteresowań , hobby, mam sporo w życiu. Jednym z nich, od nastolatka, to rowery. Enduro/MTB/DH. Na ten sezon, będę katował
Scott Genius 940. Piąty rower obecnie w mojej stajni. Doskonale uzupełnia klasę typowego Enduro i wbija się pomiędzy sprzęt downhill
a freeride. I pierwszy z kołami 29".
Scott Genius 940. Piąty rower obecnie w mojej stajni. Doskonale uzupełnia klasę typowego Enduro i wbija się pomiędzy sprzęt downhill
a freeride. I pierwszy z kołami 29".
- maciek z klanu
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12504
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Wasze sporty
Wygląda zajebiście. Sam rozglądam się za jakimś rowerem i z ciekawości ile takie cudo?
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11496
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
Re: Wasze sporty
Ło kurwa, w tym roweru, ta regulacja poziomu sztycy podsiodłowej, z poziomu kierownicy, to jest moc! motz.
Wszelkie podjazdy, zjazdy, gdy tak istotne jest ułożenie ciężaru ciała, dupy, na tych podjazdowych/zjazdowych górkach, to jest
najważniejszy aspekt tego rowerowego fanu. Wiele ram już zdewastowałem, w swojej życiowej agonii, ale to co tutaj się dzieje, geometrycznie, skokowo, przyczepność, zakręty, to jest inny wymiar. Kocham ten downhillowy sport (teraz bardziej z racji wieku
enduro). Ale po Byczyna Silesian, lubię też jeziorne eskapady bez wioseł, w napotkancyh w trzcinach, środkach transportu:)
Wszelkie podjazdy, zjazdy, gdy tak istotne jest ułożenie ciężaru ciała, dupy, na tych podjazdowych/zjazdowych górkach, to jest
najważniejszy aspekt tego rowerowego fanu. Wiele ram już zdewastowałem, w swojej życiowej agonii, ale to co tutaj się dzieje, geometrycznie, skokowo, przyczepność, zakręty, to jest inny wymiar. Kocham ten downhillowy sport (teraz bardziej z racji wieku
enduro). Ale po Byczyna Silesian, lubię też jeziorne eskapady bez wioseł, w napotkancyh w trzcinach, środkach transportu:)
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 511
- Rejestracja: 16-05-2013, 19:45
Re: Wasze sporty
robisz zjazdy w espedach? :)