Pet Hate - czyli małe rzeczy, których nienawidzisz

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10618
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Pet Hate - czyli małe rzeczy, których nienawidzisz

15-04-2023, 16:50

Są rzeczy, które są nie cierpiane przez większość ludzi i stanowią odium - np. śmiecenie w miejscach publicznych, przeklinanie przy dzieciach, niebezpieczna jazda samochodem albo pod wpływem alkoholu itd. Istnieje jednak inna kategoria, która wydaje mi się o wiele ciekawsza, a mianowicie to, co Anglicy nazywają pet hate - czyli takie wkurzające rzeczy, które stanowią bardziej indywidualną cechę nas, ale większość nie ma z nią dużego problemu, i zazwyczaj ujawniają się, gdy zamieszkamy z kimś nowym, kto je robi, albo na odwrót, to my je robimy, a ta druga osoba ich nie cierpi, chociaż nam by nawet nie przyszło do głowy, że to może być dla kogoś problem. Jakie są wasze pet hejty?

Dla mnie to np.:

1. Nie gaszenie po sobie światła - co uświadomiłem sobie na nowo, gdy mieszkaliśmy ostatnio z kolegami w AirBNB przez kilka dni. Nałogowo zostawiali włączone światło np. w salonie w środku dnia - totalny bezsens, bo po wyłączeniu go nie było nawet widać żadnej różnicy, oni mieli na to wywalone, a mnie to irytowało.

2. Marnowanie jedzenia - znam ludzi którzy mają to o wiele bardziej rozwinięte niż ja, np. nie znoszą, gdy nie dojadam jabłka do samego końca (tylko np. tnę nożykiem kawałki, a kolumienkę w środku wyrzucam), ale to samo mieszkanie w AirBNB z kolegami z USA doprowadziło mnie do prawdziwego szoku - otóż zostawili po sobie w lodówce wyjeżdżając masę jedzenia, czasem zupełnie nietkniętego - np. opakowania z pociętymi owocami, trail mixy, całe mleko itd. Pozbieraliśmy to wszystko poza mlekiem (ryzyko zepsucia albo wylania w aucie było za duże), i żywiliśmy się tym w pewnym stopniu przez kolejne kilka dni.
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9683
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: Pet Hate - czyli małe rzeczy, których nienawidzisz

15-04-2023, 17:28

Prawdę mówiąc jedną z niewielu zalet AirBNB było to, że ludzie zostawiają tam rzeczy, których nie wykorzystali. Przylatujesz wieczorem, sklepy pozamykane, a bez krążenia po okolicy możesz sobie coś przekąsić czy ugotować. Sami zresztą też zostawialiśmy to co nam zostawało - przecież nie będziesz do samolotu pakować się z ryżem czy serem. O ile właściciel podczas ogarniania mieszkania pomiędzy kolejnymi wynajmującymi dba też o wyrzucanie starych rzeczy to to fajnie działa... albo raczej działało, bo mam wrażenie, że teraz tam 3/4 ofert to firmy, a i ceny mocno średnie, więc wolę sobie w podobnej cenie zarezerwować nocleg na Bookingu jak prawdziwy, biały człowiek zamiast bawić w ruletkę na AirBNB.
Guilty of being right
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10618
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Pet Hate - czyli małe rzeczy, których nienawidzisz

15-04-2023, 17:32

uglak pisze:
15-04-2023, 17:28
Prawdę mówiąc jedną z niewielu zalet AirBNB było to, że ludzie zostawiają tam rzeczy, których nie wykorzystali. Przylatujesz wieczorem, sklepy pozamykane, a bez krążenia po okolicy możesz sobie coś przekąsić czy ugotować. Sami zresztą też zostawialiśmy to co nam zostawało - przecież nie będziesz do samolotu pakować się z ryżem czy serem. O ile właściciel podczas ogarniania mieszkania pomiędzy kolejnymi wynajmującymi dba też o wyrzucanie starych rzeczy to to fajnie działa... albo raczej działało, bo mam wrażenie, że teraz tam 3/4 ofert to firmy, a i ceny mocno średnie, więc wolę sobie w podobnej cenie zarezerwować nocleg na Bookingu jak prawdziwy, biały człowiek zamiast bawić w ruletkę na AirBNB.
Oczywiście w przypadku lotu samolotem to miało sens, tylko że oni wszyscy wracali samochodami:) my też zostawiliśmy trochę bo lecieliśmy samolotem, no ale w przypadku powrotu samochodem, i to w wiele osób, nie miało to tak wielkiego sensu.
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
Alkoholokaust
postuje jak opętany!
Posty: 623
Rejestracja: 09-01-2007, 13:49
Lokalizacja: delirium
Kontakt:

Re: Pet Hate - czyli małe rzeczy, których nienawidzisz

15-04-2023, 20:43

1) mlaskanie, chlipienie, chrumczenie przy jedzeniu - zapierdoliłbym. Również wszelkie chrapanie i strzelanie mordą, człowiek wydaje paszczą najbardziej wkurwiające odgłosy na świecie. W pociągu czasem muszę zmienić przedział, gdy delikwent obok wyjmie pokarm i zaczyna zachowywać się jak świnia przy korycie

2) głośne gadanie przez telefon w miejscu publicznym, skandowanie wręcz, bo nie można kurwa wyjść w ustronne miejsce jak ja to robię, bądź przełożyć rozmowę na potem

3) żałosne, dwuznaczne, zajebiście figlarne odzywki do kobiet o podtekście wiadomym

4) pytania typu "czego słuchasz" od randomów, których kompetencje muzyczne kończą się na radiu zet i wiejskich festynach

5) śmietana na placku po węgiersku
hare hare supermarket

nsbm.pl
desexult
starszy świeżak
Posty: 16
Rejestracja: 13-06-2016, 09:45

Re: Pet Hate - czyli małe rzeczy, których nienawidzisz

15-04-2023, 20:50

Wpierdalanie słoneczniku , strzelanie tych jebanych ziarenek i pasja oraz zaangażowanie wpierdalającego.... zabiłbym...
Awatar użytkownika
Stoigniew
zahartowany metalizator
Posty: 3932
Rejestracja: 09-01-2012, 18:20

Re: Pet Hate - czyli małe rzeczy, których nienawidzisz

15-04-2023, 20:55

Alkoholokaust pisze:
15-04-2023, 20:43

5) śmietana na placku po węgiersku
mnie wkurwia keczup na frytkach - tylko dla pedałuff
only sól is real !!!
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10618
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Pet Hate - czyli małe rzeczy, których nienawidzisz

15-04-2023, 20:59

Alkoholokaust pisze:
15-04-2023, 20:43
2) głośne gadanie przez telefon w miejscu publicznym, skandowanie wręcz, bo nie można kurwa wyjść w ustronne miejsce jak ja to robię, bądź przełożyć rozmowę na potem
Jestem w stanie przeżyć jeśli mam słuchawki, ale puszczanie muzyki jest już zdecydowanie poza moim progiem tolerancji
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
Alkoholokaust
postuje jak opętany!
Posty: 623
Rejestracja: 09-01-2007, 13:49
Lokalizacja: delirium
Kontakt:

Re: Pet Hate - czyli małe rzeczy, których nienawidzisz

15-04-2023, 21:01

Stoigniew pisze:
15-04-2023, 20:55
Alkoholokaust pisze:
15-04-2023, 20:43

5) śmietana na placku po węgiersku
mnie wkurwia keczup na frytkach - tylko dla pedałuff
only sól is real !!!
Dla pedałów to są frytki z vegetą i majonezem, bądź frytki z dipem. Frytki tylko z keczupem - siła zatknięta w prostocie, jak kawa i szluga, jak karkówka i zimne piwo, jak polska piłka i korupcja, jak mariusz i babka.
hare hare supermarket

nsbm.pl
Awatar użytkownika
Alkoholokaust
postuje jak opętany!
Posty: 623
Rejestracja: 09-01-2007, 13:49
Lokalizacja: delirium
Kontakt:

Re: Pet Hate - czyli małe rzeczy, których nienawidzisz

15-04-2023, 21:03

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
15-04-2023, 20:59
Alkoholokaust pisze:
15-04-2023, 20:43
2) głośne gadanie przez telefon w miejscu publicznym, skandowanie wręcz, bo nie można kurwa wyjść w ustronne miejsce jak ja to robię, bądź przełożyć rozmowę na potem
Jestem w stanie przeżyć jeśli mam słuchawki, ale puszczanie muzyki jest już zdecydowanie poza moim progiem tolerancji
Myślałem to uwzględnić w poprzednim poście, ale chyba czasy niedojebanych przygłupów przemierzających miasto z tubami głośnikowymi wydającymi małpie odgłosy już przeminęły, przynajmniej dawno się z tym nie spotkałem.
hare hare supermarket

nsbm.pl
Awatar użytkownika
Alkoholokaust
postuje jak opętany!
Posty: 623
Rejestracja: 09-01-2007, 13:49
Lokalizacja: delirium
Kontakt:

Re: Pet Hate - czyli małe rzeczy, których nienawidzisz

15-04-2023, 21:09

Przypomniałem sobie:

6) brak deklinacji imion i nazwisk w mejlach, pismach - "rozmawiałem z Jan Nowak", "w związku z pismem pana Janusz Kozłowski", no huj mnie trafia
hare hare supermarket

nsbm.pl
Awatar użytkownika
Stoigniew
zahartowany metalizator
Posty: 3932
Rejestracja: 09-01-2012, 18:20

Re: Pet Hate - czyli małe rzeczy, których nienawidzisz

15-04-2023, 21:10

Alkoholokaust pisze:
15-04-2023, 21:03
ale chyba czasy niedojebanych przygłupów przemierzających miasto z tubami głośnikowymi wydającymi małpie odgłosy już przeminęły, przynajmniej dawno się z tym nie spotkałem.
majonez na frytkach to już jest dla mnie taka onkologia że aż mi przez klawiaturę nie przeszło :)
a co do przygłupów z tubami to wielka zazdrość że już ich nie spotykasz, bo ja w swoim zaledwie powiatowym kurwidołku nagminnie widzę i niestety słyszę pryszczatych gówniarzy którzy muszą się koniecznie pochwalić który to z nich głośniej puści swoje "joł-joł madefaka" ze smartfonika otrzymanego na pierwszą komunię
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14346
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: Pet Hate - czyli małe rzeczy, których nienawidzisz

15-04-2023, 21:16

Alkoholokaust pisze:
15-04-2023, 20:43
2) głośne gadanie przez telefon w miejscu publicznym, skandowanie wręcz, bo nie można kurwa wyjść w ustronne miejsce jak ja to robię, bądź przełożyć rozmowę na potem
zależy o czym się mówi, ostatnio jak wracałem z jakiegoś koncertu trafiłem na jakiegoś podchmielonego pseudo filozofa w autobusie, można było się posrać ze śmiechu :mrgreen:
Stoigniew pisze:
15-04-2023, 20:55
Alkoholokaust pisze:
15-04-2023, 20:43

5) śmietana na placku po węgiersku
mnie wkurwia keczup na frytkach - tylko dla pedałuff
only sól is real !!!

Obrazek
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Alkoholokaust
postuje jak opętany!
Posty: 623
Rejestracja: 09-01-2007, 13:49
Lokalizacja: delirium
Kontakt:

Re: Pet Hate - czyli małe rzeczy, których nienawidzisz

15-04-2023, 21:22

Mówię poważnie, bardzo dawno się z tym nie spotkałem, uznałem wręcz że uznano to za szczyt wiochy i odeszło się od tego typu zwyczajów. Mój kolega miał taki chujowy nawyk, z którym walczyliśmy wiele lat bezskutecznie. Mianowicie jak się napierdolił to wyjmował jakiś swój przedpotopowy telefon i karmił nas jakimiś starymi traszami, grindami, które to w owym momencie alkoholowego przebłysku uznał za konieczne przedstawienia nam. I tak latał z tym telefonikiem przykładając każdemu do ucha, a brzmiało to tak, że równie dobrze mógłby Ci przykleić do małżowiny słoik z chrabąszczami. Raz mu nawet wyrwałem ten telefon i niewiele brakowało, żebym wypierdolił go do stawu, ale nawet on się z czasem opanował.
Ostatnio zmieniony 15-04-2023, 21:25 przez Alkoholokaust, łącznie zmieniany 1 raz.
hare hare supermarket

nsbm.pl
Awatar użytkownika
Stoigniew
zahartowany metalizator
Posty: 3932
Rejestracja: 09-01-2012, 18:20

Re: Pet Hate - czyli małe rzeczy, których nienawidzisz

15-04-2023, 21:24

Alkoholokaust pisze:
15-04-2023, 21:09
Przypomniałem sobie:

6) brak deklinacji imion i nazwisk w mejlach, pismach - "rozmawiałem z Jan Nowak", "w związku z pismem pana Janusz Kozłowski", no huj mnie trafia
a jak jesteśmy przy języku polskim to mnie biała gorączka bierze jak słyszę feminatywy (czy jak się to chujstwo nazywa)
jak słyszę w środkach masowego przekazu że "gościnią audycji / programu będzie ministerka wicepremierka, albo psycholożka antropolożka, która na dodatek jest żołnierką" to mnie chuj jasny bierze, już wiele razy po takiej zapowiedzi wyłączyłem radio lub telewizor i nie dooglądałem lub nie dosłuchałem danego programu :)
jebałbym milionowe kary albo nawet odbierał koncesję na nadawanie...
Awatar użytkownika
Alkoholokaust
postuje jak opętany!
Posty: 623
Rejestracja: 09-01-2007, 13:49
Lokalizacja: delirium
Kontakt:

Re: Pet Hate - czyli małe rzeczy, których nienawidzisz

15-04-2023, 21:56

żołnierka xd
hare hare supermarket

nsbm.pl
Awatar użytkownika
DST
weteran forumowych bitew
Posty: 1955
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: Pet Hate - czyli małe rzeczy, których nienawidzisz

15-04-2023, 22:39

Alkoholokaust pisze:
15-04-2023, 21:09
Przypomniałem sobie:

6) brak deklinacji imion i nazwisk w mejlach, pismach - "rozmawiałem z Jan Nowak", "w związku z pismem pana Janusz Kozłowski", no huj mnie trafia
Naprawdę ktoś tak pisze? To dotyczy jakiegoś szczególnego środowiska?
Awatar użytkownika
yossarian84
zahartowany metalizator
Posty: 3355
Rejestracja: 24-07-2010, 12:16

Re: Pet Hate - czyli małe rzeczy, których nienawidzisz

15-04-2023, 22:40

Trafia mnie chuj, gdy ktoś pisze "niema". Jebana plaga od paru lat.
Awatar użytkownika
Alkoholokaust
postuje jak opętany!
Posty: 623
Rejestracja: 09-01-2007, 13:49
Lokalizacja: delirium
Kontakt:

Re: Pet Hate - czyli małe rzeczy, których nienawidzisz

15-04-2023, 22:51

DST pisze:
15-04-2023, 22:39
Alkoholokaust pisze:
15-04-2023, 21:09
Przypomniałem sobie:

6) brak deklinacji imion i nazwisk w mejlach, pismach - "rozmawiałem z Jan Nowak", "w związku z pismem pana Janusz Kozłowski", no huj mnie trafia
Naprawdę ktoś tak pisze? To dotyczy jakiegoś szczególnego środowiska?
Chyba środowiska, które uznaje imię i nazwisko za ultraformalną normę, niepodlegającą zasadom języka polskiego czy jakimkolwiek innym zasadom, ot chłodne łby traktujące nazwisko w dowodzie jak nadany numer. Jestem w stanie zrozumieć, że ktoś nie potrafi przez niewiedzę odmienić nazwisk dwuczłonowych jak Korwin-Mikke czy Maria Curie-Skłodowska, czy problematyczych jak Nikola Czałczesku czy inny Cesarz Hiroszito. Ale jakieś przaśne przykładowo Bernard Nosiwoda czy inny Ignacy Jarmóż zapomniane od deklinacji serio mnie wkurwia, najgorsze, że nikt nie rozumie o co mi chodzi i słysze, że przesadzam, albo że mam zboczenie.
hare hare supermarket

nsbm.pl
Awatar użytkownika
wonsz
rasowy masterfulowicz
Posty: 2678
Rejestracja: 18-02-2018, 14:59

Re: Pet Hate - czyli małe rzeczy, których nienawidzisz

15-04-2023, 23:04

bynajmniej stosowane w miejsce przynajmniej, chuj mnie strzela.
rzułf
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10618
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Pet Hate - czyli małe rzeczy, których nienawidzisz

15-04-2023, 23:05

DST pisze:
15-04-2023, 22:39
Alkoholokaust pisze:
15-04-2023, 21:09
Przypomniałem sobie:

6) brak deklinacji imion i nazwisk w mejlach, pismach - "rozmawiałem z Jan Nowak", "w związku z pismem pana Janusz Kozłowski", no huj mnie trafia
Naprawdę ktoś tak pisze? To dotyczy jakiegoś szczególnego środowiska?
Pamiętam że jak jeszcze chodziłem do kościoła to ksiądz tak robił, np. ,,dzisiaj msza w intencji Jan Nowak"
I am Jerusalem.
ODPOWIEDZ