Masterful Magazine

[V] pisze: ↑

04-06-2022, 19:38

knaar pisze: ↑

04-06-2022, 19:00

Warszawa, ale pochodzimy z Roztocza. Żona pracuje online i to na tyle owocnie, że ja mogę być pastuchem i tak sobie poradzimy.

Baba zarabia więcej? Zabij się.

W przeciwieństwie do twojej baby moja zdała maturę i odnosi sukcesy

maciek z klanu pisze: ↑

04-06-2022, 19:33

Heretyk pisze: ↑

04-06-2022, 15:24

ozob pisze: ↑

03-06-2022, 13:00

Idę w góry. Kocham to.

jedna z najlepszych rzeczy na świecie. zresztą Quorthon o tym pisał, kolesie z Manowar i wielu innych. jak najdalej od sztucznej inteligencji. jak najbliżej przyrody

Racja. Ja akurat weekend w Wiśle.

przepiękny rejon, ale trochę za dużo ludzi. najlepiej się ewakuować, a w centrum ewentualnie tylko coś zjeść

To prawda. Byłem w Wiśle już ok 10 razy, teraz pierwszy raz w centrum bo wziąłem córkę na festiwal ,, granatowe góry,, książki i prelekcje i jestem zdziwiony ze na głównym deptaku jest tyłu emerytów. Taki Ciechocinek trochę;)

Ale wyczaiłem ze 16-18/06 na Soszowie kroi się fajna słowiańska impreza. Jakiś koncert ludowy, ogniska, coś z zielarstwem, do tego między 1-3 w nocy wycieczka na szlak z zielarzem. Zajebiste.

knaar pisze: ↑

04-06-2022, 19:49

[V] pisze: ↑

04-06-2022, 19:38

knaar pisze: ↑

04-06-2022, 19:00

Warszawa, ale pochodzimy z Roztocza. Żona pracuje online i to na tyle owocnie, że ja mogę być pastuchem i tak sobie poradzimy.

Baba zarabia więcej? Zabij się.

W przeciwieństwie do twojej baby moja zdała maturę i odnosi sukcesy

Chyba w ciągnięciu druta sfoich przełożonych.

Weź usiąć i pomyśl z czym Ty wróciłeś z tego UK.

A moja żona nie ma przełożonych, więc nie obrażaj uczciwych ludzi, co coś osiągnęli w tym trudnym kraju.

knaar pisze: ↑

04-06-2022, 20:28

Weź usiąć i pomyśl z czym Ty wróciłeś z tego UK.

A moja żona nie ma przełożonych, więc nie obrażaj uczciwych ludzi, co coś osiągnęli w tym trudnym kraju.

Jesteś jebanym cieciem jeśli baba robi większą kasę od ciebie. Rucham was.

Nie zapomnij zagłosować na PIS. Będziesz miał trochę socjału na Internet, aby coś pobełkotać na forum.

knaar pisze: ↑

04-06-2022, 20:54

Nie zapomnij zagłosować na PIS. Będziesz miał trochę socjału na Internet, aby coś pobełkotać na forum.

Haha, siedzisz na bezrobociu ROGACZU?

Pracuję, bo lubię, a nie muszę. I coś czuję, że co najmniej raz w miesiącu łykasz owoce mojej pracy. Pozdrawiam

knaar pisze: ↑

04-06-2022, 21:03

Pracuję, bo lubię, a nie muszę. I coś czuję, że co najmniej raz w miesiącu łykasz owoce mojej pracy. Pozdrawiam

Żresz i pijesz bo baba na ciebie robi. FRAJER.

W Cebulandii trzeba mówić, że jest ciężko, mało płacą i żółty ser drogi kurde bela. Druga opcja: zarabiam kupę kasiory ale muszę zapierdalać aż krew z nosa cieknie, do wszystkiego doszedłem sam i od małego oszczędzałem i nikomu nie oddam. Nikomu, bo ludzie to kurwy i pasożyty!! Inne opcje nie są mile widziane przez tzw. rodaków

[V] pisze: ↑

04-06-2022, 21:06

knaar pisze: ↑

04-06-2022, 21:03

Pracuję, bo lubię, a nie muszę. I coś czuję, że co najmniej raz w miesiącu łykasz owoce mojej pracy. Pozdrawiam

Żresz i pijesz bo baba na ciebie robi. FRAJER.

U mnie same owoce, dziękuję.

Życzę więcej sukcesów w swoim własnym życiu, aby tak bardzo nie interesować się życiem innych.

knaar pisze: ↑

04-06-2022, 21:27

[V] pisze: ↑

04-06-2022, 21:06

knaar pisze: ↑

04-06-2022, 21:03

Pracuję, bo lubię, a nie muszę. I coś czuję, że co najmniej raz w miesiącu łykasz owoce mojej pracy. Pozdrawiam

Żresz i pijesz bo baba na ciebie robi. FRAJER.

U mnie same owoce, dziękuję.

Życzę więcej sukcesów w swoim własnym życiu, aby tak bardzo nie interesować się życiem innych.

Sam kurwiu piszesz że baba robi więcej hajsu od ciebie i jeszcze się cieszysz jak tęczowy wege pedhał. Wypierdalaj i umieraj.

Mizerio, nigdzie nie pisałem, że tzw. Baba zarabia więcej ode mnie. Chodziło o to, że w momencie przeprowadzki ona ma non stop pracę online i możemy sobie pozwolić na to, że ja mam sporo czasu na szukanie nowej.

Weź dorośnij.

Lepiej się pochwal gdzie zgubiłeś płyty i słuchasz teraz z Youtube.

knaar pisze: ↑

04-06-2022, 22:18

Mizerio, nigdzie nie pisałem, że tzw. Baba zarabia więcej ode mnie. Chodziło o to, że w momencie przeprowadzki ona ma non stop pracę online i możemy sobie pozwolić na to, że ja mam sporo czasu na szukanie nowej.

Weź dorośnij.

Lepiej się pochwal gdzie zgubiłeś płyty i słuchasz teraz z Youtube.

Teraz się nagle chwalisz, że się ożeniłeś i masz babe. Robót kilka wielkopłatnch, a dwie lewe ręce e i nogi też lewe masz. Nie wiem jak byś sobie poradził u mnie na turnusie na wsi. U mnie trzeba zapierdalać od świtu do nocy. Chleb posty, trochę barszczu i spać. I Od rana to samo. A na polu w trakcie wykopków mógłbym ci wsadzić nawet kartofla w dupe.

Mariusz, pytałem o agrowczasy i się nie odzywasz. Wpadłbym na kilka dni. Popijemy, pogadamy. W polu jak byłem dzieckiem też robiłem u dziadków, więc będziesz zadowolony. A jako wisienka na torcie, porównamy która kupa jest bardziej okazała, wiejska czy miejska.

Szczescie nie jest stanem ktory sie osiaga, ale do ktorego sie dazy. To dlatego oczekiwania rozjezdzaja sie z rzeczywistoscia

knaar pisze: ↑

04-06-2022, 22:58

Mariusz, pytałem o agrowczasy i się nie odzywasz. Wpadłbym na kilka dni. Popijemy, pogadamy. W polu jak byłem dzieckiem też robiłem u dziadków, więc będziesz zadowolony. A jako wisienka na torcie, porównamy która kupa jest bardziej okazała, wiejska czy miejska.

Ale czy spluczesz ja w studni po sąsiadce..

piotraz pisze: ↑

05-06-2022, 00:16

knaar pisze: ↑

04-06-2022, 22:58

Mariusz, pytałem o agrowczasy i się nie odzywasz. Wpadłbym na kilka dni. Popijemy, pogadamy. W polu jak byłem dzieckiem też robiłem u dziadków, więc będziesz zadowolony. A jako wisienka na torcie, porównamy która kupa jest bardziej okazała, wiejska czy miejska.

Ale czy spluczesz ja w studni po sąsiadce..

Nikt nie będzie się spuszczał do studni. Będzie potwornie ciężka praca, mało snu, barszcz z chlebem, a nie piwko, sriwko i grilliki. Je możecie robić u siebie na balkonach w blokach.

Barszcz?!? We łbach się na tej wsi przewraca... ZIEMNIAKI Z POKRZYWĄ się kiedyś jadało! I to też od święta. A zwykle człowiek głodny chodził i się na polu w skwarze i znoju przewracał i mdlał. Mało to razy? Barszcze... ja pier... może jeszcze internety tam tera śmigają? Co to za wieś?!? Gdzie tak niby tera? Hmmm?

Mariusz Wędliniarz pisze: ↑

05-06-2022, 00:26

Nikt nie będzie się spuszczał do studni. Będzie potwornie ciężka praca, mało snu, barszcz z chlebem, a nie piwko, sriwko i grilliki. Je możecie robić u siebie na balkonach w blokach.

Na balkonach? Jakie "grilliki"?!? Człowieku, na balkonie to ja w pocie czoła do rury sram. Taki system kanalizacyjny alternatywny mamy.

A kolega V co taki rozjuszony? Macie tam z knaarem zatargi jakie?