Zjawiska paranormalne

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

ODPOWIEDZ

Jaki jest Twój stosunek do zjawisk paranormalnych

Nie wierzę
38
29%
Wierzę
26
20%
Wierzę i doświadczam/doświadczyłem
21
16%
Jestem pierdolnięty
48
36%
 
Liczba głosów: 133
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: Zjawiska paranormalne

21-01-2021, 19:36

tomaszm pisze:
21-01-2021, 19:25
Straszynie skomplikowane wynurzenia- nie na mój umysł. A jak Maćku wytłumaczysz to ,że przez medium połączyłem się z kobieta która odebrała sobie życie przez to że byłem kiedyś takim życiowym dupkiem? Mało tego pokutuje do dziś i całe życie będe pokutować- czuję się jak śmieć ale potrafię nawiązać kontakt z osobą zmarłą i ją przepraszać.To jest moja pokuta którą realizuje- bez tego moje poczucie winy dawno by mnie zabiło. Wyda Ci się to dziwne ale jestem w stanie skomunikować się z osobą zmarła na trywialny sposób. I jak to ma się do tego Junga całego?
Tomku, nie będę z tym dyskutował, to nie są rzeczy, które się "wyjaśnia" na forum. Musisz sam to wziąć na klatę.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Pan_Kimono
rasowy masterfulowicz
Posty: 2194
Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
Lokalizacja: tu i tam

Re: Zjawiska paranormalne

21-01-2021, 19:40

Ale ja wiem co oznacza Unus mundus i to dokladnie co napisałem:
psyche and matter are two different aspects of one and the same thing.

Nie, ze swiat fizyczny to wytwór psyche. Dualizm typowy dla Junga
KVLT lizania CZASZKI
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: Zjawiska paranormalne

21-01-2021, 19:41

vicek pisze:
21-01-2021, 19:16
Wierzę i doświadczyłem
Nie wierzę i doświadczyłem.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: Zjawiska paranormalne

21-01-2021, 19:41

Pan_Kimono pisze:
21-01-2021, 19:40
Ale ja wiem co oznacza Unus mundus i to dokladnie co napisałem:
psyche and matter are two different aspects of one and the same thing.

Nie, ze swiat fizyczny to wytwór psyche. Dualizm typowy dla Junga
Mylisz psyche z nieświadomością zbiorową, napisałem wyżej.
Zresztą to złożone sprawy i można potknąć się o szczegóły, lepiej je na spokojnie kiedyś wyjaśnić niż spierać się na szybko. W wolnej chwili spróbuję wrzucić fragmenty, szczególnie z listów, gdzie o tym sporo pisał w swobodniejszym tonie.
Ostatnio zmieniony 21-01-2021, 19:47 przez Drone, łącznie zmieniany 1 raz.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Pan_Kimono
rasowy masterfulowicz
Posty: 2194
Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
Lokalizacja: tu i tam

Re: Zjawiska paranormalne

21-01-2021, 19:47

Mylisz kompletnie pojecia Wrocimy do tej rozmowy. Unus mundus oznacza ze to dwie strony tej samej monety, bez wnikania co wynika z czego. Podaj mi miejsce gdzie jung pisze, ze materia wynika z nieswiadomosci zbiorowej bo tego nie ma w definicji unus mundus.
KVLT lizania CZASZKI
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: Zjawiska paranormalne

21-01-2021, 19:47

Dobrze, podam.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
vicek
zahartowany metalizator
Posty: 4594
Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
Lokalizacja: dolinki
Kontakt:

Re: Zjawiska paranormalne

21-01-2021, 19:52

Pisałem już tu kiedyś o tym na forum . Za młodu często chodziłem na cmentarze.
Raz wybrałem się się z eks 1 listopada w nocy .
Siedzieliśmy na ławce przy grobie , nagle poczułem z jednego miejsca dziwną złowrogą energię , pojawiła się "mgła " a z tej małej mgiełki zmaterializowała się postać .
Bardzo wysoka . Co ciekawe wyglądała jak stereotypowa zjawa (długa czarna szata z kapturem )
Pytałem się dziewczyny czy to też widzi , odpowiedziała że tak.
Potem patrzymy że ta zjawa kradnie kwiaty po jednym z każdego grobu .
Nie będę ukrywał że spokojnie się temu przyglądałem.
Nigdy w życiu tak się nie bałem.
Zaczęliśmy uciekać . Całość zdarzenia może trwała z min.

Nie wiem co mam o tym myśleć , dwoje ludzi widziało to samo także ciężko żeby to były urojenia .

Później chodziłem wiele razy na cmentarze nocami , ale nic już więcej nie zobaczyłem .
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14268
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: Zjawiska paranormalne

21-01-2021, 20:08

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
21-01-2021, 09:31
Kilgore pisze:
21-01-2021, 06:44
Pacjent pisze:
21-01-2021, 06:24
Znam więcej takich historii. Ostatnia dotyczyła właśnie rozmowy osoby Stamtąd (po śmierci) z osobą stąd. Wyjaśnienie najważniejszych spraw + informacja, że Tam jest bardzo dobrze.
A dźwięk dochodził z góry czy z dołu?
Kurwa, zabijecie mnie tu kiedyś xD
to są skutki nadmiaru picia wódki ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: Zjawiska paranormalne

21-01-2021, 20:12

Pan_Kimono pisze:
21-01-2021, 19:47
Mylisz kompletnie pojecia Wrocimy do tej rozmowy. Unus mundus oznacza ze to dwie strony tej samej monety, bez wnikania co wynika z czego. Podaj mi miejsce gdzie jung pisze, ze materia wynika z nieswiadomosci zbiorowej bo tego nie ma w definicji unus mundus.
Tak na szybko, odwołanie wprost do religii Wschodu, które materialność traktują jako produkt duszy (szerzej pojętej niż u nas):

Obrazek
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: Zjawiska paranormalne

21-01-2021, 22:18

vicek pisze:
21-01-2021, 19:52
Pisałem już tu kiedyś o tym na forum . Za młodu często chodziłem na cmentarze.
Raz wybrałem się się z eks 1 listopada w nocy .
Siedzieliśmy na ławce przy grobie , nagle poczułem z jednego miejsca dziwną złowrogą energię , pojawiła się "mgła " a z tej małej mgiełki zmaterializowała się postać .
Bardzo wysoka . Co ciekawe wyglądała jak stereotypowa zjawa (długa czarna szata z kapturem )
Pytałem się dziewczyny czy to też widzi , odpowiedziała że tak.
Potem patrzymy że ta zjawa kradnie kwiaty po jednym z każdego grobu .
Nie będę ukrywał że spokojnie się temu przyglądałem.
Nigdy w życiu tak się nie bałem.
Zaczęliśmy uciekać . Całość zdarzenia może trwała z min.

Nie wiem co mam o tym myśleć , dwoje ludzi widziało to samo także ciężko żeby to były urojenia .

Później chodziłem wiele razy na cmentarze nocami , ale nic już więcej nie zobaczyłem .
Chyba bym się posrał ze strachu. A kilka lat temu podczas słuchania "The Oath" Mercyful Fate usłyszałem dźwięk moich kluczy do mieszkania spadających na blat stołu. Dziwne, bo nie miały skąd spaść, ewentualnie z sufitu, a przez cały czas leżały na stole.

I offtopowe pytanie do Ciebie: dolinki w opisie lokalizacji to osiedle w Gorzowie?
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: Zjawiska paranormalne

21-01-2021, 23:00

Pan_Kimono pisze:
21-01-2021, 19:47
Mylisz kompletnie pojecia Wrocimy do tej rozmowy. Unus mundus oznacza ze to dwie strony tej samej monety, bez wnikania co wynika z czego. Podaj mi miejsce gdzie jung pisze, ze materia wynika z nieswiadomosci zbiorowej bo tego nie ma w definicji unus mundus.
Tu masz zaskakująco szczegółowy artykuł, który porusza te kwestie. A więc: nieświadomość zbiorowa poprzez archetypy wywołuje rozwój zarówno struktur materialnych jak i struktur psychicznych.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4217602/
Zbiorowa nieświadomość Junga jest nieosobową częścią psychiki ludzkiej. To sfera form - archetypów - które mogą spontanicznie pojawiać się w naszej świadomości i działać w niej, wpływając na „naszą wyobraźnię, percepcję i myślenie”.
i dalej:
Ponieważ wewnętrzne obrazy (czyli archetypowe - moje przyp.) kontrolują wszystkie procesy na świecie, musiały też kierować ewolucją życia. W ten sposób ewolucja biologiczna pojawia się przede wszystkim nie jako adaptacja form życia do ich środowiska, ale jako adaptacja umysłów do coraz bardziej złożonych form - archetypów - w kosmicznej potencjalności. W naszych umysłach kosmiczne formy pojawiają się jako myśli; w rzeczywistości fizycznej pojawiają się jako struktury materialne. Możemy zrozumieć świat, ponieważ formy w naszym umyśle i struktury świata na zewnątrz pochodzą z tego samego kosmicznego źródła.
I tu zastrzeżenie: wcale się do tych poglądów nie ustosunkowuję, tylko piszę, jakie prowadzono wtedy dysputy i jakie jest stanowisko Junga. Miał liczne powody ku temu, żeby wyrażać je ostrożnie. Zresztą krytycy też (często słusznie) zarzucali pewną niespójność tym wszystkim dywagacjom, na przykład zadawano pytanie, czy archetypy tylko kształtują rzeczywistość materialną, a w swojej istocie jest ona niezależnym tworzywem, czy może jednak też ją stwarzają, a kształtują w następnym kroku?
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Only_True_Believers
rasowy masterfulowicz
Posty: 3155
Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
Lokalizacja: planeta małp

Re: Zjawiska paranormalne

22-01-2021, 08:55

vicek pisze:
21-01-2021, 19:52
Pisałem już tu kiedyś o tym na forum . Za młodu często chodziłem na cmentarze.
Raz wybrałem się się z eks 1 listopada w nocy .
Siedzieliśmy na ławce przy grobie , nagle poczułem z jednego miejsca dziwną złowrogą energię , pojawiła się "mgła " a z tej małej mgiełki zmaterializowała się postać .
Bardzo wysoka . Co ciekawe wyglądała jak stereotypowa zjawa (długa czarna szata z kapturem )
Pytałem się dziewczyny czy to też widzi , odpowiedziała że tak.
Potem patrzymy że ta zjawa kradnie kwiaty po jednym z każdego grobu .
Nie będę ukrywał że spokojnie się temu przyglądałem.
Nigdy w życiu tak się nie bałem.
Zaczęliśmy uciekać . Całość zdarzenia może trwała z min.

Nie wiem co mam o tym myśleć , dwoje ludzi widziało to samo także ciężko żeby to były urojenia .

Później chodziłem wiele razy na cmentarze nocami , ale nic już więcej nie zobaczyłem .


a chuj ja Ci wierze, zajebiście straszna historia. możesz lepiej opisać tę postać?
Misantrophy so deep in me

moja kolekcja cd's:
https://rateyourmusic.com/~auranoir85?f ... at2fFxF5yo
Pan_Kimono
rasowy masterfulowicz
Posty: 2194
Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
Lokalizacja: tu i tam

Re: Zjawiska paranormalne

22-01-2021, 09:35

Drone pisze:
21-01-2021, 23:00
Pan_Kimono pisze:
21-01-2021, 19:47
Mylisz kompletnie pojecia Wrocimy do tej rozmowy. Unus mundus oznacza ze to dwie strony tej samej monety, bez wnikania co wynika z czego. Podaj mi miejsce gdzie jung pisze, ze materia wynika z nieswiadomosci zbiorowej bo tego nie ma w definicji unus mundus.
Tu masz zaskakująco szczegółowy artykuł, który porusza te kwestie. A więc: nieświadomość zbiorowa poprzez archetypy wywołuje rozwój zarówno struktur materialnych jak i struktur psychicznych.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4217602/
Zbiorowa nieświadomość Junga jest nieosobową częścią psychiki ludzkiej. To sfera form - archetypów - które mogą spontanicznie pojawiać się w naszej świadomości i działać w niej, wpływając na „naszą wyobraźnię, percepcję i myślenie”.
i dalej:
Ponieważ wewnętrzne obrazy (czyli archetypowe - moje przyp.) kontrolują wszystkie procesy na świecie, musiały też kierować ewolucją życia. W ten sposób ewolucja biologiczna pojawia się przede wszystkim nie jako adaptacja form życia do ich środowiska, ale jako adaptacja umysłów do coraz bardziej złożonych form - archetypów - w kosmicznej potencjalności. W naszych umysłach kosmiczne formy pojawiają się jako myśli; w rzeczywistości fizycznej pojawiają się jako struktury materialne. Możemy zrozumieć świat, ponieważ formy w naszym umyśle i struktury świata na zewnątrz pochodzą z tego samego kosmicznego źródła.
I tu zastrzeżenie: wcale się do tych poglądów nie ustosunkowuję, tylko piszę, jakie prowadzono wtedy dysputy i jakie jest stanowisko Junga. Miał liczne powody ku temu, żeby wyrażać je ostrożnie. Zresztą krytycy też (często słusznie) zarzucali pewną niespójność tym wszystkim dywagacjom, na przykład zadawano pytanie, czy archetypy tylko kształtują rzeczywistość materialną, a w swojej istocie jest ona niezależnym tworzywem, czy może jednak też ją stwarzają, a kształtują w następnym kroku?
Przeczytam i się odniosę natomiast Twoje rozumienie Unus Mundus jest błędne. Tu masz nawet definicje z polskiej strony:
\Unus mundus (łac. jeden świat) – termin używany w alchemii oraz psychologii Carla Gustava Junga. Jung twierdzi, iż: „Idea unus mundus niewątpliwie zasadza się na założeniu, że wielość świata empirycznego ustanowiona jest na podstawie jego jedności, że dwa zasadniczo różne światy czy że wiele światów nie może istnieć razem ze sobą, nie mogą się ze sobą mieszać. Podług tego poglądu wszystko, co podzielone i różne, jest raczej jednym i tym samym światem, ale nie jest to świat podpadający pod władzę zmysłów – to postulat, i to tym bardziej prawdopodobny, iż jak dotychczas nie udało się odkryć świata, w którym nie obowiązywałyby znane nam prawa natury. To, że również tak nadzwyczajnie różny od fizycznego świat psychiczny nie jest zakorzeniony gdzieś poza kosmosem, wynika z bezpośredniego faktu, iż między duszą i ciałem istnieją związki przyczynowe wskazujące na ich w gruncie rzeczy jednolitą naturę. Nasze poznanie nie ogarnia istnienia, toteż nie jesteśmy w stanie wypowiadać się w żaden sposób na temat jego całościowej natury. Mikrofizyka po omacku bada nieznany aspekt materii, podobnie jak psychologia kompleksowa na oślep wdziera się w nieznany świat psyche. Oba kierunki badań dokonały odkryć, które można przedstawić jedynie w formie antynomii, oba też ukuły pojęcia, które pod niejednym względem są osobliwie analogiczne.”

Próba wywodzenia tej koncepcji ze świata wschodu jest bledem bo wywodzi sie wprost z hermetyki, to raz. Dwa, Jung wielokrotnie byl krytykowany za dość słabe rozumienie koncepcji wschodnich. Założe nowy temat w weekend jak przeczytam ten artykuł z linku.
KVLT lizania CZASZKI
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: Zjawiska paranormalne

22-01-2021, 09:52

Ale ja się zgadzam z tym, co napisałeś i nie stoi to w sprzeczności z tym, co ja napisałem. Unus mundus nie jest wywodzona z idei Wschodu, to raczej analogia. Ale zerknij w ten artykuł. Znalazłem też bardzo dobitny fragment w listach, gdzie Jung całkowicie przekreśla materialne cuda, dosłowne i rzeczywiste traktowanie zjawisk religijnych jak np. wniebowstąpienie oraz implicite mówi o świecie materii jako o "przemijającym złudzeniu". W oficjalnych pismach tak tego nie wyrażał, bo bardzo mu zależało na naukowości. Ale nie oszukujmy się - jego pisma są spekulatywne w bardzo wielu miejscach, co moim zdaniem i tak ich nie przekreśla.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Only_True_Believers
rasowy masterfulowicz
Posty: 3155
Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
Lokalizacja: planeta małp

Re: Zjawiska paranormalne

22-01-2021, 11:12

tomaszm pisze:
21-01-2021, 14:36
pierwszej ławce gorliwie modlących się do wyższych sfer gdzie panna daje dupy w największym klubie swingerskim w tym kraju w którym mam nie mała cześć udziałów - która łyka spermę ...
Obrazek
Misantrophy so deep in me

moja kolekcja cd's:
https://rateyourmusic.com/~auranoir85?f ... at2fFxF5yo
Awatar użytkownika
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8009
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33

Re: Zjawiska paranormalne

22-01-2021, 14:21

Only_True_Believers pisze:
22-01-2021, 11:12
tomaszm pisze:
21-01-2021, 14:36
pierwszej ławce gorliwie modlących się do wyższych sfer gdzie panna daje dupy w największym klubie swingerskim w tym kraju w którym mam nie mała cześć udziałów - która łyka spermę ...
Obrazek

Tak se wymyśliliśmy.

https://www.club-prive.pl/.

NIe ma w Polsce większego clubu. Teraz prze covid jest znaczeni gorzej ale ludzie wrócą po pandemii.

Padłem z ławki kościelnej jak w pierwszym rzędzie kościelnym siedziała para która uchodzi za jedną z najbardziej zdeprawowanych w środowisku swingerskim gorliwie modląca się przy całym kościelnym aplauzie. Jedna wizyta raz na 17 lat wystarczyła mi do tego ,że wracam do swoich pogańskich bóstw.

Zresztą jasno chyba jest wszystko sprecyzowane w głównym opisie hehe nie pytajcie o autora:)

Club PRIVE to jedyne takie miejsce na swingowej mapie Polski ! PRIVE jest prywatnym miejscem dla swingersów, miłośników i sympatyków seksu grupowego położonym na Śląsku.
Nasz Klub to prawie 900m2 wysublimowanych , nowoczesnych i praktycznie urządzonych wnętrz na trzech poziomach, specjalnie zaprojektowanych i wyposażonych pod potrzeby swingersów.
To miejsce które umożliwi Wam spełnianie swoich fantazji i osiąganie szczytów rozkoszy.
W klubie znajdziecie takie atrakcje jak: Erotyczna dyskoteka , spa ( sauny , jacuzzi), strefe masażu ,kopulodrom, oralium , glory hole , ogród , huśtawke , strefe bdsm , szatnie , prysznice oraz wiele więcej…
To wyjątkowe miejsce, do którego zapraszamy wszystkich, którzy chcą w niepowtarzalnej atmosferze i klimacie naszego Klubu oddać się grupowym uciechom wraz z innymi osobami o tożsamych upodobaniach erotycznych.
Klub zapewnia podstawowe środki higieny osobistej a także prezerwatywy i lubrykanty.
Gorąco zapraszamy do baru, gdzie czekają na Was specjalnie wyselekcjonowane najwyższej klasy alkohole a także profesjonalni barmani, którzy stworzą dla Was fantazyjne drinki i koktajle.
Na terenie klubu znajduje się 120 miejsc parkingowych, dodatkowo monitorowanych, gdzie możecie zostawić swoje auto i odebrać je na drugi dzień po imprezie.
Wyjątkowi Goście, wyjątkowe miejsce, pełna kultura i niepowtarzalna jakość zabawy to gwarancja udanego pobytu w naszym Klubie i uczucia elitarności, którego doświadczacie przekraczając drzwi „Clubu Prive”. Dyskrecja i poszanowanie prywatności naszych Gości są natomiast cnotą, którą praktykujemy w sposób szczególny i która tworzy zarazem dewizę nadrzędną naszego Klubu.
Naszym priorytetem jest Wasze samopoczucie przed, w trakcie i po imprezie.
W swingers klubie nie masz przymusu ani gwarancji seksu!
Hołdujemy zasadzie, co się dzieje w klubie zostaje w klubie!
Klub to miejsce zabawy a nie wymiany plotek, zawistnych uwag czy knucia intryg. Spotykamy się tu dla relaksu, uśmiechu i ekstazy!
Nie ingerujemy w Wasze życie prywatne ani stan Waszego konta. Jednakże negatywne emocje i problemy zostawiamy za drzwiami.
I tylko z takim nastawieniem zapraszamy do nas!

Kreatywni jesteśmy jak na wieś 25tysięczną:)

Generalnie od czasu covida jest taka chujnia ,że szkoda gadać. Nawet przez okres wakacyjny mieliśmy klientelę na poziomie maks 60% analogicznie do roku poprzedniego. Przykro to pisać ale obecnie wypłacamy wynagrodzenie tylko Bogdanowi- naszemu menadżerowi clubu. Barmani i obsługa dawno się ewakuowała. Tak jest zresztą wszędzie. Chuj wie kiedy wszystko to wróci do normy przy tym co nasz rząd wyprawia. A jeszcze jedno- budynek nie jest nasz. Jest wynajmowany- to obiekt po starym młynie. Jesteśmy z jednej malutkiej ślaskiej wsi- właściciel obiektu sytaucję z związaną z pandemią rozumie więc tutaj nam koszt odchodzi. A jakbyśmy się nie znali? Ile osób prowadzących dyskoteki, cluby, gastronomię jest przed taką sytuacją postawionych? meh kurwa


Tak jeszcze uśmiech mi się pod nosem pojawia- pierdolenia było wokół nas tak dużo- najwięcej miał do powiedzenia nasz burmistrz, który groził nam palcem,że nie dopusci. Głupoty.


https://czestochowa.naszemiasto.pl/swin ... c2-3984650

https://dziennikzachodni.pl/swingers-cl ... z-45593342

Najbardziej rozkurwił mnie ten fragment z pierwszego linka:

"Po Lublińcu krąży plotka, że w sprawie swingers clubu miał interweniować poseł Andrzej Gawron. Czy to prawda? - Najważniejsze, żeby wszystko odbywało się zgodnie z prawem - mówi poseł Gawron, który jednak tłumaczy nam, że obecnie jest na stoku narciarskim."


Gdzie brat od posła Andrzeja Gawrona prowadzi w okolicy jedna z najbardziej uczęszczanych knajp i łamie wszystkie możliwie covidove obostrzenia obecnie:) To są uroki życia na wsi. Z Andrzejem na każdej imprezie prowadzę dysputy jak bardzo nie lubię ich bandy pisowskiej. Przeca na takiej wsi 25 tysięcznej każdy z każdym się zna.
Awatar użytkownika
83koper83
rasowy masterfulowicz
Posty: 2092
Rejestracja: 29-12-2010, 15:07

Re: Zjawiska paranormalne

22-01-2021, 18:00

Kilka razy w życiu otarłem się o coś, co można by podciągnąć pod kategorię "zjawisk paranormalnych", choć zdaję sobie sprawę, że większość przypadków, które opiszę poniżej, da się, oczywiście, wyjaśnić przeskakującymi po synapsach wyładowaniami elektrycznymi.

1) Paraliż senny to temat, który chyba przewijał się na forum, jest też ostatnimi czasy dość nośny wśród metaluchów za sprawą Bardo Methodology. No cóż, jestem zaznajomiony z tym zjawiskiem od lat pacholęcych.

Przebudzenie pośród dusznej grozy, wrażenie wrogiej obecności i niemożność kiwnięcia palcem - te wspólne elementy pojawiają się w opisach doświadczających paraliżu sennego osób. W ogólnym zarysie sprawdza się to wszystko i u mnie. Przypadki ataków zmory, które jakoś się wyróżniły we wczesnym okresie mojego życia:

- W wieku 8-10 lat wybudziłem się z koszmaru, w którym uciekałem przed rozmytym, zmiennokształtnym monstrum w okolicach rodzinnego domu. Było to wybudzenie dokonane siłą woli, zdawałem sobie sprawę, że śnię, i chciałem to przerwać. No i obudziłem się sparaliżowany we własnym łóżku, czując, że coś ciągnie mnie za kostki u nóg. Wytrzeszczyłem gały i zdążyłem jeszcze zobaczyć ziejącą w ścianie plamę ciemności, w którą coś próbowało mnie wciągnąć. Był już prawie świt.

- W wieku mniej więcej 14-16 lat, późnym wieczorem, zaraz po zaśnięciu standardowe sensacje wzbogacone zostały o uczucie wgniatania w sufit - przy czym przysiągłbym, że w momencie rozbudzenia pierdolnąłem płasko na łóżko z wysokości dwóch metrów.

Tak, wiem, wszystko to da się wyjaśnić biologią.

Z czasem wyrobiłem sobie technikę radzenia sobie ze zmorą właśnie tak, jak radzimy sobie z koszmarami w momencie, gdy poprzez senną mgłę przebija świadoma myśl: siłowo. Wszystko to odbywało się, oczywiście na pograniczu snu i jawy, ale zaakceptowałem spersonifikowaną zmorę i odgrażałem się jej w myślach, w krótkich przebłyskach "logicznego rozumowania" tłumacząc sobie, że cokolwiek przychodzi dręczyć jakiegoś pionka, jak ja, nie jest żadnym potężnym demonem, a zwykłym, złośliwym chujkiem z gatunku łupieżożerców, który potrzebuje wyssać kropelkę strachu żeby nie zdechnąć.

Przewijamy dwadzieścia lat do przodu. Budzę się w dusznej grozie, nie mogę się ruszyć, niby wszystko znajome, ale coś jest inaczej, to moja ośmiomiesięczna córka kwili przez sen. Pierwsza myśl: ratować Mańkę przed tym pasożytem i już jadę niesłyszalną wiązankę SKURWYSYNIE NIE OBCHODZI MNIE CZYM TY KURWA JESTEŚ JAK SIĘ OD NIEJ NIE ODPIERDOLISZ MOJĄ MISJĄ JAK ZDECHNĘ BĘDZIE WCZEPIĆ SIĘ W CIEBIE PAZURAMI I ZĘBAMI NA CAŁĄ WIECZNOŚĆ BĘDZIEMY KURWA CIERPIEĆ RAZEM LEPIEJ SIĘ ZASTANÓW CHUJU

...wszystko ustało.


2) Moja matka od zawsze twierdzi, że zmarli znajomi przychodzą do niej we śnie się pożegnać. Pamiętam co najmniej jeden przypadek z dzieciństwa, kiedy mówiła, że chyba wujek X umarł, bo śnił się jej, odpływając na jakiejś łódce. Tego samego dnia przyszła wiadomość, że wujek poszedł ścinać drzewa w lesie i przywaliło go.

Na początku zeszłego roku przyśnił mi się kumpel z rodzinnego miasta. Wsiadał do pociągu w biegu, zdążył mi pomachać i uśmiechnąć się.
Alek był z pokolenia wyżej, lata temu grywaliśmy razem po różnych salkach czysto relaksacyjnie, zero "robienia" kawałków, maksymalny spontan i przyjemność. Rozumieliśmy się bez słów.

Kilka dni później dowiedziałem się, że zapalenie płuc go zabiło.


3) Clue programu na koniec. Najdziwniejsze ze wszystkiego, co mnie w życiu spotkało.

Musiałem mieć około 13 lat, bo zostałem sam w domu. Siedziałem w kuchni, czytałem książkę. Coś dobrego, bo wciągnęła mnie na tyle mocno, że wszedłem w stan takiego transu, kiedy rzeczywistość rejestruje się jak przez grubą ścianę z pleksy. Wybrzmiał akord na gitarze z sąsiedniego pokoju, aha, siora ćwiczy, coś fajnego złapała, co to jest? Molowe, ale w chuj przydźwięków, jakby dwie osoby to zagrały, zaraz, zaraz, przecież nikogo nie ma w domu.

Odkładam książkę, sprawdzam, gitara stoi w pokrowcu, o, pewnie dziwnym trafem, "jeden na milion przypadków" piórko zsunęło się po strunach i do tego płótno pokrowca było zawinięte na gryfie, he, he, otwieram pokrowiec, wisi luźno, nie ma piórka.
Kerosene keeps me warm.
Awatar użytkownika
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8009
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33

Re: Zjawiska paranormalne

22-01-2021, 18:13

Zmory to wybitnie wkurwiające byty, które umiłowały sobie w szczególności dzieci. Potrafią zdrowy organizm wyczerpać do maksimum. Człowiek rano wstaje i nie ma powietrza na funkcjonowanie a sen wydaje się walką o życie. Dobrze ,że z ta kurwą sobie poradziłeś.

Agony
postuje jak opętany!
Posty: 605
Rejestracja: 07-03-2002, 15:34
Lokalizacja: ZSRE

Re: Zjawiska paranormalne

22-01-2021, 18:14

tomaszm pisze:
21-01-2021, 14:36
W kościele na przestrzeni ostatnich 17 lat byłem raz. Jak widziałem moich znajomych w pierwszej ławce gorliwie modlących się do wyższych sfer gdzie panna daje dupy w największym klubie swingerskim w tym kraju w którym mam nie mała cześć udziałów - która łyka spermę od 20 kolesi na gangbangu.....
Nie widzę powodu, dlaczego to niby opisane przez Ciebie (s)ekscesy miałyby w jakikolwiek sposób przeszkadzać w szczerej modlitwie do wyższych sfer. Zapewniam wszystkich, że z tymi sprawami jest tak samo, jak ze słuchaniem DEICIDE - Bóg jest tak wielki, że w żaden sposób nie obrażają Go takie zainteresowania seksualne albo muzyczne. Mogą co najwyżej obrazić proboszcza, ale to przecież nie problem. W ogóle to oddajcie Bogu co boskie, a człowiekowi co ludzkie, jak słusznie nauczał Jezus Chrystus i jeśli z jakichś powodów niektóre ludzkie sprawy uważacie za niegodne Boga, to nie wynoście takich spraw na ołtarze ani nie szukajcie dla nich religijnej interpretacji. Od siebie pragnę dodać skromne zapewnienie, że taki swingerski klub to znakomita inicjatywa, która jest Panu Bogu na chwałę a ludziom na pożytek. Niewiele jest bowiem tak wspaniałych aktów braterskiej, chrześcijańskiej miłości, jak dzielenie się z bliźnim swoją małżonką albo sprawowanie nad małżonką bliźniego troskliwej opieki.
In God We Trust
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10549
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Zjawiska paranormalne

22-01-2021, 18:31

Prawda, już w dekalogu znajduje się przykazanie "pożądaj żonę bliźniego swego", aczkolwiek podobny tylko w jednym wydaniu z 1647
z Anglii, a wydawca została potem stracony za literówkę.
I am Jerusalem.
ODPOWIEDZ