Sporty Walki

[Oki]

Się dziwię że ktoś jeszcze boks zawodowy traktuje jak sport. Już ten co wygrał pierwszą walkę zaraz po niej wiedział z kim będzie walczył w finale :-). PRZYPADEK?

[Hatefire]

Niestety z boksem mam toksyczny związek. Jak z kobietą, co to co chwila zdradza, ale zarazem nie potrafisz powiedzieć "nie", jak chce wrócić, bo ma to "coś", co cię fascynuje ;-)

[dcd]

Że czekałem, jak ten kretyn do szóstej nad ranem,
A walki bokserskie są ustawiane

[pr0metheus]

glowacki przyjmuje lokiec

" onclick="window.open(this.href);return false;

[Wacław]

tak sobie oglądam ten łokieć w internatach i uważam, że ten Łotysz ma b. dobre skilksy do boksu tajskiego -:)

[pr0metheus]

tak sobie oglądam ten łokieć w internatach i uważam, że ten Łotysz ma b. dobre skilksy do boksu tajskiego -:)

No przecież to były mistrz muay thai. Przypadek?

[Wacław]

tak sobie oglądam ten łokieć w internatach i uważam, że ten Łotysz ma b. dobre skilksy do boksu tajskiego -:)

No przecież to były mistrz muay thai. Przypadek?

nawet nie wiedziałem -:) może to zwykły odruch był -:) rzeczywiście Głowacki go ładował w potylice, Łotysz się w kurwił i mu odwinął. cała historia. inną historia jest to gdzie byli sędziowie

[maciek z klanu]

Szczególnie że jebnal go po komendzie stop. Po czym sędzia kazał zaraz Polakowi wstać bez możliwości dojścia do siebie. Choć moim zdaniem sytuacja następna z gongiem, sekunda ten w ringu to jeszcze większe kuriozum. Tym bardziej że cios nokautujący żądany kilkanaście sekund po gongu również w tył głowy. Ta walka to absurd. Nie wiem czy było w boksie zawodowym o taką stawkę większe przegięcie. Nie mogę sobie tego wyobrazić.

[Oki]

Szczególnie że jebnal go po komendzie stop. Po czym sędzia kazał zaraz Polakowi wstać bez możliwości dojścia do siebie. Choć moim zdaniem sytuacja następna z gongiem, sekunda ten w ringu to jeszcze większe kuriozum. Tym bardziej że cios nokautujący żądany kilkanaście sekund po gongu również w tył głowy. Ta walka to absurd. Nie wiem czy było w boksie zawodowym o taką stawkę większe przegięcie. Nie mogę sobie tego wyobrazić.

spokojnie, jeszcze niejedno przed nami

[pr0metheus]

może to zwykły odruch był

pewnie tak, stare nawyki

Szczególnie że jebnal go po komendzie stop. Po czym sędzia kazał zaraz Polakowi wstać bez możliwości dojścia do siebie

Dlatego Głowacki nie powinien wstawac, symulować jak mu źle i niedobrze, ostatecznie zrzygac się na buty murzynowi:) tym bardziej ze cios z łokcia był naprawdę mocny i wyraźnie go odczuł. Wtedy sędzia musiałby zdyskwalifikować Łotysza.
Lepiej brzydko wygrać, niż dać się nieczysto oklepać i przegrać

[maciek z klanu]

Racja

[pr0metheus]

kurwa czy ktos kto sie bardziej boksem interesuje ode mnie moze napisac, czy gktos zdobyl/ stracil pas po ostatniej walce? bo dzisiaj czytam takie rewelacje:

Pierwotnie stawką pojedynku miały być tytuły mistrzowskie WBC i WBO. Federacja WBC postanowiła jednak wycofać się z sankcjonowania walki Głowackiego z Briedisem w związku z niedostosowaniem się do zasad i reguł federacji przez organizatorów. Takie ogłoszenie w dniu walki, to prawdziwy skandal - niestety nie jedyny tego dnia.

Najśmieszniejsze w tej historii jest to, że organizatorzy powrócili do negocjacji z WBC i może się okazać za kilka godzin, że pas tak naprawdę był w stawce rywalizacji Polaka z Łotyszem. Sytuacja szalona i kuriozalna, lecz niestety coraz częściej występująca w boksie zawodowym, który wyraźnie cierpi w tego typu przypadkach.

[Hatefire]

Boxrec póki co podaje ten pas jako zwakowany czyli póki co nie było raczej oficjalnego komunikatu, bo na boxrecu szybko info się pojawiają. Natomiast takie problemy z sankcjonowaniem walki się zdarzają. Czasem chodzi o kasę dla federacji, tu podobno o obsadę sędziowską, wiadomo każdy chce wcisnąć jak najwięcej swoich ludzi.

[Anzhelmoo]

Sprawa jest bardzo dziwna. Na dzień przed walką sankcjonowania zrzekło się WBC - powodem była obsada sędziowska, ciągle jednak trwały rozmowy i choć nie było żadnych komunikatów oficjalnych, przedstawiciele tejże federacji byli na gali. Informacja o tym, iż WBO zrzekło się sankcjonowania walki przed samą walką opublikowano dopiero po walce - a co dziwniejsze pomimo tego i tak pogratulowali Briedisowi mistrzostwa, a bokserzy, jak i sędziowie występowali z emblematem tejże organizacji. Obie federacje mogą sankcjonować pojedynek z datą wsteczną - to jednak wzbudziłoby kolejne kontrowersje i generalnie ciekawe jak to wszystko rozwiążą, aby nie było plamy reputacyjnej, a zarazem kalkulowało im finansowo.

Osobiście uważam, że pozostawienie pasa w rękach Głowackiego (który wychodził do walki jako pełnoprawny mistrz, co wielu osobom umknęło), byłoby w jakimś sensie rekompensatą za te wydarzenia, bo na to, że to on zamiast Briedisa zawalczy w finale nie ma najmniejszych szans. Po turnieju ew. można zarządzić remis obu Panów, zakładając, że ta walka była sankcjonowana. Jeśli nie, to nie ma sensu się drugi raz w to pchać, zwłaszcza, że niestety, ale podejrzewam, iż Briedis mógł pokonać Głowackiego nawet bez fauli. Ale to już przeszłość - teraz, aby tylko Sulęcki dobrze się zaprezentował i żeby go nie zrobili w konia :D

[Hatefire]

Informacja o tym, iż WBO zrzekło się sankcjonowania walki przed samą walką opublikowano dopiero po walce - a co dziwniejsze pomimo tego i tak pogratulowali Briedisowi mistrzostwa, a bokserzy, jak i sędziowie występowali z emblematem tejże organizacji.

Kurde, skąd to info? WBO sankcjonowało właśnie tylko WBC się wycofało

Osobiście uważam, że pozostawienie pasa w rękach Głowackiego (który wychodził do walki jako pełnoprawny mistrz, co wielu osobom umknęło), byłoby w jakimś sensie rekompensatą za te wydarzenia,

No, ale Głowacki miał pas WBO, nie WBC, a WBO sankcjonowało.

Chyba, że sam się pogubiłem, albo przegapiłem jakieś info.

Edit: Faktycznie są jakieś nowe doniesienia, i na Boxrecu WBO też już dziś jako zwakowany, ale cyrk :-d

[Wacław]

[youtube][/youtube]

fak yeah!

poezja. przemocy. i bólu.

[Maro]

Dobre

[wolff]

Sulęcki-Andrade już niebawem, będziemy mieli mistrza?

[Anzhelmoo]

Mam nadzieję, bo uważam, że Sulęcki to na dzień dzisiejszy najlepszy polski pięściarz bez podziału na kategorie, ale...niestety mam złe przeczucia co do dzisiaj. Andrade jest niedocenionym, ale świetnym zawodnikiem, strasznie śliskim i trudnym do walki, zwłaszcza, ze Maciek nie ma doświadczenia w walce z rywalami walczącymi w ten sposób.

Oczywiście będzie walczył do końca i z pewnością da dobrą walkę - jak zawsze. Niemniej trzeba pamiętać, że jest to walka na wyjeździe i w wypadku braku nokautu (a to może być trudne, bo Sulęcki akurat mistrzem pojedynczego uderzenia nie był) i jej wyrównania, na punkty z całą pewnością wygrana jest bardzo mało podobna (nieoficjalna reguła "mistrza trzeba wyraźnie pobić").

Dużo osób pisze o kiepskich przygotowaniach Sulęckiego - coś w tym może być. Wszystko sprawia wrażenie takiego na pół gwizdka + dyskusyjny poziom trenera Wilczewskiego. Oczywiście nie chce się mądrzyć, bo nie mam wiedzy na temat jak takie powinny wyglądać - ale tak wiele osób mówi na podstawie tego co widać w mediach, co mówią plotki, co on sam mówi - nie wiadomo jak jest naprawdę. Może to właśnie to jest dla MS najlepsze? Trzymam kciukI!

[Hatefire]

Nie zaczęło się dobrze :-/