Szachy, rozrywka nerdów, niegdyś królewska gra i gra królów

[Raf]

W każdym razie hobby dla ludzi w różnym wieku.

To cenna mysl Medardzie i powinna byc przyklejona na forum zeby kazdy sobie ja wkul i zapamietal.

No nie nabijajcie się już z chłopaka.

[Medard]

Triceps to tak na poważnie, ja zresztą też.

[Medard]

Partia Radosław Wojtaszek vs Magnus Carlsen z 2015, którą Radek wygrał.

Zresztą od początku do końca ciśnie przeciwnika.
Magnus po ruchu hetmanem he6 zablokował swojego gońca na f5. Radek dostał figurę za darmo i po tym dużym błędzie wygrał bez problemu.




Tutaj komentarz zwycięzcy do partii, ale Wojtaszek nie ma dużego daru opowiadania:

[youtube][/youtube]

[Triceratops]

Dzieki za te informacje Medardzie, dzieki temu wiem na biezaco co sie dzieje w szachowym swiatku. Jestes taki Zulek od szachow.

[Medard]

Dzieki za te informacje Medardzie, dzieki temu wiem na biezaco co sie dzieje w szachowym swiatku. Jestes taki Zulek od szachow.

Tak, chociaż 2015 to żadne na bieżąco. Nie widzę sensu podawania tutaj wyników meczów. Zbyt łatwo to znaleźć.

Zauważ, że oprócz linka podaję, gdzie był przełomowy moment partii.

Poza tym nie muszę spać obok konewki na korytarzu :)

[Medard]

Szachiści to często gęsto ekscentrycy.
Wasyl Iwanczuk, topowy gracz od trzydzietu lat, w pewnym momencie numer dwa światowego rankingu,
który potrafi totalnie odlecieć i w czasie partii myśleć o jakimś problemie matematycznym.

Gra z Hou Yifan i zapodał nose digging:

[Medard]

Taka ciekawostka. Iwanczuk objaśnia partię, w czasie wywiadu przypomina sobie wszystkie posunięcia swoje i przeciwnika:


[youtube][/youtube]

[Medard]

Przed wojna polski, a po wojnie francuski szachista Tartakower był autorem wielu aforyzmów szachowych, oryginalnie nazywanych „tartakoweryzmami”. Tutaj przykładowe:

"Nikt jeszcze nie wygrał partii przez jej poddanie"

"Partia ma trzy fazy: w pierwszej ma się nadzieję, że stoi się lepiej, w drugiej wierzy się, że pozycja jest lepsza, w trzeciej widzi się, że pozycja jest przegrana"

"Izolowany pionek rozsiewa smutek na całej szachownicy"


Tutaj partia z Retim, niestety oberwał elegancko:

[youtube][/youtube]

[Medard]

Bohater dzisiejszego wpisu Karel Traxler był czeskim duchownym katolickim. Co ciekawe był znany z bardzo agresywnej gry,
której przykładem jest tzw. kontratak Traxlera.
Pisał do gazet pod pseudonimami, w dzisiejszych czasach pewnie by trollował na masterfulu.

Prezentowana partia robi wodę z mózgu początkującym szachistom.

Traxler cały czas atakuje przeciwnika.
Nic sobie nie robi ze skoczka, który ma pod biciem jego hetmana i wieżę, od początku do końca kontroluje grę.

Komentarz brzmi trochę kwadratowo, jest też zabawnie :

"Where is Houston? Houston is a large city in Texas."



[youtube][/youtube]

[maciek z klanu]

Nic ciekawego w świecie szachowym?

[Medard]

Nic ciekawego w świecie szachowym?

sporo się dzieje

Trwają mistrzostwa USA, bardzo wyrównane jak zwykle.
Pojawił się młody zawodnik, który pokonał
Shanklanda, Caruana miał średni początek, potem pokonał tego młodego.

Wczesniej w Pradze był turniej Masters, dobrze wypadł Wojtaszek, słabiej Duda.

Niedługo będą mistrzostwa Polski.

[Triceratops]

Dzieje sie w Nowym Yorku, bezdomny z Nigerii rok temu nauczyl sie grac w szachy i rozpierdolil w mistrzostwach wszystkich hodowlancow ze szkolek szachowych. Zaczal rozwiazywac 10x wiecej zadan szachowych niz reszta a podczas finalow dokonal zaskakujacego posuniecia i poswiecil gonca za pionka. Wszyscy wjebali w komputer to zaskakujace posuniecie i okazalo sie, ze pare ruchow dalej rozwalil krolowke przeciwnika.
https://www.chess.com/pl/news/view/8-le ... -nowy-jork" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103086,2458 ... chowy.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[Agony]

^
W dziedzinach umysłowych nieraz bywa tak, że wybitne lub wręcz genialne rezultaty osiąga zupełny samouk, właśnie dlatego, że człowiek taki patrzy na pewne problemy niestandardowo, niepodręcznikowo. Samoukiem był na przykład polski matematyk Stefan Banach, wybitna postać, twórca analizy funkcjonalnej. Dziś przedmiot o tej nazwie zalicza się do najtrudniejszych i najbardziej abstrakcyjnych zajęć na studiach matematycznych. Tak abstrakcyjna dziedzina chyba nie ma zastosowania w szachach. Szanujmy samouków.

[Triceratops]

Oczywiste, jeden z najbardziej znanych przykladow to Srinivasa Ramanujan, bohater ksiazki i filmu. ktory nigdy nie studiowal a dokonal wielu epokowych odkryc matematycznych

[mad]

Dzieje sie w Nowym Yorku, bezdomny z Nigerii rok temu nauczyl sie grac w szachy i rozpierdolil w mistrzostwach wszystkich hodowlancow ze szkolek szachowych. Zaczal rozwiazywac 10x wiecej zadan szachowych niz reszta a podczas finalow dokonal zaskakujacego posuniecia i poswiecil gonca za pionka. Wszyscy wjebali w komputer to zaskakujace posuniecie i okazalo sie, ze pare ruchow dalej rozwalil krolowke przeciwnika.
https://www.chess.com/pl/news/view/8-le ... -nowy-jork" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103086,2458 ... chowy.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Sympatyczna historyjka, ale taka, jakich wiele. Sądząc po rankingach zawodników ranga turnieju nie była wyższa niż - dajmy na to - mistrzostwa międzyszkolne do lat 12. Ale rzecz jasna życzę chłopaczkowi jak najlepiej.

[Medard]

W każdym razie ma talent, kto wie, może będzie wybitnym szachistą.

Wielu mistrzów było cudownymi dziećmi.
Często samorodnymi talentami, którym ktoś pokazał jak grać i od razu byli świetni,
zaczynając od Carlsena, poprzez Caruanę czy Karjakina.

Dawniej takim dzieckiem był Capablanca.

Nasz Samuel Reshevski, w Polsce jako dzieciak wszystkich rozwalał, po wyjeździe do Stanów tak samo wygrywał symultany. 6 razy mistrz USA. Nie został mistrzem Świata, bo miał braki w teorii. Ale wygrywał partie z najlepszymi.

Zawsze był hobbystą. Jego rodzina była zbyt biedna, więc pracował zawodowo całe życie jako ekonomista, nie miał możliwości poświęcić się pasji.

Dopiero Robert Fisher go zdetronizował.
Fisher to też cudowne dziecko i samouuk.

[maciek z klanu]

Dzieje sie w Nowym Yorku, bezdomny z Nigerii rok temu nauczyl sie grac w szachy i rozpierdolil w mistrzostwach wszystkich hodowlancow ze szkolek szachowych. Zaczal rozwiazywac 10x wiecej zadan szachowych niz reszta a podczas finalow dokonal zaskakujacego posuniecia i poswiecil gonca za pionka. Wszyscy wjebali w komputer to zaskakujace posuniecie i okazalo sie, ze pare ruchow dalej rozwalil krolowke przeciwnika.
https://www.chess.com/pl/news/view/8-le ... -nowy-jork" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103086,2458 ... chowy.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Xddddddddddddddddddd

[Medard]

Dla @Maćka, w szachach cały czas są jakieś rozgrywki, to tak jak w piłce nożnej, kończy się liga, to są puchary, albo gra repra. Nie ma tego, to są towarzyskie lub inne objazdy po klubach.

Zapomniałem dodać, że są w Skopje mistrzostwa Europy, a nasz Kacper Piorun aktualnie prowadzi w imprezie. To nie prestiż mistrzastw świata, ale musi grać dobrze, żeby mieć taki wynik.

[Medard]

Tutaj Triceratops masz swojego refudżi i analizuj przy piwerku, ciekawie to rozegrał:

[youtube][/youtube]

[maciek z klanu]

Bohater dzisiejszego wpisu Karel Traxler był czeskim duchownym katolickim. Co ciekawe był znany z bardzo agresywnej gry,
której przykładem jest tzw. kontratak Traxlera.
Pisał do gazet pod pseudonimami, w dzisiejszych czasach pewnie by trollował na masterfulu.

Prezentowana partia robi wodę z mózgu początkującym szachistom.

Traxler cały czas atakuje przeciwnika.
Nic sobie nie robi ze skoczka, który ma pod biciem jego hetmana i wieżę, od początku do końca kontroluje grę.

Komentarz brzmi trochę kwadratowo, jest też zabawnie :

"Where is Houston? Houston is a large city in Texas."



[youtube][/youtube]

To akurat bardzo ciekawa partia.