A co, międzynarodowy dzień bezwstydników?
Wybitnie mnie cieszy v. 2
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
- bartwa
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8158
- Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
- Lokalizacja: pruska dziura
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15994
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
- bartwa
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8158
- Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
- Lokalizacja: pruska dziura
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
To raczej dobrze, wstyd to generalnie chujowe uczucie. Lepiej się ośmieszyć niż wstydzić.
PLASTIK NIE JEST METALEM
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2452
- Rejestracja: 25-08-2006, 22:15
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Baseny otwarli, 60 długości pykło nie wiadomo kiedy. Cieszę się jak dziecko. Najgłupsze jest to, że pozamykane są nadal części dla małych dzieci, brodziki, zjeżdżalnie itp. Z informacji od obsługi wynika, że gdyby były czynne, obiekt traktowany byłby jako aquapark i pozostałby zamknięty :/
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15994
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Wszystko jest bez sensu i logiki. Dzis wracajac z trady zajrzalem do mojej ulubionej knajpki, zajezdzam a tam stoi suka na parkingu. Mysle, oho psiarnia sprawdza. Na szczescie wpadli tez cos zjesc. Psy tez ludzie. Ojebalech wontruble na cebuli i grzybach utopione w smaluchu
woodpecker from space
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2651
- Rejestracja: 17-02-2018, 21:00
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
ja będe miał beseny otwarte za parenaście dni jak pierdolnie odwilż.Przed godzina w niecałe 1.5h 25cm spadło.Już nie ogarniam.Przy wyjeźdźie z firmy cztery tiry zakopane, trza było ruskim pomagać bo w końcu kurwa my bratanki
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15994
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
W paru miejscach dzis wialo tak, ze drogi nie bylo widac. No i niezle zasypalo pare okolic. Dla dzieci super zima
woodpecker from space
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8009
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Gdzie jest Kurwa mać Pacjent? Jesli Się dowiem ze Go pogrzebaliście wypierdalam stąd.
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Kupię:
Vastum Hole Below
Vastum Hole Below
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9672
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10579
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15994
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
No jest tu paru milosnikow jedynych slusznych pogladow co sie tego domagaja.
woodpecker from space
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12097
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
To narka. Weź ze sobą Witamina.
Ogólnie jak go tutaj nie ma to panuje miła atmosfera kulturalnej dyskusji.
Pewnie dostał bana od swoich mocodawców z ruskiej konfy, którzy stwierdzili, że w wyniku jego działalności tracą coraz więcej kuców.
all the monsters will break your heart
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10579
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
- maciek z klanu
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12504
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Gratuluje
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9672
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Ej, zaraz zaraz... Mam nadzieje, że to żona miała prowadzić na Ancient Rites? Bo wiesz... pierwotny termin koncertu był pół roku temu
Guilty of being right
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10579
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Dzięki Maciek
No oczywiście że ona. Teraz zasłużyła sobie by pić na każdej imprezie na którą jedziemy samochodem przez kolejne cztery lata, bo tyle mnie woziła;)
No oczywiście że ona. Teraz zasłużyła sobie by pić na każdej imprezie na którą jedziemy samochodem przez kolejne cztery lata, bo tyle mnie woziła;)
I am Jerusalem.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8009
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Ja pierdole. 2 dni prowadzenia szkoleń. Podchodzili do mnie ludzie mówiąc - kurwa panie Tomku to było najlepsze szkolenie merytoryczne jakie w życiu miałem /am Kwestia pozywania tych kurw z banku. Patrze ze nawet w nocy najebany tu na forume pisałem. Nie pamiętam. Rano o 8 przyjechala kolezanka
Dialog: kurwa Tomek do której piłeś
Ja: 3 w nocy po szkoleniu, błagam idz po 2 piwa - jebne i będę jak nowy
Jebnalem, zrobiłem szkolenie które trwało prawie 10 godzin i właśnie pije 2 wino. Show must go on.
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Dialog: kurwa Tomek do której piłeś
Ja: 3 w nocy po szkoleniu, błagam idz po 2 piwa - jebne i będę jak nowy
Jebnalem, zrobiłem szkolenie które trwało prawie 10 godzin i właśnie pije 2 wino. Show must go on.
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Kupię:
Vastum Hole Below
Vastum Hole Below
- bartwa
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8158
- Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
- Lokalizacja: pruska dziura
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10579
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Dzięki. Zawsze byłem przeklęty pod tym kątem.
1. Pierwsze podejście do teorii - przypadkiem kliknąłem ,,zakończ" na samym początku i... Zakończyłem egzamin zanim go w ogóle zacząłem.
2. Pierwsze podejście do praktyki - okazało się w ostatniej chwili, że dzień wcześniej zgubiłem dowód osobisty. Do domu miałem 60 km.
3. Drugie podejście 15 lat później - dopiero niedawno dowiedziałem się, że uwalono mnie nieprawidłowo (należy popełnić ten sam błąd dwukrotnie - ja popełniłem dwa różne, nie zagrażające bezpieczeństwu, typu nie zjechanie z jednokierunkowej, i mnie uwalił).
4. Trzecie podejście - jeździłem przez pół godziny bezbłędnie, aż wjechaliśmy w jakąś bardzo dziwną jednokierunkową, a że skrzyżowanie trudne, to nie zauważyłem i nie zjechałem na bok znowu - 2 razy na tej samej i do widzenia).
5. Czwarte i ostatnie - warunki totalnie koszmarne, ciemno (wieczór), deszcz, mokre ulice, kopy śniegu... A gość przeorał mnie jak pojebany jeśli chodzi o manewry, ale jednocześnie był spoko wyrozumiały, no i zdałem. A na łuku to myślałem że zemdleję xD
A Ty?
A tak to późno to zrobiłem bo nigdy mi nie zależało... Najpierw miałem motor, potem jeździłem stopem, mieszkam od 15 lat w Krakowie gdzie auto nawet jakbym miał to nie wiem po co by mi było... No to nie miałem ciśnienia jakoś.
I am Jerusalem.
- bartwa
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8158
- Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
- Lokalizacja: pruska dziura
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
No tak, zdanie prawka to prawie zawsze nerwowa loteria, maturę chyba łatwiej zdać.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑19-02-2021, 22:13Dzięki. Zawsze byłem przeklęty pod tym kątem.
1. Pierwsze podejście do teorii - przypadkiem kliknąłem ,,zakończ" na samym początku i... Zakończyłem egzamin zanim go w ogóle zacząłem.
2. Pierwsze podejście do praktyki - okazało się w ostatniej chwili, że dzień wcześniej zgubiłem dowód osobisty. Do domu miałem 60 km.
3. Drugie podejście 15 lat później - dopiero niedawno dowiedziałem się, że uwalono mnie nieprawidłowo (należy popełnić ten sam błąd dwukrotnie - ja popełniłem dwa różne, nie zagrażające bezpieczeństwu, typu nie zjechanie z jednokierunkowej, i mnie uwalił).
4. Trzecie podejście - jeździłem przez pół godziny bezbłędnie, aż wjechaliśmy w jakąś bardzo dziwną jednokierunkową, a że skrzyżowanie trudne, to nie zauważyłem i nie zjechałem na bok znowu - 2 razy na tej samej i do widzenia).
5. Czwarte i ostatnie - warunki totalnie koszmarne, ciemno (wieczór), deszcz, mokre ulice, kopy śniegu... A gość przeorał mnie jak pojebany jeśli chodzi o manewry, ale jednocześnie był spoko wyrozumiały, no i zdałem. A na łuku to myślałem że zemdleję xD
A Ty?
A tak to późno to zrobiłem bo nigdy mi nie zależało... Najpierw miałem motor, potem jeździłem stopem, mieszkam od 15 lat w Krakowie gdzie auto nawet jakbym miał to nie wiem po co by mi było... No to nie miałem ciśnienia jakoś.
Ja mam prawko ponad dwadzieścia lat, uwielbiam jeździć. Na tyle, że zrobiłem też uprawnienia instruktora kat. B i czasem sobie dorabiałem, ale ostatnio coraz mniej.
Zrobiłem też prawko jak byłem w Stanachm tzn. sam egazmin bez kursu. Bardzo inaczej to wyglada niz u nas, Zdajesz swoim samochodem, i test i jazde robisz tego samego dnia, wzrok badają ci w ośrodku egzaminacyjnym, zdjęcie do prawka też ci zrobią. Całość za 20 baksów (15 lat temu).
Ostatnio zmieniony 19-02-2021, 22:36 przez bartwa, łącznie zmieniany 1 raz.
PLASTIK NIE JEST METALEM