Wybitnie mnie cieszy v. 2

[bartwa]

O to to! Obserwacja to podstawa. Czasem na kilka chwil przed mijanką, człowiek już musi mieć namierzoną osobę, która dziwnie się porusza, niepewnie... "tego typa omijać łukiem, pewnie coś odjebie". Z resztą... za kółkiem tak samo.

Tak jest, za kólkiem mam ogarnięty temat w promieniu 50m i 10sek do przodu. Żeby nie byc tym typem co staje przed rondem i modli się pół minuty.

[535]

Ja z kolei ostatnio za kierownicą w terenie zabudowanym stosuję świętą zasadę niemal każdego emeryta. Nie. Na trzydziestce nie jadę trzydzieści, ale staram się nie przekraczać pięćdziesięciu. Ogólnie mam wyjebane, bo mi się nigdzie nie pali. Obserwuję wkurwionych wyprzedzających mnie w różnych dziwnych miejscach , pędzących na oślep ludzi i widzę w nich siebie sprzed lat....Interesujące doświadczenie.

[bartwa]

Ja lubię zapierdalać... ale nie na oślep. Za kólkiem jestem jak komputer.
I żelazna zasada - jak najdalej od każdego, czy z przodu czy z tyłu.

[535]

To jest niewykonalne. Nie w okolicy w której mieszkam. Nawet jak wytoczę się na autostradę. To na trzech pasach jest jak w biedrze 23 grudnia.

[bartwa]

Dlatego m. in. lubię mieszkać na zadupiu.
Mieszkałem kiedyś prawie rok w okolicach LA. Mają tam na autostradach pas po lewej, tzw, carpool lane, tylko dla samochodów z większą liczbą osób niż 1 na pokładzie żeby odciązyć ruch, który i tak jest koszmarny.
Po powrocie byłem u siory, mieszkała wtedy w wawie. Jak narzakała na trafik to tylko uśmiechałem się pod nosem.
Ale teraz to i w wawie pewnie przejebane.

[mocny2_3]

Ja kiedyś zapierdalałem póki nie brałem udziału w dwóch wypadkach i sie naoglądałem i mi sie zwyczajnie odechciało.Staram sie jechać przepisowo, nawet jak mi sie spieszy to pierdole, wole jechać wolno aniżeli skończyć jako dzwon.Najgorsze są zniecierpliwione kurwy które wyprzedzają i na złość cie przychamują.Znam takich co jadą wtedy za delikwentem i z nim rozmawiają, mi szkoda czasu na debili

[bartwa]

Tego typu rozmowy nigdy nie mają sensu.

[tomaszm]

Dlatego m. in. lubię mieszkać na zadupiu.
Mieszkałem kiedyś prawie rok w okolicach LA. Mają tam na autostradach pas po lewej, tzw, carpool lane, tylko dla samochodów z większą liczbą osób niż 1 na pokładzie żeby odciązyć ruch, który i tak jest koszmarny.
Po powrocie byłem u siory, mieszkała wtedy w wawie. Jak narzakała na trafik to tylko uśmiechałem się pod nosem.
Ale teraz to i w wawie pewnie przejebane.

Bartwa LA? Los Angeles? Wyjebicho

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[bartwa]

Jo, zajebiscie było zaliczyłem też NY i Chicago. Zdecydowanie najfajniej było w LA, prawdziwe stany po mojemu to zachód i west coast.

[tomaszm]

Zajebiscie. Kłaniam się w pas. Jak bedziesz mógł zapodaj kiedys historie o wielkim bracie. Piękna sprawa.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[bartwa]

Spox, pewnie trafi się okazja. Z kłanianiem nie przesadzaj, bo trzeba by sie klaniac co drugiemu góralowi pewnie czy zambrowiakowi.

[tomaszm]

Zajebiscie. Mam koleżankę w pracy co miała praktyki w kancelarii adwokackiej w NY. Jak pokazywała mi zdjęcia miasta tonącego w cieniu ogromnych wieżowców na Manhattanie to kopara mi opadła. Wrażenia totalne.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[bartwa]

Manhattan z przeciwnej strony Hudson River robi niesamowite wrażenie. W środku też, Miałem tam fuchę w telewizji ABC, wylewaliśmy betonowe podłogi z zambrowiakkami właśnie. Na fajkę wychodziłeś na dach, widok dokoła rozpierdalał.

[mocny2_3]

Jo, zajebiscie było zaliczyłem też NY i Chicago. Zdecydowanie najfajniej było w LA, prawdziwe stany po mojemu to zachód i west coast.

jak tam ''urocze'' widoki i zapachy na venice beach ?

[bartwa]

wiesz, że byłem tam tylko raz, na plaze jesdzilismu do santa monica albo san louis obispo, takze tu ci wiele nie powiem niestety. woda w pacyfiku zimna latem tez, pokapac się to na florydzie lepiej. w san fran na lądzie rosna palmy, a w morzu plywaja foki takze nie ma to tamto
byly tez wypady do tijuany i ensenady, meksyk to w ogole odrebna historia. istny meksyk bez kitu

[tomaszm]

Manhattan z przeciwnej strony Hudson River robi niesamowite wrażenie. W środku też, Miałem tam fuchę w telewizji ABC, wylewaliśmy betonowe podłogi z zambrowiakkami właśnie. Na fajkę wychodziłeś na dach, widok dokoła rozpierdalał.

Przepiękna sprawa. Juz w głowie wizualizuje sobie ten widok. Przepiękna.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[mocny2_3]

No chodziło mi o te zastępy bezdomnych a co za tym idzie namiot na namiocie zaraz przy wejściu na plaże.Ja nie byłem ale słyszałem i widziałem w internetach.Nie ogarniam tego jak można do czegoś takiego dopuścić przy wejściu na tak dużą i popularną plaże

[bartwa]

nie widzialem takich rzeczy, ale ja tam byłem jakies 15 lat temu jak nie lepiej

[tomaszm]

Ależ pięknie nasypało śniegu. 3 godzina z łopatą w ręce. Pure evil.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[Kilgore]

Ależ pięknie nasypało śniegu. 3 godzina z łopatą w ręce. Pure evil.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Kurwa a u mnie deszcz.