Re: Kącik Kulinarny v.2
: 12-02-2021, 19:16
Spóbowałem tego Drwala w McDonalds co taki się nim wszyscy wszędzie podniecają i jest to ok ale szału nie ma, prawie 16 zł za sztukę to rozbój.
Death and Black Metal Magazine
http://masterful-magazine.com/forum/
http://masterful-magazine.com/forum/viewtopic.php?f=19&t=16469
Też sobie nie wyobrażam. To jest danie krzepiące, rozgrzewające. Musi być ciepłe. Zimne to przede wszystkim cuchnie. Rzyg.
Dziękuję uprzejmie - człowiek codziennie się uczy.
Ja jestem team żymlok Krupnioka zjem ze smakiem, ale żymloczek jak dla mnie rulez.maciek z klanu pisze: ↑17-02-2021, 08:38Krupniok rządzi !
I na ciepło i na zimno na chlebie z musztardą i bez musztardy. Uwielbiam.
Nie wiem skąd jesteś, ale poza Śląskiem raczej nie kupisz. Taki krupniok tylko zamiast kaszy jest miąższ z bułki. Do tego inaczej przyprawione. Krupniok tak wytrawnie z odrobiną ostrości, żymlok tak raczej korzennie, trudno to nazwać, powiedzmy tak trochę piernikowo.
Wiem, okolice Oświęcimia.Hatefire pisze: ↑17-02-2021, 10:08Nie wiem skąd jesteś, ale poza Śląskiem raczej nie kupisz. Taki krupniok tylko zamiast kaszy jest miąższ z bułki. Do tego inaczej przyprawione. Krupniok tak wytrawnie z odrobiną ostrości, żymlok tak raczej korzennie, trudno to nazwać, powiedzmy tak trochę piernikowo.
Dla mnie od małego jednak krupniok wygrywa Żymlok bleHatefire pisze: ↑17-02-2021, 08:48Ja jestem team żymlok Krupnioka zjem ze smakiem, ale żymloczek jak dla mnie rulez.maciek z klanu pisze: ↑17-02-2021, 08:38Krupniok rządzi !
I na ciepło i na zimno na chlebie z musztardą i bez musztardy. Uwielbiam.
Fajne śniadanko, to wybebeszyć, podsmażyć cebulką i potem wbić jajka i miąchać. Takach jajecznica na bazie kruponioka/żymloka.
Polecę jak się dopytam. W moim osiedlowym sklepiku zawsze w czwartek dowożą i zajebiście mi smakują, dopytam skąd biorą.
Ja już jestem po drugiej stronie, więc niestety organizm znęca się nade mną.
A to nie to samo co CZARNE albo BUŁCZANKA?Hatefire pisze: ↑17-02-2021, 10:08Nie wiem skąd jesteś, ale poza Śląskiem raczej nie kupisz. Taki krupniok tylko zamiast kaszy jest miąższ z bułki. Do tego inaczej przyprawione. Krupniok tak wytrawnie z odrobiną ostrości, żymlok tak raczej korzennie, trudno to nazwać, powiedzmy tak trochę piernikowo.