Strona 4 z 421

Re: Przy muzyce o sporcie

: 13-11-2017, 20:16
autor: Plastek
pączek pisze:
Plastek pisze:
pączek pisze:Tak czasy i realia się zmieniły. Plastek słusznie zauważył, że nie tylko o pieniądze chodzi. Trzeba mieć charakter. Przypomniał mi się jeszcze sir Charles Barkley. Też był niezły i miał charakterek.
Barkley i jego niewyparzona gęba:) Pamiętasz, jak podczas pamiętnych Igrzysk w Barcelonie - pierwszy (i jak dla mnie jedyny) Dream Team - Barkley na konferencji prasowej przed pierwszym meczem reprezentacji USA z Angolą na pytanie co sądzi o reprezentacji przeciwnej drużyny odpowiedział: "Nie wiem co to jest Angola, ale Angola ma problem":)))))? Gość rozjebywał:)
No jasne, że pamiętam. Jedyny Dream Team prawda. Skład masakra. Nawet Larry się załapał. Należało mu się, chociaż już kręgosłupa nie miał. A tego wstawania w nocy na finały nie zapomnę. Jak był mecz na zachodzie to po meczu zaraz do szkoły. Włodek Szaranowicz i Rysiu Łabędź DDD Szaranowicz wiedział wszystko skubany.
"Hej Hej tu NBA":)
Ja miałem podobnie - mecze do 4 nad ranem, a potem na 8 do szkoły:)
Tamten Dream Team to temat na rozmowy latami. Wybitni gracze, wybitne mecze, wybitne i śmieszne wydarzenia pozaboiskowe i anegdoty:) Christian Laettner to dla mnie mindfuck okrutny:) Pomyśleć, że wybrali go, bo jego największego konkurenta - niejakiego Shaquille’a O’Neala - uznano za gracza mniej perspektywicznego:)

Re: Przy muzyce o sporcie

: 13-11-2017, 20:27
autor: Plastek
Swoją drogą:

Obrazek

Strona 265...

Obrazek

Piękne czasy.

Re: Przy muzyce o sporcie

: 13-11-2017, 20:47
autor: pączek
Letner na doczepkę. Sami kozacy i on. Śmiech. Przypomniał mi się Toni Kukoc. Nie ta klasa ale też biały. Z tą telegazetą dojebałeś. Ale tak było. Nie było nic innego. Latami tak funkcjonowałem. Kempa i tamto Supersonics bardzo lubiałem. Nie wiedziałem, że taki dzieciorób z niego. Ale latał wspaniale i był niesforny. Pamiętam jak kiedyś zleciał za 6 fauli w pierwszej kwarcie.

Re: Przy muzyce o sporcie

: 13-11-2017, 20:50
autor: Stoigniew
Plastek pisze:Swoją drogą:

Obrazek

Strona 265...

Obrazek

Piękne czasy.
wy się nie śmiejcie, bo ja dalej tam lukam wyniki :)
a'propos - Boston wykręcili 12 zwycięstwo z rzędu. pomyśleć że tak niefartownie zaczęli....

Re: Przy muzyce o sporcie

: 13-11-2017, 21:30
autor: Plastek
pączek pisze:Letner na doczepkę. Sami kozacy i on. Śmiech. Przypomniał mi się Toni Kukoc. Nie ta klasa ale też biały. Z tą telegazetą dojebałeś. Ale tak było. Nie było nic innego. Latami tak funkcjonowałem. Kempa i tamto Supersonics bardzo lubiałem. Nie wiedziałem, że taki dzieciorób z niego. Ale latał wspaniale i był niesforny. Pamiętam jak kiedyś zleciał za 6 fauli w pierwszej kwarcie.
Supersonics też pozostanie na zawsze w mojej pamięci. Gadaliśmy zresztą nieco wcześniej z innymi kolegami o ich finałach z Bulls. Mam zresztą sentyment do tych drużyn, których już nie ma - obok Supersonics przecież był kiedyś Washington Bullets czy Vancouver Grizzlies (ci mieli nieziemskie koszulki w latach 90, totalna psychodela:)

Obrazek

Re: Przy muzyce o sporcie

: 13-11-2017, 21:34
autor: Plastek
Stoigniew pisze:
Plastek pisze:Swoją drogą:

Obrazek

Strona 265...

Obrazek

Piękne czasy.
wy się nie śmiejcie, bo ja dalej tam lukam wyniki :)
a'propos - Boston wykręcili 12 zwycięstwo z rzędu. pomyśleć że tak niefartownie zaczęli....
Boston miazga. Ja zaś przed momentem obejrzałem mecz OKC - MAVS. Ci drudzy z kolei wykręcili 12 porażkę i mają w tej chwili bilans
2 - 12:)

Re: Przy muzyce o sporcie

: 14-11-2017, 00:19
autor: Żułek
Plastek pisze:Supersonics też pozostanie na zawsze w mojej pamięci. Gadaliśmy zresztą nieco wcześniej z innymi kolegami o ich finałach z Bulls. Mam zresztą sentyment do tych drużyn, których już nie ma - obok Supersonics przecież był kiedyś Washington Bullets czy Vancouver Grizzlies (ci mieli nieziemskie koszulki w latach 90, totalna psychodela:)

Obrazek
Washington tylko zmienił nazwe ;) akurat wyszło im to na dobre ;)
ale zmiana miasta już nie jest fajna, jeszcze pół biedy jak nazwa zostanie ale to co zrobili z Sonics nie wybacze :/

Re: Przy muzyce o sporcie

: 14-11-2017, 07:21
autor: Plastek
A daj pan spokój, nie znoszę tego obecnego oblicza Washington. Tak jak nie znoszę tego tępego polaczka z garbatym nochalem, co to tam niby karierę robi.

Re: Przy muzyce o sporcie

: 14-11-2017, 09:03
autor: kalafjor
Tak jak szczerzę nie lubię Gortata jako człowieka (albo może jego wizerunku medialnego), tak autentycznie podziwiam go, że ze swoimi umiejętnościami wszedł do NBA i się w niej utrzymał, bo jego jedynym atutem na poziomie NBA jest stawianie zasłon.

Re: Przy muzyce o sporcie

: 14-11-2017, 12:34
autor: Żułek
ekipa Webbera z Howardem swego czasu była nawet ciekawa ale ja tam nigdy nie byłem ich fanem ;)
ale stroje czy logo mają lepsze od Bullets :P
Gortat to szkoda gadać :P też go nie trawie

Re: Przy muzyce o sporcie

: 14-11-2017, 13:07
autor: Jimmy Boyle
Plastek pisze:A daj pan spokój, nie znoszę tego obecnego oblicza Washington. Tak jak nie znoszę tego tępego polaczka z garbatym nochalem, co to tam niby karierę robi.
Uważaj milordzie, bo za ten "garbaty nochal" to możesz beknąć.

Re: Przy muzyce o sporcie

: 14-11-2017, 20:34
autor: dzik
Żułek pisze: ale stroje czy logo mają lepsze od Bullets :P
No właśnie nie.

Re: Przy muzyce o sporcie

: 14-11-2017, 21:26
autor: Biały
stroje, logo, hala Waszyngtonu są i były obrzydliwe, nie da się na to patrzyć pod względem wizualnym, a to też ma swój udział w ogólnym odbiorze drużyny i nie są jedyni w tym aspekcie, np. w ogóle nie dziwi mnie, że nikt nie chodzi na mecze Detroit Pistons ich design i kolorystyka to jest taka kakofonia wizji i niedopasowanie kolorów, że pomijając przeciętny poziom sportowy, sam aspekt wizualny obrzydza percepcję

Re: Przy muzyce o sporcie

: 14-11-2017, 21:44
autor: Plastek
Biały pisze:stroje, logo, hala Waszyngtonu są i były obrzydliwe, nie da się na to patrzyć pod względem wizualnym, a to też ma swój udział w ogólnym odbiorze drużyny i nie są jedyni w tym aspekcie, np. w ogóle nie dziwi mnie, że nikt nie chodzi na mecze Detroit Pistons ich design i kolorystyka to jest taka kakofonia wizji i niedopasowanie kolorów, że pomijając przeciętny poziom sportowy, sam aspekt wizualny obrzydza percepcję
Ale patrz pan jak im dobrze idzie w tym sezonie;)

Re: Przy muzyce o sporcie

: 14-11-2017, 21:50
autor: Biały
ach ten szalony wschód gdzie wszystko jest możliwe :) jeszcze tydzień temu Orlando było na pierwszym miejscu i nie ma znaczenia, że wpadnie tam ktoś lepszy i jest pozamiatane... Pewnie Cavaliers się ogarną gdzieś po nowym roku i standardowo ta konferencja będzie wyjaśniona, ale niech się cieszą, że mają swoje 5 minut w listopadzie :)

Re: Przy muzyce o sporcie

: 14-11-2017, 21:54
autor: Plastek
Wracając jeszcze o wizualnego poziomu Pistons...W latach 90 mieli wyjebistą maskotkę:

Obrazek

Re: Przy muzyce o sporcie

: 15-11-2017, 16:21
autor: pączek
Boston 13

Re: Przy muzyce o sporcie

: 15-11-2017, 20:52
autor: Plastek
W czwartek mecz z GSW, pewnie seria dobiegnie końca:)

Re: Przy muzyce o sporcie

: 15-11-2017, 21:11
autor: pączek
Pewnie tak ale liczę na niespodziankę.DD

Re: Przy muzyce o sporcie

: 15-11-2017, 21:16
autor: Biały
no może poniżej 120 punktów się obejdzie, to będziesz miał niespodziankę :D

tak serio patrząc jak dobrze Boston sobie poczyna, tym bardziej szkoda tej kontuzji Haywarda, bo w końcu od lat mógłby być kandydat do poważnego postawienia się Lebronowi