Przy muzyce o sporcie v.2

[Pacjent]

Kownacki!


Do zapieprzania, absorbowania obrońców i robienia miejsca Lewandowskiemu jest ok. Poza tym to naprawdę dobry zawodnik, choć jeszcze mało doświadczony, a że nie grał jeszcze z Lewym to kolejny strzał w stopę Nawałki.

się znasz na piłce/ grach zespołowych ;-) taaa …

Masz w ogóle jakieś argumenty poza atakami ad personam? Jeśli nie to siedź w swojej piaskownicy i nie zaczepiaj dorosłych.

[wolff]

Kownacki się rozkręca ale to jeszcze mało.

[pączek]

Jeszcze pół roku i może Milik. Ale nie wiem czy dojdzie do pełnej dyspozycji.

[dzik]

Kownacki to dobry trop, ale trzeba go przetestować.
A do absorbowania obrońców drużyny przeciwnej, nie jest akurat niezbędny drugi napastnik. Mogą to robić ruchliwi zawodnicy drugiej linii (Grosicki, Błaszczykowski). Trzeba tylko zagrać odważniej w ofensywie. Ale nie może to się odbywać znów kosztem solidnej obrony. To wszystko nie jest takie proste, jak się kol. Pacjentowi chyba wydaje.

[EatMyFuck]

@ dziekanka-pacjent

co ty tam misiak znowu burczysz? ;-)

pierdolisz jak potłuczony te swoje mądrości a później się kurwa dziwisz, że jest jak jest.

w tym samym poście gdzie beczysz, jest jasno o Kownackim. mogę ci oczywiście jeszcze wyłuszczyć jak było z objawieniem Kapustką, czy też Zielińskim (choć tutaj sytuacja nie jest tak jednoznaczna), ale ty jesteś tak kurwa tępy jak karton po butach, więc i tak nic do ciebie nie dotrze. no a teraz wiesz co robić ;-)

a jak chcesz się mierzyć na metryki, co jest mocno debilne zresztą, tak jak te twoje zlewy z baniaka, to możesz się zdziwić ;-)

a i napisz coś jeszcze o jednym napastniku i Nawałce. dawno nie było … ;-)

[Pacjent]

Kownacki to dobry trop, ale trzeba go przetestować.
A do absorbowania obrońców drużyny przeciwnej, nie jest akurat niezbędny drugi napastnik. Mogą to robić ruchliwi zawodnicy drugiej linii (Grosicki, Błaszczykowski). Trzeba tylko zagrać odważniej w ofensywie. Ale nie może to się odbywać znów kosztem solidnej obrony. To wszystko nie jest takie proste, jak się kol. Pacjentowi chyba wydaje.

Problem w tym, że mając kontuzjowanego Milika Nawałka postanowił być dobrym Samarytaninem dla młodzieżówki i tam go posłał zamiast go testować. Co do Grosickiego i Błaszczykowskiego to już to przerobiliśmy. Wykluczony w środku boiska Lewy częściej cofa się i nawet zaczyna rozgrywać piłkę niż dostaje celne podanie.

@ dziekanka-pacjent

co ty tam misiak znowu burczysz? ;-)

pierdolisz jak potłuczony te swoje mądrości a później się kurwa dziwisz, że jest jak jest.

w tym samym poście gdzie beczysz, jest jasno o Kownackim. mogę ci oczywiście jeszcze wyłuszczyć jak było z objawieniem Kapustką, czy też Zielińskim (choć tutaj sytuacja nie jest tak jednoznaczna), ale ty jesteś tak kurwa tępy jak karton po butach, więc i tak nic do ciebie nie dotrze. no a teraz wiesz co robić ;-)

a jak chcesz się mierzyć na metryki, co jest mocno debilne zresztą, tak jak te twoje zlewy z baniaka, to możesz się zdziwić ;-)

a i napisz coś jeszcze o jednym napastniku i Nawałce. dawno nie było … ;-)

Jesteś tak tępym chujem, że nawet nie zauważasz, iż nie bierzesz udziału w merytorycznej dyskusji tylko rozbijasz butelkę i biegasz z "tulipanem" krzycząc: jestem znawcą piłki, wypierdalać! Żegnam.

[Heretyk]

Kownacki to dobry trop, ale trzeba go przetestować.
A do absorbowania obrońców drużyny przeciwnej, nie jest akurat niezbędny drugi napastnik. Mogą to robić ruchliwi zawodnicy drugiej linii (Grosicki, Błaszczykowski). Trzeba tylko zagrać odważniej w ofensywie. Ale nie może to się odbywać znów kosztem solidnej obrony. To wszystko nie jest takie proste, jak się kol. Pacjentowi chyba wydaje.

no nie zgodzę się. drugi napastnik jest koniecznością jak dla mnie, musi odciągać uwagę obrońców i robić miejsce Lewemu, bo jak nie, to momentalnie obskakuje go 2-3 przeciwników i nie ma właściwie opcji by zrobić coś sensownego. widzieliśmy to zresztą sto razy. Grosicki z Błaszczykowskim mają robić swoje na skrzydłach, ale tam się zajmują nimi przecież boczni obrońcy, a nie ten "zabetonowany" zwykle środek

[EatMyFuck]

Jesteś tak tępym chujem, że nawet nie zauważasz, iż nie bierzesz udziału w merytorycznej dyskusji tylko rozbijasz butelkę i biegasz z "tulipanem" krzycząc: jestem znawcą piłki, wypierdalać! Żegnam.

dyskusji z prolajfową (kto pamięta zdjęcia abortów wklejane przez tego kolesia, to wie o czym mowa. tak. tak…. obrońca zygoty zagnieździł się na MMF. bezkarnie.) i katolską ... [to sobie może każdy dopisać] to JA z zasady nie podejmuję. nigdy. a z bucem, który na hasło: "co z drugim napastnikiem ?" wrzuca z dupy: " Kownacki " to o piłce też nie pogadam. bo się cieniasie po prostu na tym nie znasz. dobrze, że przynajmniej stuliłeś pysk w dziale polityka. bo tych urojeń to się na trzeźwo nie dało czytać.

o reszcie to my sobie pogadamy przy nadarzającej się okazji.

[Heretyk]

zlitujcie się

[Pacjent]

Jesteś tak tępym chujem, że nawet nie zauważasz, iż nie bierzesz udziału w merytorycznej dyskusji tylko rozbijasz butelkę i biegasz z "tulipanem" krzycząc: jestem znawcą piłki, wypierdalać! Żegnam.

dyskusji z prolajfową (kto pamięta zdjęcia abortów wklejane przez tego kolesia, to wie o czym mowa. tak. tak…. obrońca zygoty zagnieździł się na MMF. bezkarnie.) i katolską ... [to sobie może każdy dopisać] to JA z zasady nie podejmuję. nigdy. a z bucem, który na hasło: "co z drugim napastnikiem ?" wrzuca z dupy: " Kownacki " to o piłce też nie pogadam. bo się cieniasie po prostu na tym nie znasz. dobrze, że przynajmniej stuliłeś pysk w dziale polityka. bo tych urojeń to się na trzeźwo nie dało czytać.

o reszcie to my sobie pogadamy przy nadarzającej się okazji.

Pragnę Ci serdecznie podziękować, że tak wyraźnie podkreśliłeś, iż jesteś zjebem, który atakuje mnie za opinie wyrażone w innych tematach, przy jednoczesnym wywołaniu histerii wokół szeroko dyskutowanej przez ekspertów piłkarskich sprawy drugiego napastnika reprezentacji i talentu Dawida Kownackiego. Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę szczęścia.

[EatMyFuck]

Jesteś tak tępym chujem, że nawet nie zauważasz, iż nie bierzesz udziału w merytorycznej dyskusji tylko rozbijasz butelkę i biegasz z "tulipanem" krzycząc: jestem znawcą piłki, wypierdalać! Żegnam.

dyskusji z prolajfową (kto pamięta zdjęcia abortów wklejane przez tego kolesia, to wie o czym mowa. tak. tak…. obrońca zygoty zagnieździł się na MMF. bezkarnie.) i katolską ... [to sobie może każdy dopisać] to JA z zasady nie podejmuję. nigdy. a z bucem, który na hasło: "co z drugim napastnikiem ?" wrzuca z dupy: " Kownacki " to o piłce też nie pogadam. bo się cieniasie po prostu na tym nie znasz. dobrze, że przynajmniej stuliłeś pysk w dziale polityka. bo tych urojeń to się na trzeźwo nie dało czytać.

o reszcie to my sobie pogadamy przy nadarzającej się okazji.

Pragnę Ci serdecznie podziękować, że tak wyraźnie podkreśliłeś, iż jesteś zjebem, który atakuje mnie za opinie wyrażone w innych tematach, przy jednoczesnym wywołaniu histerii wokół szeroko dyskutowanej przez ekspertów piłkarskich sprawy drugiego napastnika reprezentacji i talentu Dawida Kownackiego. Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę szczęścia.

pozdrawiać to ty se możesz swoich kumpli-parówy spotkanych przygodnie na pigalaku

[Pacjent]

pozdrawiać to ty se możesz swoich kumpli-parówy spotkanych przygodnie na pigalaku

Słownictwo i poglądy polityczne plasują raczej Ciebie w tym rejonie. Trzymaj się i nie ustawaj w pracy nad sobą.

[EatMyFuck]

pozdrawiać to ty se możesz swoich kumpli-parówy spotkanych przygodnie na pigalaku

Słownictwo i poglądy polityczne plasują raczej Ciebie w tym rejonie. Trzymaj się i nie ustawaj w pracy nad sobą.

się nie spoufalaj ….
trzymać to ty se możesz podajnik swojego kumpla ... z wiadomo … z pigalaka.

[Pacjent]

pozdrawiać to ty se możesz swoich kumpli-parówy spotkanych przygodnie na pigalaku

Słownictwo i poglądy polityczne plasują raczej Ciebie w tym rejonie. Trzymaj się i nie ustawaj w pracy nad sobą.

się nie spoufalaj ….
trzymać to ty se możesz podajnik swojego kumpla ... z wiadomo … z pigalaka.

Szanuję Twoją wiedzę na temat tajemnic podziemia homoseksualnego, co - nawiasem mówiąc - wyjaśnia Twoją histeryczną postawę i jestem przekonany, że kiedyś będziesz z zażenowaniem czytał słowa, które dzisiaj wyartykułowałeś pod moim adresem.

[Rumburak]

"pigalak" - nie słyszałem nigdy takiego określenia, fajne, podoba mnie się bardzo.

[Hatefire]

"pigalak" - nie słyszałem nigdy takiego określenia, fajne, podoba mnie się bardzo.

Serio? Nie kojarzysz "najlepszych kasztanów z placu Pigalle"? Dla ścisłości, określenia "pigalak" używano raczej na określenie miejsca, gdzie usługi świadczą prostytutki, względem miejsc gdzie spotykali się homoseksualiści stosowano nazwę "pikieta" raczej.

[EatMyFuck]

@ pacjent

wystarczy znać nieznacznie więcej słów niż twój ubogi słownik ;-) jest do tego droga. tak jedną książkę raz na jakiś czas przeczytać można na ten przykład. a o twoim drętwym języku pracownika ZUS'u już pisałem. powiem ci koleżko, że naprawdę nie trzeba być profesorem, żeby na forum rozkminić kto jest przygłupem/ ćwierćinteligentem, a kto się sili na kogoś kim nie jest. wystarczy spojrzeć na zasób słów, łatwość artykułowania myśli. to takie pierwsze z brzegu diagnozy. do takiego Lukassa, HSVV, Karkassone, Plastek i jeszcze kilku użytkowników to ty nie masz startu. no i wracając do słownictwa. jeszcze cie nieraz zadziwię obraźliwym słowem. tak więc zakup sobie jakieś słowniki. przydadzą się tempa/tępa dzido.

[Sybir]

Tomek, ale to nie Pacjent tego posta o nieznajomości słowa "pigalak" skroił :)

[EatMyFuck]

Tomek, ale to nie Pacjent tego posta o nieznajomości słowa "pigalak" skroił :)

też mam wątpliwości ;-)
albo on, albo jakiś jego "przyjaciel" albo ktoś coby nieco podgrzać atmosferę.
albo podgrzanie dla podgrzania, aby był fan, albo pacjent sobie gierki uskutecznia. tyle, że on bystrością nie grzeszy … więc, raczej fanboj albo zgrywus.

zresztą walić to ;-)

[wolff]

Nie wiem co zrobi Nawałka w razie kontuzji kluczowych zawodników ale ciężko mu będzie zastąpić ich innymi.
Liga biedna i same parówy w niej grają a za granica aż tylu regularnie grających zawodników nie mamy, to jednak nie Hiszpanie, Włosi, Francuzi.
Z Kolumbią może być ciężko reszta , przy odrobinie zapału, do przejścia.