Cytat dnia!

[Pacjent]

Kler

Spoko. Tylko, że tutaj w rolę arcybiskupa wciela się Stuhr, a Pazura jest co najwyżej skromnym alumnem.

[Olo]

Przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy - Krzysztof Bukiel - o poparciu jakiego udzieliła lekarzom Krystyna Janda:
"Powiem tak, jak do Chrystusa przychodziły też prostytutki i to nie oznacza, że Jezus był złym człowiekiem"

zdaje się, że powiedział to w kontekście wykorzystywania ich protestu przez polityków (konkretnie chodziło o Arłukowicza)

edit. a już widzę, że na drugi dzień powtórzył to samo stwierdzenie w kontekście Jandy

[Karkasonne]

Kler

Spoko. Tylko, że tutaj w rolę arcybiskupa wciela się Stuhr, a Pazura jest co najwyżej skromnym alumnem.

Nie no, on sobie interpretuje zasady wiary po swojemu, z czym wiadomo że bywa różnie: jedni powiedzą, że chrześcijaństwo nakazuje przyjąć potrzebujących i nadstawić drugi policzek jeśli trzasną cię w papę, a drudzy wręcz przeciwnie - że jeśli trzasną w papę to i są w dodatku innego wyznania, to należy im się twardo postawić. Wiadomo że każdy znajdzie w Biblii odpowiedni cytat który poprze jego wersję, bo w Biblii można doszukać się niemal wszystkiego. Ja tam uważam, że całą energię i pieniądze włożone w akcję różańcową można by spożytkować lepiej, ale kimże jestem, by oceniać - mówię to ja, Franciszek.

[Anthropophagus]

Ty Franciszku jesteś pieprzonym heretykiem - tak mówi pastor Chojecki, czarny kret rzymsko-katolickiej posługi.

[Pacjent]

Kler

Spoko. Tylko, że tutaj w rolę arcybiskupa wciela się Stuhr, a Pazura jest co najwyżej skromnym alumnem.

Nie no, on sobie interpretuje zasady wiary po swojemu, z czym wiadomo że bywa różnie: jedni powiedzą, że chrześcijaństwo nakazuje przyjąć potrzebujących i nadstawić drugi policzek jeśli trzasną cię w papę, a drudzy wręcz przeciwnie - że jeśli trzasną w papę to i są w dodatku innego wyznania, to należy im się twardo postawić. Wiadomo że każdy znajdzie w Biblii odpowiedni cytat który poprze jego wersję, bo w Biblii można doszukać się niemal wszystkiego. Ja tam uważam, że całą energię i pieniądze włożone w akcję różańcową można by spożytkować lepiej, ale kimże jestem, by oceniać - mówię to ja, Franciszek.

Wiesz co mnie tu wkurza? Że Stuhr wypowiada się ex cathedra w imieniu wspólnoty, którą przecież nieustannie atakuje. Poza tym do łba mu nie przyjdzie skrytykować muzułmanów, którzy blokują ulicę w Warszawie by się pomodlić, a irytują go chrześcijanie, odmawiający różaniec na plaży czy nad rzeką. Co do tej bzdury z przyjmowaniem potrzebujących to nie chce mi się rozpoczynać kolejnej dyskusji. Powiem tylko tyle, że każdy kto się tego domaga, a nie wsparł tych ludzi (sposobów wsparcia jest tysiące, a ludzi którzy chcą się dostać do UE podobno ok. 4 mld!) lub nie zadeklarował przyjęcia ich do swego domu jest zwykłym s.........m.

[Karkasonne]

Wiesz co mnie tu wkurza? Że Stuhr wypowiada się ex cathedra w imieniu wspólnoty, którą przecież nieustannie atakuje. Poza tym do łba mu nie przyjdzie skrytykować muzułmanów, którzy blokują ulicę w Warszawie by się pomodlić, a irytują go chrześcijanie, odmawiający różaniec na plaży czy nad rzeką. Co do tej bzdury z przyjmowaniem potrzebujących to nie chce mi się rozpoczynać kolejnej dyskusji. Powiem tylko tyle, że każdy kto się tego domaga, a nie wsparł tych ludzi (sposobów wsparcia jest tysiące, a ludzi którzy chcą się dostać do UE podobno ok. 4 mld!) lub nie zadeklarował przyjęcia ich do swego domu jest zwykłym s.........m.

Franciscus Advocatum Diabolus, Inferno!

Zawsze podejrzliwym okiem patrzę na konstrukcję myślową, z której teraz skorzystałeś. Wygląda ona następująco: ,,Jeśli X [STUHR] skrytykował Y [AKCJĘ RÓŻAŃCOWĄ], a nie skrytykował Z [MUZUŁMANÓW], to znaczy, że popiera muzułmanów przeciwko chrześcijanom."

Występuje ona w różnych wersjach, podam kilka przykładowych:
,,Jeśli X skrytykował ustawę wprowadzoną przez PiS, to znaczy, że jest za PO".
,,Jeśli X skrytykował płytę z kiepskim black metalem, to znaczy, że nie lubi black metalu w ogóle/lubi gejowski heavy metal."
,,Jeśli X skrytykował brutalne koszulki ,,patriotyczne" noszone przez gimnazjalistów i uważa, że nie powinny być noszone w szkołach, to znaczy, że jest lewakiem i wrogiem kraju [ponieważ nie skrytykował przy tym koszulek z Che Guevarą]".

Jak widzisz, jest to bardzo karkołomne, mocno interpretacyjne i niekoniecznie musi oznaczać to, co mówiący miał na myśli.
Nie wiem, jak to jest dokładnie ze Stuhrem akurat, może do niego akurat się stosuje. Niemniej sama konstrukcja myślowa jest niedobra.

Jestem przy tym w stanie bez problemu sobie wyobrazić kogoś, kto nie chce muzułmanów w Polsce, ale jednocześnie akcja z różańcem na granicy budzi jego zażenowanie, i nie ma tu żadnej sprzeczności. Niekoniecznie musi jednak za każdym razem dodawać obu części.

[Heretyk]

cezary pazura będzie odmawiał różaniec w intencji tego, zeby w Polsce nie było islamu, tak? dobrze zrozumiałem?

ja jebie

[Nasum]

Ponoć już odmówił bo ta akcja różaniec bez granic już sie odbyła. Chyba że będzie ciąg dalszy, ale nic o tym nie wiem

[Heretyk]

no to pięknie

przy okazji - nie masz nic przeciw temu, że sobie Twoją wypowiedź wrzuciłem do podpisu? bardzo mi się spodobała :)

[dzik]

Jestem przy tym w stanie bez problemu sobie wyobrazić kogoś, kto nie chce muzułmanów w Polsce, ale jednocześnie akcja z różańcem na granicy budzi jego zażenowanie, i nie ma tu żadnej sprzeczności.

To ja jestem takim kimś.

[Karkasonne]

No nie zdziwiłbym się, gdyby większość obecnych tak miała.

[uglak]

cezary pazura będzie odmawiał różaniec w intencji tego, zeby w Polsce nie było islamu, tak? dobrze zrozumiałem?

ja jebie

no wlasnie z wypowiedzi Sztura tak by wynikalo - az sprawdzilem czy faktycznie chrzescijanie zaczeli "walczyc" z kims modlitwami i okazuje sie ze najwyrazniej wszystko dzieje sie w glowie Sztura:

W ostatnim wydaniu "Gazety Krakowskiej" na str. 24 w felietonie pana prof. Jerzego Stuhra, przeczytałem między innymi:
"...jeżeli chociaż jeden głos w modlitwie owego różańca do granic był z intencją, że jest to modlitwa przeciwko islamizacji(a mój kolega Cezary Pazura mówił sam, że on będzie się modlił, żeby islamu w Polsce nie było)-to taki różaniec jest bluźnierstwem".

Kochany Profesorze! Śpieszę zatem z wyjaśnieniem. Nigdy z moich ust nie padło tak idiotyczne zdanie. Zgadzam się z Panem, że modlitwa nie może być skierowana przeciwko komuś, albo czemuś. Proszę zatem Pana Profesora o nie rozpowszechnianie podobnych bzdur i krzywdzących moją wrażliwość i inteligencję słów. W dodatku na łamach tak szacownego pisma. Nie wypada Panu Profesorowi...
Ścielę się do nóg!
Dozgonny fan- Czarek Pazura.

[Heretyk]

czuję się uspokojony zatem

niemniej pazury nadal nienawidzę. chyba najgorszy polski aktorzyna. razem z karolakiem i lindą na podium

[hcpig]

Przecież to polski Jim Carey także szanuj.

[byrgh]

jak zwykle zresztą w wypadku tego pajdokratycznego idioty.

[Heretyk]

Przecież to polski Jim Carey także szanuj.

no o to chodzi, że jaki kraj taki Carey. z tym, że Careya też nienawidzę jakby co

[byrgh]

czuję się uspokojony zatem

niemniej pazury nadal nienawidzę. chyba najgorszy polski aktorzyna. razem z karolakiem i lindą na podium

waż słowa na zamiary :( gdzie Pazura, gdzie Linda - Pazura to trochę więcej, niż tylko Posterunek i ryjce a la Carrey. tak samo jak Rowan Atkinson to nie tylko Jaś Fasola. kwestia mentalności.

[Heretyk]

nie lubię go i tyle. nie pasuje mi żadna jego rola, uważam też, ze umiejętności ma mierne. co tu dodać?

[Lukass]

Przecież to polski Jim Carey także szanuj.

no o to chodzi, że jaki kraj taki Carey. z tym, że Careya też nienawidzę jakby co

No panie kolego, ale on poza wieloma kretyńskimi rolami (choć i one mają swój urok) zagrał też kilka rzeczy wielkich. A szczyt możliwości to chyba wspaniała rola w "Człowieku z księżyca", za którą ma mój szacunek aż do śmierci, jego lub mojej.

[byrgh]

Przecież to polski Jim Carey także szanuj.

no o to chodzi, że jaki kraj taki Carey. z tym, że Careya też nienawidzę jakby co

No panie kolego, ale on poza wieloma kretyńskimi rolami (choć i one mają swój urok) zagrał też kilka rzeczy wielkich. A szczyt możliwości to chyba wspaniała rola w "Człowieku z księżyca", za którą ma mój szacunek aż do śmierci, jego lub mojej.

w Majestic i Truman Show też miał swój urok - oceniając już absolutnie poza aktorstwem, bo uważam, że umiejętności dramatyczne ma średnie/słabe.
ja tylko dostrzegam taką rażącą niekonsekwencję często, ostre zapalenie wyrostka na dźwięk nazwiska "Carrey", a z drugiej strony kompletna bezkrytyczność wobec Dicapriów czy Goslingów itp. :)