Kącik prawny

[SODOMOUSE]

"....W każdym bądź razie gmina nakazała nam budowę domów z zadaszeniem na poziomie przynajmniej 50%(bo kurwa plan zagospodarowania sprzed Hitlera:D) "

nie rozumję za bardzo z zadaszeniem. A reszta to bez dachu (dachau) ? : )

[tomaszm]

że musiałbym zadaszyć tą przestrzeń płaską którą nie chce zadaszać. Musiałby tam powstać skośny dach co wiąze się z dodatkowymi kosztami rzędu nawet 200 tys zł. Ja chce prosty płaski dach i tam wyłożę solary. Gmina tego nie kuma- stąd te moje obejście prawne ,ze to tarasy.

[SODOMOUSE]

aha, zadaszenie to skośny dach. A prosty dach można interpretować jako taras? musi tam być wyjście , specjalne
pokrycie dachowe, które by to odróżniało od typowego dachu?

[tomaszm]

aha, zadaszenie to skośny dach. A prosty dach można interpretować jako taras? musi tam być wyjście , specjalne
pokrycie dachowe, które by to odróżniało od typowego dachu?

Musi być wyjście z jednej kondygnacji do drugiej. Taka popieprzona nomenklatura w prawie budowlanym. Niestety. Więc są tarasy:) Nie wiem ja to porosty chłopak jestem- co to przeszkadzają płaskie dachy ?Całej farsy urzędniczej by nie było i boksowania gdyby nie relikty prawnicze sprzed 50 ponad lat... meh idę się napić winka

[SODOMOUSE]

tylko wyjście, to jednoznacznie określa? nie musi być, jak to na tarasie "chodzone" pokrycie? A jak będzie zwykła
papa? to też jeszcze jest taras , bo ma wyjście?

[tomaszm]

Może być i zwykła papa- nie ma to żadnego znaczenia. Robisz co zechcesz .Ważne żeby było wyjście i taras. śmieszne w chuj ale prawdziwe.Poland w 2021 roku>:)

[Kilgore]

Ha powinieneś mieć jeszcze balustradę na tych tarasach he he

[Triceratops]

o włąsnie ,to dom który buduję, porzedni zostawiłem po rozwodzie, to z tyłu to basen wewnętrzny ze strefą spa. Po chuj o tym piszę- 1,5 roku walczyłem z zezwoleniem na budowę bo do planu nie pasuje. I jak to rozwiązałem- dachy to dwa tarasy wypoczynkowe. z wyjściem od domu. . Agnieszce Radwańskiej zrobiłem to samo bo dziołcha miałą już dosyć przebijania się przez urzędy . Można- można.

Dom w szczerym polu? Zajeboza

[tomaszm]

Jest, jest minimalna:) zgodnie z przepisami:)

[Bohdan]

Dom w szczerym polu? Zajeboza

W szczerym to nie - bo zaraz przez płot pewnie będą piłki od Agnieszki wpadać co chwilę.

[DeadButDreaming]

Kurwa mać, Tomek, czytam Twoje wpisy o akcji bankowej z wypiekami. Jeśli nie bajasz, to jest w chuj grubo. Trzymaj się i czekam na dalsze raporty w tym temacie.

[tomaszm]

o włąsnie ,to dom który buduję, porzedni zostawiłem po rozwodzie, to z tyłu to basen wewnętrzny ze strefą spa. Po chuj o tym piszę- 1,5 roku walczyłem z zezwoleniem na budowę bo do planu nie pasuje. I jak to rozwiązałem- dachy to dwa tarasy wypoczynkowe. z wyjściem od domu. . Agnieszce Radwańskiej zrobiłem to samo bo dziołcha miałą już dosyć przebijania się przez urzędy . Można- można.

Dom w szczerym polu? Zajeboza

naprzeciwko czego nie widać jest sąsiad niemiec.Jest tak z 2 miesiące w kraju. Tak to szczere polę. Agnieszka jest po drugiej stronie lasu. generalnie stronię od ludzi. Chce dożyc starości z dala od ludzkich problemów i od samych ludzi. Bardzo sobie cenię spokój. Bardzo chce zostać samemu z dala. W otoczeniu drugiej połowki i dziecka. Jestem strasznym dzikiem:)

[tomaszm]

Kurwa mać, Tomek, czytam Twoje wpisy o akcji bankowej z wypiekami. Jeśli nie bajasz, to jest w chuj grubo. Trzymaj się i czekam na dalsze raporty w tym temacie.

Jakbym skłamał to ze wstydu bym sie spalił. Powklejam tyle materiału ilę mogę. Stay tuned jak to mówią:)

[Kilgore]

Ja mam małą działkę i chciałem zrobić zielony dach na całym budynku, znaczy "taras" ale nie dało rady, musiałbym mieć kawałek dachu więc odpuściłem.

[Triceratops]

o włąsnie ,to dom który buduję, porzedni zostawiłem po rozwodzie, to z tyłu to basen wewnętrzny ze strefą spa. Po chuj o tym piszę- 1,5 roku walczyłem z zezwoleniem na budowę bo do planu nie pasuje. I jak to rozwiązałem- dachy to dwa tarasy wypoczynkowe. z wyjściem od domu. . Agnieszce Radwańskiej zrobiłem to samo bo dziołcha miałą już dosyć przebijania się przez urzędy . Można- można.

Dom w szczerym polu? Zajeboza

naprzeciwko czego nie widać jest sąsiad niemiec.Jest tak z 2 miesiące w kraju. Tak to szczere polę. Agnieszka jest po drugiej stronie lasu. generalnie stronię od ludzi. Chce dożyc starości z dala od ludzkich problemów i od samych ludzi. Bardzo sobie cenię spokój. Bardzo chce zostać samemu z dala. W otoczeniu drugiej połowki i dziecka. Jestem strasznym dziekiem:)

Im z dala od ludzi tym lepiej.
Nam nadzieje ze jakis pokoj na pako i zelazo bedzie. A w polu drazek kurwa, zajeboza wstac se o 5 rano i posmigac na drazku

[DeadButDreaming]

Prawo bankowe to po odszkodowaniach mój drugi konik. Siedzę cicho ,bo nie lubię wychylania. Doprowadziłem do sytuacji ,że wszystkie banki w tyn kraju zmieniają swoje wzorce umów. Jak to się stało- przeanalizowałem umowy kredytu wraz Kolegą specjalista a od prawa bankowego i trafiliśmy na abuzywne zapisy. Bez względu czy masz kredyt na 100 tys, 1 mln czy 15mln jestem w stanie doprowadzić do sytuacji ,że bank wypowie ci umowę kredytu i nie spłacisz symbolicznej złotówki. Nie pierdole- to nie SF tylko rzeczywistość. Wszystkie banki mają wadliwe umowy. Nawet jak jest hipoteka to mi to nie przeszkadza. Doświadczenie- w tej chwili około 50 wygranych spraw. Wkleje tu wyroki tylko muszę zaanimizować dane. Jeszcze jedna uwaga: a co jak mnie wpiszą do KRD albo pochodnych? każde takie działanie jest nielegalne i wpis usuwany jest do tygodnia od naszego działania. Nie wierzysz- to się ze mną skontaktuj. Najważniejsza rzecz żeby się nie pogubić: ja muszę doprowadzić do wypowiedzenia umowy kredytu i nie może być to kredyt obrotowy. Skąd takie wieśniaki znalazły patent jak rozjebać banki?- bo jesteśmy pasjonatami prawa i łamiemy bariery tam gdzie da się je złamać.

No ok, to dlaczego nie weźmiesz teraz kredytu na milion i nie doprowadzisz do tego, że nie spłacisz ani złotówki?

Bo to działalność przestępcza. Zamiar popełniania przestępstwa. halloooo takich ludzie nie obsługuje -a mógłbym. To było pierwsze zapytanie które się spodziewałem Nie jestem przestępca- czy mógłbym? A jak -wydupczyć na miliony złotych ale to nie leży w mojej naturze

Tomek, dlaczego byłoby to działalnością przestępczą? dlaczego zamiarem popełnienia przestępstwa?
Nie byłoby tutaj zamiaru popełnienia przestępstwa, bo klient banku nie działa wbrew przepisom prawa, a jedynie korzysta z ułomności tych przepisów i luk prawnych w nich. No chyba, że już samo to - świadome wykorzystywanie uchybień formalnych celem osiągnięcia zysku - jest interpretowane jako zamiar popełnienia przestępstwa.
Jeśli dobrze rozumiem, rzecz rozbija się o szkodliwe dla klienta zapisy w umowach bankowych - a więc doprowadzić można do sytuacji, w której poszkodowanym jest klient, a nie bank. To bank działa wbrew przepisom, a nie klient - klient jedynie zręcznie porusza się w obrębie swych praw i doprowadza do sytuacji, w której bank, na skutek błędów po swej stronie, wypowiada umowę kredytu, na czym zyskuje klient.
Czy zatem świadome wykorzystywanie uchybień formalnych celem osiągnięcia zysku już jest zamiarem popełnienia przestępstwa?

[tomaszm]

Kurczę niestety z prawem karnym jestem na bakier i sam nie wiem do końca . Umówiłem sie z kolegą karnistą na przyszły tydzień- chce wszystkie swoje wątpliwości rozwiać żeby na minę nie wejsć.Po spotkaniu wkleję tu jego stanowisko.

Przyjedzie do mnie juz w poniedziałek-tak wiec dam info.

Generalnie temat globalnie jest w stanie pociagnąć votum-sa.pl tak jak pociągnęli temat z frankowiczami. Tylko już widzę na ich stronie ,że te wzorce umów mają nie takie jak powinni. Jeb- pierwsza strona i decyzja prezesa UUOIK. I to mi się bdb nie podoba. Najlepszym rozwiązaniem jest kontynuacja tematu przez dużą korporację prawniczą ale niestety mam bardzo złe doświadczenia w tej materii i nie wiem czy chciałbym ,bo może ich pazerność odbic się na jakości obsługi i wyzysku klienta. Z drugiej strony bardzo chciałbym żeby temat przebił się do świadomości ludzi. Muszę po prostu się dobrze zastanowić jak to rozegrać.

https://votum-rl.pl/?gclid=EAIaIQobChMI ... gLVPvD_BwE

Potęzna grupa kapitałowa- mogliby ten temat pociagnąć globalnie. Tylko ciągle z tyłu głowy mam podejście do klienta....Ja może jestem nudny ale mam swoje idały. I zawsze dobro klienta stoi u mnie na piedestale.

[SODOMOUSE]

pamiętej tej, że jestę z Tobą na zdjęciu, jakby chodziło o jakieś sprawy spadkowe. (jeśli by mnie chcieli, już po Tobie zajebać
bankstery - to już nie : )

po drugo, Triceps, wyśle Ci bimbera....weź se jebnij po tym KAŁvid-19, od razu kurwa zaskoczysz na swój tryb. I do przodu napierdalać.

[tomaszm]

Hehe tak zrobię:) Jak tylko od Tricpesa dojdzie bimberek to nie ma opcji konsumpcja:)

[maciek z klanu]

Znajomy ma taki temat. Może ktoś obeznany pomoże

Załóżmy, że kupuję przed ślubem dom z narzeczoną. Wkład własny oraz remont finansuję w 80% z moich środków, a 20% z jej. Po dwóch latach od kupna bierzemy ślub i chcemy sprawiedliwie stworzyć akt własności. Od momentu ślubu spłata raty kredytu również będzie odbywać się w stosunku mniej więcej 80% moim i 20% narzeczonej. Czy istnieje jakieś narzędzie, dzięki któremu można zapisać prawnie, że w przypadku rozwodu ma ona prawo wyłącznie do np. 20% wartości nieruchomości?