FILOZOFOWANIE

[Pacjent]

Swoją drogą ciekawe ilu forumowiczów przeniosło się już na tamten świat.

tego niestety nie wiem, ale biorąc pod uwagę jakie cyfry się pojawiają w "mam urodziny", powinno się już powoli zakładać nowy odpowiedni dział na nowe okoliczności przyrody ….

Sam jestem w grupie ryzyka, więc jakby coś to bez urazy :)

[Ascetic]

Swoją drogą ciekawe ilu forumowiczów przeniosło się już na tamten świat.

tego niestety nie wiem, ale biorąc pod uwagę jakie cyfry się pojawiają w "mam urodziny", powinno się już powoli zakładać nowy odpowiedni dział na nowe okoliczności przyrody ….

Sam jestem w grupie ryzyka, więc jakby coś to bez urazy :)

no ja też. różne przeglądy okresowe były ostatnio robione. z przodu i z tyłu. niby wszystko ok. (ale to) człowiek zaufa lekarzom? ;-)

[Fanatyk]

Mówi się, że ludzie umierają w wieku trzydziestu lat, a pochowani zostają dopiero w wieku siedemdziesięciu lat. Tak na prawdę śmierć następuje jeszcze wcześniej bo wieku dwudziestu jeden lat, kiedy prawo i państwo uznają cię za obywatela, następuje moment, kiedy człowiek umiera. W rzeczywistości, właśnie dlatego uznają cię za obywatela: teraz nie jesteś już niebezpieczny, nie jesteś już dziki, nie jesteś już nie okrzesany. Teraz wszystko zostało w tobie uporządkowane, naprawione, teraz zostałeś dostosowany do społeczeństwa. Tak właśnie się dzieje. Z moich obserwacji wynika, że ludzie umierają w wieku około dwudziestu jeden lat. Póżniej jest już tylko egzystencja pośmiertna.

[Ascetic]

powiem otwarcie.
reguła "ganbaru" jest mi bliska.

http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,1521 ... azdej.html" onclick="window.open(this.href);return false;

ciąży to jak sam skurwysyn.

[uglak]

powiem otwarcie.
reguła "ganbaru" jest mi bliska.

http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,1521 ... azdej.html" onclick="window.open(this.href);return false;

ciąży to jak sam skurwysyn.

dawno temu (jeszcze w poprzedniej pracy) sprowadzili do nas kaizenowcow. zrobili mase zdjec, sporo notatek, przygotowali mase wytycznych - ponoc nie nadawalo sie to w ogole do uzytku ;-)

[Ascetic]

powiem otwarcie.
reguła "ganbaru" jest mi bliska.

http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,1521 ... azdej.html" onclick="window.open(this.href);return false;

ciąży to jak sam skurwysyn.

dawno temu (jeszcze w poprzedniej pracy) sprowadzili do nas kaizenowcow. zrobili mase zdjec, sporo notatek, przygotowali mase wytycznych - ponoc nie nadawalo sie to w ogole do uzytku ;-)

akurat ten aspekt mnie nie dotyczy.

mnie jakoś specjalnie nie trzeba zachęcać do samorozwoju.
ani budować u mnie poczucia godności.
choć potrzeba planów niemalże na wszystko jest.
a jak nie mam, to jest źle.

tam są inne kwestie, które mnie …
zresztą.
.. a huj z tym ...*

*jednakowoż. teraz.

[kenediusze]

[nicram]

^ świetne.

[Ascetic]

[youtube][/youtube]

[Wacław]

[youtube][/youtube]

[83koper83]

Tylko głupie bydlę może być w pełni racjonalne.

[Wacław]

Tylko głupie bydlę może być w pełni racjonalne.

mhhh.
a rozwiniesz myśl, czy to koniec myśli ?

[83koper83]

Konie nie palą papierosów, ale potrafią kalkulować.

[Wacław]

Konie nie palą papierosów, ale potrafią kalkulować.

teraz rozumiem.

[83koper83]

Bydlę.

[83koper83]

Trójgłos ontologiczny.

Prawdziwy mężczyzna zaczyna się tam, gdzie się kończy pizda.

Prawdziwy mężczyzna sięga przynajmniej trzech czwartych głębokości pizdy.

Prawdziwy mężczyzna zaczyna się głęboko w piździe.

Pod rozwagę.

[WaszJudasz]

Gdy prawdziwy mężczyzna patrzy na pizdę, pizda patrzy w bok.

[83koper83]

Gdy prawdziwy mężczyzna patrzy na pizdę, pizda patrzy w bok.

Tak, ale błagam o minimum dyscypliny intelektualnej. To jest już episteme, czyli głęboko w dupie.

[Medard]

Właśnie wróciłem z pracy samochodem, ponad godzinę stałem w korku, hulajką taką trasę bym pokonał w pół godziny, także o kant doopy potłuc ten cały rigcz samochodowy.

Ale jestem zaskoczony odezwą w temacie, liczba postów pobiła ilość w każdym innym temacie, jeżeli bierzemy dwa dni.

[WaszJudasz]

Przychodzi baba do lekarza z żylakami-od-bytu i zaczyna tłumaczyć, że to coś tam od czegoś bo coś tam, a lekarz na to, wypisując jej receptę z plaskacza, krzyczy, wprawiając babę w trwogę

- DASEIN, PIZDO!