Re: Ciekawostki
: 16-03-2023, 13:51
rozumiem.
Death and Black Metal Magazine
http://masterful-magazine.com/forum/
http://masterful-magazine.com/forum/viewtopic.php?f=19&t=12569
od pierwszego dnia działalności, cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem (na 80miejsc przypada 100 pacjentów):może przyjąć nawet 40 tys. kuracjuszy stacjonarnych i jest pod stałą, całodobową opieką 250 lekarzy i 600 sanitariuszy
Błąd Matrixa?ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑17-03-2023, 10:18Dlaczego oni wszyscy wyglądają jak ten sam koleś z różnymi tatuażami? Te same kości policzkowe, sylwetka...
W niewoli bieliki mogą żyć nawet 40 lat, ale na wolności 26-latek jest po prostu staruszkiem.
"Przedstawiamy prawdopodobnie najstarszego żyjącego bielika, który został zaobrączkowany na Lubelszczyźnie przez naszego członka Janusza Wójciaka (!) 23 maja 1997 roku" - napisał na swoim profilu na Facebooku Komitet Ochrony Orłów. Jak informuje organizacja, ptak osiedlił się około 70 km na północny wschód od Lubelszczyzny, na pograniczu Białorusi i Ukrainy. Jego cechą charakterystyczną jest to, że jest bardzo jasny.
Ile żyje bielik?
Po raz pierwszy sfotografowano go w 2016 roku, ale wtedy nie udało odczytać obrączek. Jedynie po ich kolorach można było domniemywać, że to właśnie ten z Lubelszczyzny. Teraz bielika uchwyciła fotopułapka - gdy stoi nieopodal innego, pożywiającego się padliną ptaka - i można było odczytać jego numer: REO G720.
zy 26 lat w przypadku bielika to dużo? - To jest bardzo dużo. Bieliki w hodowlach żyją bardzo długo, nawet po 40 lat. Natomiast na ptaki żyjące na wolności czyha wiele zagrożeń, zarówno płynących ze środowiska, jak i wynikających z konkurencji wewnątrzgatunkowej z innymi bielikami. Ptaki na przykład walczą ze sobą o rewiry, odnoszą przy tym rany, sporo z nich przez to ginie, więc taki 26-letni bielik to po prostu staruszek - odpowiada "Wyborczej" Dariusz Anderwald, prezes Komitetu Ochrony Orłów.
To najstarszy wolno żyjący bielik z tych zaobrączkowanych dotąd w Polsce, ale nie najstarszy w ogóle. Kilka lat temu w Niemczech zidentyfikowano ptaka jeszcze starszego, bo 29-letniego.
Samiec czy samica?
Co wiemy o tym konkretnym bieliku? Najpewniej, tak jak inne młode bieliki, zanim stał się dorosły, koczował w różnych miejscach w promieniu nawet 200 km i więcej od miejsca urodzenia. Gdy osiągnął dojrzałość, co u bielików ma miejsce w wieku pięciu-sześciu lat, udał się na poszukiwanie miejsca, w którym mógłby osiąść i stworzyć parę z innym przedstawicielem swojego gatunku. Samcem bądź samicą - tego nie jesteśmy pewni, bo nie znamy płci tego ptaka.
- Bieliki osiedlają się na ogół w odległości do 100 km od miejsca, gdzie przyszły na świat. Ten wybrał Białoruś w okolicach Orzechowa. Ponieważ bieliki są ściśle terytorialne i zostają już w raz zasiedlonym miejscu, to można domniemywać, że ten bielik żyje właśnie tam od co najmniej 21 lat - wyjaśnia Anderwald.
Ciekawość budzi też drugi z widocznych na fotografii ptaków, który szarpie padlinę. Czy to może być partner albo partnerka naszego bohatera? - Trudno powiedzieć. Być może tak jest, ale pewności nie ma, bo przy padlinie mogą się spotykać bardzo różne osobniki - odpowiada Anderwald.
Bieliki to największe żyjące w Polsce ptaki drapieżne. Samice są większe od samców, rozpiętość ich skrzydeł może dochodzić nawet do 2,5 metra. Są tak charakterystyczne, że trudno je pomylić z innymi ptakami. Wyróżniają je w szczególności śnieżnobiałe ogony, jasne głowy oraz mocno żółte u dorosłych osobników dzioby i łapy.
Wbrew powszechnej opinii bielik nie jest orłem - należy do rodzaju Haliaeetus.