Jesteś na bakier z logiką. Skoro nie protestowali i nie protestują przeciwko tak brutalnej ingerencji w środowisko to ich cele muszą być inne, a liczne przykłady gdy za określoną kwotę trzymają gęby na kłódkę naprowadzają nas na taki trop.trup pisze:A jakie są? Coś wiesz na pewno czy tylko na zasadzie obrzucania błotem i imputowania, że jak nie wiadomo o co chodzi to na pewno chcą się nachapać?Pacjent pisze:Tego kto wydał pozwolenie. Warto jednak podkreślić, że takie sprawy pokazują jakie są rzeczywiste cele ekoterrorystów.trup pisze:No ale... wina jest tego kto nie protestuje, czy tego co wydał pozwolenie i ma prawne narzędzia oraz ustawowy obowiązek nadzoru?
Ciekawostki
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17700
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Ciekawostki
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- maciek z klanu
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12504
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Ciekawostki
Gogo Chorwacja. Choć trzeba przyznać że Anglia ma genialne momenty. Wkurwia mnie sędzia który mocno gwizdze pod Angoli
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6740
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Ciekawostki
Monsieur Triceratops. co waść na to ? :)
The story of Angus Barbieri, who went 382 days without eating
https://www.diabetes.co.uk/blog/2018/02 ... ut-eating/
The story of Angus Barbieri, who went 382 days without eating
https://www.diabetes.co.uk/blog/2018/02 ... ut-eating/
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15994
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Ciekawostki
A co mam byc na to ;) to najbardziej znany przypadek obalajacy wiekszosc tych durnych teorii, ze "naukowo to sie nie da", tutaj oficjalny link do badania https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2495396/" onclick="window.open(this.href);return false;
Mialem kiedys zamiar wykorzystac ten link w przepychankach z naukowymi betonami ;)
W tej ksiazce o glodowkach tez jest opisany jego przypadek. Po wakacjach mam zamiar pocisnac jeszcze bardziej hardcorowo w tych tematach.
Mialem kiedys zamiar wykorzystac ten link w przepychankach z naukowymi betonami ;)
W tej ksiazce o glodowkach tez jest opisany jego przypadek. Po wakacjach mam zamiar pocisnac jeszcze bardziej hardcorowo w tych tematach.
woodpecker from space
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14773
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: Ciekawostki
" onclick="window.open(this.href);return false;
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14773
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: Ciekawostki
W Norwegii powstanie sieć pływających tuneli. To pierwszy taki projekt na świecie
[youtube][/youtube]
Norki to dopiero są gieroje w tunelach!
a u nas przeżywamy zakopiański tunel :)
[youtube][/youtube]
Norki to dopiero są gieroje w tunelach!
a u nas przeżywamy zakopiański tunel :)
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16342
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Ciekawostki
http://kultura.gazeta.pl/kultura/7,1145 ... &a=75&c=53" onclick="window.open(this.href);return false;
czy ja wiem? owszem jak kiedyś wlazł DM spod znaku MrobidAngel/ Incantation to gdzieś to się dalej błąka po głowie w różnych odcieniach.
ale, żeby nic nowego?
ja tak nie mam.
czy ja wiem? owszem jak kiedyś wlazł DM spod znaku MrobidAngel/ Incantation to gdzieś to się dalej błąka po głowie w różnych odcieniach.
ale, żeby nic nowego?
ja tak nie mam.
13.04.2024
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10148
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Ciekawostki
Pewnie chodzi o typowego janusza i halinke.Ascetic pisze:http://kultura.gazeta.pl/kultura/7,1145 ... &a=75&c=53
czy ja wiem? owszem jak kiedyś wlazł DM spod znaku MrobidAngel/ Incantation to gdzieś to się dalej błąka po głowie w różnych odcieniach.
ale, żeby nic nowego?
ja tak nie mam.
Bo ja sporo poznałem nowej muzyki po 28 roku zycia.
Coś w tym jednak jest, ze najbardziej lubię te zespoły, które poznałem, gdy mialem naście lat.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10148
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Ciekawostki
Pewnie chodzi o typowego janusza i halinke.Ascetic pisze:http://kultura.gazeta.pl/kultura/7,1145 ... &a=75&c=53
czy ja wiem? owszem jak kiedyś wlazł DM spod znaku MrobidAngel/ Incantation to gdzieś to się dalej błąka po głowie w różnych odcieniach.
ale, żeby nic nowego?
ja tak nie mam.
Bo ja sporo poznałem nowej muzyki po 28 roku zycia.
Coś w tym jednak jest, ze najbardziej lubię te zespoły, które poznałem, gdy mialem naście lat.
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10215
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Ciekawostki
Nie no syndrom za moich czasów muzyka była lepsza jest powszechny. To co człowiek pozna za młodu zostaje na całe życie, dlatego nie łudzę się, że znajdę kiedyś lepszą płytę niż "Nevermind".
Po grzyba słuchasz tego, jak mu tam, Presleja, Mieczysław Fogg to był piosenkarz
↓
Presley to był piosenkarz, ci cali de bitles to jakieś chałturniki
↓
The Beatles to był zespół, świetne piosenki pisali, to całe dip parple, to jakiś hałas ino robią
↓
Posłuchałbyś porządnego hard rocka np Deep Purple, ci kolesie z metaliki to od razu słychać, że grać nie potrafią
↓
itp. itd.
Po grzyba słuchasz tego, jak mu tam, Presleja, Mieczysław Fogg to był piosenkarz
↓
Presley to był piosenkarz, ci cali de bitles to jakieś chałturniki
↓
The Beatles to był zespół, świetne piosenki pisali, to całe dip parple, to jakiś hałas ino robią
↓
Posłuchałbyś porządnego hard rocka np Deep Purple, ci kolesie z metaliki to od razu słychać, że grać nie potrafią
↓
itp. itd.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Re: Ciekawostki
To prawda. Przechuje. Jedna tylko uwaga. Zakopiański tunel to my dopiero będziemy przeżywać, Na razie tunelem tytułujemy przejazd pod dworcem głównym w stolycy Małopolski.trup pisze:
Norki to dopiero są gieroje w tunelach!
a u nas przeżywamy zakopiański tunel :)
- Jimmy Boyle
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2280
- Rejestracja: 21-12-2010, 21:06
Re: Ciekawostki
Chwilunia, a tunel pod rondem w Katowicach?
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6740
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Ciekawostki
Judge forces high-schoolers to share showers with opposite sex
https://www.wnd.com/2018/07/judge-force ... osite-sex/
Niezła jazda :)
https://www.wnd.com/2018/07/judge-force ... osite-sex/
Niezła jazda :)
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17700
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Ciekawostki
Szukam okładki zespołu z rejonów grindcore/punk/crust, na której w roli czarnego charakteru umieszczono wizerunek Baracka Husseina Obamy.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2092
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
Re: Ciekawostki
Jako, że przewija się na forume temat diet, głodówek, weganizmu i kawy z masełe, napiszę parę słów o moim koledze.
Petr, nazwijmy go na potrzeby Majsterfula (nie chcę, żeby ktoś odnalazł go na Facebooku dzięki prawdziwemu imieniu i groził jego rodzinie) jest ultramaratończykiem. I jak piszę "ultramaratończykierm" to mam na myśli, że interesują go ekstremalne dystanse i wytrzymałość. Petr trzy lata termu wygrał bieg dwudziestoczterogodzinny w Irlandii.
Petr zaczął biegać może osiem lat temu, kiedy był już po czterdziestce. Wcześniej walił po sześć browarów na dzień i ważył pod 120 kg. Teraz, kiedy "nie trenuje", napierdala 20 kilometrów dziennie w godzinę dwadzieścia minut - to jest dla niego taki jogging. Kiedy trenuje, napierdala 40 kilometrów dziennie. Jak nie biega, wiecznie mu zimno, bo tętno spoczynkowe ma zbliżone do zwłok.
Petr, kiedy zaczął biegać, został weganinem. Ze zbóż spożywa tylko owsiankę, wdupca co delikatniejsze strączkowe na surowo, bananów młóci po pięć kilo na dzień. W zasadzie cały dzień żuje jak krowa.
Mówi, że najdłużej żyją ludzie, którzy 80% zapotrzebowania kalorycznego pokrywają węglowodanami (za przykład podaje rejony Azji, gdzie spożywa się głównie ryż).
Ostatnio w rozmowie z Petrem wypłynęło, iż jego zdaniem mleko to najgorsza rzecz do picia dla człowieka. Takiego dokładnie sformułowania użył: mleko to najgorsze, co człowiek może pić (nie wspominałem jeszcze, że Petra znam od 4 lat; w tym czasie nie widziałem, żeby napił się choć łyka czegokolwiek).
Konkluzja rozmowy była taka, że piwo jest zdrowsze, niż mleko. Piwo wzmacnia kości, mleko, wbrew obiegowej opinii, odwapnia ludzkie kości (jako przykłady Petr podał Irlandię i Finlandię gdzie spożycie mleka ma być najwyższe na świecie, najczęstsza jest też osteoporoza). Piwo dostarcza dobrych węglowodanów (maratończycy ponoć chętnie piją piwo), jak z mleka wywalić wodę to ponoć prawie sam tłuszcz zostaje.
Petr mówi, że regularnie robi badania krwi i wyniki ma świetne. Bardzo chcę mu wierzyć kiedy mówi, że piwo jest zdrowsze niż mleko. Aha, on nie pije bo chyba był na krawędzi alkoholizmu.
Petr, nazwijmy go na potrzeby Majsterfula (nie chcę, żeby ktoś odnalazł go na Facebooku dzięki prawdziwemu imieniu i groził jego rodzinie) jest ultramaratończykiem. I jak piszę "ultramaratończykierm" to mam na myśli, że interesują go ekstremalne dystanse i wytrzymałość. Petr trzy lata termu wygrał bieg dwudziestoczterogodzinny w Irlandii.
Petr zaczął biegać może osiem lat temu, kiedy był już po czterdziestce. Wcześniej walił po sześć browarów na dzień i ważył pod 120 kg. Teraz, kiedy "nie trenuje", napierdala 20 kilometrów dziennie w godzinę dwadzieścia minut - to jest dla niego taki jogging. Kiedy trenuje, napierdala 40 kilometrów dziennie. Jak nie biega, wiecznie mu zimno, bo tętno spoczynkowe ma zbliżone do zwłok.
Petr, kiedy zaczął biegać, został weganinem. Ze zbóż spożywa tylko owsiankę, wdupca co delikatniejsze strączkowe na surowo, bananów młóci po pięć kilo na dzień. W zasadzie cały dzień żuje jak krowa.
Mówi, że najdłużej żyją ludzie, którzy 80% zapotrzebowania kalorycznego pokrywają węglowodanami (za przykład podaje rejony Azji, gdzie spożywa się głównie ryż).
Ostatnio w rozmowie z Petrem wypłynęło, iż jego zdaniem mleko to najgorsza rzecz do picia dla człowieka. Takiego dokładnie sformułowania użył: mleko to najgorsze, co człowiek może pić (nie wspominałem jeszcze, że Petra znam od 4 lat; w tym czasie nie widziałem, żeby napił się choć łyka czegokolwiek).
Konkluzja rozmowy była taka, że piwo jest zdrowsze, niż mleko. Piwo wzmacnia kości, mleko, wbrew obiegowej opinii, odwapnia ludzkie kości (jako przykłady Petr podał Irlandię i Finlandię gdzie spożycie mleka ma być najwyższe na świecie, najczęstsza jest też osteoporoza). Piwo dostarcza dobrych węglowodanów (maratończycy ponoć chętnie piją piwo), jak z mleka wywalić wodę to ponoć prawie sam tłuszcz zostaje.
Petr mówi, że regularnie robi badania krwi i wyniki ma świetne. Bardzo chcę mu wierzyć kiedy mówi, że piwo jest zdrowsze niż mleko. Aha, on nie pije bo chyba był na krawędzi alkoholizmu.
Kerosene keeps me warm.
- nagrobek
- zahartowany metalizator
- Posty: 3561
- Rejestracja: 15-10-2014, 11:08
Re: Ciekawostki
no jak. to nie może być prawda. przecież nie da się zdrowo żyć bez mięsa i nabiału a już uprawiać sportu to w ogóle. no jak. wykończył by się taki człowiek.
-
- rozkręca się
- Posty: 52
- Rejestracja: 27-06-2018, 22:15
Re: Ciekawostki
uważam, że człowiek o imieniu Petr nie moze nie mieć racji. zakładam, że pochodzi z Pepićkowa. a oni akurat wiedza jak zachować zdrowie, przynajmniej psychiczne. w tym pomaga im złoty płyn. (nie myśle o szczochach). dobre najebanie sie piwskiem robi prozdrowotnie. oni to wiedza, Petr to wie, wiem i ja.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15994
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Ciekawostki
Piwo to swietna suplementacja krzemowa i nie tylko, oczywiscie PIWO a nie szczyny z chemia, co do mleka to oczywiscie tez pelna zgoda, kto pije mleko ten rzyga daleko. Z mleka najlepsza wlasciwie jest smietana.
25 lat temu byly popularne w kulturystyce diety na browarze, bo w Czechach czy Slowacji jakis pepik zrobil dobra forme pijac dziennie do 5 browarow.
25 lat temu byly popularne w kulturystyce diety na browarze, bo w Czechach czy Slowacji jakis pepik zrobil dobra forme pijac dziennie do 5 browarow.
woodpecker from space
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2092
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
Re: Ciekawostki
Trochę mnie pan zaintrygowałeś, mógłbyś ciut uszczegółowić? Pełna zgoda z mlekiem, czyli że odwapnia? Petr mówi, że w chuj ma estrogenu i dlatego też niedobre. No i jak to, że mleko fuj, a śmietana dobra? A np. twaróg?
Z googlaniem takich rzeczy jest taki problem, że w ciągu 10 minut można przeczytać trzy zupełnie wykluczające się wykładnie i bez rozeznania w fachowej literaturze nie bardzo wiadomo, któremu z fraglesów wierzyć.
No i o tym piwie. Czy może być bezalkoholowe, czy właśnie fermentacja jest kluczowa dla 'zdrowotnego' składu?
A jak koniecznie 'prawdziwe', to lepiej lager, ale, pszenne, jęczmienne itd, itp?
Z googlaniem takich rzeczy jest taki problem, że w ciągu 10 minut można przeczytać trzy zupełnie wykluczające się wykładnie i bez rozeznania w fachowej literaturze nie bardzo wiadomo, któremu z fraglesów wierzyć.
No i o tym piwie. Czy może być bezalkoholowe, czy właśnie fermentacja jest kluczowa dla 'zdrowotnego' składu?
A jak koniecznie 'prawdziwe', to lepiej lager, ale, pszenne, jęczmienne itd, itp?
Kerosene keeps me warm.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15994
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Ciekawostki
Generalnie wspolczesna dietetyka to jedno wielkie gowno (co latwo mozna stwierdzic po lekturze ksiazki, ktora ostatnio wkleilem w temacie czytelnia), nadmiar wapnia jest rzeczywiscie szkodliwy a nowoczesna dietetyka bezrozumnie zaleca nadmiary.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4476875/" onclick="window.open(this.href);return false;
O ile picie mleka jetsem w stanie zrozumiec, zwlaszcza takiego prosto od krowy, to jedzenie supli z wapniem to jakas patologia niczym jedzenie statyn. Normalnie wapn przedawkowac ciezko, ma miec tez ustalony stosunek do fosforu, ogolnie mleka nie warto pic ale smietany to tluszcze i niewielka ilosc bialka prawie bez cukrow, twarog tez warto jest, bo wiadomo synteza glutationu. Ogolnie sery warto, to juz nie to samo co mleko, jak maslo i smietana. Mleko to przede wszystkim ta straszna laktoza, ktora kosi ofiary razem z glutenem.
Co do piwa, to az tak szczegolowo nie wnikalem, kazde pewnie ma inny sklad pierwiastkowy w zaleznosci od metody produkcji, wody itp, ale jezeli mialbym lykac jakies suplementy to spora czesc wolalbym wyrabiac dobrym piwem, bo dobre piwo ma w sobie calkiem spore ilosci mineralow, od krzemu zaczynajac, do tego pobudza nerki i diureze, wiec w pewnym sensie przyczynia sie do detoksyfikacji organizmu. Na pewno jest zbyt demonizowane. Co do wynalazkow jak bezglutengowe, bezalkoholowe, radlery itp gowna nie wiem.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4476875/" onclick="window.open(this.href);return false;
O ile picie mleka jetsem w stanie zrozumiec, zwlaszcza takiego prosto od krowy, to jedzenie supli z wapniem to jakas patologia niczym jedzenie statyn. Normalnie wapn przedawkowac ciezko, ma miec tez ustalony stosunek do fosforu, ogolnie mleka nie warto pic ale smietany to tluszcze i niewielka ilosc bialka prawie bez cukrow, twarog tez warto jest, bo wiadomo synteza glutationu. Ogolnie sery warto, to juz nie to samo co mleko, jak maslo i smietana. Mleko to przede wszystkim ta straszna laktoza, ktora kosi ofiary razem z glutenem.
Co do piwa, to az tak szczegolowo nie wnikalem, kazde pewnie ma inny sklad pierwiastkowy w zaleznosci od metody produkcji, wody itp, ale jezeli mialbym lykac jakies suplementy to spora czesc wolalbym wyrabiac dobrym piwem, bo dobre piwo ma w sobie calkiem spore ilosci mineralow, od krzemu zaczynajac, do tego pobudza nerki i diureze, wiec w pewnym sensie przyczynia sie do detoksyfikacji organizmu. Na pewno jest zbyt demonizowane. Co do wynalazkow jak bezglutengowe, bezalkoholowe, radlery itp gowna nie wiem.
woodpecker from space