Kłopoty ze zdrowiem

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6275
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: Kłopoty ze zdrowiem

07-12-2017, 14:30

Triceratops pisze:
Nerwowy pisze:
xDDDDD
Pokazuje ci ksiezyc a ty sie gapisz na palec. http://hartigrama.pl/bezlitosna-immuniz ... 9,171.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Teraz lepij?
Lepiej, ale nadal kisnę hardo z tej strony. To już się nie odzobaczy.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15935
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Kłopoty ze zdrowiem

07-12-2017, 14:42

Karkasonne pisze:Pytam, bo mój brat np twierdzi, że szczepionki to konspiracja, BIll Gates ma plan przy ich użyciu zabić połowę ludzkości i tym podobne. Wolałem się upewnić, że nie masz tak samo.
No to witaj w klubie, zdaje sie, ze masz podobnie.
Lewatywy wg oficjalnej nauki:
Colonic Irrigation and the Theory of Autointoxication: A Triumph of Ignorance over Science
Abstract:
Autointoxication is an ancient theory based on the belief that intestinal waste products can poison the body and are a major contributor to many, if not all, diseases. In the 19th century, it was the ruling doctrine of medicine and led "colonic quackery" in various guises. By the turn of the century, it had received some apparent backing from science. When it became clear that the scientific rationale was wrong and colonic irrigation was not merely useless but potentially dangerous
http://journals.lww.com/jcge/pages/arti ... e=abstract" onclick="window.open(this.href);return false;
Glodowki
[Acute renal failure and rhabdomyolysis secondary to prolonged hunger strike. A case report].
Abstract
Acute renal failure following hunger strike has been rarely reported. We report a 47-year-old man, prisoner, who developed an acute renal failure secondary to hypovolemia and major rhabdomyolysis. Failure of hydration with persistence of oliguria and secondary pulmonary edema required hemodialysis with eventually a favorable outcome.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19299043" onclick="window.open(this.href);return false;
Głodówka może być niebezpieczna. I choć jest wielu zagorzałych zwolenników stosowania głodówek, to specjaliści są nieugięci. Głodówka, szczególnie dłuższa niż trzy dni jest niebezpieczna. Oczywiście sama podejmiesz decyzję, czy stosować głodówkę czy nie, ale powinnaś wiedzieć, na co się narażasz.
Przerażające efekty głodówki

Już w 6 dniu stosowania głodówki dochodzi do kwasicy czyli do zatrucia organizmu ciałami ketonowymi. Poza tym głodówka może mieć inne negatywne skutki dla zdrowia:

może potęgować choroby krążenia
może przyczyniać się do rozwinięcia się kamicy nerkowej i nadciśnienia tętniczego
uniemożliwia właściwe uregulowanie glikemii zarówno u cukrzyków i zdrowych osób
może prowadzić do niedożywienia i wyniszczenia, powodując niedobory białkowe, tłuszczowe i węglowodanowe, awitaminozy i obniżenie poziomu pierwiastków życia
powoduje bóle głowy
może prowadzić do przewodnienia organizmu
może prowadzić do utraty masy mięśniowej, zamiast tłuszczowej
może prowadzić do zaburzeń rozwoju u osób młodych
http://www.poradnikzdrowie.pl/diety/lec ... 40767.html" onclick="window.open(this.href);return false;
woodpecker from space
Karkasonne

Re: Kłopoty ze zdrowiem

07-12-2017, 15:28

Różnica jest taka: ja te wszystkie rzeczy próbuję na sobie. Wychodzę z założenia, że jeśli metoda jest kontrowersyjna, ale mam jakąś choćby nikłą nadzieję z chorobą, to spróbuję na sobie i sam wyrobię sobie zdanie. Głodówka wcale nie pomogła, po lewatywie czułem się ogólnie całkiem ok, ale też nie pomogła na skórę. Tak więc nieważne ile ton literatury mi pokazać o tym, że na 100% jest wspaniała lub na 100% mnie zabije, nie obchodzi mnie to już, bo sprawdziłem osobiście.

A ciężko powiedzieć, by mój brat sprawdził osobiście plany Billa Gatesa w sprawie wymordowania świata.

Aha - powiedział dokładnie, że Gates chce obniżyć populację o połowę, i że sam to oficjalnie przyznał na konferencji. Gdy byliśmy zaciekawieni, znalazł wideo, w którym Gates powiedział dosłownie: ,,musimy zmniejszyć emisję CO2 o połowę". Wywnioskował z tego, że zrobi to przez zabijanie ludzi.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15935
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Kłopoty ze zdrowiem

07-12-2017, 15:49

Karkasonne pisze:Różnica jest taka: ja te wszystkie rzeczy próbuję na sobie
Roznica miedzy czym/kim konkretnie?
Karkasonne pisze:Tak więc nieważne ile ton literatury mi pokazać o tym, że na 100% jest wspaniała lub na 100% mnie zabije, nie obchodzi mnie to już, bo sprawdziłem osobiście..
Cos powoli lapiesz w koncu. Jedni pozwalaja zeby im ktos narysowal swiat, w ktory oni uwierza. Doswiadczenie i wiedza z niego wynikajaca to jest cos zupelnie przeciwnego do pogladow, wierzen itp. Czego przykladem bylo pare gownoburz, w ktorych bralem udzial. Fanatyka, ktory wierzy w to czego nie doswiadczyl nie przekona nic.
Karkasonne pisze: A ciężko powiedzieć, by mój brat sprawdził osobiście plany Billa Gatesa w sprawie wymordowania świata..
To dosc sliski temat ogolnie, pisaly o tym nawet media ogolnomainstreamowe, prawda jest ze szczepionka, bodajze przeciwko HPV powodowala bezplodnosc w Afryce, a przeciw polio spowodowala smierc tysiecy dzieci w Indiach.
http://www.fakt.pl/wydarzenia/swiat/szc ... sc/k5s7f7f" onclick="window.open(this.href);return false;
Czy to szokujący plan Billa Gatesa? Multimiliarder zaproponował na konferencji poświęconej zmianom klimatycznym, by zredukować liczbę ludności na Ziemi o nawet 15 proc. Jego zdaniem, można to osiągnąć przez zastosowanie odpowiednich szczepionek
Tutaj jest Gates na TedX, nie wiem czy o ten film ci chodzi
" onclick="window.open(this.href);return false;
"The world today has 6.8 billion people. That's heading up to about nine billion. Now if we do a really great job on new vaccines, health care, reproductive health services, we could lower that by perhaps 10 or 15 percent."
Zreszta mniejsza z tym, nie chc e mi sie gadac o teoriach spiskowych tutaj.
woodpecker from space
Karkasonne

Re: Kłopoty ze zdrowiem

07-12-2017, 16:00

Triceratops pisze:
Karkasonne pisze:Różnica jest taka: ja te wszystkie rzeczy próbuję na sobie
Roznica miedzy czym/kim konkretnie?
No między mną a moim bratem. Chyba że chodziło Ci o coś innego, ale zrozumiałem to tak, że on wierzy w spisek Gatesa, a ja wierzę w lewatywę czy głodówkę, które nie są poparte odpowiednio naukowo. Chyba że źle zrozumiałem, ale nie widziałem innej interpretacji. Niemniej powoli przyjmuję zasadę, że nie wypowiadam się na tematy, w których nie miałem osobistego udziału - a tego nie można powiedzieć o szczepionkach, spiskach itd - oraz nie uwzględniam opinii tych, którzy tak robią. Znam się na niewielu rzeczach - powiedzmy, że podróżowanie może być jedną z nich - i wiem, że na temat różnych krajów wypowiadają się bardzo chętnie osoby, które nigdy w nich nie były, i mają niewiarygodnie wiele złych wyobrażeń.
Awatar użytkownika
HSVV
w mackach Zła
Posty: 987
Rejestracja: 27-12-2014, 04:52

Re: Kłopoty ze zdrowiem

07-12-2017, 16:04

Karkasonne pisze:Znam się na niewielu rzeczach - powiedzmy, że podróżowanie może być jedną z nich - i wiem, że na temat różnych krajów wypowiadają się bardzo chętnie osoby, które nigdy w nich nie były, i mają niewiarygodnie wiele złych wyobrażeń.
w temacie podróżowania możemy się jednak zgodzić, że Paryż obsysa, a Normandia jest wspaniała?
Maschinengewehr
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5031
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: Kłopoty ze zdrowiem

07-12-2017, 16:13

Karkasonne pisze:
Plastek pisze:
Karkasonne pisze:Ale chyba żebyśmy mieli pełniejszy obraz to wypadałoby podać, jaki procent nie-lekarzy się szczepi?
Oby jak najmniejszy.
Dlaczego Ci na tym zależy, by był jak najmniejszy?
Ponieważ szczepionki to gówno; skażone syfem, nieskuteczne i szkodliwe ekskrementy, który sprawią, że ludzie chorują, umierają i robią się z nich warzywa. A że ja kocham ludzi to nie chciałbym, żeby takie zło ich spotykało.
I opisz jeśli możesz jak dokładnie wygląda ta lewatywa? Kto wtłaczał płyn w przepastną otchłań?
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10284
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: Kłopoty ze zdrowiem

07-12-2017, 16:45

Plastek pisze:Ponieważ szczepionki to gówno; skażone syfem, nieskuteczne i szkodliwe ekskrementy, który sprawią, że ludzie chorują, umierają i robią się z nich warzywa. A że ja kocham ludzi to nie chciałbym, żeby takie zło ich spotykało.
[youtube][/youtube]
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5031
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: Kłopoty ze zdrowiem

07-12-2017, 17:13

Żyją też ludzie, którzy np. palą 40 lat; nikt jednak nie zaprzeczy, że palenie jest szkodliwe:)
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 6707
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: Kłopoty ze zdrowiem

07-12-2017, 17:21

à propos używek polecam autobiografię Ala Jurgensena z Ministry. To dopiero paradoks.
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3008
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: Kłopoty ze zdrowiem

07-12-2017, 17:22

TheDude pisze:à propos używek polecam autobiografię Ala Jurgensena z Ministry. To dopiero paradoks.
Żywot tego pana jest wprost niewyobrażalny. On nie ma prawa już żyć od dawna.
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10284
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: Kłopoty ze zdrowiem

07-12-2017, 17:25

Czemu odmawiasz mu prawa do życia?
Plastku, można palić i 100 lat, i żyć, i nie palić i zejść na raka płuc, tak więc przestrzegam przed generalizowaniem :>
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Awatar użytkownika
ramonoth
rasowy masterfulowicz
Posty: 3008
Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
Lokalizacja: Lublin

Re: Kłopoty ze zdrowiem

07-12-2017, 17:34

Sybir pisze:Czemu odmawiasz mu prawa do życia?
Plastku, można palić i 100 lat, i żyć, i nie palić i zejść na raka płuc, tak więc przestrzegam przed generalizowaniem :>
Po tym ile w swoim życiu zażył różnego rodzaju trucizn jest dla mnie niewyobrażalne, że jeszcze żyje :)
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 6707
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: Kłopoty ze zdrowiem

07-12-2017, 17:39

ramonoth pisze:
TheDude pisze:à propos używek polecam autobiografię Ala Jurgensena z Ministry. To dopiero paradoks.
Żywot tego pana jest wprost niewyobrażalny. On nie ma prawa już żyć od dawna.
A dalej gra i nowa płyta w drodze. Ja wiem, że te autobiografie mają masę bajeczek ale z lektur starych magazynów i wywiadów, w jakimś stopniu kumam jaki to jest człowiek i za chuj nie kumam jak to się stało, że jego serce i wątroba (między innymi) dalej działają.

Obrazek
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15935
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Kłopoty ze zdrowiem

07-12-2017, 17:50

Karkasonne pisze:
Triceratops pisze:
Karkasonne pisze:Różnica jest taka: ja te wszystkie rzeczy próbuję na sobie
Roznica miedzy czym/kim konkretnie?
No między mną a moim bratem. Chyba że chodziło Ci o coś innego, ale zrozumiałem to tak, że on wierzy w spisek Gatesa, a ja wierzę w lewatywę czy głodówkę, które nie są poparte odpowiednio naukowo.
No "naukowo" nie sa, choc ojciec medycyny HIpokrates zalecal lewatywy juz 2000 lat temu a rzymianie ja traktowali jak my traktujemy mycie zebow. Wlepilem ci wyzej link o glodowkach ale mnie te straszne efekty spotkaly nawet po 33 dniach, widziales pewnie te gownoburze. Ale co to znaczy naukowo? Wspolczesna medycyna ma ledwie 200 lat, czymze to jest wobec paru tysiecy lat np Ajurwedy i Medycyny Wschodniej, czy nawet juz nieistniejacych cywilizacji jak Egipt, albo prymitywnych itp? Wspolczesna nauka jest bardzo butna, grupy kontrolne, randomizowana proba a zupelnie niedawno szef Lanceta udzielil wywiadu, gdzie stwierdzil, ze 90% badan to gowno, bo naukowo sa niepowtarzalne i nie maja zadnej wartosci.
A jak dzisiaj cos jest za darmo jak glodowka i lewatywa to zwyczajnie jest nieoplacalne, nie oszukujmy sie. dzisiaj medycyna to w sporej czesci biznes. W starozytnych Chinach lekarzowi rodzinnemu placono kiedy wszyscy byli zdrowi.
Karkasonne pisze: Chyba że źle zrozumiałem, ale nie widziałem innej interpretacji. Niemniej powoli przyjmuję zasadę, że nie wypowiadam się na tematy, w których nie miałem osobistego udziału - a tego nie można powiedzieć o szczepionkach, spiskach itd
Slusznie, ale ciezko swiadomie brac udzial w spiskach itp, one sie dzieja a my w nich mozemy uczesniczyc nieswiadomie. To zupelnie inny temat niz wlasnych doswiadczen, no chyba, ze bylbys ofiara jakiegos nopu, ktore przeciez sa teoretycznie nie do udowodnienia. Moglbys tez miec np autyzm i dzisiaj tu nie klepac. Mam np kolege, ktorego 4 letnia corka z zywego dziecka nagle stala sie roslina, ktora lezy w szpitalu. Pewnie to byl zwykly zbieg okolicznosci, ze po kolejnej szczepionce.
Karkasonne pisze: - oraz nie uwzględniam opinii tych, którzy tak robią. Znam się na niewielu rzeczach - powiedzmy, że podróżowanie może być jedną z nich - i wiem, że na temat różnych krajów wypowiadają się bardzo chętnie osoby, które nigdy w nich nie były, i mają niewiarygodnie wiele złych wyobrażeń.
Nie ma ludzi, ktorzy znaja sie na wszystkim jak trocki na gatunku kazdej muzyki, kazdy ma obcykany jakis wycinek. Z kazdej, nawet najglupszej rozmowy, tak jak z ksiazki, mozna cos wyciagnac dla siebie. Btw ile trwala ta twoja glodowka?
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5031
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: Kłopoty ze zdrowiem

07-12-2017, 17:59

Sybir pisze: Plastku, można palić i 100 lat, i żyć, i nie palić i zejść na raka płuc, tak więc przestrzegam przed generalizowaniem :>
Setki tysięcy osób na całym świecie zostało poszkodowanych, są obecnie warzywami i kalekami. Ciężko w takim wypadku nie generalizować, że szczepionki to syf:)
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10284
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: Kłopoty ze zdrowiem

07-12-2017, 18:19

Starcie cynizmów i truizmów: Setki tysięcy? Nawet jeśli tak faktycznie było/jest, to zyskały na tym całe pokolenia :)
Dyskusja jest jałowa, odpowiedź przyniesie czas.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15935
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Kłopoty ze zdrowiem

07-12-2017, 18:22

Plastek pisze:Żyją też ludzie, którzy np. palą 40 lat; nikt jednak nie zaprzeczy, że palenie jest szkodliwe:)
Nikt ze swiata nauki i medycyny temu nie zaprzeczy, z oczywistych powodow, nie zechce ryzykowac swojej kariery i reputacji.
Ale medycyna jak to medycyna, zawsze ma racje, nawet jezeli zdarza jej sie zmienic zdanie o 180 stopnie. Kiedys bylo tak
Lekarze zalecają żucie tytoniu (jako środek na m.in. ból zębów), picie nalewek tytoniowych (na wzmocnienie), łykanie pigułek (na imbecylizm i konwulsje) palenie fajki (na schorzenia płuc i oskrzeli). Damom zaleca się regularne używanie tabaki. Mazidła tytoniowe wcierane są w skórę, dym używany do inhalacji. Wiek XVIII przynosi szereg nowych, interesujących terapeutycznych pomysłów. Szczególnie zasłużył się tutaj (naprawdę słynny i szanowany) doktor i prekursor intensywnej terapii o nazwisku Richard Mead. Z jednej strony zasłużył się, z drugiej jednak (prosimy dzieci i osoby wrażliwe o chwilowe odejście od odbiorników) jego pomysły były, hm, do dupy. Dosłownie. Mead, zauważywszy że wtłaczanie dymu do płuc osób nieprzytomnych jest trudne i nieprzyjemne, postanowił znaleźć inną drogę podania życiodajnego specyfiku i przeszedł do historii jako wynalazca aparatu do lewatywy dymem tytoniowym
(karkas cos dla ciebie ) xD
. Leczono (a jakże, z powodzeniem) zaparcia, przepukliny, anemię ba nawet cholerę.
W sanatoriach dla (jakże licznych wówczas) chorych na gruźlicę, lekarze zalecali chorym palenie papierosów i staranne zaciąganie się aromatycznym dymem. Chorzy krztusili się, kaszleli, ale nie było litości, czego się zresztą nie robi dla zdrowia, szczególnie gdy lekarz zaleca. Ostatnie doniesienia o korzystnym wpływie dymu tytoniowego na przebieg gruźlicy płuc można znaleźć w pulmonologicznych żurnalach z okresu bezpośrednio poprzedzającego wojnę światową.
Gdy zatem lekarz próbuje nakłonić nas do porzucenia zgubnego nałogu, warto pamiętać, że przedtem, przez jakieś 300 lat z okładem, jego uczeni koledzy usilnie nas do niego przekonywali.
Moze wiec warto poczekac az nauka po raz kolejny dokona kolejnego zwrotu, oplacona sowicie przez koncerny tytoniowe. A ci co pala i tak maja na to wyjebane.

Ksiazek, ktore tak chylkiem wspominaja o paleniu jest kilka, i nie sa to wylacznie negatywy, utytulowani lekarze pisza o pozytywach palenia (jak np chwilowe uzyskanie przewagi ukladu parasympatycznego nad sympatycznym) czy pobudzenie.
Wszyscy zapominaja, ze nasz organizm to swoisty homeostat broniacy naruszenia swojej intergralnosci przez adaptacje do istniejacych warunkow i okolicznosci. Sa prace dotyczace tego jak np pluca i organizm palacza dostosowuja sie do wydajniejszego usuwania toksyn oraz uzyskiwania z tego korzysci. Przypominam, ze Andrzej Grubba umarl na raka pluc nie palac w ogole papierosow.
woodpecker from space
mistrzsardu
rasowy masterfulowicz
Posty: 2567
Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Kłopoty ze zdrowiem

07-12-2017, 18:28

Hubert Czerniak mistrz!
Celem życia nie jest przeżycie.
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5031
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: Kłopoty ze zdrowiem

07-12-2017, 18:36

Triceratops pisze:
Plastek pisze:Żyją też ludzie, którzy np. palą 40 lat; nikt jednak nie zaprzeczy, że palenie jest szkodliwe:)
Nikt ze swiata nauki i medycyny temu nie zaprzeczy, z oczywistych powodow, nie zechce ryzykowac swojej kariery i reputacji.
Ale medycyna jak to medycyna, zawsze ma racje, nawet jezeli zdarza jej sie zmienic zdanie o 180 stopnie. Kiedys bylo tak
Lekarze zalecają żucie tytoniu (jako środek na m.in. ból zębów), picie nalewek tytoniowych (na wzmocnienie), łykanie pigułek (na imbecylizm i konwulsje) palenie fajki (na schorzenia płuc i oskrzeli). Damom zaleca się regularne używanie tabaki. Mazidła tytoniowe wcierane są w skórę, dym używany do inhalacji. Wiek XVIII przynosi szereg nowych, interesujących terapeutycznych pomysłów. Szczególnie zasłużył się tutaj (naprawdę słynny i szanowany) doktor i prekursor intensywnej terapii o nazwisku Richard Mead. Z jednej strony zasłużył się, z drugiej jednak (prosimy dzieci i osoby wrażliwe o chwilowe odejście od odbiorników) jego pomysły były, hm, do dupy. Dosłownie. Mead, zauważywszy że wtłaczanie dymu do płuc osób nieprzytomnych jest trudne i nieprzyjemne, postanowił znaleźć inną drogę podania życiodajnego specyfiku i przeszedł do historii jako wynalazca aparatu do lewatywy dymem tytoniowym
(karkas cos dla ciebie ) xD
. Leczono (a jakże, z powodzeniem) zaparcia, przepukliny, anemię ba nawet cholerę.
W sanatoriach dla (jakże licznych wówczas) chorych na gruźlicę, lekarze zalecali chorym palenie papierosów i staranne zaciąganie się aromatycznym dymem. Chorzy krztusili się, kaszleli, ale nie było litości, czego się zresztą nie robi dla zdrowia, szczególnie gdy lekarz zaleca. Ostatnie doniesienia o korzystnym wpływie dymu tytoniowego na przebieg gruźlicy płuc można znaleźć w pulmonologicznych żurnalach z okresu bezpośrednio poprzedzającego wojnę światową.
Gdy zatem lekarz próbuje nakłonić nas do porzucenia zgubnego nałogu, warto pamiętać, że przedtem, przez jakieś 300 lat z okładem, jego uczeni koledzy usilnie nas do niego przekonywali.
Moze wiec warto poczekac az nauka po raz kolejny dokona kolejnego zwrotu, oplacona sowicie przez koncerny tytoniowe. A ci co pala i tak maja na to wyjebane.

Ksiazek, ktore tak chylkiem wspominaja o paleniu jest kilka, i nie sa to wylacznie negatywy, utytulowani lekarze pisza o pozytywach palenia (jak np chwilowe uzyskanie przewagi ukladu parasympatycznego nad sympatycznym) czy pobudzenie.
Wszyscy zapominaja, ze nasz organizm to swoisty homeostat broniacy naruszenia swojej intergralnosci przez adaptacje do istniejacych warunkow i okolicznosci. Sa prace dotyczace tego jak np pluca i organizm palacza dostosowuja sie do wydajniejszego usuwania toksyn oraz uzyskiwania z tego korzysci. Przypominam, ze Andrzej Grubba umarl na raka pluc nie palac w ogole papierosow.
Ciekawe, ciekawe... - myśli Plastuch odpalając któregoś już dziś Camela.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
ODPOWIEDZ