Kłopoty ze zdrowiem

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15994
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Kłopoty ze zdrowiem

24-04-2018, 12:37

Dobre wiesci, mysle, ze was uciesza.
Tajny raport jednego z największych banków inwestycyjnych na świecie, Goldman Sachs, wyciekł do mediów. Z dokumentu tego dowiadujemy się czegoś, o czym prawdopodobnie wiedzą wszyscy, lecz kwestia ta jest zdecydowanie zbyt rzadko poruszana publicznie. Raport Goldman Sachs głosi, że długotrwałe leczenie chorób przynosi większe zyski niż szybkie i całkowite wyleczenie pacjentów.
Autor notatki, analityk Salveen Richter wskazuje, że „jednorazowy lek”, który natychmiast usunie daną chorobę to oczywiście najbardziej pożądana przez wszystkich pacjentów opcja. W tym kontekście wymienione zostały terapie genowe jako te najbardziej atrakcyjne metody leczenia. Jednak zdaniem Richtera, tu pojawia się problem – wystarczy jedna taka terapia, aby wyleczyć pacjenta, a im więcej zdrowych pacjentów, tym mniejsze zyski dla koncernów farmaceutycznych.
Calosc https://wolnemedia.net/wyleczenie-choro ... oplacalne/" onclick="window.open(this.href);return false;
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 3011
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: Kłopoty ze zdrowiem

24-04-2018, 12:56

^ W sumie oczywista oczywistość. Jak wygląda obecnie "leczenie", wielu już się przekonało, a 7 na 10 reklam w TV to reklamy leków, substytutów etc.. Dochody koncernów farmakologicznych są niewyobrażalne, a kto by chciał z nich rezygnować? Chory, pochłaniający lekarstwa pacjent to źródło dochodu, podobnie jak człowiek, który pacjentem być nie chce, więc aplikuje sobie tony śmiecia reklamowanego jako substytuty diety - na etykietach te same nazwy...

Czosnek wciągać i jogurty, a nie cały ten syf. ;)
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15994
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Kłopoty ze zdrowiem

24-04-2018, 13:48

Plagueis pisze:^ W sumie oczywista oczywistość. Jak wygląda obecnie "leczenie", wielu już się przekonało
Co dla jednych oczywiste, dla innych jednak nie, a sadzac po przypadkach z tego forum co czytam, to wiara w lekarza jest ciagle gleboka i wielka. Ze pan lekarz da leki, ktore wylecza. Tymczasem prawda wyglada jednak inaczej, tylko malo kto juz czyta miedzy wierszami, na przyklad pierwsze z brzegu:
Nowoczesne leczenie pozwoli normalnie żyć!
ak dotąd choroba Leśniowskiego-Crohna jest nieuleczalna. Leczenie jest długotrwałe, a jego głównym celem jest kontrola objawów.
http://www.se.pl/wiadomosci/polska/nowo ... 50080.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Glowny celem nie jest wyleczenie a kontrola objawow, oto oblicze dzisiejszej medycyny.

No coz, a ja znam takich co sie wyleczyli z L-C.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10357
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: Kłopoty ze zdrowiem

24-04-2018, 14:22

Tak na amen czy zwykła remisja?

Edit: czy może kolektomia? :)
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15994
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Kłopoty ze zdrowiem

24-04-2018, 14:38

A czym sie rozni tak na amen od remisji tak naprawde? Trudno znalezc te granice nawet na polu semantyki. Wg badan jest zdrowy. Oczywiscie to wszystko dieta, bo wiadomo, mikrobiom i blona sluzowa to kluczowe sprawy w L-C ( na poczatku bylo podejrzenie WZJG). Z tego co pamietam wspomogl sie pare razy peptydami, ale twierdzi, ze jest wszystko ok, nie bierze zadnych lekow, krew z dupy nie leci i ogolnie jest ok. Oczywiscie do pewnych produktow nie wraca, ale nie ma tez powodow.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10357
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: Kłopoty ze zdrowiem

24-04-2018, 14:54

Taki przypadek wyleczenia się znam osobiście, ale kolega nie mówi o sobie jako o wyleczonym - po prostu nie ma objawów. To akurat jest różnica, Triceps, czy ktoś tylko nie mam aktualnie objawów choroby, czy też pozbył się jej dokumentnie - nie każ mi wierzyć, że nie widzisz granicy między jednym a drugim :) Co by było, gdyby Twój znajomy wrócił do starego trybu życia i - nie daj Boże - wystąpiłyby objawy choroby Crohna? Czy oznaczałoby to, że ją nabył? W jaki sposób? ;) Owszem, to o czym piszesz - czyli modyfikacja stylu życia - ma bardzo duże, jeśli nie kolosalne, znaczenie w tego typu chorobach, i nikt znający temat temu nie zaprzeczy. Inna kwestia, że niektórzy ludzie bez leczenia biologicznego nie dadzą sobie z nią rady, podczas gdy część populacji z ChLC będzie funkcjonować bez-/skąpoobjawowo, czasami nie zdając sobie sprawy z tego, że coś im się tam tli w jelitach.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15994
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Kłopoty ze zdrowiem

24-04-2018, 15:06

Alez szanowny kol doktore Sybir, zgadzam sie oczywiscie, ze wiekszosc niestety tak musi skonczyc jak musi ;) Po pierwsze ludziom sie nie chce, co jest ich wina a po drugie "sluzba zdrowia" musi trwac, co tez jest ich wina ;)

Co do powrotu do starego trybu zycia - dmuchane bulki, chipsy, pepsi itp smiecie to nie ma raczej do czego wracac. To przeciez zwykla choroba z autoargresji, patologiczna i bardziej smiertelna forma alergii mozna rzec. Nie wiem czy teraz by powiedzial o sobie wyleczony czy zdrowy, nie mam pojecia, bo az tak nie wnikalem w cudzy temat, musialbym zapytac ;) Organizm sie przeciez regeneruje, sluzowka sie wymienia, wiec odbudowa mikrobiomu i sluzowki to sprawa kluczowa. Trzeba tylko pomoc czasami.
Znam tez historie dziecka znajomej, wtedy 8 latek (dzisiaj ma chyba 18 jezeli dobrze licze) ledwo sie snul, w zasadzie lekarze polozyli na nim krzyzyk, powiedzieli, ze musza sie przygotowac na najgorsze. Dzisiaj dziecko ( w sumie chlop) bryka zdrowy i po chorobie nie ma sladu. Oczywistym jest usuniecie z menu niektorych produktow jak np zboza ale generalnie to powinien zrobic kazdy trzezwo myslacy czlowiek.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10357
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: Kłopoty ze zdrowiem

24-04-2018, 15:25

Jeżeli ktoś bagatelizuje znaczenie aktywności fizycznej, diety i badań przesiewowych (bo na pewne kwestie trudno mieć wpływ), to mogę tylko życzyć zdrowia :) Owszem, zawsze można dbać o siebie jak pojebany i mimo to wylądować w jakiejś strasznej, zdrowotnej sytuacji, ale nie należy tego traktować jako argument contra do tego, com wyżej napisał.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15994
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Kłopoty ze zdrowiem

24-04-2018, 15:56

Sa tez tacy co sportow nie uprawiaja, przesadnie o siebie nie dbaja i nie choruja na L-C. Przesada w kazda strone jest zla generalnie.
Ale czesto mozna siegnac po zdrowie bardzo latwo zamiast od razu leciec do "sluzby zdrowia". Niektorzy nie moga uwierzyc, ze sie latwo da, przerabiam to na codzien. Na sile nie ma co komu pomagac, bo mozna sobie tylko wrogow narobic ;)

Tak czy siak wiadomosci z frontu nie sa dobre nawiazujac do linkow, ktore wlepiam. Bardziej oplaca sie leczyc, bo wiecej kasy z tego. A leczenie to czesto tylko "kontrola objawow", Znam takiego co choruje na luszczyce, mozna z tego w miare latwo wyjsc ale jemu sie nie chce. Woli raz na jakis czas pojechac do szpitala, gdzie go oblepia kremami i zabandazuja jak mumie. A w lecie lazi w koszulach zapietych pod szyje i z dlugimi rekawami. Jak sie stanie pod wiatr to jebie, ze rzygnac mozna. Ale jak sie nie chce to nic nie poradzisz.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10357
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: Kłopoty ze zdrowiem

24-04-2018, 17:24

Triceratops pisze:Sa tez tacy co sportow nie uprawiaja, przesadnie o siebie nie dbaja i nie choruja na L-C. Przesada w kazda strone jest zla generalnie.
Nie do końca widzę związek - znajomy prowadzi tzw. normalny tryb życia, w dodatku mocno stresujący, i mimo tego rzadko ma objawy wynikające z ChLC.
Triceratops pisze:Znam takiego co choruje na luszczyce, mozna z tego w miare latwo wyjsc ale jemu sie nie chce.
Kol. Triceps, ale to pewnie też jest tylko kolejna forma "kontroli objawów", nie mylę się?
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Awatar użytkownika
wolff
rasowy masterfulowicz
Posty: 2275
Rejestracja: 03-07-2017, 19:16

Re: Kłopoty ze zdrowiem

24-04-2018, 18:25

Sybir pisze:Jeżeli ktoś bagatelizuje znaczenie aktywności fizycznej, diety i badań przesiewowych (bo na pewne kwestie trudno mieć wpływ), to mogę tylko życzyć zdrowia :) Owszem, zawsze można dbać o siebie jak pojebany i mimo to wylądować w jakiejś strasznej, zdrowotnej sytuacji, ale nie należy tego traktować jako argument contra do tego, com wyżej napisał.
Przecież nie każdy dba o siebie tylko po to by nie chorować, można to robić choćby po to by nie wyglądać jak spasiony, zapocony platfus z garbem na plerach . Aktywność fizyczna i dieta to również dobre samopoczucie, oczywiście prościej zakurwić się a potem zdychać przez dwa dni tyle, ze nie każdy lubi :)
Jebać żuli.
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10357
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: Kłopoty ze zdrowiem

24-04-2018, 18:31

Kwestię dobrego samopoczucia pominąłem, bo imo to tak oczywiste, że nie wymaga wspomnienia ;)
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Karkasonne

Re: Kłopoty ze zdrowiem

24-04-2018, 18:39

Sybir pisze:Kwestię dobrego samopoczucia pominąłem, bo imo to tak oczywiste, że nie wymaga wspomnienia ;)
Po trzech miesiącach przerwy czuję to podwójnie. Właściwie to zaskakujące, jak w trakcie przymusowej przerwy w ćwiczeniu samopoczucie pikuje. Swoją drogą to ostatnio prowadziłem zajęcia, temat wybrany przez ucznia: wysokie ciśnienie (właściwie to temat o tym, co triceps kiedyś wrzucał - że National Heart Association obniżyło pojęcie wysokiego ciśnienie z 140/90 do 130/80). Dlaczego wybrał temat? Bo ma wysokie ciśnienie. Patrzę - grubszy pan koło 50, praca siedząca. Bierze tabletki. Pytam: a nie lepiej byłoby się poruszać? On oczywiście wie, że powinien, ale nie lubi sportu. No więc łyka tabletki. Czy nie widzi w tym problemu? Nie, bo medycyna jest na tak wysokim poziomie, że nie powinno być problemu. Zatrważa mnie to.
535

Re: Kłopoty ze zdrowiem

24-04-2018, 20:45

Wszystko pięknie mili panowie, ale mam taką jedną uwagę. Jeżeli ktoś po piciu choruje dwa dniu to wyjścia są dwa. Po pierwsze nie pić i natychmiast iść do lekarza, po drugie natychmiast iść do lekarza, bo to oznacza, że coś już się musiało ostro rozjebać.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15994
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Kłopoty ze zdrowiem

24-04-2018, 21:37

Sybir pisze:
Triceratops pisze:Sa tez tacy co sportow nie uprawiaja, przesadnie o siebie nie dbaja i nie choruja na L-C. Przesada w kazda strone jest zla generalnie.
Nie do końca widzę związek - znajomy prowadzi tzw. normalny tryb życia, w dodatku mocno stresujący, i mimo tego rzadko ma objawy wynikające z ChLC.
Ale ma? No jak ma to z pewnoscia nie jest zdrowy ani wyleczony
Sybir pisze:
Triceratops pisze:Znam takiego co choruje na luszczyce, mozna z tego w miare latwo wyjsc ale jemu sie nie chce.
Kol. Triceps, ale to pewnie też jest tylko kolejna forma "kontroli objawów", nie mylę się?
A gdzie jest ta granica miedzy trwala remisj a wyzdrowieniem/. Patologia medycyny to tez wlasnie takie drukowanie podejscia.Organizm jest nieliniowym homeostatem ciagle dazacym do homeostazy za wszelka cene. Te wszystkie choroby, syndromy metaboliczne to tylko sposoby na przetrwanie. Owszem potem mozna robic tzw "prowokacje" polegajace na sprawdzaniu co powodowalo reakcje ale i to da sie obejsc, zgodnie z twierdzeniem, ze to stezennie sub stratu uruchamia odpowiednia ekspresje genowa a co robia z powodzeniem dzicy klujacy sie trucizna weza na przyklad, mozna sie zaadoptowac. Mowie tu tylko o mechanicznym aspecie choroby, bo wiadomo to tylko cialo.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15994
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Kłopoty ze zdrowiem

25-04-2018, 10:09

Karkasonne pisze:Patrzę - grubszy pan koło 50, praca siedząca. Bierze tabletki. Pytam: a nie lepiej byłoby się poruszać? On oczywiście wie, że powinien, ale nie lubi sportu. No więc łyka tabletki. Czy nie widzi w tym problemu? Nie, bo medycyna jest na tak wysokim poziomie, że nie powinno być problemu. Zatrważa mnie to.
To geny skazane na zaglade, poniekad slusznie, bo lenistwo to grzech w kazdym aspekcie. Ten wieprz za pare lat stanie sie kolejnym obciazeniem dla "sluzby zdrowia", ktora mu pozwoli na jako-taka wegetacje.
Akurat czytam ksiazke o takim wlasnie przekonaniu, statystyki wygladaja dosc slabo, w USA w latach 50 bylo ok 2 mln chorych na cukrzyce, teraz jest ich 22 mln. tyle samo jest osob z niealkoholowym stluszczeniem watroby w tym 6mln dzieci. Wszystkie statystyki w porownaniu do lat 50-60 wyglada gorzej, cukrzyca, rak, choroby serca itp. 100 lat temu zabijaly glownie gruzlica, biegunka, choroby zakazne, dzis syndromy metaboliczne, choroby serca, rak. W krajach cywilizowanych wiecej osob umiera z przejedzenia i otylosci niz z glodu.
woodpecker from space
Karkasonne

Re: Kłopoty ze zdrowiem

25-04-2018, 12:06

Mówiłeś o tym ze zboża są niekorzystne, czy zaliczasz do tego tez kasze, i produkty z gryki? I co myślisz o bananach? (Wiem, śmiesznie brzmi, ale próbuje odstawić słodycze i w związku z tym jem dużo bananów, bo mam duze zapotrzebowanie energetyczne, bardzo dużo ruchu).
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10215
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Kłopoty ze zdrowiem

25-04-2018, 12:19

Kurde zawsze dziwiłem się jak można jeść banany. Mi to zawsze smakowało jak gotowane ziemniaki posypane cukrem.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Karkasonne

Re: Kłopoty ze zdrowiem

25-04-2018, 12:26

W pierwszym momencie zrozumiałem, ze zawsze wolałes gotowane ziemniaki z cukrem.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15994
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Kłopoty ze zdrowiem

25-04-2018, 12:33

Karkasonne pisze: I co myślisz o bananach? (Wiem, śmiesznie brzmi, ale próbuje odstawić słodycze i w związku z tym jem dużo bananów, bo mam duze zapotrzebowanie energetyczne, bardzo dużo ruchu).
Banany sa smaczne zdrowe i pozywne, powinnismy ich jesc jak najwiecej
W krajach bogatych zużywa się średnio 2,7 kg pestycydów na hektar rocznie; na plantacjach bananów w Kostaryce - aż 44 kg. Opryskuje się je nawet 50 razy w roku, co kosztuje dwukrotnie więcej niż płace. Robotnicy pracujący zwykle bez odzieży ochronnej narażeni są na działanie pestycydów, co powoduje ostre zatrucia, choroby, a nawet śmierć.
http://www.ekonsument.pl/a107_banany.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Z kronikarskiego obowiazku wspomne jeszcze o znanym filmie Fredrika Gerttena http://www.bananasthemovie.com/" onclick="window.open(this.href);return false; o jednej z trzech najwiejszych korporacji bananowych Dole Food Company o tym jak uzywaja zabronionego poestycydu Nemagonu (DBCP) z powodu ktorego poszkodowanych zostalo 16500 pracownikow a ponad 1000 ponioslo smierc w wyniku ciaglego kontaktu z tym specyfikiem
Zdjecia z kontaktow z Nemagonem mozna se wygluglowac, jest tez oficjalna opinia https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/7015501" onclick="window.open(this.href);return false;
Tu fajny wywiad o plantacjach bananow w NIkaragui i wywiad ze zdeformowanym chlopcem, ktory zbieral banany " onclick="window.open(this.href);return false;

Ogolnie polecam banany. Nie rozumiem co prawda co maja one do zapotrzebowania energetycznego ale sa doskonalym zrodlem metali ciezkich a metalowcy powinni miec duzo metalu w sobie
woodpecker from space
ODPOWIEDZ