Motoryzacja ogółem

[Drone]

Ja między spuszczeniem głowy a wyjściem, zaniósłbym się jeszcze diabolicznym śmiechem.

[tomaszm]

Te gówniane podejście serwisów autoryzowanych. Miałem przygodę w serwisie Audi u Lelka w Opolu. Dostałem kamieniem w szybę, która pękła od poprzedzającego samochodu z pełną naczepą z żwirem. Wstawiłem do serwisu i zgłosiłem wymianę szyby z ubezpieczenia auto szyby. Zgłosiłem się po odbiór pojazdu po paru dniach. Na miejscu jak odpaliłem samochód nie pracowała połowa elektroniki łącznie z klimatyzacją. Serwisant ,który wstawiał szybę przeciął kabel przy słupku. Urządziłem nielichą awanturę. Przyleciał kierownik ,który zaczął mnie przepraszać i starał się udobruchać. Sprawa skończyła się tym, że dostałem rabat na usługi serwisowe w wysokości 500 zł. Usterko wyeliminowano po następnych dwóch godzinach.

Dodam jeszcze,że obowiązujące od czerwca 2010 roku przepisy BER 330/2010 , czyli rozporządzenie o Wyłączeniach Grupowych w Motoryzacji oraz zestaw Wytycznych Komisji Europejskiej, dotyczących stosowania w sektorze motoryzacyjnym europejskiego prawa o konkurencji to najlepsze co spotkało rynek usług motoryzacyjnych od lat wielu.

[tomaszm]

W sumie to mam nowy samochód na placu ale nie jest to nowe Audi- stare sobie zostawiłem. Wszystko przez historię pewnego wezwania do wykupu weksla i okazaniem serca jako człowiek. Zdjęcie z internetu ale to Grand Cheeroke rocznik 2013, na ksenonach, po liftingu. 3 litowy disel 250konny, skrzynia automat.



Ja pierdole A5 pod kątem elektroniki i wszelakich bajerów na tle Jeepa to po prostu minimalizm. Wspaniale funkcjonuje kamera cofania i zajebiste jest to że fotele są wentylowane a tego mi w Audi brakuje. Człowiek nie poci sie jak świnia i jak wychodzisz z samochodu to koszula jest sucha, co bardzo poprawia komfort funkcjonowania. Spalanie na trasie 9,5 litra przy fest zapierdalaniu po autostradach . To prawie mniej o 2 litry w stosunku do poprzedniego Jeepa. Przypomnijmy ,że jest to 250 konny silnik a poprzednia generacja 3litrowców to silniki 240konne. Rożnica jest zauważalna.

[Only_True_Believers]

a kto Ci zabraniał w twoim a5 dokupić opcje wentylowania foteli, marne 3 tyś co to dla Ciebie :)

[tomaszm]

Hehe wiem, niewielka dopłata stosunkowo a komfort zupełnie inny. Wtedy nawet nie wiedziałem ,że takie coś istnieje:)

[pączek]

Taka zabawna motoryzacyjna przygoda. Nie po raz pierwszy zresztą. Wiem, że niepotrzebnie wszedłem i zapytałem, ale miałem po drodze, a pora była taka i korki, że nie było czasu jechać gdzie indziej. Otóż, żeby nie zostać z ręką w przysłowiowej dupie, przy wymianie tarcz i klocków, chciałem zakupić sobie zestaw naprawczy do zacisków hamulcowych, same gumki. Tak na wszelki wypadek, gdyby coś było zepsute, albo gdybym swoimi delikatnymi rękami pianisty, osobiście coś spierdolił. Tył standard. Przód podobno trochę nietypowy (podobno). Autoryzowany serwis, ą ę przez bibułkę, pal sześć markę. Tak czy owak wchodzę i nakreślam problem. Pan robi oczy jak pięciozłotówki i mówi, że coś takiego nie występuje w ich samochodach. No więc zadaję sprytne, w swym mniemaniu, pytanie, co zatem robią, gdy pojawia się taka sytuacja, a on mi na to, że wymieniają całe zaciski. Spuściłem głowę niczym Piotr Pręgowski w Misiu (scena w restauracji) i wyszedłem.

MISTRZ!!!

[535]

To oczywiste.

[kenediusze]

Nie wiedziałem, czy wrzucić do ciekawostek, czy tutaj, to walę tutaj.
Ciekawostka z muzeum motoryzacji w Rydze (fota własna):

Po lewej dobrze zachowane BMW 326 z 1938 roku. Po prawej takie same auto (ten sam model i rocznik), które kilkadziesiąt lat jeździło po Związku Radzieckim i którym opiekowali się sowieccy specjaliści od napraw wszelakich. Dłuższe oględziny pozwoliły stwierdzić, że klamki są niemal na pewno oryginalne. Co do reszty... no.

[Medard]

[quote="kenediusze"]Nie wiedziałem, czy wrzucić do ciekawostek, czy tutaj, to walę tutaj.
Ciekawostka z muzeum motoryzacji w Rydze (fota własna):
[img]https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/19989506_1769387276419955_2764891069757772644_n.jpg?oh=0a073df424e407c60f5ba3134adfe296&oe=5A1092B4[/img]
Po lewej dobrze zachowane BMW 326 z 1938 roku. Po prawej takie same auto (ten sam model i rocznik), które kilkadziesiąt lat jeździło po Związku Radzieckim i którym opiekowali się sowieccy specjaliści od napraw wszelakich. Dłuższe oględziny pozwoliły stwierdzić, że klamki są niemal na pewno oryginalne. Co do reszty... no.[/quote]

Ten po prawej to już inny samochód.
Naprawiali cześciami z radzieckich samochodów, tym co mieli wtedy dostępne.
Na Kubie to nadal standard....

[tomaszm]

Pięknie się prezentuje ten Passat Arteon na tych 18calowych felgach. Moc przy najmocniejszym silniku nawet 280 KM. Aktywny tempomat ACC, reflektory z funkcją doświetlania zakrętów fiu fiu

[Nerwowy]

Audi A7 z przodem jak Reno. No faktycznie zaszaleli styliści VW :D

[535]

W życiu nie kupiłbym takiego samochodu i nawet nie dlatego, że mnie po prostu nie stać. Samochód powinien być niepozorny. Nie rzucający się w oczy. Tomek. Ty przy takim zawodzie faktycznie lubisz i używasz ty wszystkich błyskotek?

[tomaszm]

Lubię samochody ładne wizualnie i kryteria "wyglądowe" mają spore znaczenie jeśli chodzi o dobór samochodu, który użytkuje. Jeśli chodzi o samochody do firmy to kieruje się bardziej względami praktycznymi i użytkowymi.

Jeśli chodzi o samochód który użytkuje samemu to kryteria które biorę pod uwagę przy zakupie to:

- moc- nie jeździłbym samochodem o mocy mniejszej jak 200 KM ze względów bezpieczeństwa mając na względzie takie aspekty jak choćby dynamiczne wyprzedzanie
- kamera cofania- tak sie przez lata przyzwyczaiłem,że o czujnikach parkowania zdołałem zapomnieć- bardzo ułatwia życie
- dwustrefowa klimatyzacja ,bo ja lubię zimno a pasażerowie niekoniecznie
- nawigacja samochodowa wbudowana(oczywiście wspieram się nawigacją Googla ,bo ta informuje o korkach i opóźnieniach ale samochodowa to podstawa)
- quatro bo przy moim zapierdalaniu muszę czuć się bezpieczny
-system nagłaśniający- bo muzyki słucham głównie podczas podróży więc musi urywać głowę

Ja pokonuje rocznie 50-60 tys kilometrów, samochód to mój drugi dom więc na tym polu nie zamierzam oszczędzać.

[535]

W takim razie wybór jest prosty.

https://winnebagoind.com/products/class ... r/overview" onclick="window.open(this.href);return false;

[Heretyk]

średnio się znam na autach, ale dziś wracając z roboty, odkryłem wóz moich marzeń. jakieś kurwa BMW mnie wyprzedziło i myślałem, że się zesram. nie zauważyłem jaki model, ale to jakaś niby limuzyna o lekko sportowym wyglądzie, w kolorze... chuj wie, chyba złoto-srebrnym i na oko miało z 3 miesiące, może pół roku max? reszta motoryzacji nie istnieje

[tomaszm]

BMW 6 może?

[535]

Sylwetką przypomina nieco ten model.

[tomaszm]

Thalia to obraza motoryzacji:) Bez urazy dla użytkowników Renówek:)

[535]

Dlaczego? Niedrogie, przestronne, zwinne auto z obszernym kufrem.

[tomaszm]

Trumna na czterech kółkach:) Ten samochód jest tak pozbawiony charakteru jak to tylko możliwe. Zresztą ja mam bardzo złe doświadczenia z samochodami z Francji. Swego czasu Laguna to był samochód ,który więcej serwisowałem jak jeździł.