To jest jakiś lęk przed otwartą przestrzenią? Kiedyś kurewnie bałem się latać samolotami. Jak leciałem na Teneryfę a lot trwał blisko 6 godzin to myślałem ,że ochujeje. Teraz całkowicie jest mi to obojętne. To wszystko siedzi tak naprawdę w głowie ale nie zazdroszczę.Hatefire pisze:Super te zdjęcia. Zawsze żałuję że w Tatry za bardzo nie mogę, bo niestety ekspozycja niezbyt dobrze na mnie działa więc zostają mi Beskidy i Bieszczady. Lat kilka temu brat namówił mnie na Krywań, mówił że będzie fajnie że się przełamię. Było kurewsko daleko od fajnie ;-)
GÓRY
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8009
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Re: GÓRY
Kupię:
Vastum Hole Below
Vastum Hole Below
- HSVV
- w mackach Zła
- Posty: 987
- Rejestracja: 27-12-2014, 04:52
Re: GÓRY
3883 mnpm, Matterhorn glacier paradise. Sroga sprawa i taka też temperatura. 5 sek bez rękawiczek wystarczyło by stracić czucie w rękach:D
Słońce waliło bezlitośnie po oczach przy okazji
I na dole w tej wnęce - Zermatt
Więcej wrzucę później jak się już ogarnę.
Słońce waliło bezlitośnie po oczach przy okazji
I na dole w tej wnęce - Zermatt
Więcej wrzucę później jak się już ogarnę.
Maschinengewehr
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14773
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: GÓRY
Kurde - foty robią większe wrażenie niż te z tematu "Girls....".
PIĘKNE! Zazdroszczę....!
PIĘKNE! Zazdroszczę....!
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Re: GÓRY
Znakomicie. Podobną imprezę, na zbliżoną wysokość, odbyć można w Chamonix (Aiguille du Midi). Miałem jedno podejście, ale gdy zobaczyłem te dzikie tłumy japońskich turystów z aparatami w całkiem sporym "budynku dworcowym", spierdalałem stamtąd szpagatami. Jak sprawa wygląda w tym przypadku? Też tłum chętnych, czy kultura i szwajcarski spokój?
- HSVV
- w mackach Zła
- Posty: 987
- Rejestracja: 27-12-2014, 04:52
Re: GÓRY
A kiedy byłeś? Znaczy o sezon mi chodzi.
W moim przypadku był święty spokój i kultura, ale podejrzewam, że to kwestia faktu, że wyjeżdżałem tam jakoś przed 10 rano. Sezon nie-letni ani też nie do końca zimowy też swoje zrobił.
Dzisiejszy dzień spod znaku spaceru, niezbyt długiego bo z 3-4 godziny, z powodu przeziębienia. Fot natrzaskałem, ale z tej jestem szczególnie dumny, mimo jakości:
W moim przypadku był święty spokój i kultura, ale podejrzewam, że to kwestia faktu, że wyjeżdżałem tam jakoś przed 10 rano. Sezon nie-letni ani też nie do końca zimowy też swoje zrobił.
Dzisiejszy dzień spod znaku spaceru, niezbyt długiego bo z 3-4 godziny, z powodu przeziębienia. Fot natrzaskałem, ale z tej jestem szczególnie dumny, mimo jakości:
Maschinengewehr
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
- HSVV
- w mackach Zła
- Posty: 987
- Rejestracja: 27-12-2014, 04:52
Re: GÓRY
No niestety, dlatego okresu letniego staram się unikać albo jeździć w nie aż tak zaorane przez turystów miejsca. Innsbruck w czerwcu był przykładowo optymalny jeśli o Alpy chodzi, chociaż Azjatów nigdy przenigdy nie unikniesz. A Mont Blanc absolutnie piękny, łezka w oku.
Maschinengewehr
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
- HSVV
- w mackach Zła
- Posty: 987
- Rejestracja: 27-12-2014, 04:52
Re: GÓRY
Zermattu ciąg dalszy, parę zdjęć z pobliskiego Wanderweg
takich chatek swoją drogą było tam jak grzybów po deszczu
to to nie wiem, mogłaby to być kwatera nazistów z Wolfenstein. niby było tam napisane He.. He.. Herzlich Wilkommen. jaSSne...
i Ghost Town. żadnej żywej duszy wśród tych chatek, chateczek. bałbym się tam latać po zmierzchu:D
takich chatek swoją drogą było tam jak grzybów po deszczu
to to nie wiem, mogłaby to być kwatera nazistów z Wolfenstein. niby było tam napisane He.. He.. Herzlich Wilkommen. jaSSne...
i Ghost Town. żadnej żywej duszy wśród tych chatek, chateczek. bałbym się tam latać po zmierzchu:D
Maschinengewehr
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
- HSVV
- w mackach Zła
- Posty: 987
- Rejestracja: 27-12-2014, 04:52
Re: GÓRY
i ostatnia porcja z Rothorn
TOTALNA miejscówa. nie ma chyba lepszego miejsca żeby zobaczyć Alpy. w drodze do Zermatt człowiek mija po drodze absolutnie majestatyczne widoki, a wokół samego miasta jest tylko lepiej.
TOTALNA miejscówa. nie ma chyba lepszego miejsca żeby zobaczyć Alpy. w drodze do Zermatt człowiek mija po drodze absolutnie majestatyczne widoki, a wokół samego miasta jest tylko lepiej.
Maschinengewehr
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
Re: GÓRY
Tymczasem.
http://adambielecki.pl/spot" onclick="window.open(this.href);return false;
http://adambielecki.pl/spot" onclick="window.open(this.href);return false;
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14773
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: GÓRY
Problemy wyprawy na Nanga Parbat
KOMUNIKAT (zaktualizowany)
Wczoraj w godzinach nocnych otrzymaliśmy informację z Francji. Elisabeth Revol i Tomasz Mackiewicz utknęli na wysokości ok. 7.400 m pod kopułą szczytową Nanga Parbat. Po nocy spędzonej na tej wysokości, podjęli próbę zejścia niżej.
Wiadomość sprzed chwili, otrzymana z Francji: Na chwilę obecną znajdują się nadal na wysokości ok. 7.400 m w oczekiwaniu na pomoc.
Zorganizowana została akcja ratunkowa koordynowana przez Ambasady Francji i Polski. W zespole koordynującym jest również Robert Szymczak - lekarz wysokogórski, himalaista. Baza pod K2 została powiadomiona o zaistniałej sytuacji. Podjęta została decyzja: 4 Himalaistów wyprawy (wyposażonych w sprzęt ratowniczy oraz tlen) oczekuje na informacje w sprawie helikoptera (możliwości przelotu), aby ruszyć z bazy pod K2 na akcję ratunkową pod Nanga Parbat.
Będziemy informowali o kolejnych działaniach.
Janusz Majer
++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Niepokojące wieści dotarły z wyprawy polskich himalaistów na Nanga Parbat. Dwójka z nich: Elisabeth Revol i Tomasz Mackiewicz ma kłopoty ze zdrowiem i utknęła przed szczytem. O wszystkim poinformował za pośrednictwem Facebooka Janusz Majer. Trwa zbiórka pieniędzy na helikopter dla członków wyprawy na K2, którzy chcą ruszyć na pomoc uwięzionym pod Nanga Parbat. Pieniądze wpłacać można poprzez serwis gofundme.com. Potrzebne jest 50 tysięcy euro. Link do zbiórki znajduje się poniżej.
https://www.gofundme.com/rescue-on-nanga-parbat
KOMUNIKAT (zaktualizowany)
Wczoraj w godzinach nocnych otrzymaliśmy informację z Francji. Elisabeth Revol i Tomasz Mackiewicz utknęli na wysokości ok. 7.400 m pod kopułą szczytową Nanga Parbat. Po nocy spędzonej na tej wysokości, podjęli próbę zejścia niżej.
Wiadomość sprzed chwili, otrzymana z Francji: Na chwilę obecną znajdują się nadal na wysokości ok. 7.400 m w oczekiwaniu na pomoc.
Zorganizowana została akcja ratunkowa koordynowana przez Ambasady Francji i Polski. W zespole koordynującym jest również Robert Szymczak - lekarz wysokogórski, himalaista. Baza pod K2 została powiadomiona o zaistniałej sytuacji. Podjęta została decyzja: 4 Himalaistów wyprawy (wyposażonych w sprzęt ratowniczy oraz tlen) oczekuje na informacje w sprawie helikoptera (możliwości przelotu), aby ruszyć z bazy pod K2 na akcję ratunkową pod Nanga Parbat.
Będziemy informowali o kolejnych działaniach.
Janusz Majer
++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Niepokojące wieści dotarły z wyprawy polskich himalaistów na Nanga Parbat. Dwójka z nich: Elisabeth Revol i Tomasz Mackiewicz ma kłopoty ze zdrowiem i utknęła przed szczytem. O wszystkim poinformował za pośrednictwem Facebooka Janusz Majer. Trwa zbiórka pieniędzy na helikopter dla członków wyprawy na K2, którzy chcą ruszyć na pomoc uwięzionym pod Nanga Parbat. Pieniądze wpłacać można poprzez serwis gofundme.com. Potrzebne jest 50 tysięcy euro. Link do zbiórki znajduje się poniżej.
https://www.gofundme.com/rescue-on-nanga-parbat
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12097
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: GÓRY
Podobno helikopter poleci dopiero jutro, więc biorąc pod uwagę, że ekipa ratunkowa musi się jeszcze wspiąć na 7400 m i zajmie to kilkanaście godzin, to będą znosić już tylko truchła. Chusteczkowo.
all the monsters will break your heart
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 224
- Rejestracja: 22-01-2013, 20:38
Re: GÓRY
Takie jest też moje zdania. Trzeba myśleć, przecież to nie wyprawa na Gubałówkę. Gość zostawia rodzine w środku zimy i idzie sobie na tak zdradliwą górę? Pasja - rozumie, ale nie egoizm.
Poza tym jestem za dobrowolną zbiórką. Środowisko wspinaczkowe jest duże, zechciało by pomóc. Już ludzie uzbierali 200 000 zl. Po co brać pieniądze każdego z nas?
Poza tym jestem za dobrowolną zbiórką. Środowisko wspinaczkowe jest duże, zechciało by pomóc. Już ludzie uzbierali 200 000 zl. Po co brać pieniądze każdego z nas?
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12097
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: GÓRY
Nie będę oceniał nikogo. Każdy żyje jak chce, a jak ma potrzebę ryzykować życie dla pasji to dla mnie ok. Nie mam problemu też, żeby ratować takiego kogoś z moich pieniędzy. Ja też mogę wpaść w tarapaty na własne życzenie, wystarczy chwila nieuwagi na drodze. Jak są możliwości żeby pomóc to moim zdaniem należy taką pomoc nieść.
Słyszałem wywiad z Bieleckim, który powiedział, że szanse dotarcia do Mackiewicza są bliskie zeru. Wielicki też średnio to widzi. Najpierw będą starać się pomoc Francuzce.
Słyszałem wywiad z Bieleckim, który powiedział, że szanse dotarcia do Mackiewicza są bliskie zeru. Wielicki też średnio to widzi. Najpierw będą starać się pomoc Francuzce.
all the monsters will break your heart