Masterful Magazine

Jadę z Tobą. (:

Lecisz ,bo lecimy z Pyrzowic:) Każda umiechnięta gębą to znak, że warto po prostu być sobą;)

Gruby, to tak pieszczotliwie, ja naprawdę nic do Ciebie nie mam. Niech ci się wiedzie. (:

Ale przeca ja do Ciebie tez:) Fajnie że w ogóle piszesz na tym umarłym forum

Tak, zdycha ostatnio. Większość z kijem w dupie. Jest to zle.

Ktoś był kiedyś w Tempie na Florydzie? Jakieś ciekawe miejscówki godne polecenia w kontekście death metalu? Wybieramy się w przyszłym roku w kwietniu, bo młoda razem z drużyną broni mistrzostwa świata w cheerleaderek w Orlando.

ozob pisze: ↑

26-08-2023, 09:31

Ktoś był kiedyś w Tempie na Florydzie? Jakieś ciekawe miejscówki godne polecenia w kontekście death metalu? Wybieramy się w przyszłym roku w kwietniu, bo młoda razem z drużyną broni mistrzostwa świata w cheerleaderek w Orlando.

Gratulacje, musisz byc bardzo dumny. Brzmi jak fajny wyjazd.

Dziewczyny rok temu były (ja niestety nie mogłem) w Universal Studio I mówiły, że jest petarda.

O kurcze gratki. Jeślli to oczywiście nie problem wkleiłbyś filmik z pokazu dziewcząt?

Ciągnie mnie do przysłowiowego lasu, w tym przypadku do Maroka, tym razem samotnie. Planuję powoli miesiąc wolnego od pracy i polecę sam na kilka dni gdzieś tam, może Marrakesz, może Warzazat, a może coś nowego: Wadżda, Ar-Raszidija. Najbardziej chciałbym do Zagory i stamtąd autobusem do Mahamid, gdzie zbierałem czaszki na pustyni, ale tam akurat loty drogie. Mam ochotę nic nie zwiedzać, tylko siedzieć przy Dżami al-Fama ubrany w dżelabę, w cieniu na jakimś chodniku, jeść daktyle i patrzeć na ludzi, popalając tanie Gauloises. Może w październiku, może w listopadzie.

Ha, siedziałem na tej ławeczce w Kolymbi. Fantastyczny widok.

Mija właśnie ostatni dzień urlopu. Za parę godzin czeka nas lot do Glasgow. Wspaniale było od hotelu począwszy na zwiedzaniu wyspy kończąc. Pogoda w pełni dopisała. Dzień w dzień 30-32°. Bomba. Taki był dziś wschód. (:

Rozjebion




Pierwszy raz miałem cały basen dla siebie. Jak wyjechali Amerykańce- kilkadziesiąt osób autobusem w NIedzielę tak hotel był pusty.



Więc jebnałem łacznie 810 długości kraulem przez cały wyjazd nie licząć pływania w jeziorach.

Kumple poznałem na hotelu, która mi ciągle towarzyszyła.



Na rowerku tylko skromne ponad 60 km -brakło mi czasu



Pozdrawiam Bartwa za zajebiście spędzony wieczór.

tomaszm pisze: ↑

08-09-2023, 16:55

Rozjebion




Pierwszy raz miałem cały basen dla siebie. Jak wyjechali Amerykańce- kilkadziesiąt osób autobusem w NIedzielę tak hotel był pusty.



Więc jebnałem łacznie 810 długości kraulem przez cały wyjazd nie licząć pływania w jeziorach.

Kumple poznałem na hotelu, która mi ciągle towarzyszyła.



Na rowerku tylko skromne ponad 60 km -brakło mi czasu



Pozdrawiam Bartwa za zajebiście spędzony wieczór.

Również dzięki Tomasz! Cieszę się, że podobało ci się w moich stronach. Miałeś szczęście z pogodą, tegoroczny wrzesień jest spektakularny. I love global warming!

Było zajebiscie. W listopadzie wpadam ponownie to zrobimy coś:)

Wskoczył nieplanowany urlop i pojechałbym sobie gdzieś z żonką na 7-10 dni. Najchętniej na Bałkany.
No ale widzę, że na letnich oponach w listopadzie to można mandacik zarobić :/
No i chuj. Jeśli ma być spontan, to chyba trzeba będzie jutro jakiegoś wulkanizatora znaleźć.
Tylko szkoda letnich opon, gdy na Bałkanach 22 stopnie teraz są.

Poleci ktoś jakąś wiarygodną stronkę z informacjami na temat zimówek u Czechów, Austriaków, Słoweńców, Słowaków i Węgrów?
Trochę sprzeczne informację znajduję.

Gdzie te dobre imprezownie w Rzymie? Już powoli muszę zacząć bookować

Lece sam do Marrakeszu za godzine, kupilem sobie nawet prowiant na droge