Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
no w irlandii jest mnóstwo opuszczonych zabudowań. W KURWĘ. mam wrażenie, że prawa regulujące zasiedlenie nie są tu też ewidentnie przeciwko zasiedlającemu, przeciwnie wręcz może nawet. mam nawet upatrzone opuszczone gospodarstwo, na skarpie nad brzegiem morza. oczywiście nadaje się tylko i wyłącznie do przebudowy, ale miejsce jest FANTASTYCZNE. zrobię zdjęcia następnym razem, będziecie wiedzieć wtedy o co chodzi. to jest po prostu miejsce o którym się śni.
- Wódz 10
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2028
- Rejestracja: 15-12-2006, 20:44
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
Ten obiekt mnie fascynuje: http://englishrussia.com/index.php/2008 ... chernobyl/
Kurna, może i nawet wlazłbym na górę...
Kurna, może i nawet wlazłbym na górę...
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
And the intricacies of the machines that make it possible
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 650
- Rejestracja: 22-05-2004, 20:21
- Lokalizacja: Galaktyka Kurwix
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
to jest jakiś megawyjebany radar tak? niby nie mam lęku wysokości, ale wchodząc tam srał bym po gaciachWódz Dziesięć Niedźwiedzi pisze:Ten obiekt mnie fascynuje: http://englishrussia.com/index.php/2008 ... chernobyl/
Kurna, może i nawet wlazłbym na górę...
Trzeba wezwać pomoc, nadamy sygnał H-U-J alfabetem Downa !
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4979
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Wódz 10
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2028
- Rejestracja: 15-12-2006, 20:44
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
Tak. Suczysyny pół świata tym zakłócali ( http://en.wikipedia.org/wiki/Russian_Woodpecker )esq pisze:to jest jakiś megawyjebany radar tak? niby nie mam lęku wysokości, ale wchodząc tam srał bym po gaciachWódz Dziesięć Niedźwiedzi pisze:Ten obiekt mnie fascynuje: http://englishrussia.com/index.php/2008 ... chernobyl/
Kurna, może i nawet wlazłbym na górę...
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
And the intricacies of the machines that make it possible
- chaos
- w mackach Zła
- Posty: 770
- Rejestracja: 24-12-2008, 13:24
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
byłem w kozubniku wczoraj w chuj duże to jest
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3%B3 ... a-Kozubnik
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3%B3 ... a-Kozubnik
Ostatnio zmieniony 12-04-2010, 22:15 przez chaos, łącznie zmieniany 1 raz.
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5472
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
Faktycznie kapitalny. Drugi raz dzisiaj obejrzałem. Dzięki za wklejenie.Bonny pisze:kapitalny dokument o Czarnobylu:
są wszystkie części, polecam
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- Anthropophagus
- w mackach Zła
- Posty: 739
- Rejestracja: 15-04-2006, 22:00
- Lokalizacja: Kondominium Rosyjsko-Niemieckie pod Żydowskim zarządem powierniczym
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
Ja bym srał ze szczęścia już z samego faktu stania obok tego nadajnika. Nie omieszkał bym wyjść wyżej choć podobnie jak esq też bym się mógł posrać tylko, że byłby to klocek 50/50 - 50% ze szczęścia, 50% ze strachu Przepiękna konstrukcja. Tak w ogóle to dzisiaj o 21:30 był zajebisty odcinek "Szkoły Przetrwania" na Discovery kręcony w nieczynnej stoczni w Gdyni. Cudowny post-industrialny klimat. A odnośnie Krakowa to penetrował ktoś z was może teren Bonarki zanim zrobili tam ten syf, który teraz tam stoi? Byłem tam kilka razy lata temu i powiem tyle, że chyba w całej Małopolsce nie ma (nie było.. bo to już czas przeszły) tak pięknej i ogromnej post-industrialnej rudery. Coś niesamowitego. Stara cementownia i inne wynalazki przywołujące na myśl najbardziej chore levele w Stalkerze czy kwaku 2. Mam gdzieś na płycie jakieś zdjęcia i filmiki z jednego wypadu podczas którego dokonaliśmy tam mega-dewastacji (pomijając, że i tak wszystko tam w sumie było już rozjebane ), jak znajdę to coś wrzucę. Nic tak nie cieszy jak wypchnięcie wanny wypełnionej pordzewiałym żelastwem z wyskokości m/w 5 piętra, spadała na samo dno w akompaniamencie pękających szyb, buchających gazem jarzeniówek i pourywanych klopów. Ehhh gdzie się podziały te piękne czasy Tak swoją drogą to nie spodziewałbym się, że na masterfulu jest tyle wariatów zajawionych na takie urocze klimaty. Ten wypad do sarkofagu i Prypeci trzeba będzie kiedyś na poważnie przedyskutować, od lat mam ciśnienie na to żeby przywieść stamtąd trochę radiacjiWódz Dziesięć Niedźwiedzi pisze:Tak. Suczysyny pół świata tym zakłócali ( http://en.wikipedia.org/wiki/Russian_Woodpecker )esq pisze:to jest jakiś megawyjebany radar tak? niby nie mam lęku wysokości, ale wchodząc tam srał bym po gaciachWódz Dziesięć Niedźwiedzi pisze:Ten obiekt mnie fascynuje: http://englishrussia.com/index.php/2008 ... chernobyl/
Kurna, może i nawet wlazłbym na górę...
"Dla mnie to jest naród zesrany a nie naród wybrany".
- Piotr Rybak
- Piotr Rybak
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
Oczywiście, Bonarka to było jedno z najfajniejszych miejsc w Krakowie. Teraz niestety stoi tam bodaj największa świątynia konsumpcji w Europie Środkowo-Wschodniej...
Poza tym, to nie obraź się, ale takie akcje jak ta, którą opisałeś to zwykłe prostactwo i słoma z butów. Z zasady niczego nie ruszam, nie niszczę w takich miejscach. Dla mnie opuszczona fabryka to dzieło sztuki. Cisza to najlepsza melodia do kontemplacji w takich miejscach, bo do kontemplacji właśnie służą.
Poza tym, to nie obraź się, ale takie akcje jak ta, którą opisałeś to zwykłe prostactwo i słoma z butów. Z zasady niczego nie ruszam, nie niszczę w takich miejscach. Dla mnie opuszczona fabryka to dzieło sztuki. Cisza to najlepsza melodia do kontemplacji w takich miejscach, bo do kontemplacji właśnie służą.
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
Jak będziesz miał okazję to polecam również książkę Czarnobyl. Spowiedź reportera Igora Kostina.Gore_Obsessed pisze:Faktycznie kapitalny. Drugi raz dzisiaj obejrzałem. Dzięki za wklejenie.Bonny pisze:kapitalny dokument o Czarnobylu:
są wszystkie części, polecam
Tak, to ten sam, który występował w filmie i który zrobił pierwsze zdjęcia reaktora kilka godzin po wybuchu.
- Anthropophagus
- w mackach Zła
- Posty: 739
- Rejestracja: 15-04-2006, 22:00
- Lokalizacja: Kondominium Rosyjsko-Niemieckie pod Żydowskim zarządem powierniczym
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
Nie obrażam się kolego Bonny Wiem, że akcja na wskroś prostacka i rozumiem Twoje podejście do tematu tyle, że po pierwsze; młodość i adrenalina buzująca w żyłach zrobiły swoje, po drugie wiedziałem, że jeśli ja czegoś nie rozpierdolę to rozjebie to ktoś inny bo sporo mętów, penerów i wszelkiej maści poszukiwaczy mocnych wrażeń się tam kręciło i w końcu po 3 - wiadome było, że to miejsce nie będzie tak wiecznie stać, w końcu to jakoś zagospodarują i czar pryśnie, więc gdybym tej wanny nie wyrzucił, prawdopodobnie bym tego żałował i nie poczułbym się w takim stopniu spełniony w jakim się poczułem, trzeba było się zasymilować z tą nicością. Gdy spadła na ziemię z całym tym syfem i żelastwem dosłownie pojawił mi się nad łbem napis "mission completed" (I zaznaczam, że bynajmniej nie mam mentalności dresa-wandala i gardzę tego typu ''działalnością'' i postawą typu ''choć rozjebiemy jakąś szybę na przystanku''). Po prostu w miejscu gdzie 80% szyb było powybijanych nie czułem, że będzie nie stosownym rozpierdolić kolejne 10% czy urwać klop i miotnąć z całych sił przed siebie. Nigdy nie byłeś młody Bonny? Jeszcze inna sprawa, że gdybym był w takiej Prypeci i ktoś by chciał coś tam zniszczyć/zdewastować do reszty to byłbym pierwszy, który by pacjentowi wybił ten debilny pomysł z głowy. Także jak widzisz nie jestem taki przyjebany Takie miejsca to piękne pomniki zindustrializowanej urbanizacji na wymarciu i taka Bonarka przez ten niecny występek z wanną bynajmniej nic nie straciła, zaryzykowałbym stwierdzenie, że wręcz zyskała na klimacie i autentyczności. Tak wogóle jakiś tydzień później po tej przygłupawej akcji wróciliśmy tam i nie minęło 5 min jak podjechał na pełnej kurwie samochód z dwoma cieciami w środku z jakiegoś "Securitas" czy innych koxów i ze swym mętnym wzrokiem i tęsknotą za rozumem na twarzach spytali: "Co wy tu chłopaki robicie? Jak się tu dostaliście?" A to co teraz tam zrobili to jest kpina. Totalna wieś w skali makro. Dobrze, że chociaż ten zajebisty komin zostawili. Byłeś w środku tego komina?Bonny pisze:Oczywiście, Bonarka to było jedno z najfajniejszych miejsc w Krakowie. Teraz niestety stoi tam bodaj największa świątynia konsumpcji w Europie Środkowo-Wschodniej...
Poza tym, to nie obraź się, ale takie akcje jak ta, którą opisałeś to zwykłe prostactwo i słoma z butów. Z zasady niczego nie ruszam, nie niszczę w takich miejscach. Dla mnie opuszczona fabryka to dzieło sztuki. Cisza to najlepsza melodia do kontemplacji w takich miejscach, bo do kontemplacji właśnie służą.
"Dla mnie to jest naród zesrany a nie naród wybrany".
- Piotr Rybak
- Piotr Rybak
- chaos
- w mackach Zła
- Posty: 770
- Rejestracja: 24-12-2008, 13:24
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
to kolega nie wie że lampy fluorescencyjne zawierają tlenki rtęci i nie wolno ich wprowadzać do środowiska ?Anthropophagus pisze: ... buchających gazem jarzeniówek ...
- Olo
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2061
- Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
powinien był się do nich przywiązać?chaos pisze:to kolega nie wie że lampy fluorescencyjne zawierają tlenki rtęci i nie wolno ich wprowadzać do środowiska ?Anthropophagus pisze: ... buchających gazem jarzeniówek ...
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
- chaos
- w mackach Zła
- Posty: 770
- Rejestracja: 24-12-2008, 13:24
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
mógł się chociaż nawdychać to może zmądrzał by trochu
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 650
- Rejestracja: 22-05-2004, 20:21
- Lokalizacja: Galaktyka Kurwix
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
nie no widzę, że sami tu ekolodzy i strażnicy "dzieł sztuki"
Trzeba wezwać pomoc, nadamy sygnał H-U-J alfabetem Downa !
- Anthropophagus
- w mackach Zła
- Posty: 739
- Rejestracja: 15-04-2006, 22:00
- Lokalizacja: Kondominium Rosyjsko-Niemieckie pod Żydowskim zarządem powierniczym
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
Taa, same pro-life'y z pacyfką na kostce
"Dla mnie to jest naród zesrany a nie naród wybrany".
- Piotr Rybak
- Piotr Rybak
- chaos
- w mackach Zła
- Posty: 770
- Rejestracja: 24-12-2008, 13:24
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
dupczę pacyfę, nie ma to nic wspólnego z troską o środowisko w którym żyjesz
wkurwia mnie natomiast jebana mentalność wielu polaków zachowujących się jak świnie, wszędzie kurwa śmietnik
ledwo śnieg zszedł poszedłem z dzieciakami na spacer i zamiast koncentrować się na przyjemności spędzania czasu z dzieciakami stresowałem się że mała zaraz wdepnie w jakieś jebane gówno kundla, przetnie się na jakiejś butelce lub kiepa jakiegoś podniesie z ziemi, chlew, trzeba być strasznym kmiotem żeby syfić tak wokół siebie ... aż nie chce mi się kontynuować wątku bo nerwy mnie biorą
wkurwia mnie natomiast jebana mentalność wielu polaków zachowujących się jak świnie, wszędzie kurwa śmietnik
ledwo śnieg zszedł poszedłem z dzieciakami na spacer i zamiast koncentrować się na przyjemności spędzania czasu z dzieciakami stresowałem się że mała zaraz wdepnie w jakieś jebane gówno kundla, przetnie się na jakiejś butelce lub kiepa jakiegoś podniesie z ziemi, chlew, trzeba być strasznym kmiotem żeby syfić tak wokół siebie ... aż nie chce mi się kontynuować wątku bo nerwy mnie biorą
- Anthropophagus
- w mackach Zła
- Posty: 739
- Rejestracja: 15-04-2006, 22:00
- Lokalizacja: Kondominium Rosyjsko-Niemieckie pod Żydowskim zarządem powierniczym
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
Zgadzam się, też mnie to wkurwia, tylko co twoje sapy mają wspólnego z tematem, który jest nomen omen o śmietniskach? Masz do mnie żale o rozbitą lampkę na terenie 500 m2 gdzie jest (był) niewyobrażalny wręcz burdel? Swoją drogą, mentalność mentalnością ale ciężko utrzymać względny porządek w kraju gdzie prędzej na ulicy znajdziesz jebaną żydowską oborę niż zwykły śmietnik..
"Dla mnie to jest naród zesrany a nie naród wybrany".
- Piotr Rybak
- Piotr Rybak
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
o to to. chujnia na max pod tym wzgledem.Anthropophagus pisze: w kraju gdzie prędzej na ulicy znajdziesz jebaną żydowską oborę niż zwykły śmietnik..
this is a land of wolves now
- chaos
- w mackach Zła
- Posty: 770
- Rejestracja: 24-12-2008, 13:24
Re: Opuszczone fabryki, osiedla, szpitale itd.
lampka lampką, wyobraź sobie 20 mln takich kmiotów, którzy rozwalą "tylko jedną" lampkę rtęciową i pomyśl ile rtęci uwalnia się do środowiska
poza tym wspomniałeś że zrobiliście tam ogólny rozpierdol
poza tym wspomniałeś że zrobiliście tam ogólny rozpierdol