Masa mode ON ;)

[Trojan]

[quote][i]Wysłane przez rob[/i]
jako laik zapytam, czy na zrzucenie masy L-Karnityna pomaga? [/quote]

gówno dla tępych bab. Z tego co wiem, redukcję najlepiej jest robić po zimie. A wtedy - dieta, w której ograniczasz węglowodany + intensywny trening. Do tego mocna kawa 40min przed ćwiczeniami oraz kilka tabletek jakiegoś fat burnera i pocisz się jak swinia

[długopisyyyyyyyyyy]

[quote][i]Wysłane przez Trojan[/i]
[quote][i]Wysłane przez rob[/i]
jako laik zapytam, czy na zrzucenie masy L-Karnityna pomaga? [/quote]

gówno dla tępych bab. Z tego co wiem, redukcję najlepiej jest robić po zimie. A wtedy - dieta, w której ograniczasz węglowodany + intensywny trening. Do tego mocna kawa 40min przed ćwiczeniami oraz kilka tabletek jakiegoś fat burnera i pocisz się jak swinia [/quote]
a próbowałeś na sobie L-karnityne? ja próbowałem i działało zajebiście. Ponadto zwiększyła się wytrzymałość i mniejsze zmęczenie.

[Trojan]

Raz popdpierdoliłem byłej kilka tabletek przed teningiem. Żadnych efektów. Tak jakbym zjadł parę landrynek.

[Pelson]

[quote][i]Wysłane przez długopisyyyyyyyyyy[/i]
a próbowałeś na sobie L-karnityne? ja próbowałem i działało zajebiście. Ponadto zwiększyła się wytrzymałość i mniejsze zmęczenie. [/quote]

Efekt placebo . Jak sobie wmówisz, że zadziała, to tak bedzie. Kumpel na uczelni robił badania o akceleratorach metabolizmu. Wyszło mu, że z rzeczy tego typu najlepiej brać efedrynę. Oczywiście, wiadomo czym jest i czym nie jest to gówno . L-karnitynę możesz sobie co najwyżej wysikać i to będzie jedyna pozytywna rzecz jaką będziesz z tego miał-ulgę .

[Pelson]

[quote][i]Wysłane przez Trojan[/i]
[quote][i]Wysłane przez rob[/i]
jako laik zapytam, czy na zrzucenie masy L-Karnityna pomaga? [/quote]

gówno dla tępych bab. Z tego co wiem, redukcję najlepiej jest robić po zimie. A wtedy - dieta, w której ograniczasz węglowodany + intensywny trening. Do tego mocna kawa 40min przed ćwiczeniami oraz kilka tabletek jakiegoś fat burnera i pocisz się jak swinia [/quote]

Takoż własnie.
Sprawa wygląda tak- zacznij ćwiczyć. Dźwigaj jakieś żelastwo, rób umiarkowane ilości aerobów, jedz. Generalnie zapoznawaj się z tym co możesz, a przede wszystkim LUBISZ robić. Na zimę nasz organizm jest zaprogramowany, by zwolnic metabolizm, więc zaczynanie procesu zrzucania sadła jest nieco utrudnione. Do momentu wiosny wyrobisz sobie mięśnie, które będą spalać tłuszcz samoczynnie (w przeciwieństwie do tłuszczu mięśnie są tkanka aktywną, wymagającą energii by utrzymać je przy zyciu). A potem wiosna i słuchaj kolegi

[Timariota]

Mnie po dwóch miechach wpierdalania Kreatyny nieżle rozjebało, tylko jak przestałem ćwiczyć to sporo przytyłem. Teraz jadę na HMB od marca, przy tym robię dużo ćwiczeń ruchowych, rozciągających-skakanka, pompki, podciąganie na drążku i z 92 kg schudłem na 76 kg. HMB jest zajebiste do zrzucenia masy-biorę czyste HMB w płynie, no i cały czas chlam...co nie jest wskazane ale...olać to:)

[zekke]

To po huj wpierdalales tyle kreatyny aby z 92 pozniej zrzucac do 76?

[Timariota]

priorytety się mi zmieniły:)

wszystko zaczeło się od tego że jak odstawiłem fajki to zacząłem sporo wpierdalać, i zeby jakoś to spalić to zapisałem się na siłke itd. i jak ćwiczyłem przy tej kreatynie to ładnie przypakowałem, ale jak przestałem chodzić na siłke to wyjebało mi brzuch. to postanowiłem od nowa zacząć ćwiczyć wspomagając się HMB-bo słyszałem że to jest trwalcze od kreatyny, czyli ta masa mięśniowa którą zdobędziesz podczas ćwiczeń nie zniknie po tym jak przestaniesz chodzić na siłke, no i chuj, zgubiłem brzuch ale jakoś mięśni mi nie przybyło, ot cała historia:)

[zekke]

W sumie bezsensu, zrobiles kolo ;p przy takiej masie nie mozesz miec jakiejs sensownej budowy chyba ze jestes dosc niski.

[rob]

[quote][i]Wysłane przez Timariota[/i]
Mnie po dwóch miechach wpierdalania Kreatyny nieżle rozjebało, tylko jak przestałem ćwiczyć to sporo przytyłem. Teraz jadę na HMB od marca, przy tym robię dużo ćwiczeń ruchowych, rozciągających-skakanka, pompki, podciąganie na drążku i z 92 kg schudłem na 76 kg. HMB jest zajebiste do zrzucenia masy-biorę czyste HMB w płynie, no i cały czas chlam...co nie jest wskazane ale...olać to:) [/quote]
możesz mi uwierzyć bądź nie, ale mój kumpel zszedł ze 101 kg na 77 kg nie biorąc niczego, ani l- karnityny,hmb itp. tylko biegając, do czego ja nie mogę się zmusić hehe

[Timariota]

[quote][i]Wysłane przez zekke[/i]
W sumie bezsensu, zrobiles kolo ;p przy takiej masie nie mozesz miec jakiejs sensownej budowy chyba ze jestes dosc niski. [/quote]

Nie do końca, bo 40 cm w łapie zostało:) Jakbym ważył te 92 albo nawet 100 kg i bym był zajebiście umięśniony to by było ok, ale jak bebech ci wystaje przed klate to zaczynasz się czuć chujowo, a poza tym powiedzenie: kto nie ma brzucha ten nie rucha, nie do końca jest prawdziwe:)

[Timariota]

[quote][i]Wysłane przez rob[/i]
możesz mi uwierzyć bądź nie, ale mój kumpel zszedł ze 101 kg na 77 kg nie biorąc niczego, ani l- karnityny,hmb itp. tylko biegając, do czego ja nie mogę się zmusić hehe [/quote]

wierze, wierze dużo ruchu przede wszystkim. bieganie, skakanka, jakiś sport to podstawa

[zekke]

info za sfd.pl, wartosci oczywiscie przyblizone ale jest ogolny zarys

"Trzeba znać dwie zasady:
- 2 kg = 1 cm w bicu więcej
- 1 cm wzrostu = 0,4 kg wagi (bez zniany obwodów)
Jak wartość wyjściową można użyć:
180 wzrost - 80 kg- 35 bic (na pół-masie)

czyli np:
190 cm - 94 kg - 40 cm
180 cm - 90 kg - 40 cm bic
170 cm - 86 kg - 40 cm"

Idac dalej

160 - 80 kg - 40
150 - 76 kg - 40 - wypada na ciebie ; ))

[Timariota]

to cos w stylu: "jeśli masz 180 cm wzrostu to odejmij od tego 100 a wyjdzie ci ile powinna wynosić twoja waga"
Moim zdaniem Coś chujowy ten zarys, bo mam 181 cm wzrostu:)

[zekke]

No to oczywiscie mocne przyblizenie, podobnie jak to z waga Anyway nie chce sie doszukiwac huj wie czego ale imo albo zanizyles wage albo zawyzyles bica =] Wartosci wzrostu/wagi i rozmiaru lapy imo sie nie zgadzaja nawet pomijajac ten schemat.

[Timariota]

Fakt Trochę zaniżyłem-38 prawa, 37 lewa przed chwilą zmierzyłem:) Ogólnie to ćwicze od 7 lat, 5 na sucho, 2 lata temu kreatyna no i teraz HMB. pomimo tego że skupiam się na ćwiczeniach typu pompki, brzuszki, skakanka, podciąganie na drążku to co drugi dzień robię przemiennie: 1. dwa ćwiczenia na biceps-na przemian hantelkami oraz hantlem z podparciem. 2. ćwiczenie na triceps-wypwychanie zza głowy oraz ćwiczenie na przedramie-uginanie nadgarstków. I w zasadzie przez te 7 lat to cały czas byłem w jakimś tam cyklu teningowym to może przez to ta moja nieproporcjonalna budowa ciała:)

[antigod]

[quote][i]Wysłane przez rob[/i]
[quote][i]Wysłane przez Timariota[/i]
Mnie po dwóch miechach wpierdalania Kreatyny nieżle rozjebało, tylko jak przestałem ćwiczyć to sporo przytyłem. Teraz jadę na HMB od marca, przy tym robię dużo ćwiczeń ruchowych, rozciągających-skakanka, pompki, podciąganie na drążku i z 92 kg schudłem na 76 kg. HMB jest zajebiste do zrzucenia masy-biorę czyste HMB w płynie, no i cały czas chlam...co nie jest wskazane ale...olać to:) [/quote]
możesz mi uwierzyć bądź nie, ale mój kumpel zszedł ze 101 kg na 77 kg nie biorąc niczego, ani l- karnityny,hmb itp. tylko biegając, do czego ja nie mogę się zmusić hehe [/quote]

Ale panikujesz, ja się do systematycznego biegania nie mogę zmusić od 3 lat. Oczywiście, pomijając biegi do sklepu w razie braków

[Betonzo]

Białko, dużo wpierdalać i chuj.

[Mort]

[quote][i]Wysłane przez Betonzo[/i]
Białko, dużo wpierdalać i chuj. [/quote]

można uszkodzić nerki

[Kabajo]

Zamiast białek itp. lepiej przed sportem i przed snem zjeśc po porządnej porcji owsianki albo chudy twarog z jakims warzywem. Szkoda bebechów na odżywki.
Żeby urosnąc trzeba zajebiscie duzo cwiczyc i duzo, ale z głową, jesc.
Specyfiki od pana chemika to zwykłe gadżety. Przestajesz braci znów masa i siła w dół.