Strona 261 z 416

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

: 17-02-2021, 10:36
autor: ŚWIAT BEZ KOŃCA
A murzyn, kto wymyslil murzyna? Czy tu sie glowy scina? Czy lezy tu madonna? Czy jest tu jazda konna?

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

: 17-02-2021, 10:36
autor: Hatefire
Medard pisze:
17-02-2021, 10:30
Przykład Dekapów świadczy o tym, że dużo zależy od intencji tzw. organów.
Typowy argument w przypadku zmiany definicji gwałtu. O każde przestępstwo można kogoś fałszywie oskarżyć. Mam sąsiada, którego nie lubię, wypiłuję kłódkę w swojej piwnicy, rower schowam gdzieś, a sąsiada oskarżę o kradzież z włamaniem. Dziwnym trafem prawica robi hurr durr kiedy chodzi o gwałt.

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

: 17-02-2021, 10:41
autor: Hatefire
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
17-02-2021, 10:36
A murzyn, kto wymyslil murzyna? Czy tu sie glowy scina? Czy lezy tu madonna? Czy jest tu jazda konna?
Nie popadaj w tanie ironizowanie. Zwłaszcza, że wyżej cię cenię. Fakt jest taki, że te pojęcia nie są elementem lewicowej nowomowy, bo nie lewica je wymyśliła. Co więcej są słowami wytrychami w prawicowej agendzie, żeby zdyskredytować poglądy drugiej strony. No, ale spoko twój wybór jak to zrozumiesz.

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

: 17-02-2021, 10:49
autor: ŚWIAT BEZ KOŃCA
Chcialem sie tylko popisac znajomoscia polskiej muzyki alternatywnej

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

: 17-02-2021, 10:52
autor: Hatefire
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
17-02-2021, 10:49
Chcialem sie tylko popisac znajomoscia polskiej muzyki alternatywnej
No spoko, tylko do tego jest temat polska nowa fala.

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

: 17-02-2021, 10:54
autor: ŚWIAT BEZ KOŃCA
No a tu jest ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

: 17-02-2021, 10:57
autor: Hatefire
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
17-02-2021, 10:54
No a tu jest ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
jak rozmawiamy o obecnych prawicowych próbach w kulturę to akurat pasuje.

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

: 17-02-2021, 18:01
autor: helpme
Medard pisze:
16-02-2021, 23:41
helpme pisze:
16-02-2021, 23:31
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
16-02-2021, 22:02
Obawiam sie, ze dyskutujemy w takim razie na rozne tematy, poniewaz odpowiadalem raczej na twierdzenie, ze prawica nie ma zadnego miejsca w kulturze, nie wytwarza tzw zdobyczy kulturowych w muzyce, filmie czy ofolnie sztuce, co jest nieprawdziwe.
Nie moja dyskusja, ale poddam taką sugestię, że konserwa nie wytwarza, a odtwarza, ewentulnie kseruje i mutuje to, co skopiowała. Taka genetyczna manipulacja u nich odchodzi, która z czasem staje się tą ich "tradycją".
To byłoby zbyt proste, zaprzecza temu twórczość Mela Gibsona, czy Clinta Eastwooda.

Chociaż zgodzę się z przedmówcami, że mainstreamowa lewicowa twórczość ma obecnie zdecydowaną przewagę.
Bardziej trafia do ludzi, albo też inaczej, ma większą liczbę dobrych twórców.
Sprawa nie jest wcale tak złożona - to konserwa uskutecznia szpagaty i fikoły, żeby przetrwać w zmieniającej się rzeczywistości i tym sposobem powstają większe lub mniejsze mutanty.
Wacław pisze:
16-02-2021, 23:43
ja bym to określił, że mielą ten sam kawełek mięsa aż do rozpadu włókien, albo do momentu kiedy im podejdzie. o zmianie menu, czy choćby jego poszerzenia, modyfikacji, nawet nie myślą. wtórne to i odtwórcze. moim zdaniem kompletnie nieatrakcyjne tym samym.
Bo to jest idealne danie dla umysłu przerażonego różnorodnością świata.
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
17-02-2021, 09:57
Z grubsza tak, chociaz mowimy o roznych plaszczyznach prawdopodobnie, ale tak. Konserwatyzm nie sprzyja innowacjom, por. sztuka Egiptu.
Jasne, przy takim wniosku natury ogólnej trudno uwzględnić wszystkie możliwe warianty. Z definicji konserwatyzm nie sprzyja innowacjom, ale jak pokazuje jego praktyka, modyfikuje się i adaptuje do bieżącej sytuacji, co jest akcją typowo oportunistyczną. Taki symbiont, by nie rzec - pasożyt.

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

: 17-02-2021, 18:10
autor: Hatefire
Na marginesie Clint Eastwood jest dobrym przykładem na to zjawisko. To znakomity aktor i dobry reżyser. Uwielbiam "Bez przebaczenia". Jeden z moich ulubionych filmów, no ale uczciwie mówiąc to bardzo sprawnie zrealizowana zrzynka z filmów Peckinpaha.

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

: 17-02-2021, 18:46
autor: ŚWIAT BEZ KOŃCA
Hatefire pisze:
17-02-2021, 18:10
Na marginesie Clint Eastwood jest dobrym przykładem na to zjawisko. To znakomity aktor i dobry reżyser. Uwielbiam "Bez przebaczenia". Jeden z moich ulubionych filmów, no ale uczciwie mówiąc to bardzo sprawnie zrealizowana zrzynka z filmów Peckinpaha.
Ocenianie Clinta na podstawie "Unforgiven" to jak ocenianie Kreatora na podstawie "Violent Revolution".

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

: 17-02-2021, 18:58
autor: Hatefire
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
17-02-2021, 18:46
Ocenianie Clinta na podstawie "Unforgiven" to jak ocenianie Kreatora na podstawie "Violent Revolution".
To jaki lepszy film nakręcił jako reżyser?

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

: 17-02-2021, 19:57
autor: Medard
Hatefire pisze:
17-02-2021, 18:58
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
17-02-2021, 18:46
Ocenianie Clinta na podstawie "Unforgiven" to jak ocenianie Kreatora na podstawie "Violent Revolution".
To jaki lepszy film nakręcił jako reżyser?

Nie znam wszystkiego,

ale 'Gran Torino' , 'Za wszelką cenę', czy 'Rzeka tajemnic' to filmy wybitne,
nie są to jakieś proste filmy typu kowboy w wielkim mieście.

'Za wszelką cenę' jest o bokserce, chyba lubisz tematykę.
A 'Rzeka tajemnic' to właściwie adaptacja Szekspira we współczesnym wydaniu. Jest wątek pedofilii, więc może też zainteresować.

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

: 17-02-2021, 20:32
autor: Hatefire
"Gran Torino" dobry film ale nic wybitnego, w sumie solidną warsztatowo gra konwencją i kanibalizowanie wizerunku Clinta jako twardziela o dobrym sercu. Na "Za wszelką cenę" byłem w kinie, bo właśnie kocham boks. No i film znośny ale "Walczący byk" to jakieś kilka lig wyżej. Nie mówiąc o tym że jak ktoś zna się na boksie, to ilość bzdur upchniętych w tym filmie robi się wręcz irytujący. "Rzeki tajemnic" nie widziałem to się nie wypowiem.

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

: 17-02-2021, 20:51
autor: Medard
Hatefire pisze:
17-02-2021, 20:32
"Gran Torino" dobry film ale nic wybitnego, w sumie solidną warsztatowo gra konwencją i kanibalizowanie wizerunku Clinta jako twardziela o dobrym sercu. Na "Za wszelką cenę" byłem w kinie, bo właśnie kocham boks. No i film znośny ale "Walczący byk" to jakieś kilka lig wyżej. Nie mówiąc o tym że jak ktoś zna się na boksie, to ilość bzdur upchniętych w tym filmie robi się wręcz irytujący. "Rzeki tajemnic" nie widziałem to się nie wypowiem.
Technikalia prawie zawsze są traktowane po macoszemu w holyłodzi, więc się tym nie przejmuję.


Rzeka tajemnic chyba jest najlepsza, z obywatelem milkiem w jednej z ważnych ról.

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

: 18-02-2021, 00:07
autor: ŚWIAT BEZ KOŃCA
Hatefire pisze:
17-02-2021, 18:58
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
17-02-2021, 18:46
Ocenianie Clinta na podstawie "Unforgiven" to jak ocenianie Kreatora na podstawie "Violent Revolution".
To jaki lepszy film nakręcił jako reżyser?
High plains drifter, josey wales, a perfect world. Unforgiven jest swietny ale to taki mialo byc ukoronowanje spaghetti westernow, takie appetite for destruction zamykajace pewna ere. Gran Torino tez uwielbiam ale historia w zarysie nie jest mega oryginalna, po prostu lubi takie filmy typu karate kid gdzie bierze oddzial pierdolowatych zolnierzy/bokserke/cipowatego wietnamczyka/do dupy bejsboliste i robi z nich debesciakow. Takie filmy dla pokrzepienia serc. Lepezy aktor niz rezyser.

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

: 18-02-2021, 00:09
autor: ŚWIAT BEZ KOŃCA
helpme pisze:
17-02-2021, 18:01
Jasne, przy takim wniosku natury ogólnej trudno uwzględnić wszystkie możliwe warianty. Z definicji konserwatyzm nie sprzyja innowacjom, ale jak pokazuje jego praktyka, modyfikuje się i adaptuje do bieżącej sytuacji, co jest akcją typowo oportunistyczną. Taki symbiont, by nie rzec - pasożyt.
Rewolucjonizm tworzy nowe formy, a konserwatyzm doprowadza znane do perfekcji.

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

: 18-02-2021, 08:23
autor: Medard
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
18-02-2021, 00:09
helpme pisze:
17-02-2021, 18:01
Jasne, przy takim wniosku natury ogólnej trudno uwzględnić wszystkie możliwe warianty. Z definicji konserwatyzm nie sprzyja innowacjom, ale jak pokazuje jego praktyka, modyfikuje się i adaptuje do bieżącej sytuacji, co jest akcją typowo oportunistyczną. Taki symbiont, by nie rzec - pasożyt.
Rewolucjonizm tworzy nowe formy, a konserwatyzm doprowadza znane do perfekcji.
A filmy Gibsona Pasja i Apo to już nie jest czasami nowa jakość?

Poza tym z prawackości wdepneliśmy w konserwę, a taki Varg jest prawacki, ale na pewno nie konserwatywny.

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

: 18-02-2021, 08:24
autor: ŚWIAT BEZ KOŃCA
Medard pisze:
18-02-2021, 08:23
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
18-02-2021, 00:09
helpme pisze:
17-02-2021, 18:01
Jasne, przy takim wniosku natury ogólnej trudno uwzględnić wszystkie możliwe warianty. Z definicji konserwatyzm nie sprzyja innowacjom, ale jak pokazuje jego praktyka, modyfikuje się i adaptuje do bieżącej sytuacji, co jest akcją typowo oportunistyczną. Taki symbiont, by nie rzec - pasożyt.
Rewolucjonizm tworzy nowe formy, a konserwatyzm doprowadza znane do perfekcji.
A filmy Gibsona Pasja i Apo to już nie jest czasami nowa jakość?
Nie wiem, słabo znam.

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

: 18-02-2021, 09:06
autor: Hatefire
Medard pisze:
18-02-2021, 08:23
A filmy Gibsona Pasja i Apo to już nie jest czasami nowa jakość?
Apocalypto to nawet nie jest dobry film. W tej konwencji lepiej się broni dużo starsza "Walka o ogień". Jeśli chodzi o to katolickie sado-maso, to fakt był to w tym swoim naturalizmie dosyć odświeżający. Natomiast z filmów biblijnych za najlepszy uznaję wiekową już "Ewangelią według świętego Mateusza" Passoliniego.

Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

: 18-02-2021, 09:32
autor: Medard
Hatefire pisze:
18-02-2021, 09:06
Medard pisze:
18-02-2021, 08:23
A filmy Gibsona Pasja i Apo to już nie jest czasami nowa jakość?
Apocalypto to nawet nie jest dobry film. W tej konwencji lepiej się broni dużo starsza "Walka o ogień". Jeśli chodzi o to katolickie sado-maso, to fakt był to w tym swoim naturalizmie dosyć odświeżający. Natomiast z filmów biblijnych za najlepszy uznaję wiekową już "Ewangelią według świętego Mateusza" Passoliniego.
Walki o ogień nawet nie dałem rady całej obejrzeć, a Apo widziałem ze dwa razy.
Zapewne to sprawka technik filmowych już przestarzałych.