Księża
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18091
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Księża
To relacjonuj uczciwie a nie wybiorczo.
Poza tym sam przyznales, ze to sa jedynie nurty filozoficzne w religii katolickiej i nic poza tym. Nurty to nie wykladnia wiary ani religii, bo to reguluje i ustaniawia jedynie PISMO. PISMO i koniec glupich dywagacji.
O dogmatach w ogole szkoda czasu na dyskusje, nie sa podstawa wiary w ogole, bo to tylko jakies tam zachcianki tego czy tamtego papieza dyktowane doczesnym interesem Kosciola. Na bezmyslnych wiernych dzialaja.
Jezeli zboczylem z "prawidlowego toru dyskusji" oczywiscie przepraszam, tyle tu ostatnio obrazalskich pizd, ze nie wiem czy w ogole warto dyskutowac na METALOWYM FORUM dla twardych wszaruchow, bo mam wrazenie, ze tu sami faceci w rajtuzach i baletowe primadonny. Na pocieszenie dodam, ze taka forma dyskusji daje mi do myslenia, i zacheci do dalszego zglebiania tematu.
Poza tym sam przyznales, ze to sa jedynie nurty filozoficzne w religii katolickiej i nic poza tym. Nurty to nie wykladnia wiary ani religii, bo to reguluje i ustaniawia jedynie PISMO. PISMO i koniec glupich dywagacji.
O dogmatach w ogole szkoda czasu na dyskusje, nie sa podstawa wiary w ogole, bo to tylko jakies tam zachcianki tego czy tamtego papieza dyktowane doczesnym interesem Kosciola. Na bezmyslnych wiernych dzialaja.
Jezeli zboczylem z "prawidlowego toru dyskusji" oczywiscie przepraszam, tyle tu ostatnio obrazalskich pizd, ze nie wiem czy w ogole warto dyskutowac na METALOWYM FORUM dla twardych wszaruchow, bo mam wrazenie, ze tu sami faceci w rajtuzach i baletowe primadonny. Na pocieszenie dodam, ze taka forma dyskusji daje mi do myslenia, i zacheci do dalszego zglebiania tematu.
woodpecker from space
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Księża
Triceps, nie rozumiesz, co ja napisałem. Sprawdź sobie w podstawach teologii katolickiej, co to są dogmaty, co to są doktryny i jakie mają statusy. Po to jest nauka Kościoła z dogmatami i doktrynami, żeby wierni wiedzieli, jak należy rozumieć pismo. Jeżeli ktoś odrzuca dogmat, to staje się heretykiem, jeżeli ktoś odrzuca jakąś doktrynę, to jest kandydatem na heretyka. Przecież inne odłamy chrześcijaństwa czy nawet islam inaczej interpretują Biblię i mają inny zestaw swoich prawd.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18091
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Księża
Rozumiem o czym mowisz. To wszystko zalezy od tego czy ktos jest swiadomym wierzacym w Boga, czy tylko wychowanym w religii katolickiej i katechizmie. Czy wie co to byly sobory, czego dotyczyly i jakie maja znaczenie. Ja mowie z pozycji czlowieka swiadomego, czyli takiego, ktory to analizuje a nie bierze za dobra monete, bo ksiadz dobrodziej z ambony powiedzial. Nie sadze, ze kol Bloodcult jest akurat takim, bo kiedys z nim rozmawialem, i mowil, ze uznaje tylko do ktoregos tam soboru.
W FIM jest taki cykl, rubryka, ktora prowadzi niejaki Boleslaw Parma, znajomosc Pisma przez tego czlowieka jest zadziwiajaca, choc niekoniecznie zawsze sie zgadzam z interpretacja. Ale jest tam mnostwo kwiatkow takich jak ten od sw.Augustyna. Np o liczbie 666, ktora jest liczba czlowieka itp. Tego jest mnostwo tak naprawde. Ale dla "wiernego" to tylko bzdury, wodke mozes wygrac od takich, ktorzy cos sie zastanawiaja.
W FIM jest taki cykl, rubryka, ktora prowadzi niejaki Boleslaw Parma, znajomosc Pisma przez tego czlowieka jest zadziwiajaca, choc niekoniecznie zawsze sie zgadzam z interpretacja. Ale jest tam mnostwo kwiatkow takich jak ten od sw.Augustyna. Np o liczbie 666, ktora jest liczba czlowieka itp. Tego jest mnostwo tak naprawde. Ale dla "wiernego" to tylko bzdury, wodke mozes wygrac od takich, ktorzy cos sie zastanawiaja.
woodpecker from space
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3543
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: Księża
Triceratops pisze: ↑23-05-2020, 22:36
O dogmatach w ogole szkoda czasu na dyskusje, nie sa podstawa wiary w ogole
Są jak najbardziej, jeśli mówimy o wierze katolickiej. Dogmat to oficjalne i definitywne rozstrzygnięcie kwestii dotyczącej wiary, dokonane przez jakiegoś świętobliwego pastucha, co do którego owieczki wierzą, że posiada moc dokonywania takich rozstrzygnięć. Na tym polega rzymski katolicyzm.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Księża
No to starałem się Tricepsowi wytłumaczyć - że relacjonowałem tylko stanowisko Kościoła. Co do tych wspomnianych interpretacji, to są najrozmaitsze, ale mnie to specjalnie nie zajmuje, bo nie szukam w Biblii jakichś prawd absolutnych, nie uważam też, że jest tam jakieś piąte dno. Czasami dobrze napisana instrukcja obsługi niesie dziś więcej ponadczasowej prawdy niż losowa przypowieść z Biblii (to nie po to, by deprecjonować mitologię biblijną, tylko po to, by wskazać, że współcześnie też zdarzają się ciekawe rzeczy).
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18091
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Księża
Chyba wyraznie napisalem o "swiadomych" wierzacych. Stanowisko Kosciola mnie nie interesuje, bo juz dawno sie rozjechalo z Pismem. To jedno.
Drugie to to, ze Biblia nie jest zadnym zbiorem mitow czy przywpowiesci do interpretacji z zadnym dnem, tylko kronika.
Drugie to to, ze Biblia nie jest zadnym zbiorem mitow czy przywpowiesci do interpretacji z zadnym dnem, tylko kronika.
woodpecker from space
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Księża
Jest publikacją, w której echa zdarzeń rzeczywistych mieszają się z narracją mitologiczną (mit rozumiany nie jako zmyślenie tylko jako opowieść archetypowa, symboliczna). Przecież chyba nikt o zdrowych zmysłach nie uważa, że to zapis faktów.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18091
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Księża
Ja uwazam, ze to zapis faktow, a potoczne rozumienie slowa "mit" i stosowanie go do Biblii, zwlaszcza Starego Testamentu jest objawem jakiejs formy braku formy umyslowej, tak bezsposrednio - skurwienia umyslowego. To chyba nerwica natrectw dzisiejszych czasow uznawac wszystkich starozynych kronikarzy za spalonych zielem idiotow majaczacych epickie eposy na temat tego, czego nie bylo.
woodpecker from space
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Księża

If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12600
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Księża
Czy warto rozmawiać z Tricepsem urojonym (w skrócie):
Ostatnie chyba sobie oprawię w ramki.
WaszJudasz pisze: ↑23-05-2020, 23:01Triceratops pisze: ↑23-05-2020, 22:36
O dogmatach w ogole szkoda czasu na dyskusje, nie sa podstawa wiary w ogole
Są jak najbardziej, jeśli mówimy o wierze katolickiej. Dogmat to oficjalne i definitywne rozstrzygnięcie kwestii dotyczącej wiary, dokonane przez jakiegoś świętobliwego pastucha, co do którego owieczki wierzą, że posiada moc dokonywania takich rozstrzygnięć. Na tym polega rzymski katolicyzm.
Triceratops pisze: ↑23-05-2020, 23:35Ja uwazam, ze to zapis faktow, a potoczne rozumienie slowa "mit" i stosowanie go do Biblii, zwlaszcza Starego Testamentu jest objawem jakiejs formy braku formy umyslowej, tak bezsposrednio - skurwienia umyslowego.
Ostatnie chyba sobie oprawię w ramki.

all the monsters will break your heart
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3543
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: Księża
Dość dziwaczna interpretacja, jesteś raczej w mniejszości. Ale za to w doborowym towarzystwie - płaskoziemcy, wyznawcy kreacjonizmu młodej ziemi...Triceratops pisze: ↑23-05-2020, 23:17
Drugie to to, ze Biblia nie jest zadnym zbiorem mitow czy przywpowiesci do interpretacji z zadnym dnem, tylko kronika.
Swoją drogą cieszy mnie, że koledzy doszli wreszcie do konstruktywnego konsensusu:
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18091
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Księża
No juz ci kiedys pisalem, ze masz dziwna maniere wtlaczania adwersarza do szufladki zeby dobrac repertuar srodkow na tej podstawie. Jebie mnie to towarzystwo po calosci, moge wypomniec twoje towarzystwo, ale czy to posunie dyskusje choc o milimetr? Czy chcesz jak dzieciak nicram bawic sie w jakies podchody?
A to czy jestem w mniejszosci, to wiesz....wiekszoscia jest tepy tlum, tlum nie mysli. Taki "argument" wrecz mnie cieszy a nie jest powodem do jakiegos frasunku.
Przeciez to co napisalem nie napisalem pierwszy raz, mozna to przeciez wykopac. Uwazam Stary Testament za kronike, zapis dziejow a nie zbior "mitow" jak to sie wspolczenie uwaza. "Zdrowe zmysly" to tez temat rzeka, Potwierdzaja to tez pisma Herodota czy Jana Flawiusza. Mozna probowac rozmawiac ale co z tego jak ty sam jestes okopany w swojej "wiedzy" i nie masz zamiaru nosa wysciubic choc na milimetr, chocby z ciekawosci
///Drone unika jak ognia pytania o dusze. Zapytalem pare razy ale jakos omija odpowiedz. Kiedys pisal, ze jest dualista, i ze dusza i cialo funkcjonuja razem i nie istnieja oddzielnie. Potem sie posuwal do stwierdzen (z tego co pamietam), ze zwierzeta tez posiadaja dusze.
Chyba sie boi troche
A to czy jestem w mniejszosci, to wiesz....wiekszoscia jest tepy tlum, tlum nie mysli. Taki "argument" wrecz mnie cieszy a nie jest powodem do jakiegos frasunku.
Przeciez to co napisalem nie napisalem pierwszy raz, mozna to przeciez wykopac. Uwazam Stary Testament za kronike, zapis dziejow a nie zbior "mitow" jak to sie wspolczenie uwaza. "Zdrowe zmysly" to tez temat rzeka, Potwierdzaja to tez pisma Herodota czy Jana Flawiusza. Mozna probowac rozmawiac ale co z tego jak ty sam jestes okopany w swojej "wiedzy" i nie masz zamiaru nosa wysciubic choc na milimetr, chocby z ciekawosci
///Drone unika jak ognia pytania o dusze. Zapytalem pare razy ale jakos omija odpowiedz. Kiedys pisal, ze jest dualista, i ze dusza i cialo funkcjonuja razem i nie istnieja oddzielnie. Potem sie posuwal do stwierdzen (z tego co pamietam), ze zwierzeta tez posiadaja dusze.
Chyba sie boi troche
woodpecker from space
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
Re: Księża
Ok, Triceratopsie. To, że Stary Testament na jakimś poziomie jest kroniką, to nie jest kontrowersyjne stwierdzenie. Podobnie "Illiada" może być oparta szkicowo na autentycznej historii wojny i oblężenia miasta np. w Azji mniejszej.
Gdybyś miał się konkretnie odnieść do opisanego w ST przejścia Izraelitów przez Morze Czerwone, to powiedziałbyś, że:
a) Historia opisana w Biblii opisuje faktyczną interwencję siły nadprzyrodzonej, Bóg najpierw zesłał słup dymu i ognia, a potem rozdzielił wody Morza Czerwonego i Żydzi uciekli na drugą stronę.
b) To, co współcześnie znane jest jako historia przejścia przez Morze Czerwone luźno oparte jest na jakimś incydencie, kiedy gromada zbiegłych spod jurysdykcji faraona Izraelitów uciekła przed pościgiem, np. używając brodu do przekroczenia jeziora podczas burzy. Przy czym nawet lokacja nie jest pewne, ze względu na trudności i spory w kwestii przekładu.
Gdybyś miał się konkretnie odnieść do opisanego w ST przejścia Izraelitów przez Morze Czerwone, to powiedziałbyś, że:
a) Historia opisana w Biblii opisuje faktyczną interwencję siły nadprzyrodzonej, Bóg najpierw zesłał słup dymu i ognia, a potem rozdzielił wody Morza Czerwonego i Żydzi uciekli na drugą stronę.
b) To, co współcześnie znane jest jako historia przejścia przez Morze Czerwone luźno oparte jest na jakimś incydencie, kiedy gromada zbiegłych spod jurysdykcji faraona Izraelitów uciekła przed pościgiem, np. używając brodu do przekroczenia jeziora podczas burzy. Przy czym nawet lokacja nie jest pewne, ze względu na trudności i spory w kwestii przekładu.
Kerosene keeps me warm.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18091
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Księża
Opcja a oczywiscie. Mozesz to ujac calosciowo - zawsze opcja a. Nie odpowiada mi w ogole jezeli mozna uzyc takiego slowa, bo bardziej mnie smieszy itp. Zreszta nie tylko mnie, to dzisiejsze" poczucie wyzszosci" czlowieka "cywilizowanego" nad dawnymi, starozytnymi czasami i podejscie do nich. Ot siedziala banda naprutych zielem kretynow i pisala z mozolem ksiegi o niczym, grube jak cegla. Tak z nudow ktos sobie pisal i zmyslal a fantazje mial niczym 100 Stanislawow Lemow razem wzietych + 100 Filipow Dickow. To samo czyni medycyna majaca ledwie 200 lat nad medycyna Avicenny czy nawet starsza - ajurwedyjska, wschodu itp.
"Nie wiemy jak to zrobili, wiec wyjasnimy jak bysmy to zrobili dzis" - dyskusja o piramidach. Zreszta z Plastkiem na ten temat mnostwo rozmow przeprowadzilismy. I moglismy sie od chujow i abderytow wyzywac ale rozmawialismy, co dzisiaj tutaj jest rzadkoscia.
Sformulowanie "nikt przy zdrowych zmyslach" nigdy nie bylo smieszniejsze niz dzisiaj. Ale to temat na rozmowe o zmyslach, Bogu, swiadomosci, ciele, duszy itepe sprawach, ktore "nie istnieja"
"Nie wiemy jak to zrobili, wiec wyjasnimy jak bysmy to zrobili dzis" - dyskusja o piramidach. Zreszta z Plastkiem na ten temat mnostwo rozmow przeprowadzilismy. I moglismy sie od chujow i abderytow wyzywac ale rozmawialismy, co dzisiaj tutaj jest rzadkoscia.
Sformulowanie "nikt przy zdrowych zmyslach" nigdy nie bylo smieszniejsze niz dzisiaj. Ale to temat na rozmowe o zmyslach, Bogu, swiadomosci, ciele, duszy itepe sprawach, ktore "nie istnieja"
woodpecker from space
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
Re: Księża
Triceratops pisze: ↑24-05-2020, 10:10Ot siedziala banda naprutych zielem kretynow i pisala z mozolem ksiegi o niczym, grube jak cegla.
Jakie księgi grube jak cegła? O czym mowa? Biblia (zdrobnienie w liczbie mnogiej) w części starotestamentowej to jest kompilacja różnorakich tekstów: poematów, spisanej tradycji ustnej, regulacji religijnych, genealogii i legend rozmaitych plemion semickich.
Kerosene keeps me warm.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18091
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Księża
Ja tego nie napisalem, moje jest tylko pierwsze zdanie. Chyba kolego stosujesz te, jak to popularnie nazywa nicram - manipulacje.
Nie wiem po co, ale to chyba teraz modne, wiec ok.
Nie wiem po co, ale to chyba teraz modne, wiec ok.
woodpecker from space
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12600
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3543
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: Księża
Możesz sobie uważać, faktów to nie zmieni.Triceratops pisze: ↑24-05-2020, 09:05
Przeciez to co napisalem nie napisalem pierwszy raz, mozna to przeciez wykopac. Uwazam Stary Testament za kronike, zapis dziejow a nie zbior "mitow" jak to sie wspolczenie uwaza.
Tak, zauważyłem już dawno, że głównym kryterium wiarygodności danego twierdzenia jest dla Ciebie jego niszowość.Triceratops pisze: ↑24-05-2020, 09:05A to czy jestem w mniejszosci, to wiesz....wiekszoscia jest tepy tlum, tlum nie mysli.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Księża
83koper83 pisze: ↑24-05-2020, 10:03Ok, Triceratopsie. To, że Stary Testament na jakimś poziomie jest kroniką, to nie jest kontrowersyjne stwierdzenie. Podobnie "Illiada" może być oparta szkicowo na autentycznej historii wojny i oblężenia miasta np. w Azji mniejszej.
Gdybyś miał się konkretnie odnieść do opisanego w ST przejścia Izraelitów przez Morze Czerwone, to powiedziałbyś, że:
a) Historia opisana w Biblii opisuje faktyczną interwencję siły nadprzyrodzonej, Bóg najpierw zesłał słup dymu i ognia, a potem rozdzielił wody Morza Czerwonego i Żydzi uciekli na drugą stronę.

https://archeologiabiblijna.wixsite.com ... j%C5%9Bcia
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.