NOWOMOWA

[WaszJudasz]

Ja też, kojarzy mi się z pozytywizmem i "Lalką"

[bartwa]

"Pochylić się" nad zagadnieniem - to działało mi na nerwy, teraz rzadziej to słychać.

Osobny temat, to sfeminizowane nazwy zawodów. Ostatnio rozjebała mnie "chirurżka". To nawet powiedzieć nie jest łatwo.

[WaszJudasz]

"Pochylić się" nad zagadnieniem - to działało mi na nerwy, teraz rzadziej to słychać.

Oj, słychać. Jak udzielalem się wiecej prasowo na szczeblu lokalnym, to tam na wszystkich debatach na szczeblu powiedzmy samorządowym wszyscy się nad wszystkim pochylali, apelowali "pochylmy się" lub zapewniali, że już się pochylili.

[PrzemoC]

Nadużywam czasem słowa 'zwolenniczak' zapodanego niegdyś przez Tymona. Również słowne wygibasy Ryłkołaka zryły mi mocno mózgownicę. Wolałbym, żeby takich patologii było więcej zamiast zagromnicznych pierdoletów.
Albo tych prawie zapomnianych słów jak absztyfikant, cymes, safanduła, bigbit, cymbał, policmajster, git, manto etc.

[Ascetic]

Cymbał jest świetne. Lubię.

[Sybir]

absztyfikant, cymes, cymbał, policmajster, git, manto

Ejże, ja tych słów używam, to żadne archaizmy!

[bartwa]

git

Git wróciło, przynajmniej młodzież u mnie używa go często i gęsto.

[Gall]

Za te wszystkie makaronizmy wplatane w język polski, typu: gimmick, mindset, krindż należy się jezior toń.

[PrzemoC]

absztyfikant, cymes, cymbał, policmajster, git, manto

Ejże, ja tych słów używam, to żadne archaizmy!

Szacun na rejonie! No ale większość nie używa :/

@bratwa prawda! Gity jednak raczej dawo kopyrtnęły

[bartwa]

Gitów to już za moich czasów nie było.

[Gore_Obsessed]

Nadużywane, ale w sumie całkiem zgrabne. Nie było wcześniej w języku polskim pojedynczego słowa, które by mu odpowiadało znaczeniowo.

Nagonka? Agresja? Dręczenie? Piętnowanie? Szczucie?
Ja tam zdecydowanie wolę sformułowanie "prowadzenie nagonki" od siania jakiegoś tam hejtu.

[WaszJudasz]

Problem w tym, że hejt można uprawiać jednoosobowo, a nagonkę ciężko

[mistrzsardu]

"w Ukrainie" - jeszcze rok temu nikt tak nie mówił.

[bartwa]

"w Ukrainie" - jeszcze rok temu nikt tak nie mówił.

Ale na Litwie czy Łotwie cały czas ok.

[Pacjent]

"w Ukrainie" - jeszcze rok temu nikt tak nie mówił.

Jakimś idiotom z Ukrainy nie spodobało "na Ukrainie" więc miejscowe lizusy wymyśliły coś takiego. Może rzeź na Wołyniu zastąpią incydentem w Wołyniu?

[Ascetic]

Łe, myślałem, że to będzie o genderach, niebinarnych zaimkach, albo mowach nienawiści.

Długo nie musiałeś czekać.

[nicram]

"w Ukrainie" - jeszcze rok temu nikt tak nie mówił.

Jakimś idiotom z Ukrainy nie spodobało "na Ukrainie" więc miejscowe lizusy wymyśliły coś takiego. Może rzeź na Wołyniu zastąpią incydentem w Wołyniu?

Jesteś ludzkim ścierwem.

[Ascetic]

"w Ukrainie" - jeszcze rok temu nikt tak nie mówił.

Jakimś idiotom z Ukrainy nie spodobało "na Ukrainie" więc miejscowe lizusy wymyśliły coś takiego. Może rzeź na Wołyniu zastąpią incydentem w Wołyniu?

Jesteś ludzkim ścierwem.

Typ się nie może powstrzymać. W każdym dziale musi mieć te swoje chorobliwe wbitki. Wystarczyło, że mu podbijacz podał temat -:) Szybko też wrócił do retoryki Ukraina - Upa.

[nicram]

Nie dostał bana za zrównywanie polskich żołnierzy z armią gwałcicieli i morderców, to czuje się rozochocony,

[Ascetic]

Nie dostał bana za zrównywanie polskich żołnierzy z armią gwałcicieli i morderców, to czuje się rozochocony,

No, porównanie polskich żołnierzy w Iraku, ze zwyrolami co gwałcą dzieci nawet na mnie „zrobiło wrażenie”. Mało takich wpisów można znaleźć w internecie.