GÓRY

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Gore_Obsessed, ultravox, Heretyk, Nasum, Sybir

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
trup
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14892
Rejestracja: 26-11-2009, 14:38

Re: GÓRY

13-08-2015, 10:12

evildead pisze:Ursa Maior może najlepszego piwa w Polsce nie robi - ale ta cała otoczka promująca region jest zajebista. BTW otworzyli niedawno knajpę w KRK przy Wolnicy, polecam bardzo (w niedzielę prawie cały dzień u nich ze znajomymi przesiedziałem, tylko nie wiem czy bardziej byłem zauroczony knajpą czy klimatyzacją ;) ).
Ursa zajebiste piwka mają. Mi najbardziej zrobił "Deszcz w Cisnej" (wędzony smak!!!). Knajpka super. Na dole za kratką stoi takie coś z aureolą, piwko "Pantokrator" :D. Jestem pod wrażeniem jakości tego piwa i tak jak piszesz - otoczki regionalnej. Druga sprawa, że te piwa są ograniczone trwałością od kilku tygodni do kilku miesięcy (w chłodni). Poza tym przy gamie kilkunastu piw jednocześnie można kupić pewnie maks z 10. Jeden rodzaj się kończy a kolejny jest wprowadzany do sprzedaży. Pikwa z Ursy są zajebiste!

Obrazek
Obrazek
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Awatar użytkownika
trup
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14892
Rejestracja: 26-11-2009, 14:38

Re: GÓRY

13-08-2015, 13:39

Jako, że jestem nowicjuszem górskim ale za to pełnym zachwytu i zapalonym też się pochwalę paroma zdjęciami z niskich gór(ek) w Norwegii. Turystyczne takie obszary ale widoki przednie i szlaki też różne. Po kamieniach tam gdzie ludzi brak najlepiej. A poza Preikestolen (nad Lysefjord) ludzi w górach prawie nie ma. Tylko krowy, owce i góry!

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
ImP
postuje jak opętany!
Posty: 662
Rejestracja: 01-10-2011, 22:22

Re: GÓRY

13-08-2015, 18:30

Trup, można coś więcej o tym miejscu? Najlepiej łącznie z kosztami ;)
evildead pisze:Ursa Maior może najlepszego piwa w Polsce nie robi - ale ta cała otoczka promująca region jest zajebista. BTW otworzyli niedawno knajpę w KRK przy Wolnicy, polecam bardzo (w niedzielę prawie cały dzień u nich ze znajomymi przesiedziałem, tylko nie wiem czy bardziej byłem zauroczony knajpą czy klimatyzacją ;) ).
Z Ursy póki co piłem jedno piwo i było bdb. Otoczka zaś rewelacja. Przy jakiejś okazji będę musiał nawiedzić ich siedzibę. Z Wojkówki piłem chyba większość i każde mi smakowało. Ostatnio zresztą się nieźle ich piwami załatwiłem w Siekierezadzie... ambitne plany się pięknie rozmywały wraz z każdym łykiem ;) No i Wojkówkę też muszę odwiedzić.
Rattlehead pisze:
ImP pisze: A w kwestii piwa kto wie... chociaż mamy w rejonie znacznie lepsze wynalazki niż żubr:
http://www.zzbrowar.pl/
http://ursamaior.pl/blog/
Wiem, znam, bardzo dobre. Chciałem tylko nawiązać tego żubra do Mucznego. ;)
No tak. A w kwestii piwa niczego nie można wykluczyć. Szczególnie, że w tym roku chciałbym złożyć jeszcze ze 3/4 wizyty w Bieszczadach.
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: GÓRY

14-08-2015, 17:12

http://tatromaniak.pl/aktualnosci/c/prz ... -boso-film" onclick="window.open(this.href);return false;
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
evildead
weteran forumowych bitew
Posty: 1105
Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
Lokalizacja: KRK

Re: GÓRY

15-08-2015, 09:10

nie bardzo wiem co o tym myśleć
w kategorii wyczynu sportowego to jest piąta liga (w sensie że to nic trudnego dla zaprawionego turysty - w każdym bądź razie nie budzi emocji typu "o skurwysyn, ja bym wykorkował") - wyczyn to przejście szybkościowe (niedawno było przejście OP w bodajże 2,5 h), albo - nie wiem czemu niepraktykowane medialnie - przejście OP ściśle ostrzem grani
w kategorii prowokacji to mistrzostwo :) (ból dupy na tatrzańskich fanpage`ach niesamowity)

w temacie:
http://tatromaniak.pl/aktualnosci/c/akc ... udny-teren" onclick="window.open(this.href);return false;

chyba powtórzyli mój patent :) na początku Grzędy jest takie miejsce które przy ograniczonej widoczności wręcz wypycha w lewo (a szlak skręca ostro w prawo) - też tam polazłem kiedyś w nocy, tyle że koledzy to się zorientowali chyba po godzinie że nie idą po szlaku, albo topografię wkuli na mocne dwa z minusem (ja sobie pokluczyłem prawą krawędzią w nadziei na przecięcie szlaku, a jak się okazało że robi się już dość wspinaczkowo a szlak się nie pojawia to wróciłem drogą którą wlazłem - a ci odjechali na dobre kilkaset metrów od Grzędy).
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
535

Re: GÓRY

15-08-2015, 13:06

Kolego trup. Dziękuję za meldunek, w imieniu służby. W rewanżu informuję, że po drugiej stronie Lysefjordu jak to mówią, w-ko w porządku i ogólnie bdb!

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
SCREAMBLOODYGORE
weteran forumowych bitew
Posty: 1354
Rejestracja: 27-08-2011, 20:35

Re: GÓRY

15-08-2015, 13:09

ZAZDROŚĆ! Jaka temperatura?
535

Re: GÓRY

15-08-2015, 13:20

Teraz nie wiem, ale w lipcu było znośnie i to nie żart, od 4 stopni do 31 , przynajmniej tak pokazywał termometr w moim bolidzie. I miejscami śniegu w ch... przykładowo tutaj...

Obrazek
Awatar użytkownika
manieczki
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12171
Rejestracja: 25-07-2010, 03:07

Re: GÓRY

15-08-2015, 19:48

zazdro :(

panowie, taki widok to czesty przypadek w gorach naszych czy raczej jednostkowy?
Obrazek
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
ImP
postuje jak opętany!
Posty: 662
Rejestracja: 01-10-2011, 22:22

Re: GÓRY

15-08-2015, 20:50

W sensie łączenia obcasów i skarpet? No ja się nie spotkałem... ale evildead łazi po Tatrach, a tam więcej modnisiów, więc może on potwierdzi :D.

535, elegancko. Jak to kosztowo wyszło?
Awatar użytkownika
pr0metheus
zahartowany metalizator
Posty: 6527
Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
Lokalizacja: pisze neonem

Re: GÓRY

15-08-2015, 21:40

535 pisze:Kolego trup. Dziękuję za meldunek, w imieniu służby. W rewanżu informuję, że po drugiej stronie Lysefjordu jak to mówią, w-ko w porządku i ogólnie bdb!

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
zajebiste foty
niech to miejsce niebawem zniknie
535

Re: GÓRY

16-08-2015, 00:50

ImP pisze:W sensie łączenia obcasów i skarpet? No ja się nie spotkałem... ale evildead łazi po Tatrach, a tam więcej modnisiów, więc może on potwierdzi :D.

535, elegancko. Jak to kosztowo wyszło?
W tym roku zdecydowanie za dużo, bo trochę ekstra wydatków się pojawiło... Natomiast przy odpowiednim samochodzie (awaryjne spanie), konkretnym planie (ilość kilometrów =koszt paliwa i opłat drogowych) i ogólnym rozsądnym podejściu do sprawy, to trzy tygodnie, w dwie osoby w przyzwoitych warunkach i bez jedzenia kory z drzew, w okolicach ośmiu tysięcy można bez wielkiego ryzyka planować, Moja, jak zwykle bezcenna, rada jest taka. Tu się nie ma co pierdolić. Jeżeli jest choćby cień możliwości. to trzeba wsiąść i jechać. Jakbyś miał jakieś pomysły albo pytania, względnie wątpliwości w tej sprawie, to śmiało wal na PM.

Obrazek
Awatar użytkownika
evildead
weteran forumowych bitew
Posty: 1105
Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
Lokalizacja: KRK

Re: GÓRY

16-08-2015, 06:35

ImP pisze:W sensie łączenia obcasów i skarpet? No ja się nie spotkałem... ale evildead łazi po Tatrach, a tam więcej modnisiów, więc może on potwierdzi :D.
Zdjęcie to oczywiste prowo, a ja staram się tak łazić żeby stonkę omijać, jakąkolwiek ;)
jak ktoś chce pośmieszkować to jest kilka stron na których stonka na wibramie robi podśmiechujki ze stonki w adidasach czy klapkach, np.
https://www.facebook.com/tatryniedlaidiotow?fref=ts" onclick="window.open(this.href);return false;
ale to nie moja bajka
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
ImP
postuje jak opętany!
Posty: 662
Rejestracja: 01-10-2011, 22:22

Re: GÓRY

16-08-2015, 08:02

535 pisze:
ImP pisze:
535, elegancko. Jak to kosztowo wyszło?
W tym roku zdecydowanie za dużo, bo trochę ekstra wydatków się pojawiło... Natomiast przy odpowiednim samochodzie (awaryjne spanie), konkretnym planie (ilość kilometrów =koszt paliwa i opłat drogowych) i ogólnym rozsądnym podejściu do sprawy, to trzy tygodnie, w dwie osoby w przyzwoitych warunkach i bez jedzenia kory z drzew, w okolicach ośmiu tysięcy można bez wielkiego ryzyka planować, Moja, jak zwykle bezcenna, rada jest taka. Tu się nie ma co pierdolić. Jeżeli jest choćby cień możliwości. to trzeba wsiąść i jechać. Jakbyś miał jakieś pomysły albo pytania, względnie wątpliwości w tej sprawie, to śmiało wal na PM.
Dzięki. Pomysłów to mi akurat nie brakuje. Jak się ukierunkują na północ to będę dopytywał.
evildead pisze:
ImP pisze:W sensie łączenia obcasów i skarpet? No ja się nie spotkałem... ale evildead łazi po Tatrach, a tam więcej modnisiów, więc może on potwierdzi :D.
Zdjęcie to oczywiste prowo, a ja staram się tak łazić żeby stonkę omijać, jakąkolwiek ;)
jak ktoś chce pośmieszkować to jest kilka stron na których stonka na wibramie robi podśmiechujki ze stonki w adidasach czy klapkach, np.
https://www.facebook.com/tatryniedlaidiotow?fref=ts" onclick="window.open(this.href);return false;
ale to nie moja bajka
To wibram nbdb?
Awatar użytkownika
evildead
weteran forumowych bitew
Posty: 1105
Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
Lokalizacja: KRK

Re: GÓRY

16-08-2015, 09:15

Bdb, sam łażę w nawet latem w ciężkich butach za kostkę (bom pierdoła i przy zejściu lubię skręcić) - ale w górach noga jest ważniejsza od buta, a o tym już loża szyderców woli nie pamiętać. Żeby się pośmiać z sandałków to pierwsi (nawet trekkingowych, albo minimalistycznych typu Monk Sandals, w których śmigają co najmniej półzawodowcy), z adidasów to samo (przy czym całą dekadę lat 90-tych po Tatrach łażono głównie w adidasach i jakoś ludzie żyli) - ale jak ktoś pisze jak to się wtarabanił na Rysy pokonując swój lęk przestrzeni to "och, ach, szacun".
Jest taka zależność że ci najbardziej zaprawieni w górskich tripach podchodzą może do reszty z dystansem, ale bez szydery i wywyższania - natomiast typ "turysta wakacyjny po wizycie w Intersporcie" to najgorszy sort, który idzie w góry nie po to żeby pobyć w górach tylko obcinać sąsiadów na szlaku, czy aby odpowiednio wyekwipowani (jak nie to cyk foteczka i dawaj na fejsa, to go powyzywamy od debili). Jak jest jakiś wypadek w górach, to w minutę wyłoży jego okoliczności z rozwiązaniem problemu pt. niech chuj zapłaci za śmigło (szczególnie zimą, ooo wtedy każdy jest ekspertem lawinowym). Dla mnie to straszne szmaciarstwo.
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
535

Re: GÓRY

16-08-2015, 09:52

Szydera, szyderą, wypadek, wypadkiem, a sprzęt wiadomo... Mnie najbardziej zastanawia fakt, że przez tyle lat nie wypracowano jasnych i prostych zasad pomocy, a przede wszystkim odpowiedzialności finansowej za akcje ratunkowe, bo zaczyna się od podśmiechujków, a kończy tragedią. Ja już pomijam, że duża część tego bydła powinna mieć dożywotni zakaz wstępu gdziekolwiek. Nie tylko w góry. Z utęsknieniem czekam na jesień i pierwsze przymrozki, które wypłoszą towarzystwo pod pierzyny.
TheAgeOfQuarrel
rozkręca się
Posty: 65
Rejestracja: 24-10-2012, 13:26
Lokalizacja: Prussia

Re: GÓRY

16-08-2015, 10:24

Zmieniając temat...
Ktos jezdzil na nartach w Ustrzykach Dolnych? wiadomo, stoki niewymagające ale takie z kobietą chcemy zaliczyć bo ona się uczy, ale tu pytanie, będąc tam zimą perpektywy zwiedzania średnie, ale co warto i co można wtedy zobaczyć? poleci ktoś coś? i nie, masterful nie jest moim zrodlem planowania wyjazdu, po prostu moze ktos cos poleci, a to wazne :)
ImP
postuje jak opętany!
Posty: 662
Rejestracja: 01-10-2011, 22:22

Re: GÓRY

16-08-2015, 12:58

evildead pisze:Bdb, sam łażę w nawet latem w ciężkich butach za kostkę (bom pierdoła i przy zejściu lubię skręcić) - ale w górach noga jest ważniejsza od buta, a o tym już loża szyderców woli nie pamiętać. Żeby się pośmiać z sandałków to pierwsi (nawet trekkingowych, albo minimalistycznych typu Monk Sandals, w których śmigają co najmniej półzawodowcy), z adidasów to samo (przy czym całą dekadę lat 90-tych po Tatrach łażono głównie w adidasach i jakoś ludzie żyli) - ale jak ktoś pisze jak to się wtarabanił na Rysy pokonując swój lęk przestrzeni to "och, ach, szacun".
Jest taka zależność że ci najbardziej zaprawieni w górskich tripach podchodzą może do reszty z dystansem, ale bez szydery i wywyższania - natomiast typ "turysta wakacyjny po wizycie w Intersporcie" to najgorszy sort, który idzie w góry nie po to żeby pobyć w górach tylko obcinać sąsiadów na szlaku, czy aby odpowiednio wyekwipowani (jak nie to cyk foteczka i dawaj na fejsa, to go powyzywamy od debili). Jak jest jakiś wypadek w górach, to w minutę wyłoży jego okoliczności z rozwiązaniem problemu pt. niech chuj zapłaci za śmigło (szczególnie zimą, ooo wtedy każdy jest ekspertem lawinowym). Dla mnie to straszne szmaciarstwo.
No coś w tym jest. Szczególnie, że tu się nie ma z czego śmiać (bo i niby co śmiesznego jest w ryzykowaniu własnego, lub co gorsza cudzego zdrowia).

A sandały bdb sprawa - na odpowiednich szlakach (ale już szpilki czy koturny to niekoniecznie ;) ). Tak samo lekkie buty- jeżeli pogoda i trasa na to pozwala to po cholerę męczyć nogę, Swoją drogą dla mnie przez wiele lat obuwiem górskim były glany. Dziś sobie nie wyobrażam zakładania tego na nogę. Ale to tak na marginesie.

Btw, stonka to ci turyści wakacyjni? Bo nie wiem czy się łapię :D

A, no i to wywoływanie Cię do tablicy do był oczywiście żart ;) Chociaż nie powiem, jakbym zobaczył grube skarpety do szpilek to bym chyba spadł :D
535 pisze:Szydera, szyderą, wypadek, wypadkiem, a sprzęt wiadomo... Mnie najbardziej zastanawia fakt, że przez tyle lat nie wypracowano jasnych i prostych zasad pomocy, a przede wszystkim odpowiedzialności finansowej za akcje ratunkowe, bo zaczyna się od podśmiechujków, a kończy tragedią. Ja już pomijam, że duża część tego bydła powinna mieć dożywotni zakaz wstępu gdziekolwiek. Nie tylko w góry. Z utęsknieniem czekam na jesień i pierwsze przymrozki, które wypłoszą towarzystwo pod pierzyny.
+1
ImP
postuje jak opętany!
Posty: 662
Rejestracja: 01-10-2011, 22:22

Re: GÓRY

16-08-2015, 13:18

TheAgeOfQuarrel pisze:Zmieniając temat...
Ktos jezdzil na nartach w Ustrzykach Dolnych? wiadomo, stoki niewymagające ale takie z kobietą chcemy zaliczyć bo ona się uczy, ale tu pytanie, będąc tam zimą perpektywy zwiedzania średnie, ale co warto i co można wtedy zobaczyć? poleci ktoś coś? i nie, masterful nie jest moim zrodlem planowania wyjazdu, po prostu moze ktos cos poleci, a to wazne :)
Sanok:
- Galeria Beksińskiego: http://www.muzeum.sanok.pl/pl/wystawy-s ... eksiskiego
- skansen: http://skansen.sanok.pl/

Uherce Mineralne (w celu konsumpcji u źródła polecanego wyżej piwa Ursa): http://ursamaior.pl/blog/

No i same Bieszczady.
atr
postuje jak opętany!
Posty: 592
Rejestracja: 10-04-2009, 20:23

Re: GÓRY

16-08-2015, 13:28

A propos butów, to od kiedy zacząłem łazić po górach, to zawsze w butach za kostkę. Lato czy zima, w tych jebanych ciężkich butach, bo też tendencję do skręceń na zejściach mam. W tym roku stwierdziłem dość, kupiłem salomony speedcross. Lekkie to przewiewne, dobrze trzyma się podłoża, podbiec można, a z kostką większych różnic nie zauważyłem.

Poletzam
Hjertet mitt slår i mørket
ODPOWIEDZ