

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Ja wiem, że tu się łatwo pośmiać. Ale ona po prostu ogląda to zjawisko. Nie promuje go, bada je. Czy warto, to inna kwestia, dla mnie nie warto. Ale nie jestem socjologiem. Dla socjologa to może być fascynujące, i w pełni to rozumiem
Socjologia, ekonomia i psychologia. Dla mnie święta trójca dziedzin, które opierają się badawczo na sondażach wśród studentów i niepotwierdzonych przypuszczeniach, udając zarazem metrde naukową per rewiev.