Gry online. Czasoupłynniacze, inne marnotrawniki v.2

[hcpig]

Online w Mk lk jest niegrywalny na chwilę obecną

Jak zwykle wypuścili cokolwiek i będą łatać kiedyśtam... albo i nie będą.

Ciekwe czy będzie druga kolekcja i jak daleko zajdzie, czyli tylko Deadly Alliance / Deception / Armageddon czy też Shaolin Monks, vs DC i MK9 - tylko to ostatnie było formalnie na PC i to czasowo bo parę lat temu zdjęli ze Steama gdy wygasły prawa do Freddiego Kruegera (na szczęście udało mi się przed tym kupić za 17 zł bodajże).

[Nerwowy]

No i "GabeCube" od Valve okazała się być PC na układach AMD z Linuxem chociaż biorąc pod uwagę jak niepotrzebna jest aktualna generacja konsol a kolejna zapowiada się jeszcze gorzej to akurat może mieć więcej sensu

[hcpig]

A nowy Xbox ma być PCtem w Windowsem z jakaś nakładką Xbox... to już od dawna nie są konsole.

... ale i tak beka z Soniarzy co się śmieją z Xboxa, że nie ma exclusivów, tak jakby Sony miało - 2 gry na rok albo rzadziej, wszystko symulatory chodzenia, filmówki jak TLoUm, Uncharted czy zbastardyzowany God of War i n-ta wersja klon gry o Spider-Manie ROTFL

[Nerwowy]

Sądząc po problemach jakie wygenerowało to w ROG/X skorzystanie przez Valve z atutu jakim jest ich Steam OS wydaje się rozsądnym posunięciem.

[hcpig]

Tyle plusów, że przez te Steam Decki ze Steam Osem ludzie przesiadają na na Linuxa, który dzięki Proton JEST pełnoprawną platformą do grania i już mamy takie absurdy, że niektóre gry odpalone przez Protona chodzą lepiej niż natywnie na Windzie.

[Nerwowy]

No i właśnie za to szanuję V że wypisali się z tego, durnego, sprzętowego wyścigu zbrojeń a zamiast tego skupili na rozwoju sensownego softu dla graczy.

[Major Zagłoba]

Można powiedzieć że Gabe jest wielki w przenośni i dosłownie

[backslifer]

Juz nie, schudlo mu sie.

[hcpig]

A, z takich nieistotnych newsów to ma być Half-Life 3. Oczywiście po dwójce NIE czekam.

[vicek]

Online w Mk lk jest niegrywalny na chwilę obecną

Jak zwykle wypuścili cokolwiek i będą łatać kiedyśtam... albo i nie będą.

Ciekwe czy będzie druga kolekcja i jak daleko zajdzie, czyli tylko Deadly Alliance / Deception / Armageddon czy też Shaolin Monks, vs DC i MK9 - tylko to ostatnie było formalnie na PC i to czasowo bo parę lat temu zdjęli ze Steama gdy wygasły prawa do Freddiego Kruegera (na szczęście udało mi się przed tym kupić za 17 zł bodajże).

Wątpię że będzie druga kolekcja . Nikt w to nie gra . Nieraz 10 minut czekam żeby pograć z kimś w umk3 . Nie ma nawet lobby .

[tomaszm]

Podjąłem się jakiś czas temu nowego Dooma na koszmarze i o dziwo mi to idzie. Tak mi się spodobał z małymi wyjątkami jak mapa Siege która jest beznadziejnie wyżylowana. Przejście nowego Dooma na ultra przemocy to była łatwizna. Koszmar robi już robotę. Ale gameplayowo miód dla mnie.

No i na nowe dlc czekam. Ma być mroznie więc pewnie wypuszczą go przez okres zimowy po nowym roku.


No i w nowej Europa Universalis gram jak pojebany. Powinni przy sprzedaży ostrzegać że to produkt silnie uzależniający. Po nocach gubię poczucie czasu.

Pykam też w Keeperafx. Pięknie to zmodowali. Czuję się jakbym znów miał 10 lat. Nic się dla mnie nie postarzała. Cud miód maliny. Klimat wysysa na całego.

Do Stalker 2 wróciłem po modzie 1.7 ale po paru godzinach grania się wkurwiłem na bugi które dalej odstreczaja i poczeka na lepsze czasy jak go lepiej polatają.

A i udało mi się skończyć te 3 dodatkowe mapy w World of goo 2. Ja pierdole. Nie wiem ile czasu ich przejście mi zajęło i prób ale w końcu się udało.

Udało mi się też skończyć Frostpunka 2 i będę rozglądać się za dlc. Świetnie się bawiłem. Jeśli w przypadku tej gry tak można to nazwać hehehe

No i wychodzi zrematerowany Deus Ex więc pewnie zagram bo to jedna z serii życia.

Czeka jeszcze zrematerowany System Shock więc jest co robić po nocach.

Jakby ktoś polecił jakieś fajne indyczki w klimacie gier logicznych to byłbym wdzięczny.

[backslifer]

Jakby ktoś polecił jakieś fajne indyczki w klimacie gier logicznych to byłbym wdzięczny.

Slay the Spire?

[tomaszm]

Ok obadam. Dzięki piękne.

[Nerwowy]

Podjąłem się jakiś czas temu nowego Dooma na koszmarze i o dziwo mi to idzie. Tak mi się spodobał z małymi wyjątkami jak mapa Siege która jest beznadziejnie wyżylowana. Przejście nowego Dooma na ultra przemocy to była łatwizna. Koszmar robi już robotę. Ale gameplayowo miód dla mnie.

Ja "dochodzę" Doom Eternal na UV.

To wspinanie się po ściankach, skakanie po platformach czy parkury na drągach - 10/10. Lepszy był chyba tylko seks z Anią Bachledą - Farrell i napierdalanie się ze starym pijanym w Wolfensteinie. Absolute Gaming.

[tomaszm]

No to szacunek bo doom enternal to jednak większe wyzwanie.

W nowym doomie brakowało mi jednego arch vila. Mam nadzieję ,że będzie w dodatku ,żeby siać chaos na polu bitwy.

I w sumie gę można przejsć używając tylko klasycznego shutguna i tarczy na upartego. Ta tarcza jest za bardzo wyzyłowana.

[hcpig]

Ja "dochodzę" Doom Eternal na UV.

To wspinanie się po ściankach, skakanie po platformach czy parkury na drągach - 10/10. Lepszy był chyba tylko seks z Anią Bachledą - Farrell i napierdalanie się ze starym pijanym w Wolfensteinie. Absolute Gaming.

Będę utrzymywał, że DE jest jedynym shooterem fpp gdzie platformowanie jest zrobione dobrze (no, może jeszcze Mirror's Edge) a nienawidzę tego - akurat wczoraj po 28 latach przeszedłem do końca jedynke Turok, to jest dopiero gówno (tzn platformowanie tam, nie gra bo ta po za tym jest zajebista)

A, i te pomysł z obracającymi się łańcuchami złożonymi z ogników - przecież to jest zajebane wprost z Super Mario Bros!

Daj znać czy dałe radę dotatkom, ja musiałem obniżyć poziom trudności na HMP na levelu 'The Holt', mimo miliona prób nie przeszedłem tego na Ultra-Violence, doskonoła mapa, aż ręcę się trzesą.