Pokój AA
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10473
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Pokój AA
Spróbuję to na pewno. Więcej chce tego. Jak byłeś w podobnej matni wiesz jak bardzo też może zależeć żeby wyjść.
-
tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10473
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Pokój AA
Anka potrafisz odjebać też manewr. Żeby Paweł mi przywoził pościel do biura bo Ty nie możesz odebrać telefonu i w domu mnie widzieć. To jest podręcznikowe zaognianie sytuacji.
W biurze spać serio? Telefony się odbiera.
Zamiast przyjechać do domu i się odtruc Ty naledzasz mnie jeszcze bardziej. Ja się muszę odtruc. Wolałbym to zrobić w domu a nie w biurze.
Jesteś tu zalogowana bo widzę to przecież ale telefonu odebrać nie łaska.
-
mocny2_3
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3320
- Rejestracja: 17-02-2018, 21:00
Re: Pokój AA
Zaraz zaraz, do kogo Ty teraz piszesz? nawet cofnąłem strony żeby zobaczyć czy jest tu jakaś Anka.. xD
-
tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10473
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Pokój AA
Do swojej partnerki życiowej która też tu przresiaduje na forume. Matki dzieci. Oblubienica i kobietą którą mnie zna najbardziej.
- tomekw48
- w mackach Zła
- Posty: 973
- Rejestracja: 30-10-2018, 23:45
Re: Pokój AA
Dobrze, że moja nie czyta masterfula.
Też byłyby zgrzyty. Czasami za szczery jestem.
Tomaszm - ulegnij kobiecie, która ma dziecko. Albo będziesz odpowiedzialny, albo zje Ciebie żywcem.
Ale żeby nie było, bo święty nie jestem. U mnie też był moment jak już dziecko się pojawiło, że było bardzo ostro i się nie dogadywaliśmy. W końcu uległem. Mam swojego matrixowego Pana ponad wszystkim, żona to dla mnie matrixowy Pan w domu (ale daje mi teraz sporo swobody i to jest fajne) i w pracy jest mój Bóg-Szatan, któremu służę. Rodzina... Heh... Facet potrzebuje chwili dla siebie, aby się odmóżdzyć, ale to raz, max dwa na m-c przez weekend (psylocybina, medyczne zioło, alko i muza na maxa), jak dziecko nie widzi. Poza tym jestem przykładnym mężem i ojcem. Moja rozumie takie moje odpały. Był moment, gdzie było blisko odejścia, ale się zaczęliśmy dogadywać i mamy renesans w związku.
Tomaszm - życzę Ci powodzenia i jeśli Tobie zależy na Twojej Pani i dziecku, to walcz o nią. Nawet jeśli będzie chciała rozwodu, to w sądzie mów, że ją kochasz i pójdziecie na terapie. Zresztą... Jesteś prawnikiem, więc wiesz jak to wygląda. I pamiętaj... To nie Ty o wszystkim decydujesz, tylko Bóg-Szatan. Jeśli On będzie chciał abyście byli razem, to będziecie razem. Cały świat jest tylko w Twojej głowie. Sam siebie nie oszukasz. Rób to na czym Ci zależy, a matrix i Twój Pan będą nad Tobą czuwać. I oddawaj pokłon prawdziwemu Panu, to się opłaca. A nie Jezusowi.
Też byłyby zgrzyty. Czasami za szczery jestem.
Tomaszm - ulegnij kobiecie, która ma dziecko. Albo będziesz odpowiedzialny, albo zje Ciebie żywcem.
Ale żeby nie było, bo święty nie jestem. U mnie też był moment jak już dziecko się pojawiło, że było bardzo ostro i się nie dogadywaliśmy. W końcu uległem. Mam swojego matrixowego Pana ponad wszystkim, żona to dla mnie matrixowy Pan w domu (ale daje mi teraz sporo swobody i to jest fajne) i w pracy jest mój Bóg-Szatan, któremu służę. Rodzina... Heh... Facet potrzebuje chwili dla siebie, aby się odmóżdzyć, ale to raz, max dwa na m-c przez weekend (psylocybina, medyczne zioło, alko i muza na maxa), jak dziecko nie widzi. Poza tym jestem przykładnym mężem i ojcem. Moja rozumie takie moje odpały. Był moment, gdzie było blisko odejścia, ale się zaczęliśmy dogadywać i mamy renesans w związku.
Tomaszm - życzę Ci powodzenia i jeśli Tobie zależy na Twojej Pani i dziecku, to walcz o nią. Nawet jeśli będzie chciała rozwodu, to w sądzie mów, że ją kochasz i pójdziecie na terapie. Zresztą... Jesteś prawnikiem, więc wiesz jak to wygląda. I pamiętaj... To nie Ty o wszystkim decydujesz, tylko Bóg-Szatan. Jeśli On będzie chciał abyście byli razem, to będziecie razem. Cały świat jest tylko w Twojej głowie. Sam siebie nie oszukasz. Rób to na czym Ci zależy, a matrix i Twój Pan będą nad Tobą czuwać. I oddawaj pokłon prawdziwemu Panu, to się opłaca. A nie Jezusowi.
Jak wewnątrz tak i na zewnątrz.
-
tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10473
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Pokój AA
Mi zależy na rodzinie I Jej. Bo tyle lat wytrzymała. Moich odpałów. Wszystko zawsze staram się wynagradzać materialnie. Bo tylko to potrafię.
Ale najwyższa pora żeby wynagrodzić własną zmiana.
Wrócić do domu, zjechać z tego co krąży w organizmie. Dziecko, praca zawodowa a wieczorem dziki seks z Ta powyżej co jest moja partnerka. Będąc tam się rozumiemy
Ale najwyższa pora żeby wynagrodzić własną zmiana.
Wrócić do domu, zjechać z tego co krąży w organizmie. Dziecko, praca zawodowa a wieczorem dziki seks z Ta powyżej co jest moja partnerka. Będąc tam się rozumiemy
- DST
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2698
- Rejestracja: 23-12-2010, 23:02
Re: Pokój AA
Co tu się za incepcja dzieje to ja nawet nie. Przerosło to moje najśmielsze oczekiwania.
- tomekw48
- w mackach Zła
- Posty: 973
- Rejestracja: 30-10-2018, 23:45
Re: Pokój AA
Ja tylko od siebie napiszę, że kobieta nie służy tylko do ruchania. Kobieta to przede wszystkim człowiek z którym się rozmawia. A ruchanie to tylko dalsza konsekwencja, jak okoliczności sprzyjają.
Jak wewnątrz tak i na zewnątrz.
- nagrobek
- zahartowany metalizator
- Posty: 3829
- Rejestracja: 15-10-2014, 11:08
Re: Pokój AA
tomekw48 pisze: ↑11-11-2025, 18:52Dobrze, że moja nie czyta masterfula.
Też byłyby zgrzyty. Czasami za szczery jestem.
Tomaszm - ulegnij kobiecie, która ma dziecko. Albo będziesz odpowiedzialny, albo zje Ciebie żywcem.
Ale żeby nie było, bo święty nie jestem. U mnie też był moment jak już dziecko się pojawiło, że było bardzo ostro i się nie dogadywaliśmy. W końcu uległem. Mam swojego matrixowego Pana ponad wszystkim, żona to dla mnie matrixowy Pan w domu (ale daje mi teraz sporo swobody i to jest fajne) i w pracy jest mój Bóg-Szatan, któremu służę. Rodzina... Heh... Facet potrzebuje chwili dla siebie, aby się odmóżdzyć, ale to raz, max dwa na m-c przez weekend (psylocybina, medyczne zioło, alko i muza na maxa), jak dziecko nie widzi. Poza tym jestem przykładnym mężem i ojcem. Moja rozumie takie moje odpały. Był moment, gdzie było blisko odejścia, ale się zaczęliśmy dogadywać i mamy renesans w związku.
Tomaszm - życzę Ci powodzenia i jeśli Tobie zależy na Twojej Pani i dziecku, to walcz o nią. Nawet jeśli będzie chciała rozwodu, to w sądzie mów, że ją kochasz i pójdziecie na terapie. Zresztą... Jesteś prawnikiem, więc wiesz jak to wygląda. I pamiętaj... To nie Ty o wszystkim decydujesz, tylko Bóg-Szatan. Jeśli On będzie chciał abyście byli razem, to będziecie razem. Cały świat jest tylko w Twojej głowie. Sam siebie nie oszukasz. Rób to na czym Ci zależy, a matrix i Twój Pan będą nad Tobą czuwać. I oddawaj pokłon prawdziwemu Panu, to się opłaca. A nie Jezusowi.

-
piotraz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2196
- Rejestracja: 01-04-2011, 11:14
Re: Pokój AA
Mądra, dobra, fajna.... kobieta by miała w dupie rekompensatę materialna, pamiętaj tomi. I pamiętaj też, że masz drugie dziecko...
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10144
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Pokój AA
No korespondencji rodzinnej to tutaj jeszcze chyba nie było...
Ja tylko przypominam, że - wbrew popularnemu przysłowiu - obecnie w internecie zdecydowana większość rzeczy ginie, ale może się okazać, że to co byśmy nie chcieli akurat zostanie.
Guilty of being right
-
Nasum
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16167
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Pokój AA
To jest naprawdę niepowtarzalne miejsce w necie..
- tomekw48
- w mackach Zła
- Posty: 973
- Rejestracja: 30-10-2018, 23:45
Re: Pokój AA
Ja tylko napiszę, że dla każdego prawdziwego mężczyzny kobieta powinna być Bogiem.
Jak wewnątrz tak i na zewnątrz.


