Kłopoty ze zdrowiem

[Sybir]

Nie napisałem "shitposting". (:

[Triceratops]

A, faktycznie, no teraz to juz calkiem jestem w kropce, to cos gorszego czy lepszego?

[Triceratops]

W Trujce muwili, ze 64% kraju zatuczone z nadwaga i otyloscia a kruluje POznan. Kol sodomouse, poletzam gloduwle na obnizenie sredniej miastowej

[SODOMOUSE]

W Trujce muwili, ze 64% kraju zatuczone z nadwaga i otyloscia a kruluje POznan. Kol sodomouse, poletzam gloduwle na obnizenie sredniej miastowej

ja jusz kłerwa na 50 kg nie zjadę, bo Ośfięcim turnus w piżamce pasiastej XD

[SODOMOUSE]

W Trujce muwili, ze 64% kraju zatuczone z nadwaga i otyloscia a kruluje POznan. Kol sodomouse, poletzam gloduwle na obnizenie sredniej miastowej

chyba coś pojebałeś w tej statystyce grubościu....najgrubszy Gorzów wlkp. , najHódszy POznan.


https://www.rynekzdrowia.pl/Polityka-zd ... 06,14.html

[Triceratops]

Czyli zrobiles gloduwle i poprawiłes ststystyki? xD

[Najprzewielebniejszy]

Wiadomo
Poznaniaki oszczedne, złotówy.
Oszczendzajom na pyrrrach i huuude.
Cebulki ze smalczykiem dla nich sie nie podoba.
Cebula drozsza niz pyra. Wolom pyry. smalce omijajom.

[mocny2_3]

Ktoś jej płaci za to pierdolenie? obejrzałem kilka rolek i kurwa nie wierze, fakt - dziewucha wygląda na tej siłce zdrowo w chuj ale to jej żywieniowe pierdolenie nt warzyw, owoców i m.in błonnika to jakiś absurd

[backslifer]

Ktoś jej płaci za to pierdolenie? obejrzałem kilka rolek i kurwa nie wierze, fakt - dziewucha wygląda na tej siłce zdrowo w chuj ale to jej żywieniowe pierdolenie nt warzyw, owoców i m.in błonnika to jakiś absurd

Zwykly marketing w niszy karniworow, cos ostatnio Triceps pisal, ze po tamtej stronie tez sie juz rozpychaja lokciami. Inna sprawa, ze pierwszy filmik wyglada jak parodia.

Byl juz taki, co sie zywil surowymi watrobami, tylko przez dluzszy czas zapomnial dodac, ze je jeszcze wiadro sterydow.

[Triceratops]

dziewucha wygląda na tej siłce zdrowo w chuj ale to jej żywieniowe pierdolenie nt warzyw, owoców i m.in błonnika to jakiś absurd

a niby dlaczego absurd?

[mistrzsardu]

Bogdan robi robotę:

[Olo]

Nie wiem komu ta robota robi. Ilość niedopowiedzeń, półprawd i zwykłych kłamstw, które ta kobieta produkuje po prostu zwala z nóg patrząc na jej tytuł naukowy. Nie znęcając się zbyt obszernie, ale jak ktoś mówi, że tyjemy przez insulinę, że 30 lat temu nie było choroby leśniowskiego-crohna i wrzodziejącego zapalenia jelita grubego, że soja jest niestrawna, że "nie tylko szczepionki powodują autyzm" to.. no kurwa... jak i gdzie ona te tytuły zdobyła?.

Przy tych zasięgach przekraczających milion wyświetleń w kilka dni to jest katastrofa. Oczywiście można się zgodzić, że przemysł spożywczy ma swoje biznesowe cele, które w dupie mają zdrowie ludzi, że zwierzęta w masowym chowie są traktowane skrajnie chujowo - tu się zgadzam, wszyscy to wiemy i nikt temu nie zaprzecza, ale budowanie teorii o wielkim spisku producentów żywności, big pharmy, lekarzy, farmaceutów, weterynarzy, władz na każdym szczeblu - plus dodając do tego wszystkie te głupoty, które ona tam produkuje (jak np. wypowiadanie się w dużym ogóle o olejach roślinnych tak, jakby olej lniany tłoczony na zimno był tym samym co olej słonecznikowy do smażenia, nieprawdziwie twierdzenia o soli) - to jest skandalicznie szkodliwe. Co krok rzuca jakieś szacunki z dupy, swoje własne opinie, które nie są poparte ŻADNYMI badaniami, albo wręcz stoją do takich w kontrze. To, że takie coś ma taki zasięg i tysiące ludzi wynosi ją na piedestał to jest właśnie ta apokalipsa zdrowego rozsądku.

Pani Cichosz apeluje by używać szarych komórek, a tak naprawdę żeruje na niewiedzy, wykorzystuje swój status naukowy do siania paniki i spieniężania tego an wiele różnych sposobów, a Rymanowski - typowy celebryta oburzenia - jak zwykle podjarany takim gościem.

[backslifer]

Nie wiem komu ta robota robi. Ilość niedopowiedzeń, półprawd i zwykłych kłamstw, które ta kobieta produkuje po prostu zwala z nóg patrząc na jej tytuł naukowy. Nie znęcając się zbyt obszernie, ale jak ktoś mówi, że tyjemy przez insulinę, że 30 lat temu nie było choroby leśniowskiego-crohna i wrzodziejącego zapalenia jelita grubego, że soja jest niestrawna, że "nie tylko szczepionki powodują autyzm" to.. no kurwa... jak i gdzie ona te tytuły zdobyła?.

Przy tych zasięgach przekraczających milion wyświetleń w kilka dni to jest katastrofa. Oczywiście można się zgodzić, że przemysł spożywczy ma swoje biznesowe cele, które w dupie mają zdrowie ludzi, że zwierzęta w masowym chowie są traktowane skrajnie chujowo - tu się zgadzam, wszyscy to wiemy i nikt temu nie zaprzecza, ale budowanie teorii o wielkim spisku producentów żywności, big pharmy, lekarzy, farmaceutów, weterynarzy, władz na każdym szczeblu - plus dodając do tego wszystkie te głupoty, które ona tam produkuje (jak np. wypowiadanie się w dużym ogóle o olejach roślinnych tak, jakby olej lniany tłoczony na zimno był tym samym co olej słonecznikowy do smażenia) - to jest skandalicznie szkodliwe. Co krok rzuca jakieś szacunki z dupy, swoje własne opinie, które nie są poparte ŻADNYMI badaniami, albo wręcz stoją do takich w kontrze. To, że takie coś ma taki zasięg i tysiące ludzi wynosi ją na piedestał to jest właśnie ta apokalipsa zdrowego rozsądku.

Pani Cichosz apeluje by używać szarych komórek, a tak naprawdę żeruje na niewiedzy, wykorzystuje swój status naukowy do siania paniki i spieniężania tego an wiele różnych sposobów, a Rymanowski - typowy celebryta oburzenia - jak zwykle podjarany takim gościem.

Z tą "alternatywną wiedzą" mam taki problem, że jej zwolennicy popadają w skrajności. Tzn. jeśli gdzieś w mainstreamie jest korupcja, to znaczy że wszystko co mówi mainstream to nieprawda. Też mam wrażenie że to słynne hasło "włącz myślenie" w praktyce oznacza zamianę jednych źródeł na drugie. Przy czym mam też wrażenie, że zwolennicy teorii alternatywnych łykają informacje że swoich źródeł bardziej bezrefleksyjnie niż mainstreamowcy. xD

[SODOMOUSE]

"włącz myślenie", to skomercjalizowane hasło. Prawdziwe "włącz myślenie", ma korzenie mózgowe, pokoleniowe.
Głupki łapią się na hasło ww, kto myśli, ten używa. Reszta ViP.
Ile to razy, komuś coś zdrowego polecałem....bo widzę, że się męczy, wpierdala te zapisane leki, garściami. A pytam....próbowałeś/-aś alternatywnych metod, poprawienia stanu zdrowia, przez inne wpływy?
Odpowiedzi z dupy, masa...niestety, z większością ludzi, nie da się otwarcie, logicznie porozmawiać, wymienić wniosków.
Takowych nie ma. Jeśli istnieje ta bariera (wg nich), do odrzucenia, prób miękkiego wytłumaczenia, takich prostych wydawałoby się sugestii, napotykam na mur. Nie, nie na leczenie raka. Ale takie proste, alergiczne, egzemowe, funkcjonalne niedogodności. A szkoda, ale wtedy już nie moja.