Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Znajdą sobie nowego takiego do śpiewania starych piosenek na koncertach.
Should the compact Disc become soiled by fingerprints, dust or dirt, it can be wiped with a clean and lint free soft, dry cloth. If you follow these suggestions, the Compact Disc will provide a lifetime of pure listening enjoyment.
Słowiczkom w Enslaved mówimy zdecydowane NIE. Dlaczego ostatnia płyta nie mogła być taka jak wspominkowe wydanie The Sleeping Gods -Thorn? No kurwa, grzecznie się pytam. Dlaczego?
01. Storm Son (10:54)
02. The River’s Mouth (5:12)
03. Sacred Horse (8:12)
04. Axis Of The Worlds (7:49)
05. Feathers Of Eolh (8:06)
06. Hiindsiight (9:32)
Bonus tracks available on the digipak:
07. Djupet (7:39)
08. What Else Is There? (Röyksopp cover) (4:44)
Stay tuned for the first single "Storm Son" to be unveiled this Friday!
For there is no folly of the beasts of the earth which is not infinitely outdone by the madness of men.
A ja z kolei odsłuchałem sobie niedawno "Vertebrae" i uważam, że to dobra płyta. Wydaje się zachowywać rozsądne proporcje lasu i ciągotek progresywnych. Myślę, że nową po zmianie składu warto jednak sprawdzić.
Urodziłem się Hebrajczykiem, ale potem przeszedłem na narcyzm. (W. Allen)
dzik pisze:Posłuchać zawsze warto.
Zmiana w składzie niby kosmetyczna, ale odszedł ten klawiszowiec o wkurwiającym, płaczliwym głosie.
Też się cieszę że ze składu wypadł ten "piosenkarz" bo mam wrażenie że to przez jego osobę ostatnie płyty były tak przepitolone i przesłodzone jego śpiewem.
moonfire pisze:Dawno straciłem nimi zainteresowanie.
podobnie, niemniej jak sobie odświeżałem ostatnio stare płyty, to tylko się potwierdziło, że to zawsze będzie dla mnie bardzo ważny zespół, jedyny w swoim rodzaju
Po znakomitym Ruun zaczelo sie zjadanie ogona i tworzenie nowych plyt z szablonu. Po cieniutkim RIITR ostatniej nawet nie znam. Nowy utwor nie zachwyca i sadze, ze Enslaved przydaloby sie to samo, co uczynil Opeth ze swoja tworczoscia na wysokosci Heritage.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
Posłuchałem tego nowego numeru i utwierdziłem się w przekonaniu, ze dobrze się stało, że drogi moje jako słuchacza i tego zespołu rozeszły się kilka lat temu. Nawet nie chodzi o to, że to jest złe, po prostu zabrnęli już tak daleko w tę progmetalową estetykę, że niewiele w tym tego pazura i energii, które mimo wszystko czuć było jeszcze gdzieś na wysokości "Vertebrae"... W jakimś sensie jest to dla nich naturalna ewolucja, ale to już nie jest moja muzyka, nie rusza mnie niestety ani trochę.
ozob pisze:Po znakomitym Ruun zaczelo sie zjadanie ogona i tworzenie nowych plyt z szablonu. Po cieniutkim RIITR ostatniej nawet nie znam. Nowy utwor nie zachwyca i sadze, ze Enslaved przydaloby sie to samo, co uczynil Opeth ze swoja tworczoscia na wysokosci Heritage.
tak właśnie. czasem się zastanawiam, jak to jest możliwe, że po tak doskonałej płycie nagle zaczęli nagrywać jakieś nudne pitolenie
Ten czysty wokal rujnuje i tak już przeciętna muzykę. Słabo.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.