MORBID ANGEL
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9643
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: MORBID ANGEL
odwyk od czegos mocnejszego tez zazwyczaj zaklada odwyk od reszty uzywek
Guilty of being right
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10287
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: MORBID ANGEL
Kol. uglak, no hard feelings, ale... POWAŻNIE? No w życiu bym na to nie wpadł :D
Chodziło mi o coś innego - że główną używką było coś innego, niż alkohol.
Chodziło mi o coś innego - że główną używką było coś innego, niż alkohol.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3366
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
Re: MORBID ANGEL
tak czy owak, wyglada na to, ze nie ma jakiegos wielkiego kwasu miedzy Trey'em a Sandovalem skoro ten drugi wpada na ich koncerty :)
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9643
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
- Lucek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1402
- Rejestracja: 15-04-2009, 17:27
Re: MORBID ANGEL
"nieubłagana scieżka postępu" ? cóż oznacza ten termin dla arcyczempionów chaosu jakimi niewątpliwie są Trey + ekipa ? oni schodzą na samo dno gatunku jakim jest DM, przebijają sie przez warstwe mułu po czym przebijają dno wystrzeliwując niczym supernowa w inne wymiary, tak kurwa oni mają kontakt z pradawnymi, to pradawne zaplatają te sola...hcpig pisze:No właśnie, nie przekracza się spalonych mostów a kroki wstecz na NIEUBŁAGANEJ ścieżce postępu skutkują fiaskiem. Tyrani sceny nie idą w kompromisy ku uciesze gawiedzi.
A tak w ogóle to bdb numer i GTA to najlepszy trop.
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3011
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: MORBID ANGEL
Uważam, że nie było - zwłaszcza w wykonaniu Morbid Angel.hcpig pisze:^ Uważasz że Genitorturers nie było wyjebiste?
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15935
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
- HSVV
- w mackach Zła
- Posty: 987
- Rejestracja: 27-12-2014, 04:52
Re: MORBID ANGEL
czerstwe popłuczyny po Rob Zombie z tego co pamiętam, wyjebistości nie uświadczyłem.
Maschinengewehr
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
Aus jeder Galaxie
Heilen wir
Allgemeine Agonie
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15002
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: MORBID ANGEL
Triceratops pisze:W ogole nie bylo, to skrajnie zjebana, asluchalna chujnia
David pewnie nazwał to poszerzaniem muzycznych horyzontów, przekraczaniem Rubikonu i był dumny z tego, że mógł pograć coś zupełnie świeżego, nowatorskiego, ble ble ble...
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: MORBID ANGEL
Ciężko oceniać po dwóch filmikach kręconych tosterem, ale:neuro pisze:Tak oceniając po tych kiepskich filmikach jutubowych, to mi się coverband Vincenta bardziej podoba niż zespół prawilny.
1. Oba wcielenia wg mnie wyglądają bdb, ale patrz wyżej
2. Patrząc na setlistę koncertową zespołu pod nazwą Jestem Chory (http://www.setlist.fm/setlist/i-am-morb ... 7ce18.html" onclick="window.open(this.href);return false; - wrzucane było w temacie koncertowym), mam ochotę rzucić wszystko i jechać na drugi koniec kraju, żeby ich zobaczyć. Ja pierdolę, ile hiciorów, ile numerów z kryminalnie niedocenianej D!!!
3. Vinvent wielkim wokalistą jest i basta. Być może nie największym w death metalu, ale na pewno w czołówce. Zarówno studyjnie, jak i a żywo. Nie wpływa na to ani fakt bycia rzekomym burakiem, ani noszenie kapelusza lub lateksu, ani gwiazdorzenie, ani nawet ostatnie "dzieło" MA z jego udziałem (patrz punkt 4.). Trochę mnie śmieszy to, że większość użyszkodników forume jak jeden mąż jebie go z góry do dołu po odejściu z MA, zapominając najwyraźniej o jego zasługach i umiejętnościach. Tzn. odnoszę wrażenie, że tak właśnie jest, a przewrażliwiony raczej na punkcie Wincentego nie jestem, żeby przewrażliwienie to zaburzało mi optykę.
4. IDI to guwno, choć kawałek I Am Morbid zagrany na żywo to - jak wspomniano wyżej - całkiem sympatyczne popłuczyny po Rob Zombie.
Chciałem tylko wyłonić kilka tajemnic fatimskich, żebyście dalej nie błądzili. Nie ma za co.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9022
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: MORBID ANGEL
Vincent to skrajnie zajebisty wokalista death metalowy, a że mu ostatnio trochę odpierdala? nie pierwszy i nie ostatni taki przypadek
co nagrali MA po jego powrocie - wszyscy wiemy i nikt by chyba nie chciał powtórki, w związku z tym bardzo się cieszę na powrót Tuckera i prawdopodobny zwrot ku klimatom znanym z zajebistych F oraz G. proste
co nagrali MA po jego powrocie - wszyscy wiemy i nikt by chyba nie chciał powtórki, w związku z tym bardzo się cieszę na powrót Tuckera i prawdopodobny zwrot ku klimatom znanym z zajebistych F oraz G. proste
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3011
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: MORBID ANGEL
Triceratops pisze:W ogole nie bylo, to skrajnie zjebana, asluchalna chujnia
Cieszy fakt, że nie jestem odosobniony w swej ocenie stanu rzeczy. :)HSVV pisze:czerstwe popłuczyny po Rob Zombie z tego co pamiętam, wyjebistości nie uświadczyłem.
Ech, żeby to chociaż trochę nowatorskie było..Nasum pisze: David pewnie nazwał to poszerzaniem muzycznych horyzontów, przekraczaniem Rubikonu i był dumny z tego, że mógł pograć coś zupełnie świeżego, nowatorskiego, ble ble ble...
Po tych wszystkich bzdurach, które ten gość z siebie wyrzucał po premierze "Illud Divinum Insanus", straciłem do niego kompletnie szacunek. Szkoda.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: MORBID ANGEL
Podejrzewam, że nagrają przyzwoity album, ale jakoś specjalnie na niego nie czekam, biorąc pod uwagę czym ci ludzie zajmowali się w ostatnich latach i jak im to wychodziło.
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 218
- Rejestracja: 23-09-2010, 01:12
Re: MORBID ANGEL
Myślę że nawet bardziej niż przyzwoity i czekam na niego, biorąc pod uwagę jaki ostatnio album nagrał Tucker ze swym Warfather w studi u Rutana :)ultravox pisze:Podejrzewam, że nagrają przyzwoity album, ale jakoś specjalnie na niego nie czekam, biorąc pod uwagę czym ci ludzie zajmowali się w ostatnich latach i jak im to wychodziło.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8581
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: MORBID ANGEL
to ja tylko powiem ,że wciąż mi brakuje biografii Bogów.Najlepiej wywiadu na 1000 stron z Treyem.Bo to taki David Lynch death metalu a nie kolejny lump który tylko myśli o piwie i brudnej dupie.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15002
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: MORBID ANGEL
[youtube][/youtube]
Dobra jakość, koncert z 29 maja.
Dobra jakość, koncert z 29 maja.
- wombat
- zaczyna szaleć
- Posty: 272
- Rejestracja: 17-07-2009, 18:16
Re: MORBID ANGEL
oni nagrają jeszcze co najmniej jedną, zajebistą płytę.
Re: MORBID ANGEL
MAGIC AND DREAMS YOU WILL SEE IN A CRY-Y-STAL BAAAAAALLwombat pisze:oni nagrają jeszcze co najmniej jedną, zajebistą płytę.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15002
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: MORBID ANGEL
wombat pisze:oni nagrają jeszcze co najmniej jedną, zajebistą płytę.
Też mnie łupie w kościach że tak będzie. W tym składzie jest to więcej niż prawdopodobne. Nie ma już w zespole tego zblazowanego, zapatrzonego w siebie gwiazdora, który myślał, że cokolwiek nagra nawet jeśli byłoby to kompletne gówno, ludzie padną na kolana i będą wielbić bo to Morbid Angel i David Vincent. Nie tędy droga. Steve wydaje się też pewnym siebie, ale nie zapatrzonym w siebie bubkiem, wie gdzie jego miejsce - na scenie za mikrofonem. I wie, że Morbid Angel może poeksperymentować, ale wszystko w ramach death metalu. Wydaje mi się osobą bardziej odpowiednią aby pociągnąć legendę tego zespołu do przodu. David się pogubił, gdyby nadal był w zespole miałbym więcej obaw i wątpliwości.
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3011
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: MORBID ANGEL
Bardzo fajny koncercik. Utwierdza mnie on w przekonaniu, że nowy skład jest tym, czego MA brakowało. Tucker - tradycyjnie już - świetnie się sprawdza w roli frontmana i jest bardziej na miejscu w tej kapeli, niż pewien miłośnik muzyki redneck'ów, Vadim chyba się zaaklimatyzował i nawet gra część solówek, a Fuller odgrywa materiał bez wpadek, więc można założyć, że się przysiedli na próbach i efekty są widoczne. Patrząc na taki set, serce rośnie, a wraz z nim nadzieja, że nowy album Morbid Angel może się okazać największą niespodzianką tego roku. Tego nam wszystkim życzę! ;)Nasum pisze:[youtube][/youtube]
Dobra jakość, koncert z 29 maja.
BTW
Czy słyszał ktoś cały album VadimVon? Kawałek z Bandcampa (ze splitu z Auroch) jest kapitalny! Trey wiedział, kogo przyjąć do składu. ;)
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."