MORBID ANGEL

[Believer]

[youtube][/youtube]

[535]

Czy aby nie za wcześnie stawia się na tej kapeli krucyfiks i czy na pewno dobrym końcem ku mogile?

[youtube][/youtube]

[vicek]

[youtube][/youtube]
:)

[vicek]

Desolate Ways było zajebistym utworem . Rip

[Saymoon]

Richard Brunelle sie zwinal ze swiata w wieku 55 na karku. RIP.

[Nasum]

No właśnie też obiła mi się o uszy dziś ta informacja. To już potwierdzone?

[Żułek]

niestety tak

[morbid]

Richard Brunelle sie zwinal ze swiata w wieku 55 na karku. RIP.

200 czystej idzie w kierunku tego gitarzysty ...

[Nasum]

Richard Brunelle sie zwinal ze swiata w wieku 55 na karku. RIP.

200 czystej idzie w kierunku tego gitarzysty ...

Chyba też dziś wypiję.

[morbid]

pewnie kokaina zrobiła swoje w przypadku Brunelle

[wolff]

Pić za wszawego ćpuna? Zajebiste info, jednego uzależnionego cipexa życiowego mniej.

[Nasum]

pewnie kokaina zrobiła swoje w przypadku Brunelle

A co przećpał się? Jakieś informacje o jego uzależnieniu można znaleźć w sieci, bo w sumie nie słyszałem aby miał problem z kokainą.

[Nasum]

No w sumie to znalazłem. Jego historia przypomina mi nieco historię Allena Westa - dwaj zdolni muzycy, którzy wjebali się w gówno na własne życzenie i zmarnowali swój talent.

[morbid]

pewnie kokaina zrobiła swoje w przypadku Brunelle

A co przećpał się? Jakieś informacje o jego uzależnieniu można znaleźć w sieci, bo w sumie nie słyszałem aby miał problem z kokainą.

https://www.metal-archives.com/artists/ ... elle/10614" onclick="window.open(this.href);return false;

kiedyś miał problemy z "białym do noska" .....

[uglak]

z samych Morbidow tez zdaje sie wylecial za cpanie.

[vicek]

z samych Morbidow tez zdaje sie wylecial za cpanie.

Trej mówił że chujowym gitarzystą był i zastąpił go lepszym , bo na koncertach niedomagał z riffami .

Jak dla mnie był zajebisty , zawsze wolałem jak gitary się rozjeżdżają miedzy sobą , lub perkusista pierdoli się w przejściach jak na epce Sodom .. Słychać że to ludzie grają i nie było żadnej obróbki w studio .

[uglak]

w wielu miejscach pisza wariacje:

second guitarist Richard Brunelle had to be sacked in late ’92, allegedly for substance abuse

dodatkowo na pudelekmouth:

Brunelle has been largely inactive for the past decade and a half, having spent much of that time battling drug addiction, which has apparently landed him in jail nearly a dozen times.

[Nasum]

Trej mówił że chujowym gitarzystą był i zastąpił go lepszym , bo na koncertach niedomagał z riffami .

.

Niedomagał, bo za dużo ćpał. Nigdy do końca nie zrozumiałem, dlaczego wyleciał z kapeli i dostał łatkę chujowego gitarzysty.

[vicek]

[youtube][/youtube]

Też . Chujowy by czegoś takiego nie wymyślił .

[WaszJudasz]

?

Przecież to taki sobie przerywnik muzyczny, który fajnie wpisuje się w płytę i na zawsze pozostanie w naszych sercach, ale mógłby zostać wymyślony przez pierwszego lepszego gitarzystę zespołu poezji śpiewanej z Dziadowej Kłody. Przyjemna, szkolna etiudka. Jeśli ktoś ćpa i z tego powodu nie jest w stanie odgrywać swoich partii, to w kategoriach mających odniesienie do grania w zespole muzycznym jest chujowym gitarzystą, to chyba proste?