MORBID ANGEL

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12097
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: MORBID ANGEL

12-01-2019, 07:54

Weźcie załóżcie temat o tym VLTIMAS, a nie zaśmiecacie tematy Mayhem i MA tym generycznym czymś. :-)
all the monsters will break your heart
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9022
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: MORBID ANGEL

12-01-2019, 09:12

no właśnie
Awatar użytkownika
Headcrab
weteran forumowych bitew
Posty: 1950
Rejestracja: 18-12-2010, 16:46
Kontakt:

Re: MORBID ANGEL

12-01-2019, 10:44

E tam, lepiej to wrzucić jeszcze do tematów o Cryptopsy, Nader Sadek i Aura Noir.
Ỏ̷͖͈̞̩͎̻̫̫̜͉̠̫͕̭̭̫̫̹̗̹͈̼̠̖͍͚̥͈̮̼͕̠̤̯̻̥̬̗̼̳̤̳̬̪̹͚̞̼̠͕̼̠̦͚̫͔̯̹͉͉̘͎͕̼̣̝͙̱̟̹̩̟̳̦̭͉̮̖̭̣̣̞̙̗̜̺̭̻̥͚͙̝̦̲̱͉͖͉̰̦͎̫̣̼͎͍̠̮͓̹̹͉̤̰̗̙͕͇͔̱͕̭͈̳̗̭͔̘̖̺̮̜̠͖̘͓̳͕̟̠̱̫̤͓͔̘̰̲͙͍͇̙͎̣̼̗̖͙̯͉̠̟͈͍͕̪͓̝̩̦̖̹̼̠̘̮͚̟͉̺̜͍͓̯̳̱̻͕̣̳͉̻̭̭̱͍̪̩̭̺͕̺̼̥̪͖̦
Awatar użytkownika
Oferma
weteran forumowych bitew
Posty: 1252
Rejestracja: 02-05-2017, 09:03

Re: MORBID ANGEL

12-01-2019, 10:51

Przesłuchałem ten cały Vltimas. Nijakie to jak płeć Grodzkiej.
How entranced we are by the fire
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
Awatar użytkownika
ozob
zahartowany metalizator
Posty: 6653
Rejestracja: 19-02-2017, 22:50

Re: MORBID ANGEL

12-01-2019, 11:28

Ruch w temacie. Mysle: Rozpadli sie. Wchodze, czytam. Szkoda, ze jednak nie.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9673
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: MORBID ANGEL

12-01-2019, 13:44

Heretyk pisze:no właśnie
mozesz wydzielic . w koncu jestes modem.
Guilty of being right
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9022
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: MORBID ANGEL

12-01-2019, 13:51

nie chce mi się
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15067
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: MORBID ANGEL

12-01-2019, 14:40

Jako ciekawostka co też nagrywa oprócz ciulskiego do kwadratu kantryyyyy były wokalista Morbid Angel - ok, może być. Ale jeżeli ktoś chce to w jakikolwiek sposób skomentować albo rozpętać kolejną dyskusję, to niech rozpocznie nowy wątek. Nie wiem czy będzie wielu chętnych do pisania, ale tematy w zamyśle poświęcone innym kapelom niech pozostaną dla nich.
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: MORBID ANGEL

12-01-2019, 15:32

To całe Vltimas wydaje się gorsze nawet niż ostatnia płyta Morbid Angel. Brzmi jak projekt skrojony na zamówienie wytwórni. Nader Sadek miał przynajmniej w sobie "to coś". Tutaj tego nie czuję w ogóle.
Raf
w mackach Zła
Posty: 981
Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
Lokalizacja: z ID

Re: MORBID ANGEL

12-01-2019, 15:51

Nasum pisze:Jako ciekawostka co też nagrywa oprócz ciulskiego do kwadratu kantryyyyy były wokalista Morbid Angel.
Wyjaśnimy sprawę, Headcat to zespół założony przez Lemmiego i jego dwóch kumpli, grają rockabilly/rock'n'rolla, po śmierci Lemmiego naturalna sprawa zaproponowali posadę basisty/wokalisty Vincentowi, a że Vincent nie ma metalowego kija w dupie więc się zgodził, na żywca niszczą, byłem, widziałem, polecam.
Sodomix
postuje jak opętany!
Posty: 515
Rejestracja: 12-04-2007, 14:42

Re: MORBID ANGEL

12-01-2019, 16:00

ultravox pisze:To całe Vltimas wydaje się gorsze nawet niż ostatnia płyta Morbid Angel. Brzmi jak projekt skrojony na zamówienie wytwórni. Nader Sadek miał przynajmniej w sobie "to coś". Tutaj tego nie czuję w ogóle.

+666
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15067
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: MORBID ANGEL

12-01-2019, 16:56

Raf pisze:
Nasum pisze:Jako ciekawostka co też nagrywa oprócz ciulskiego do kwadratu kantryyyyy były wokalista Morbid Angel.
Wyjaśnimy sprawę, Headcat to zespół założony przez Lemmiego i jego dwóch kumpli, grają rockabilly/rock'n'rolla, po śmierci Lemmiego naturalna sprawa zaproponowali posadę basisty/wokalisty Vincentowi, a że Vincent nie ma metalowego kija w dupie więc się zgodził, na żywca niszczą, byłem, widziałem, polecam.

Jeśli pasuje Ci taka muzyka to ok, ale ja zdania nie zmienię. Bez względu na to kto założył ten zespół, ani jakie nazwiska się przez ten band przewiną nie zmieni to faktu, że to jest po prostu denne, słabe i wsiowe, jak na country przystało. Vincent nie ma metalowego kołka w dupie i ok, może nagrywać co tylko mu się żywnie podoba, może mieć tak otwarty umysł jak tylko to możliwe i grać nawet disco polo. Nic mi do tego. Może w swojej niszy jest to dobre, sam mówisz, że widziałeś na żywo i zniszczyli, czyli musiało do Ciebie trafić, ale do mnie to nie przemawia i wbrew wszystkim którzy kibicują Vincentowi będę nazywał ten projekt tak, jak brzmi w moich uszach. A że brzmi ciulato, to cóż, nie wszystkie dźwięki są dla wszystkich.
Awatar użytkownika
wolff
rasowy masterfulowicz
Posty: 2275
Rejestracja: 03-07-2017, 19:16

Re: MORBID ANGEL

12-01-2019, 17:29

ultravox pisze:To całe Vltimas wydaje się gorsze nawet niż ostatnia płyta Morbid Angel.
Piszesz jakby ostatni MA był skrajnie dymiącym kupaczem a przecież tak nie jest. Ot średnia płyta z muzyką brutalną.
Jebać żuli.
ursus
w mackach Zła
Posty: 798
Rejestracja: 03-11-2018, 16:14

Re: MORBID ANGEL

12-01-2019, 17:45

Sodomix pisze:
ultravox pisze:To całe Vltimas wydaje się gorsze nawet niż ostatnia płyta Morbid Angel. Brzmi jak projekt skrojony na zamówienie wytwórni. Nader Sadek miał przynajmniej w sobie "to coś". Tutaj tego nie czuję w ogóle.

+666
+666666
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9022
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: MORBID ANGEL

12-01-2019, 18:48

wolff pisze:
ultravox pisze:To całe Vltimas wydaje się gorsze nawet niż ostatnia płyta Morbid Angel.
Piszesz jakby ostatni MA był skrajnie dymiącym kupaczem a przecież tak nie jest. Ot średnia płyta z muzyką brutalną.
tu już nie ma co dyskutować. to dobra płyta z niesamowitymi, jedynymi w swoim rodzaju riffami, ale będą ci pierdolić, że gówno, bo "zachowawcza", nudna i nic nowego. ja to właściwie nie wiem, czego więcej ludzie tak naprawdę oczekiwali od tego wydawnictwa
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: MORBID ANGEL

12-01-2019, 19:02

Oczekiwałem dobrej płyty, a dostałem najsłabszy krążek w ich dyskografii. Od najważniejszego zespołu w gatunku wymagam nieco więcej niż tylko to, że będą grali poprawny death metal. Jak ta płyta się ma do "Covenant" czy "Formulas Fatal to the Flesh"? Przecież to jakiś żart jest.

Jak to kiedyś powiedział sam Trey, death metal powinien być jak czołg, który rozjeżdża słuchacza.
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16342
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: MORBID ANGEL

12-01-2019, 19:08

wolff pisze:
ultravox pisze:To całe Vltimas wydaje się gorsze nawet niż ostatnia płyta Morbid Angel.
Piszesz jakby ostatni MA był skrajnie dymiącym kupaczem a przecież tak nie jest. Ot średnia płyta z muzyką brutalną.
nie bałdzo
13.04.2024
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9022
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: MORBID ANGEL

12-01-2019, 19:10

no właśnie. czyli wracamy do punktu wyjścia i sie nie dogadamy. czy Incantation, Deicide albo Cannibal Corpse i cała reszta elity DM nagrywają obecnie tak skrajnie zajebiste płyty jak w początkach kariery? raczej nie. albo to akceptujesz, albo żyjesz jakimiś złudzeniami i czekasz na cud
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: MORBID ANGEL

12-01-2019, 20:05

Czemu cud? Myślisz, że nie zdarza się, że zespół po wielu chudych latach nagrywa nagle znakomitą płytę? To nie jest niemożliwe, choć nie zdarza się często.

Ale zgodzę się, że wszyscy wyżej wymienieni nagrywają dzisiaj płyty w najlepszym razie solidne, jeśli nie słabe. Jednak w przypadku ulubionego zespołu nawet słaba płyta może mieć dla nas większą wartość niż bardzo dobra płyta jakiegoś debiutanta, bo jednak mamy jakąś tam zbudowaną przez lata relację z ta muzyką i nie jest to pierwsza lepsza nazwa z brzegu. Z drugiej strony bywa tez tak, że od takich wykonawców wymagamy znacznie więcej, bo żal nam patrzeć jak dawny bóg staje się zwykłym człowiekiem.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15994
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: MORBID ANGEL

12-01-2019, 20:28

ultravox pisze:Czemu cud? Myślisz, że nie zdarza się, że zespół po wielu chudych latach nagrywa nagle znakomitą płytę? To nie jest niemożliwe, choć nie zdarza się często.
Jasne, ze tak, np Paradise Lost po Icon przez 20 lat nagrywali kal, i w koncu sie przelamali.
woodpecker from space
ODPOWIEDZ