MORBID ANGEL
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12097
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: MORBID ANGEL
Weźcie załóżcie temat o tym VLTIMAS, a nie zaśmiecacie tematy Mayhem i MA tym generycznym czymś. :-)
all the monsters will break your heart
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9022
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: MORBID ANGEL
no właśnie
- Headcrab
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1950
- Rejestracja: 18-12-2010, 16:46
- Kontakt:
Re: MORBID ANGEL
E tam, lepiej to wrzucić jeszcze do tematów o Cryptopsy, Nader Sadek i Aura Noir.
Ỏ̷͖͈̞̩͎̻̫̫̜͉̠̫͕̭̭̫̫̹̗̹͈̼̠̖͍͚̥͈̮̼͕̠̤̯̻̥̬̗̼̳̤̳̬̪̹͚̞̼̠͕̼̠̦͚̫͔̯̹͉͉̘͎͕̼̣̝͙̱̟̹̩̟̳̦̭͉̮̖̭̣̣̞̙̗̜̺̭̻̥͚͙̝̦̲̱͉͖͉̰̦͎̫̣̼͎͍̠̮͓̹̹͉̤̰̗̙͕͇͔̱͕̭͈̳̗̭͔̘̖̺̮̜̠͖̘͓̳͕̟̠̱̫̤͓͔̘̰̲͙͍͇̙͎̣̼̗̖͙̯͉̠̟͈͍͕̪͓̝̩̦̖̹̼̠̘̮͚̟͉̺̜͍͓̯̳̱̻͕̣̳͉̻̭̭̱͍̪̩̭̺͕̺̼̥̪͖̦
- Oferma
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1252
- Rejestracja: 02-05-2017, 09:03
Re: MORBID ANGEL
Przesłuchałem ten cały Vltimas. Nijakie to jak płeć Grodzkiej.
How entranced we are by the fire
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 6653
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: MORBID ANGEL
Ruch w temacie. Mysle: Rozpadli sie. Wchodze, czytam. Szkoda, ze jednak nie.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9673
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: MORBID ANGEL
mozesz wydzielic . w koncu jestes modem.Heretyk pisze:no właśnie
Guilty of being right
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9022
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: MORBID ANGEL
nie chce mi się
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15067
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: MORBID ANGEL
Jako ciekawostka co też nagrywa oprócz ciulskiego do kwadratu kantryyyyy były wokalista Morbid Angel - ok, może być. Ale jeżeli ktoś chce to w jakikolwiek sposób skomentować albo rozpętać kolejną dyskusję, to niech rozpocznie nowy wątek. Nie wiem czy będzie wielu chętnych do pisania, ale tematy w zamyśle poświęcone innym kapelom niech pozostaną dla nich.
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: MORBID ANGEL
To całe Vltimas wydaje się gorsze nawet niż ostatnia płyta Morbid Angel. Brzmi jak projekt skrojony na zamówienie wytwórni. Nader Sadek miał przynajmniej w sobie "to coś". Tutaj tego nie czuję w ogóle.
-
- w mackach Zła
- Posty: 981
- Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
- Lokalizacja: z ID
Re: MORBID ANGEL
Wyjaśnimy sprawę, Headcat to zespół założony przez Lemmiego i jego dwóch kumpli, grają rockabilly/rock'n'rolla, po śmierci Lemmiego naturalna sprawa zaproponowali posadę basisty/wokalisty Vincentowi, a że Vincent nie ma metalowego kija w dupie więc się zgodził, na żywca niszczą, byłem, widziałem, polecam.Nasum pisze:Jako ciekawostka co też nagrywa oprócz ciulskiego do kwadratu kantryyyyy były wokalista Morbid Angel.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 515
- Rejestracja: 12-04-2007, 14:42
Re: MORBID ANGEL
ultravox pisze:To całe Vltimas wydaje się gorsze nawet niż ostatnia płyta Morbid Angel. Brzmi jak projekt skrojony na zamówienie wytwórni. Nader Sadek miał przynajmniej w sobie "to coś". Tutaj tego nie czuję w ogóle.
+666
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15067
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: MORBID ANGEL
Raf pisze:Wyjaśnimy sprawę, Headcat to zespół założony przez Lemmiego i jego dwóch kumpli, grają rockabilly/rock'n'rolla, po śmierci Lemmiego naturalna sprawa zaproponowali posadę basisty/wokalisty Vincentowi, a że Vincent nie ma metalowego kija w dupie więc się zgodził, na żywca niszczą, byłem, widziałem, polecam.Nasum pisze:Jako ciekawostka co też nagrywa oprócz ciulskiego do kwadratu kantryyyyy były wokalista Morbid Angel.
Jeśli pasuje Ci taka muzyka to ok, ale ja zdania nie zmienię. Bez względu na to kto założył ten zespół, ani jakie nazwiska się przez ten band przewiną nie zmieni to faktu, że to jest po prostu denne, słabe i wsiowe, jak na country przystało. Vincent nie ma metalowego kołka w dupie i ok, może nagrywać co tylko mu się żywnie podoba, może mieć tak otwarty umysł jak tylko to możliwe i grać nawet disco polo. Nic mi do tego. Może w swojej niszy jest to dobre, sam mówisz, że widziałeś na żywo i zniszczyli, czyli musiało do Ciebie trafić, ale do mnie to nie przemawia i wbrew wszystkim którzy kibicują Vincentowi będę nazywał ten projekt tak, jak brzmi w moich uszach. A że brzmi ciulato, to cóż, nie wszystkie dźwięki są dla wszystkich.
- wolff
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2275
- Rejestracja: 03-07-2017, 19:16
Re: MORBID ANGEL
Piszesz jakby ostatni MA był skrajnie dymiącym kupaczem a przecież tak nie jest. Ot średnia płyta z muzyką brutalną.ultravox pisze:To całe Vltimas wydaje się gorsze nawet niż ostatnia płyta Morbid Angel.
Jebać żuli.
-
- w mackach Zła
- Posty: 798
- Rejestracja: 03-11-2018, 16:14
Re: MORBID ANGEL
+666666Sodomix pisze:ultravox pisze:To całe Vltimas wydaje się gorsze nawet niż ostatnia płyta Morbid Angel. Brzmi jak projekt skrojony na zamówienie wytwórni. Nader Sadek miał przynajmniej w sobie "to coś". Tutaj tego nie czuję w ogóle.
+666
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9022
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: MORBID ANGEL
tu już nie ma co dyskutować. to dobra płyta z niesamowitymi, jedynymi w swoim rodzaju riffami, ale będą ci pierdolić, że gówno, bo "zachowawcza", nudna i nic nowego. ja to właściwie nie wiem, czego więcej ludzie tak naprawdę oczekiwali od tego wydawnictwawolff pisze:Piszesz jakby ostatni MA był skrajnie dymiącym kupaczem a przecież tak nie jest. Ot średnia płyta z muzyką brutalną.ultravox pisze:To całe Vltimas wydaje się gorsze nawet niż ostatnia płyta Morbid Angel.
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: MORBID ANGEL
Oczekiwałem dobrej płyty, a dostałem najsłabszy krążek w ich dyskografii. Od najważniejszego zespołu w gatunku wymagam nieco więcej niż tylko to, że będą grali poprawny death metal. Jak ta płyta się ma do "Covenant" czy "Formulas Fatal to the Flesh"? Przecież to jakiś żart jest.
Jak to kiedyś powiedział sam Trey, death metal powinien być jak czołg, który rozjeżdża słuchacza.
Jak to kiedyś powiedział sam Trey, death metal powinien być jak czołg, który rozjeżdża słuchacza.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16342
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: MORBID ANGEL
nie bałdzowolff pisze:Piszesz jakby ostatni MA był skrajnie dymiącym kupaczem a przecież tak nie jest. Ot średnia płyta z muzyką brutalną.ultravox pisze:To całe Vltimas wydaje się gorsze nawet niż ostatnia płyta Morbid Angel.
13.04.2024
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9022
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: MORBID ANGEL
no właśnie. czyli wracamy do punktu wyjścia i sie nie dogadamy. czy Incantation, Deicide albo Cannibal Corpse i cała reszta elity DM nagrywają obecnie tak skrajnie zajebiste płyty jak w początkach kariery? raczej nie. albo to akceptujesz, albo żyjesz jakimiś złudzeniami i czekasz na cud
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: MORBID ANGEL
Czemu cud? Myślisz, że nie zdarza się, że zespół po wielu chudych latach nagrywa nagle znakomitą płytę? To nie jest niemożliwe, choć nie zdarza się często.
Ale zgodzę się, że wszyscy wyżej wymienieni nagrywają dzisiaj płyty w najlepszym razie solidne, jeśli nie słabe. Jednak w przypadku ulubionego zespołu nawet słaba płyta może mieć dla nas większą wartość niż bardzo dobra płyta jakiegoś debiutanta, bo jednak mamy jakąś tam zbudowaną przez lata relację z ta muzyką i nie jest to pierwsza lepsza nazwa z brzegu. Z drugiej strony bywa tez tak, że od takich wykonawców wymagamy znacznie więcej, bo żal nam patrzeć jak dawny bóg staje się zwykłym człowiekiem.
Ale zgodzę się, że wszyscy wyżej wymienieni nagrywają dzisiaj płyty w najlepszym razie solidne, jeśli nie słabe. Jednak w przypadku ulubionego zespołu nawet słaba płyta może mieć dla nas większą wartość niż bardzo dobra płyta jakiegoś debiutanta, bo jednak mamy jakąś tam zbudowaną przez lata relację z ta muzyką i nie jest to pierwsza lepsza nazwa z brzegu. Z drugiej strony bywa tez tak, że od takich wykonawców wymagamy znacznie więcej, bo żal nam patrzeć jak dawny bóg staje się zwykłym człowiekiem.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15994
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: MORBID ANGEL
Jasne, ze tak, np Paradise Lost po Icon przez 20 lat nagrywali kal, i w koncu sie przelamali.ultravox pisze:Czemu cud? Myślisz, że nie zdarza się, że zespół po wielu chudych latach nagrywa nagle znakomitą płytę? To nie jest niemożliwe, choć nie zdarza się często.
woodpecker from space