Masterful Magazine

i już jest :D tylko 26 minut i znowu brzydko się ze sobą zabawiają :D czyli tak jak lubie ;)
w końcu przestali udawać ostatnie albumy Carcass ;)

[youtube][/youtube]

Kiedyś był taki całkiem klawy hord nazywający sie Frightmage. I nowy Exhumed mi go przypomina, tyle, że w bardziej zwięzłej wersji.

Nie zliczę teledysków kapel death metalowych, w których przedstawiono scenę psychopatycznego zabójcy który goni swoje ofiary, ale chyba tylko Exhumed i Haemorrhage przedstawili to w tak groteskowej, chamskiej formie, która bardziej śmieszy niż przeraża. Zupełnie jak pokraczne filmy gore z kategorii "z" ;-) Czyli jest fajnie.

bardzo sympatyczne video. zadbali nawet o wlasciwe proporcje obrazu a la VHS.

[youtube][/youtube]


Proszszsz....kolejny kawałek do odsłuchu.

był nowy kawałek Gruesome więc teraz pora na Exhumed

Cały split jest już dostępny do gruntownego zbadania.......cieżko się nie oblizać

Dobry numer. Fajnie że znów wydadzą coś nowego.

Bdb ten kawałek. Brzmienie też mi leży. Aż sobie zapodałem horrora zapodałem na dokładkę.

Kawałek jeszcze lepszy niż poprzedni. Zapowiada się przyjemna płytka. Chłopaki w formie najwyraźniej.

Obydwa numery świetne. Zakup obowiązkowy.

a mi jakoś nie podeszły te 2 numery

album już hula po necie

Album hula po necie a tutaj ani słowa? Rozumiem, że to nie jest kapela z pierwszych stron gazet, jakoś super kontrowersyjni też nie są, bo nie łudźmy się, ale takie okładki czy takie teledyski mogą robić wrażenie na świeżych fanach takiej muzyki, bo starzy wyjadacze to zjedli zęby i widzieli bardziej szokujące rzeczy. Z oryginalnością to też są na bakier, bo każdy kto lubi Carcass po prostu musi polubić tą płytę. Exhumed nigdy nie wyrzekał się tego, że Carcass jest ich źródłem inspiracji, że uwielbiają jak się ich do nich porównuje, i to uważam za cholernie wielki plus. Nie pierdolą mydląc oczy, że jest inaczej. Wiadomo, własny sznyt jest tu wyczuwalny, ale rdzeń tej muzyki jest utrzymany w klimatach znanych z "Symphonies of sickness" czy "Necroticism". Mną ten album pozamiatał. Dynamiczny, mocny, z fajnym brzmieniem i pomysłami. Jeden z jaśniejszych punktów tegorocznego zestawu. Kto lubi, posłucha, przyzna mi rację, postawi płytę na półce. Innej opcji nie widzę, bo Exhumed jest w naprawdę znakomitej formie.

Jak nie ma prawdziwego diabła jak na Legion to się nie liczy. Dzisiaj z forum to chyba ze trzy osoby słuchają Exhumed, dla reszty to nudy.

Panie, co ja będę słuchał tegorocznej płyty, jak znam do porządku tylko (i lubię, z naciskiem na dwójkę) pierwsze dwie.

U mnie już na półeczce, ale ja jestem bezkrytyczny jeśli chodzi o Exhumed. Łykam od nich wszystko jak pelikan.

Kręci się u mnie cd od jakiegoś czasu i nie chce się krecić przestać Cholernie witalna płyta. W sumie to zespół którego dyskografie ( prawie) w komplecie mam na półce wiec zbyt obiektywny w tym temacie nie jestem...