VULCANO

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
vulture

VULCANO

28-10-2008, 09:25

Nie przeczytasz o nich w Metal hammerze,nie kupisz sobie t-shirta z ich logo,o naklejkach,przypinkach i singlach w digipacku z bonusowymi teledyskami również możesz zapomnieć.Nie są co prawda tak dobrzy jak Cradle of Filth czy Dimmu Borgir ale jeśli lubisz bezlitosny chłoszczący dupę thrash metal -duszny,oldschoolowy i totalnie agresywny jest szansa że Bloody Vengeance czy Anthropophagy zagoszcza na dłuższy czas w Twoim odtwarzaczu.Oczywiście,nie ma sie co czarować,pierwsza liga to nie jest na pewno,ale mimo to warto,szczególnie dwie pierwsze płyty,Tales From the Black Book odradzam - nudny i wymuszony krążek.
A co wy sądzicie o załodze z Brazylii?
Awatar użytkownika
Adrian696
zahartowany metalizator
Posty: 3562
Rejestracja: 22-06-2007, 20:44

Re: VULCANO

28-10-2008, 09:36

vulture pisze:Nie przeczytasz o nich w Metal hammerze,
bład, kiedyś była jakaś recenzja...

vulture pisze:nie kupisz sobie t-shirta z ich logo,
bład, ja miałem wieki temu :D

vulture pisze:bezlitosny chłoszczący dupę thrash metal -duszny,oldschoolowy i totalnie agresywny
no tu możemy się spierac bo w kontekcie Live i Bloody Vengeance, o czystym thrashu nie ma mowy - jednak pierwiastki black/death są tam decydujace o sile ognia...
vulture pisze:Oczywiście,nie ma sie co czarować,pierwsza liga to nie jest na pewno
brazylijska jest!!
vulture pisze:ale mimo to warto,szczególnie dwie pierwsze płyty
z koncertówka to 3 - a jest ona genialna...
vulture pisze:Tales From the Black Book odradzam - nudny i wymuszony krążek.
a wcale, że nie tej - ale ja uwielbiam scena brazylijska lat 80-tych wiec moge miec zaburzone trzeźwe spojrzenie...
vulture pisze:A co wy sądzicie o załodze z Brazylii?
KULT
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
vulture

Re: VULCANO

28-10-2008, 09:46

A myślałem że tylko ja mam tutaj t-shirta Vulcano :D

Oczywiście ,na pierwszych płytach obecne są pewne pierwiastki black/death metalu ale jak dobrze wiemy te granice były wówczas jeszcze bardzo płynne a rdzeń tej muzyki to jednak bestialski thrash.

a co sądzisz o Who Are The True? Ja nie mogę przeboleć tego soundu..
Awatar użytkownika
Maleficio
zahartowany metalizator
Posty: 5311
Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
Kontakt:

Re: VULCANO

28-10-2008, 10:09

vulture pisze:Nie przeczytasz o nich w Metal hammerze,nie kupisz sobie t-shirta z ich logo,o naklejkach,przypinkach i singlach w digipacku z bonusowymi teledyskami również możesz zapomnieć.Nie są co prawda tak dobrzy jak Cradle of Filth czy Dimmu Borgir ale jeśli lubisz bezlitosny chłoszczący dupę thrash metal -duszny,oldschoolowy i totalnie agresywny jest szansa że Bloody Vengeance czy Anthropophagy zagoszcza na dłuższy czas w Twoim odtwarzaczu.Oczywiście,nie ma sie co czarować,pierwsza liga to nie jest na pewno,ale mimo to warto,szczególnie dwie pierwsze płyty,Tales From the Black Book odradzam - nudny i wymuszony krążek.
A co wy sądzicie o załodze z Brazylii?
odpierdol sie od Vulcano! :D
Awatar użytkownika
Adrian696
zahartowany metalizator
Posty: 3562
Rejestracja: 22-06-2007, 20:44

Re: VULCANO

28-10-2008, 10:11

vulture pisze: Oczywiście ,na pierwszych płytach obecne są pewne pierwiastki black/death metalu ale jak dobrze wiemy te granice były wówczas jeszcze bardzo płynne a rdzeń tej muzyki to jednak bestialski thrash.

a co sądzisz o Who Are The True? Ja nie mogę przeboleć tego soundu..
no to fakt, że jak oni zaczynali to wszystko co grało szybciej od Ironów było thrashem - ale jakby nie spojrzeć to brazylijska scena lat 80 dała podwaliny pod to co poźniej było ekstremalnym black/death/war metalem :D juz pomijam Sarcofago, bo to powinien znać każdy i po przebudzeniu krzyczeć Fuckin Jesus, Fuckin Christ ale Chakal, Holocausto, Mutilator, Exterminator... kurwa tego było sporo, a każdy grał zupełnie inaczej, mimo iż wszedzie unosił sie duch chaosu, dzikości i bestialstwa..


Who Are The True? - przecież tam nie ma soundu :D i jeszcze te refreniki...
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
Awatar użytkownika
Maleficio
zahartowany metalizator
Posty: 5311
Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
Kontakt:

Re: VULCANO

28-10-2008, 10:13

Adrian696 pisze:
vulture pisze: Oczywiście ,na pierwszych płytach obecne są pewne pierwiastki black/death metalu ale jak dobrze wiemy te granice były wówczas jeszcze bardzo płynne a rdzeń tej muzyki to jednak bestialski thrash.

a co sądzisz o Who Are The True? Ja nie mogę przeboleć tego soundu..
no to fakt, że jak oni zaczynali to wszystko co grało szybciej od Ironów było thrashem - ale jakby nie spojrzeć to brazylijska scena lat 80 dała podwaliny pod to co poźniej było ekstremalnym black/death/war metalem :D juz pomijam Sarcofago, bo to powinien znać każdy i po przebudzeniu krzyczeć Fuckin Jesus, Fuckin Christ ale Chakal, Holocausto, Mutilator, Exterminator... kurwa tego było sporo, a każdy grał zupełnie inaczej, mimo iż wszedzie unosił sie duch chaosu, dzikości i bestialstwa..


Who Are The True? - przecież tam nie ma soundu :D i jeszcze te refreniki...
nie zapominaj o sextrash
Awatar użytkownika
Adrian696
zahartowany metalizator
Posty: 3562
Rejestracja: 22-06-2007, 20:44

Re: VULCANO

28-10-2008, 10:18

Maleficio pisze: nie zapominaj o sextrash
nie zapominam, ale oni nie łapia sie do mojego wywodu :D debiutowali juz w latach 90, a ja skupilem sie na bestialstwie 86/87...
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
DCI Hunt

Re: VULCANO

28-10-2008, 10:32

"Bloody Vengeance" to cudo. Chamówa, rozpierdol i diabelstwo. Szkoda, że taki krótki. Później słyszałem tylko dwójkę, która była ok, ale "BV" nie dorównuje. Reszty nie znam, ale pewnie nie mam czego żałować. Generalnie uwielbiam te wszystkie brazylijskie wymioty z lat 80-tych, ale głównie debiuty i wczesne nagrania, bo później się za bardzo porozwijali ;)
Awatar użytkownika
boroowa
weteran forumowych bitew
Posty: 1623
Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
Lokalizacja: 3miasto

Re: VULCANO

28-10-2008, 11:22

vulture pisze:Tales From the Black Book odradzam - nudny i wymuszony krążek.
:shock: wymuszony? zajebista płyta z oldskulowym feelingiem. Co prawda kawałki na splicie z Nifelheim są lepsze, ale i tak daję mocne 8/10.
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
vulture

Re: VULCANO

28-10-2008, 11:28

nigdy w życiu.koślawe to wszystko i kupy sie nie trzyma,jedynie ma dobre momenty,generalnie wieje nudą i oczywiscie nie ma startu do barbarzyństwa z debiutu czy dwójeczki.

w porywach 6/10
Awatar użytkownika
Scorpion
rozkręca się
Posty: 44
Rejestracja: 11-09-2008, 19:16

Re: VULCANO

28-10-2008, 11:37

Znam tylko Bloody Vengeance.Troche to któtkie ale jak załączy się repeat jest ok. Jak już ktoś tu napisał Vulcano i inne tego typu bandy stworzyły podwaliny pod war/black/death metal, a Bloody Vengeance kruszy kości i zmiata większość zespołów które obecnie chcą być retro, swoją agresją, surowością i autentycznością..
Awatar użytkownika
boroowa
weteran forumowych bitew
Posty: 1623
Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
Lokalizacja: 3miasto

Re: VULCANO

28-10-2008, 13:03

vulture pisze:nigdy w życiu.koślawe to wszystko i kupy sie nie trzyma,jedynie ma dobre momenty,generalnie wieje nudą i oczywiscie nie ma startu do barbarzyństwa z debiutu czy dwójeczki.
w porywach 6/10
:roll:
nie znasz się
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
vulture

Re: VULCANO

28-10-2008, 13:14

no nie ma tam nic zachwyacającego.średniawka.
Awatar użytkownika
Mental
weteran forumowych bitew
Posty: 1739
Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
Lokalizacja: anus mundi

Re: VULCANO

28-10-2008, 13:15

Split z Nifelheim jest zajebisty.
You may raise your chalice of nothing
And salute the leech that you are
vulture

Re: VULCANO

28-10-2008, 13:22

nie znam wysoki sądzie
Awatar użytkownika
Mental
weteran forumowych bitew
Posty: 1739
Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
Lokalizacja: anus mundi

Re: VULCANO

28-10-2008, 13:28

To spore wykroczenie :wink:
You may raise your chalice of nothing
And salute the leech that you are
Awatar użytkownika
Husar
weteran forumowych bitew
Posty: 1585
Rejestracja: 29-01-2007, 03:04

Re: VULCANO

28-10-2008, 14:32

Rozpierdalatory brazylijskie. Uwielbiam. I jest to jednak moim zdaniem troche bardziej black/death(oldskulowy) niz trash. Trash z tamtych czasow i rejonow to wlasnie wspomniany wyzej Chakal. Vulcano to rozpierdol. A split z Nifelheim tylko narobil mi smaka na jakis nowy pelny album, albo moze jakas trase koncertowa :mrgreen: . No a koszulki leza gdzieniegdzie na ebayu, pamietam tez, ze w HHR dlugo lezaly :evil:
Live is Thrash! Thrash of the Dead!
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 3011
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: VULCANO

09-04-2020, 16:23

Obrazek

W sprzedaży od marca, a tu cisza. :|



[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=qQDEfR1spmo[/youtube]

Tak się gra thrash!
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Awatar użytkownika
Wasyl
weteran forumowych bitew
Posty: 1538
Rejestracja: 09-03-2007, 13:44

Re: VULCANO

09-04-2020, 21:34

Faktycznie smaczne.
ODPOWIEDZ